Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Anna Maria Dzikowska:
Dodam do tego, że dużo łatwiej porozumieć się w obcym języku za granicą niż w Polsce. Obcokrajowcy jakby rozumieją że Polak nie musi umieć bezbłędnie mówić po angielsku.


Poruszyła Pani bardzo ciekawe zagadnienie nawet jak dyskusja na ten temat przekracza nieco nasze ramy tutaj.
Takie mam doświadczenia. I zdecydowanie przyjemniej się pracowało za granicą. Zupełnie inne traktowanie pracownika. A co do tematu warto mieć bogate CV tylko bez znajomości w niczym ono nie pomoże w Polsce oczywiście.

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Dodam do tego, że dużo łatwiej porozumieć się w obcym języku za granicą niż w Polsce. Obcokrajowcy jakby rozumieją że Polak nie musi umieć bezbłędnie mówić po angielsku.

Z resztą nie tylko Polacy robią błędy - rodowici Anglicy też popełniają mnóstwo błędów językowych, używają slangu, podobnie jest z Amerykanami, Kanadyjczykami czy Australijczykami. Poza tym, to co jest poprawne w English English nie koniecznie musi być normą w American English. A Kanadyjczycy nie rozumieją nawet słowa biscuit bo tam ciastka to cookies.
Piotr Zyskowski

Piotr Zyskowski p, Caliber Solutions
Spółka z o.o.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Karol Szonowski:
Anna Łuka:
Andrzej Pieniazek: Jak ktoś ukończył studia i zaczyna swoja karierę w wyuczonym zawodzie, a w czasie studiów pracował 3 miesiące w McDonaldzie, 4 miesiące w PizaHut, a 10 miesięcy jako babysitter to nie musi tych wszystkich firm "po imieniu" wyliczać, proste?

zdecydowanie, ja też uważam że to głupota, zresztą przez te umowy śmieciowe wiele młodych osób obecnie miałoby Cv na dobre kilka stron, gdyby wypisywali wszystko co robili, a to raczej nie o to chodzi :/

Aczkolwiek świadomy pracodawca wybierając świadomie młodego absolwenta (czyli spodziewając się jego możliwości zdobywania doświadczenia) woli wybrać tego, który podczas nauki podjął się jakiejkolwiek odpowiedzialności zawodowej choćby w markecie na szmacie, w knajpie na zmywaku, czy w McDonalds na frytkownicy, niż takiego, który "nie po to się tyle uczył, żeby teraz pracować za 2000"

CV to oferta dla pracodawcy, a nie reklama autora. Obecnie wszyscy uodpornili się na "skuteczną reklamę". Podobnie jest z szablonowymi CV. Uważam, że nie ma jednej złotej rady.
Moim zdaniem, CV powinno być naszą odpowiedzią (czyt. ofertą) na ogłoszenie o naborze. Innymi słowy:
1. Przeczytaj uważnie ogłoszenie.
2. Sprawdź czy odpowiadasz oczekiwaniom.
3. Przedstaw swoje atuty adekwatnie do oczekiwań potencjalnego pracodawcy - nie posiadaj uniwersalnego CV, to widać na pierwszy rzut oka.

Jeżeli, załóżmy, pracodawca szuka ludzi z doświadczeniem powiedzmy w handlu, ja osobiście chwaliłbym się pracą w mcDonaldzie lub każdą inną gdzie nieodzownym jest kontakt bezpośredni z ludźmi.
Z kolei gdy pracodawca szuka kogoś do prac biurowych, to osoba z doświadczeniem w recepcji też uzyska spore noty, za doświadczenie przy obsłudze dokumentów i przepływie informacji.
Nie należy niczego ukrywać, bo na rozmowie kwalifikacyjnej może się to i tak wydać. Karierę nie istotną z punktu widzenia danej aplikacji należy krótko podsumować w sposób wyjaśniający nasze decyzje w tamtym okresie. Ważne by odpowiednio uzasadnić wzmiankę - w CV przecież przedstawiamy swoje doświadczenie a nie obowiązki. Za obowiązki, które nie wiadomo jak były wykonywane, tylko głupiec da punkty.

