Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV
Dorota Anna Jędrysik:
Witam,
Chętnie poznałabym opinie koleżanek i kolegów "Goldenlineowców" na pewien temat. Mianowicie: juz od jakiegoś czasu mawia się, ze w Polsce nadchodza/nadeszły czasy kiedy kazdy będzie zmuszony posiadac kilka umiejetności, specjalnosci i na porzadku dziennym bedzie kilkaktotne w ciągu życia przekwalifikowanie sie i zmiana zawodu. Ja (na przykład) naleze do osób które maja w CV sporo róznych i niekoniecznie ze soba powiązanych wpisów. Mianowicie skończyłam studia biologiczne, później zrobiłam równiez doktorat na tym kierunku, w miedzyczasie rok pracowałam w szkole, prowadziłam zajecia dla studentów oraz podejmowałam szereg ciekawych prac dorywczych od pracy w biurze Zoo po pracą przy selekcji CV i LM w duzej firmie. Poza tym jako że moja pasją sa podróze zrobiłam kurs i zdobyłam państwowa licencje pilota wycieczek zagranicznych, kurs wychowawców kolonijnych po czym jeden i drugi "papier" wykorzystałam kilkakrotnie w praktyce. Następnie rozpoczełam i skończyłam podyplomowe studia zarzadzania zasobami ludzkimi i nie bez trudu udało mi sie zdobyc prace w miedzynarodowym koncernie ale na stanowisku "oficer ds.wsparcia biznesu" gdzie realizuje projekty (czego musialam sie nauczyc na odpowiednich kursach) organizuje spotkania...no wiele by pisac,...Ale nie chodzi o to zeby wymieniac doswiadczenia, chodzi o to ze jest tego sporo i sa roznorodne. I chodzi równiez o to, ze pokazalam kiedyz moje CV koledze z 20letnim stazem pracy w USA, ktory stwierdzil ze mam super doswiadczenia, ze na podstawie takiego CV widac ze jestem osobą o wielu zainteresowaniach i radzaca sobie z wieloma tematami....!!! miło...:) tylko, ze na naszym rynku, rzecz moim zdaniem wyglada zgoła odmiennie. Tego typu CV predzej jest postrzegane jako "niespójna sciezka kariery" czesto także w przypadku doktoratu "zbyt wysokie wykształcenie"...nie rozumiem tego. Mam znajomych którzy są skłonni ukrywać fakt skończenia doktoratu gdyz lepiej udawac ze w tym czasie nic nie robili niż, że robili doktorat.....zastanawiające.....??!!
```````````````````````````````````````````
CV (życiorys) Leonarda da Vinci
Wzorcowo:-)
Leonardo da Vinci urodził się we Włoszech, niedaleko Florencji, w wiosce Anchiano w sobotę 15 kwietnia 1452 roku, o godzinie 22.30, jak zanotował jego dziadek. Leonardo pochodził z nieprawego związku, wychowywali go starzy dziadkowie i ojciec. Był uzdolnionym malarzem, choć więcej rysował niż malował, o czym świadczą wspaniałe i niezwykłe prace. Zajmował się również rzeźbiarstwem oraz architekturą. Był także teoretykiem sztuki, filozofem, konstruktorem. Wszystkie zawody Leonarda świadczą wg mnie o tym, że był wszechstronnym i najdoskonalszym artystą, humanistą i prawdziwym przedstawicielem epoki renesansu, w której żył. Był pierwszym uczonym.
Leonardo był uczniem Andrea del Verocchio we Florencji. W latach 1472-1482 powstały jego cztery słynne obrazy: Chrzest Chrystusa, Zwiastowanie, Święty Hieronim i Hołd Trzech Króli. Jak widać wszystkie prace mają charakter religijny. W okresie tym ujawniły się techniczne zainteresowania Leonarda, których śladem są rysunki i szkice przedstawiające maszyny, działa, bomby, przeróżne machiny i schemat mechanizmu zegarowego przedstawionego na rysunku poniżej. Artysta zaprojektował pierwszy spadochron, statek powietrzny z bijącymi skrzydłami, śmigłowca oraz balonu. Podobno tworząc te projekty Leonardo wzorował się na ruchu skrzydeł ptaków.
Najsławniejszymi obrazami malarza był portret Damy z łasiczką, który znajduje się obecnie w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, Madonny wśród skał, Madonny Littej i oczywiście Mony Lizy. Mona Lisa – zwana też Giocondą, niewielki, 77 cm wysoki i 53 cm szeroki obraz olejny namalowany na topolowej desce – to najsłynniejszy, najbardziej znany, podziwiany i najlepiej strzeżony obraz świata. Muzeum w Luwrze (Paryż), nadało mu numer 779, w roku 2003 500 urodziny obrazu i jako jedyny doczekać się miał własnej sali.
Obraz przedstawia przypuszczalnie portret florenckiej damy Lisy Gherardini, żony bogatego kupca, Francesca del Giocondo. Podobno, kiedy spojrzy się na Mona Lizę, jej oczy będą śledzić nasz wzrok z każdej strony.Mona Lisa urzeka też swym figlarnym uśmiechem. Skąd ten uśmiech ? Gdy Leonardo malował obraz, modelkę zabawiali muzykanci i klauni. Sprawdzić to można na niżej dołączonym rysunku. Wracając do Leonarda, gdy wynik badań naukowych zarysował się dostatecznie, dane dzieło sztuki przestawało go interesować (stąd też częste niewykańczanie obrazów).
Duże znaczenie miały w jego twórczości rysunki traktowane jako działanie wspierające procesy badawcze. Leonardo przeprowadzał sekcje zwłok i sporządzał szkice ludzkiej anatomii, by później na ich podstawie malować obrazy. Spod jego ręki wyszedł również rysunek płodu w macicy. Zmarł w Amboise we Francji 2 maja 1519 roku.
Wybrałam Leonarda da Vinci, dlatego że dokonał bardzo wiele dla ludzkości. Jego obrazy nadal zadziwiają pokolenia. Uważam go za jednego z największych geniuszy cywilizacji. Łączył w sposób harmonijny indywidualność wielkiego artysty z wielką wiedzą uczonego.