Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Maćku,
Uprzedziłeś mnie z tym co napisałeś jako mod.
Co do banowania - na razie nie banuję nikogo za ten wątek.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Maciek S.:
Starczy już personalnych przytyków. Pojawi się jeszcze jeden i przymknę wątek na parę dni.
Dla higieny, profilaktyki i spokoju.
W temacie będąc - tak, znam takie firmy. Sam raz nie zapłaciłem trenerowi za szkolenie. Powodem było to (o co nie podejrzewam autorki w żaden sposób), że trener ów schrzanił mi kontrakt, obraził prezesa firmy klienta i zrobił szkolenie kompletnie po swojemu (choć akurat tym razem powinien zrobić inaczej). W efekcie klient podjął negocjacje, czego efektem było to, że zwrócił mi część kosztów, nie płacąc całości. Zatem podziękowałem trenerowi za współpracę, nie płacąc za efekty i biorąc na klatę raczej zimne pożegnanie z jego strony.
Pozdrawiam

W odwrotną stronę ... to z kolei i ja mam doświadczenia. Projekt Assessment Center, w dwóch turach z przerwami miesięcznymi. Raporty nadesłane na ostatnią chwilę, podczas ich czytania, coraz bardziej ogarniające przerażenie. Musiałam termin oddania raportów przesunąć u Klienta i sama te raporty napisać , bo rzeczona "asesorka" powiedziała, że ma nieczynny komputer i inaczej nie potrafi (pierwszy raport napisałam i rozesłałam jako wzór jak pisać w dzień po sesji). W rezultacie miałam 2x więcej roboty. Zapytałam, co w ramach rekompensaty ona proponuje....a ona mi na to "że proponuje abym ja jej zapłaciła dodatkowo do honorarium z pierwszej tury rekompensatę za to, że ją pozbawiłam pracy w drugiej turze ;-) Zapłaciłam jej całość za pierwszą i z Bogiem ;-)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

A ja tak głośno sobie myślę, że gdyby autorka tego wątku włożyła tyleż samo energii w windykację tych odżałowanych kilku tysięcy co w przekonywanie niektórych z nas do swojego zdania i intencji, to ten wątek byłby krótszy a autorka byłaby bogatsza o te kilka tysięcy.

Co więcej, uważam, że lepszy efekt uzyskałaby cisnąć firmę Ex dobrą kancelarią windykacyjną, która nad tymi kilkoma tysiącami chętnie by się pochyliła, co spowodowałoby, że sama firma na Ex mogłaby zaprzestać dymać trenerów (biznesu) z ich zarobionej kasy, ponieważ w wyniku przegranych spraw sądowych najzwyczajniej tej firmie przestałoby się to kalkulować, a być może nawet przestałaby istnieć. A tak firma na Ex może dalej dymać, a autorka tego wątku może dalej nas ostrzegać.

Niech każdy kto zna się na biznesie i windykacji sam wyciągnie wnioski. Wnioski tych co się nie znają ani na biznesie ani na windykacji już znam(y)

TPS
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

"Ciekawie" się dyskusja rozwinęła...
zwłaszcza w kontekście tego, że jest "dużo" firm, które dymają... i "większość" osób (wypowiadających się i plusujących) jest za otwartością i publicznym informowaniem innych (a nie "dulszczyzną" i "zamiataniem pod dywan")... i (nie)stety ta "większość" tylko kibicuje...
A jakoś nikt inny nie pokusił się o podanie konkretnych nazw czy nazwisk - czy to nie jest "hipokryzja"? (przynajmniej w mojej "ramie" jest ;>)
A może po prostu tylko chcielibyśmy być tacy otwarci i fair... ale nie jesteśmy...
A może w rzeczywistości ten rynek nie jest taki zły i Exertus to jedna z niewielu firm, która "nie uregulowała swoich zobowiązań" wobec partnerów?

Możemy to procesowo interpretować, że Ania jest "głosem" grupy itp. - tylko jakiej grupy? grupy poszkodowanych przez nierzetelne firmy? (gdzie są te firmy? żadna więcej się nie pojawiła) czy może grupy osób, które nie potrafią zadbać o swoje interesy? (choć większość deklaruje, że potrafi)... a może jeszcze innej grupy?

Z drugiej strony, odnośnie "zakłamania" to... tak, to forum jest zakłamane (również Ci "przyklaskujący" otwartości i rzetelności niejednokrotnie mogli zrobić coś "inaczej", aby szybciej zapłacić zaległości - o niektórych przypadkach słyszałem z opowieści, niektórych byłem świadkiem/uczestnikiem -> nazw i nazwisk nie podam - za dużo do opisywania, aby informacja była rzetelna, a samo rzucenie nazw/nazwisk to będzie jednak psucie opinii)...