Powyższe przykłady nie maja najmniejszego sensu, jeżeli nie potrafimy odpowiednio dopasować się do potrzeb potencjalnego pracodawcy. Pamiętajcie, że praca to nie tylko obowiązki, jakie macie lub mieliście do wykonania. Praca to przede wszystkim doświadczenie, które albo chcecie powtórzyć albo nie. Każda praca w jakiś sposób wzmacnia człowieka i wartościowym jest ten, kto z dowolnej potrafi wynieść doświadczenie na przyszłość. Jak mawiał Jim Rohn "Nie płacą ci za godzinę. Płacą za wartość, jaką dodajesz do tej godziny." Dodajcie więc wartość Waszym CV i unikajcie szablonów, bo żadnej pracy jaką się wykonywało nie powinno się wstydzić.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Piotr Zyskowski:
3. Przedstaw swoje atuty adekwatnie do oczekiwań potencjalnego pracodawcy - nie posiadaj uniwersalnego CV, to widać na pierwszy rzut oka.


No ale dlaczego te atuty nie maja być w "uniwersalnym" CV, albo się je ma albo nie? Jak ktoś jest specjalistą w danej dziedzinie to z reguły nie jest specjalistą w innych. Tak więc wystarczy p.2, jak będzie przekonany, że odpowiada oczekiwaniom to i CV będzie pasowało.

Jak natomiast ktoś nie jest specjalista i w swojej robił wiele rożnych raczej mało specjalistycznych zadań to i tak wielkich "atutów" nie ma.

Dyskusja jest jednak na nieco inny temat - obawa, że za bogate CV może być przeszkodą. Niewykluczone, że tak jest ale tylko w przypadku jak z pilnych powodów ubiegamy się o pracę poniżej naszych możliwości.

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Jeśli chodzi o "bogate CV", to sama byłam świadkiem, jak pani z kadr stwierdziła o jednej z pracownic, że skoro podjemowała się już kilku różnych zajęć, to chyba nigdzie jej nie chcieli, bo przechodziła tak z jednego miejsca w drugie.

Ja natomiast czasami się gubię, czy lepiej mieć w życiorysie, że jest się bezrobotnym, czy posiada się już stałą pracę, a to ze względu na te, jak dla mnie, dość bezsensowne, powtarzające się pytania: A dlaczego chce pani zmienić pracę? Chce pani tak zaryzykować mając już stałą pracę?
Przecież logiczne jest, że ludzie naogół (poza wyjątkowymi przypadkami, np. mobbingu i jakiś prywatnych spraw) zmieniają pracę, bo chcą się dalej rozwijać, mieć wyższą pensję, mieć w przyszłości szansę na awans. Skoro ktoś szuka, to najwyraźniej nie ma tego w aktualnej pracy.
Podobnie z ryzykiem - decydując się na zmianę nigdy nie ma gwarancji, że się powiedzie. Nie można jednak z góry zakładać, ze się nie uda, bo w ten sposób człowiek nic by nie osiągnął. Takie czasy, że trzeba być otwartym na zmiany.

Tylko jak to wszystko przedstawić, aby nie wyjść na chorobliwie ambitnego i patrzącego wyłącznie na własne korzyści, a nie również na dobro instytucji, w której chce się pracować.....

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Beata Koczur:
Ja natomiast czasami się gubię, czy lepiej mieć w życiorysie, że jest się bezrobotnym, czy posiada się już stałą pracę, a to ze względu na te, jak dla mnie, dość bezsensowne, powtarzające się pytania: A dlaczego chce pani zmienić pracę?

Dlaczego bezsensowne? Nawet jak jest to "logiczne" to pytający ma chyba prawo wiedzieć bez zgadywania? Poza tym ludzie niekoniecznie zmieniają prace tylko z tych "logicznych " powodów.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Bogate? ;)


Obrazek
Piotr Zyskowski

Piotr Zyskowski p, Caliber Solutions
Spółka z o.o.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Beata Koczur:
Jeśli chodzi o "bogate CV", to sama byłam świadkiem, jak pani z kadr stwierdziła o jednej z pracownic, że skoro podjemowała się już kilku różnych zajęć, to chyba nigdzie jej nie chcieli, bo przechodziła tak z jednego miejsca w drugie.

Nie chcę oceniać Pani z kadr, lecz po takim komentarzu, nie wiem, czy uwzględniałbym ją w komisji rekrutacyjnej następnym razem. Taki komentarz jest zupełnie zbędny. Jeżeli bogata lista zajęć świadczy o zdobytym doświadczeniu, które jednocześnie może być przydatne w firmie do której aplikuje, to czemu nie wezwać takiej osoby na rozmowę rekrutacyjną i się dowiedzieć skąd taka liczba zmian? Jak sama Pani Beata zauważa, przyczyn może być wiele, a zgodzę się z P. Andrzejem, że pracodawca ma prawo o nich wiedzieć.
Piotr Zyskowski

Piotr Zyskowski p, Caliber Solutions
Spółka z o.o.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Bogate? ;)

Wyróżniające się i przyciągające uwagę formą graficzną - jednym słowem zachęcająca do eksploracji reklama. Forma mało spotykana wśród polskich kandydatów i raczej wskazuje na freelancera lub na firmę. Z jednej strony to tylko taki brief o umiejętnościach - bez szczegółów o pracodawcach, ale po szczegóły można sięgnąć do wskazanych źródeł internetowych. Chciałbym zobaczyć podobną formę CV dla księgowej - na Facebooku chwaliłaby się screenami z raportów finansowych? To żart oczywiście. Mogłaby swoje umiejętności rozpisać podobnie jak to zrobił ów kandydat - w formie nabywanego okresowo doświadczenia, przecież nie od razu robiła bilanse i sprawozdania.

Jeżeli spojrzycie na "doświadczenie" to nie ma tam listy firm i zajmowanych stanowisk. Opisane jest doświadczenie, jakie na przestrzeni lat zdobywał kandydat. Moim zdaniem to jest istotne i to należy podkreślać. Zajmowane stanowisko nie świadczy o człowieku, lecz nabyte przez niego doświadczenia - czego najlepszym przykładem jest wspomniana wcześniej pani z kadr:)

Na podsumowanie, Panie Andrzeju, świetny przykład bardzo kreatywnego CV osoby, która chce się dobrze sprzedać. Z drugiej strony jednak, gdybym powiedzmy szukał fotografa, to spośród 50 CV nie wiem, czy znalazłbym jeszcze czas by doszukiwać się informacji o tym kandydacie. Oczekiwałbym raczej dodatkowej informacji na własnie ten temat, pozostałe umiejętności, są dla mnie równie ważne lecz nieco mniej istotne. Informacja o tym, że działał jako freelancer daje mi świadomość, jakimi torami może toczyć się negocjacja oraz wiem też, że taki kandydat ma zupełnie inne podejście do własnej pracy niż ten, który zawsze pracował dla kogoś.
Takie CV można spokojnie umieścić na stronie internetowej w serwisie jak ten lub inny w formie reklamy własnej osoby.Piotr Zyskowski edytował(a) ten post dnia 18.03.12 o godzinie 11:43

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Piotr Zyskowski:
3. Przedstaw swoje atuty adekwatnie do oczekiwań potencjalnego pracodawcy - nie posiadaj uniwersalnego CV, to widać na pierwszy rzut oka.


No ale dlaczego te atuty nie maja być w "uniwersalnym" CV, albo się je ma albo nie? Jak ktoś jest specjalistą w danej dziedzinie to z reguły nie jest specjalistą w innych. Tak więc wystarczy p.2, jak będzie przekonany, że odpowiada oczekiwaniom to i CV będzie pasowało.

Jak natomiast ktoś nie jest specjalista i w swojej robił wiele rożnych raczej mało specjalistycznych zadań to i tak wielkich "atutów" nie ma.

Tak jak Hostessa, nie doda zdjęcia topless starając się o Casting na bankiet Banku Ochrony Środowiska w Teatrze Narodowym. A takiego Business, nie dołoży do portfolio na OktoberFest.