Uciekanie w żarty i ośmieszanie nie pomaga temu wątkowi (choć wiem, że jest "naturalne") - przed czym uciekamy w żarty?
"Oskarżanie" Jacka, że przez niego (jego sztywną ramę itp.) dyskusja nie idzie dalej / jest miałka itp. jest dla mnie słabe... jakoś przypomniało mi się powiedzenie mojej Mamy z dzieciństwa - "do kłótni potrzeba przynajmniej dwóch osób" (skoro dyskusja jest miałka, to to nie tylko Jacka zasługa)...

A tak swoją drogą, to (tak będzie to "przytyk personalny") - Ania, dla mnie, gdyby chodziło tylko o ostrzeżenie i "wiedziałabyś co robisz", to po prostu byś opisała sytuację, a nie "dyskutowała" (i niejednokrotnie stawiała się w roli ofiary), możesz jeszcze sto razy napisać, że chodzi tylko o to - dla mnie to niczego nie zmieni... na razie mam hipotezę, że chodzi o odegranie się (zaszkodzenie)...

pzdr
P.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Tomasz Piotr S.:
Niech każdy kto zna się na biznesie i windykacji sam wyciągnie wnioski. Wnioski tych co się nie znają ani na biznesie ani na windykacji już znam(y)

Moderator, czy można prosić o reakcję w sprawie tej aroganckiej obelgi wobec wszystkich członków tej dyskusji, którzy raczą nie zgadzać się z jaśnie oświeconym zdaniem Tomasza Piotra Sidewicza?

Edit: Jednocześnie protestuje przeciwko ewentualnemu zamykaniu wątku w reakcji na jego wyczyny - bo tylko w to mu graj i do tego od początku dążył. Jego działanie, niech on jeden ponosi odpowiedzialność.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.07.13 o godzinie 01:36
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Piotr S.:
A jakoś nikt inny nie pokusił się o podanie konkretnych nazw czy nazwisk - czy to nie jest "hipokryzja"? (przynajmniej w mojej "ramie" jest ;>)

W moim wypadku wspomniana firma już nie istnieje na rynku, nie ma strony i nie prowadzi działalności, więc nie za bardzo mam przed kim ostrzegać ;) Przejrzenie KRS pokazuje, że jej szef nie ma żadnego nowego projektu.

Za to jeśli wejdziesz na mojego bloga i wygooglasz anty-guru, to otwarcie tam ostrzegam przed sporą gromadką osób odnośnie szkleń otwartych i materiałów rozwojowych.

Więc?
A może po prostu tylko chcielibyśmy być tacy otwarci i fair... ale nie jesteśmy...
A może w rzeczywistości ten rynek nie jest taki zły i Exertus to jedna z niewielu firm, która "nie uregulowała swoich zobowiązań" wobec partnerów?

A może bardzo szybko dyskusja została przejęta i dwóch gości zaczęło de facto lżyć osoby, które są za jawnością i osoby, które mogłyby coś ujawnić stwierdziły, że nie ma co się kopać z koniem i dały spokój?
Możemy to procesowo interpretować, że Ania jest "głosem" grupy itp. - tylko jakiej grupy? grupy poszkodowanych przez nierzetelne firmy? (gdzie są te firmy? żadna więcej się nie pojawiła) czy może grupy osób, które nie potrafią zadbać o swoje interesy? (choć większość deklaruje, że potrafi)... a może jeszcze innej grupy?

A może po prostu grupy trenerów zainteresowanych budowaniem otwartej, aktywnej społeczności trenerskiej?
Z drugiej strony, odnośnie "zakłamania" to... tak, to forum jest zakłamane (również Ci "przyklaskujący" otwartości i rzetelności niejednokrotnie mogli zrobić coś "inaczej", aby szybciej zapłacić zaległości - o niektórych przypadkach słyszałem z opowieści, niektórych byłem świadkiem/uczestnikiem -> nazw i nazwisk nie podam - za dużo do opisywania, aby informacja była rzetelna, a samo rzucenie nazw/nazwisk to będzie jednak psucie opinii)...