W każdym wypadku mamy pracodawcę i przez niego nakreślone wymagania, ma on konkretne sprecyzowane wyobrażenia o osobie jakiej poszukuje, nie spotkałem się z kimś kto szuka pracownika " a jakiego ? ...." " a nie wiem ... "

Więc jak tu nie pisać POD ?Paweł K. edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 14:10
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Wszystko zależy na jekie stanowisko rekrutujemy, są takie ktore wymagają kilku lat na danym stanowisku i tyle, Osobiscie wolę bogate cv bo dla mnie to jest znak, że czlowiek jest wszechstronny i poradzi sobie w rożnych branzach ale za granica nie moga pojac tego,że Polak potrafi i ze murarz potrafi polozyc równiec plytki i tynki...wyżej cenią albo moze po prostu znają waskie specjalizacje a szkoda...

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Paweł K.:
W każdym wypadku mamy pracodawcę i przez niego nakreślone wymagania, ma on konkretne sprecyzowane wyobrażenia o osobie jakiej poszukuje, nie spotkałem się z kimś kto szuka pracownika " a jakiego ? ...." " a nie wiem ... "


No wiec nie widzę żadnego powodu dlaczego "uniwersalne" CV nie miałoby pasować do tych konkretnych wymagań czy wyobrażeń. Próby "dopasowania" natomiast są niebezpieczne, bo może dojść do "naciągania" pewnych rzeczy.

Wyobraźmy sobie, że wymagana jest dobra znajomość pewnych modułów SAP-a, a kandydat ma doświadczenie w podobnym produkcie ale nie SAP-ie, SAP-a zna co najwyżej z nazwy, może był na jakimś kursie.

Jak on teraz zmieni CV tak żeby wyglądało, że zna SAP-a dobrze to i tak wyjdzie to na spotkaniu i będzie tylko stratą czasu, jak nie to, że wyjdzie na kłamcę. Jak natomiast niczego w CV nie zmieni, co najwyżej zwróci na to uwagę, że po wieloletniej pracy z podobnym produktem "przestawienie" na SAP-a nie będzie wielkim problemem to klient może to docenić i go być może zatrudni.

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Witam,

Nie będę pisał że jestem muzykiem, że z pendereckim zwiedziłem poł świata, że przerwałem pracę na 2 lata bo pisałem książkę o historii Wileńszczyzny, czy ostatnia praca wykonywana to grafik specjalista DTP webmaster po szkołach z pracami dyplomowymi na celujący, że nagrałem płytę z Janem Kantym Pawluskiewiczem czy że prowadziłem sieć salonów GSM w Krakowie. A w miedzy czasie siedziałem w radzie nadzorczej firmy X.

Starając się o pracę przy SAP'ie opowiem o moich z nim doświadczeniach, przedstawię zagadnienia w których jestem mocny i w którym kierunku chcę się rozwijać w których nie - ewentualne poszerzenie będzie tylko o zagadnienia pokrewne.

czy to błędne ? myślenie ?

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Paweł K.:
Starając się o pracę przy SAP'ie opowiem o moich z nim doświadczeniach...

A zna Pan w ogóle SAP-a?

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Paweł K.:
Starając się o pracę przy SAP'ie opowiem o moich z nim doświadczeniach...

A zna Pan w ogóle SAP-a?
oczywiście że nie Panie Andrzeju, ale CV mam. vide topic
ale widzę niezgodność / dla czego się rozmijamy.

Mówię o pisaniu CV ze wszystkimi detalami życia przeszłości , Pan o prawdziwym faktycznym stanie wiedzy z danej zadanej przez pracodawcę dziedziny.

I oczywiście ma Pan tu 100% racji.
ukłony.Paweł K. edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 21:37

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Paweł K.:
Mówię o pisaniu CV ze wszystkimi detalami życia przeszłości , Pan o prawdziwym faktycznym stanie wiedzy z danej zadanej przez pracodawcy dziedziny.

I oczywiście ma Pan tu 100% racji.

To powrócę do tego co na samym początku napisałem:

Niekonieczne jest tak, ze te wszystkie umiejetnosci nie beda docenione, faktem jest jednak, ze pracodawca chce widziec wlasnie pewna "spojnosc" w CV, jakas konsekwencje w rozwoju kariery i pewien fokus. Dlatego wiele osob dyskwalifikuje sie niepotrzebnie w pierwszej fazie rekrutacji (analiza CV) starajac sie napisac "wszystko".

"Problem" z osobami takimi jak Pan jest taki, że ma Pan niejako "parę zawodów". Jak będzie Pan ubiegał się o job handlowca to doświadczenie z Pendereckim nie będzie wiele znaczyło, no może poza tym, że rekruter czy szef firmy będzie jego wielbicielem. Jak będzie się Pan ubiegał o stanowisko redaktora, to doświadczenie handlowe nie będzie raczej ważne.

Tak więc może Pan teoretycznie mieć CV dopasowane do przypadku ale niestety nie będzie ono "spójne"... itd..Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 21:40

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Tak więc może Pan teoretycznie mieć CV dopasowane do przypadku ale niestety nie będzie ono "spójne"... itd..

To nie jest zresztą żadna krytyka, bo ciekawe życie może być ważniejsze niż pionowa kariera ale tak naprawdę niewielu ma okazje żyć naprawdę ciekawie. Ja celowo nie umieszczam żadnych szczegółów z mojego życiorysu, bo i tak pracy nie szukam ale życiorys miałem raczej bardzo bogaty i nietypowy.

konto usunięte

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Andrzej Pieniazek:
Andrzej Pieniazek:
Tak więc może Pan teoretycznie mieć CV dopasowane do przypadku ale niestety nie będzie ono "spójne"... itd..

To nie jest zresztą żadna krytyka, bo ciekawe życie może być ważniejsze niż pionowa kariera ale tak naprawdę niewielu ma okazje żyć naprawdę ciekawie. Ja celowo nie umieszczam żadnych szczegółów z mojego życiorysu, bo i tak pracy nie szukam ale życiorys miałem raczej bardzo bogaty i nietypowy.
Panie Andrzeju, tej właśnie odpowiedzi na prawdę szukałem. Paweł K. edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 21:52
Jerzy Figurski

Jerzy Figurski Działalność
gospodarcza

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Niedawno złożyłem dokumenty w odpowiedzi na ofertę jednego z ministerstw. Rozmowa kwalifikacyjna odbywała się bardzo miło i w miarę gładko do czasu pytań ze strony przedstawiciela działu kadr, który zadał pytanie dlaczego zmieniam miejsce pracy co trzy lata.
Argumentacja, że pragnę się rozwijać i uniknąć rutyny w wykonywaniu swoich obowiązków wywołała tylko grymas na twarzy tego urzędnika.
Oczywiście pracy w tym Ministerstwie nie otrzymałem, chociaż spełniałem wszelkie wymagania, a niektóre uprawnienia nawet w znacznym stopniu przewyższałem (dostęp do informacji nieajwnych, ukończone kursy i szkolenia), ponadto posiadałem przydatne na proponowanym stanowisku kwalifikacje uzupełniające, których nie wymagano.
Ale po minie urzędnika nie oczekiwałem niczego innego.
Joanna Małgorzata W.:
Wszystko zależy na jekie stanowisko rekrutujemy, są takie ktore wymagają kilku lat na danym stanowisku i tyle, Osobiscie wolę bogate cv bo dla mnie to jest znak, że czlowiek jest wszechstronny i poradzi sobie w rożnych branzach ale za granica nie moga pojac tego,że Polak potrafi i ze murarz potrafi polozyc równiec plytki i tynki...wyżej cenią albo moze po prostu znają waskie specjalizacje a szkoda...Jerzy F. edytował(a) ten post dnia 16.04.12 o godzinie 16:00

Temat: czy warto w Polsce mieć "bogate" CV

Wysyłanie CV gdzieś tam i czekanie,to strata czasu.
Poczuj się jak łowca, an ie jak zwierzyna.

Ty upoluj pracodawcę :)

Gwarantuję,że to nie jest wielki problem :)



Wyślij zaproszenie do