Zamiast tego postawiłeś na grupowe psucie opinii wszystkich, którzy ośmielili się być przeciw... taaak, to na pewno lepsza opcja, godna medalu TPS.
"Oskarżanie" Jacka, że przez niego (jego sztywną ramę itp.) dyskusja nie idzie dalej / jest miałka itp. jest dla mnie słabe... jakoś przypomniało mi się powiedzenie mojej Mamy z dzieciństwa - "do kłótni potrzeba przynajmniej dwóch osób" (skoro dyskusja jest miałka, to to nie tylko Jacka zasługa)...

W wymianie na żywo, jasne. W sytuacji forum nie jest to równoznaczne - m.in. dlatego mamy postać trolla, która to postać nie funkcjonuje na żywo.

Bo w odróżnieniu od dyskusji na żywo, która jest równoległa, dyskusji na forum jest liniowa. A to oznacza, że jednostka jest w stanie skutecznie blokować jej przebieg. Chyba, że odpowiednio zadziałają moderatorzy, którzy jednak mają z tym kłopot u niektórych osób (co widać też choćby w dyskusjach na narzędziowni).
A tak swoją drogą, to (tak będzie to "przytyk personalny") - Ania, dla mnie, gdyby chodziło tylko o ostrzeżenie i "wiedziałabyś co robisz", to po prostu byś opisała sytuację, a nie "dyskutowała" (i niejednokrotnie stawiała się w roli ofiary), możesz jeszcze sto razy napisać, że chodzi tylko o to - dla mnie to niczego nie zmieni... na razie mam hipotezę, że chodzi o odegranie się (zaszkodzenie)...

Piotrek, sorry, ale to nie tak działa. Jak jest się atakowanym - a Ania była przez Jacka i TPS dość hardkorowo atakowana (prawdę mówiąc, patrząc na mniej lub bardziej bezpośrednie insynuacje, to panowie powinni się bać ustawy, na którą się tak chętnie powołują, gdyby Ania zechciała z niej skorzystać) - to ludzie naturalnie się bronią i dorabianie do tego jakiejś szczególnej hipotezy jest absurdem. Albo, co bardziej prawdopodobne - próbą racjonalizacji swoich uprzednich poglądów i ocen.
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Artur K.:
Tomasz Piotr S.:
Niech każdy kto zna się na biznesie i windykacji sam wyciągnie wnioski. Wnioski tych co się nie znają ani na biznesie ani na windykacji już znam(y)

Moderator, czy można prosić o reakcję w sprawie tej aroganckiej obelgi wobec wszystkich członków tej dyskusji, którzy raczą nie zgadzać się z jaśnie oświeconym zdaniem Tomasza Piotra Sidewicza?
Ty tak serio? gdzie tu widzisz obelgę? Nie nadinterpretujesz za bardzo?
Artur K.:
Piotr S.:
A jakoś nikt inny nie pokusił się o podanie konkretnych nazw czy nazwisk - czy to nie jest "hipokryzja"? (przynajmniej w mojej "ramie" jest ;>)
W moim wypadku wspomniana firma już nie istnieje na rynku, nie ma strony i nie prowadzi działalności, więc nie za bardzo mam przed kim ostrzegać ;) Przejrzenie KRS pokazuje, że jej szef nie ma żadnego nowego projektu.
tak, tak... teraz każdy będzie mógł napisać dlaczego nie wymieni nazwy/nazwiska - to nie jest racjonalizacja?
Za to jeśli wejdziesz na mojego bloga i wygooglasz anty-guru, to otwarcie tam ostrzegam przed sporą gromadką osób odnośnie szkleń otwartych i materiałów rozwojowych.
Więc?
więc jak wpadniesz do mnie, to ja mam taki zeszycik w szafce i tam mam spisane uwagi na temat nierzetelnych osób ;)
Artur - albo nawołujesz do otwartości na forum i na forum jesteś otwarty (wystarczyło w jednym z pierwszych postów napisać: "na moim blogu opisałem nierzetelnych szkoleniowców, oto link"), albo nie jesteś... zaraz każdy napisze, że już gdzieś o tym wspominał, więc nie chciał się powtarzać...
A może po prostu tylko chcielibyśmy być tacy otwarci i fair... ale nie jesteśmy...
A może w rzeczywistości ten rynek nie jest taki zły i Exertus to jedna z niewielu firm, która "nie uregulowała swoich zobowiązań" wobec partnerów?
A może bardzo szybko dyskusja została przejęta i dwóch gości zaczęło de facto lżyć osoby, które są za jawnością i osoby, które mogłyby coś ujawnić stwierdziły, że nie ma co się kopać z koniem i dały spokój?
dyskusja na równi z tymi "dwoma gośćmi" została przejęta przez kilka innych osób (którzy robili dokładnie to samo, co "tych dwóch gości" - tylko byli po drugiej stronie barykady)...
a co do osób, które być może dały sobie spokój, to rozumiem, że jak będzie poklask, to będą otwarte i zadbają o innych, a jak się znajdzie ktoś o innym punkcie widzenia, to to wspaniałe ostrzeżenie zachowają dla siebie (nie tyle zamiotą pod dywan, co się nim nie podzielą i będą narzekały, że nie ma otwartości w naodzie?)

Możemy to procesowo interpretować, że Ania jest "głosem" grupy itp. - tylko jakiej grupy? grupy poszkodowanych przez nierzetelne firmy? (gdzie są te firmy? żadna więcej się nie pojawiła) czy może grupy osób, które nie potrafią zadbać o swoje interesy? (choć większość deklaruje, że potrafi)... a może jeszcze innej grupy?
A może po prostu grupy trenerów zainteresowanych budowaniem otwartej, aktywnej społeczności trenerskiej?
być może...
czyli mamy zarys wstępu do podstaw...
(bo na razie być może mamy grupę zainteresowanych... być może zaczną budować... a do otwartości może kiedyś dojdziemy)...
Z drugiej strony, odnośnie "zakłamania" to... tak, to forum jest zakłamane (również Ci "przyklaskujący" otwartości i rzetelności niejednokrotnie mogli zrobić coś "inaczej", aby szybciej zapłacić zaległości - o niektórych przypadkach słyszałem z opowieści, niektórych byłem świadkiem/uczestnikiem -> nazw i nazwisk nie podam - za dużo do opisywania, aby informacja była rzetelna, a samo rzucenie nazw/nazwisk to będzie jednak psucie opinii)...
Zamiast tego postawiłeś na grupowe psucie opinii wszystkich, którzy ośmielili się być przeciw... taaak, to na pewno lepsza opcja, godna medalu TPS.
bardziej przedstawiłem swój punkt widzenia... nie napisałem, że wszyscy "przyklaskujący" są "źli" (więc nie wszystkich)... i nie napisałem, że jestem przeciwko otwartości... i nie wiem po co w tym miejscu manifestujesz swoją niechęć do TPS?
"Oskarżanie" Jacka, że przez niego (jego sztywną ramę itp.) dyskusja nie idzie dalej / jest miałka itp. jest dla mnie słabe... jakoś przypomniało mi się powiedzenie mojej Mamy z dzieciństwa - "do kłótni potrzeba przynajmniej dwóch osób" (skoro dyskusja jest miałka, to to nie tylko Jacka zasługa)...
W wymianie na żywo, jasne. W sytuacji forum nie jest to równoznaczne - m.in. dlatego mamy postać trolla, która to postać nie funkcjonuje na żywo.
nie karmiony troll nie żyje...
więc jak dla mnie sytuacja jest taka sama... nie musisz odpowiadać na posty Jacka (zwłaszcza jak 20 razy pisze to samo i 20 razy mu odpowiadasz to samo / lub 20 osób to robi) - myślę sobie, że po prostu jedna strona jest warta drugiej (i to nie jest żadne oskarżenie, a bardziej wyraz sympatii dla obu stron)...

Bo w odróżnieniu od dyskusji na żywo, która jest równoległa, dyskusji na forum jest liniowa. A to oznacza, że jednostka jest w stanie skutecznie blokować jej przebieg. Chyba, że odpowiednio zadziałają moderatorzy, którzy jednak mają z tym kłopot u niektórych osób (co widać też choćby w dyskusjach na narzędziowni).
gdyby chodziło o działania jednostki, to pewnie moderatorzy by zadziałali, a że była DYSKUSJA, to na szczęście nie cenzurują i nie tną... jeśli masz jakieś zastrzeżenia do działań moderatorów, to napisz do nich i wyjaśnij to z nimi, teraz dajesz uwagi nie wprost na forum...
A tak swoją drogą, to (tak będzie to "przytyk personalny") - Ania, dla mnie, gdyby chodziło tylko o ostrzeżenie i "wiedziałabyś co robisz", to po prostu byś opisała sytuację, a nie "dyskutowała" (i niejednokrotnie stawiała się w roli ofiary), możesz jeszcze sto razy napisać, że chodzi tylko o to - dla mnie to niczego nie zmieni... na razie mam hipotezę, że chodzi o odegranie się (zaszkodzenie)...

Piotrek, sorry, ale to nie tak działa. Jak jest się atakowanym - a Ania była przez Jacka i TPS dość hardkorowo atakowana (prawdę mówiąc, patrząc na mniej lub bardziej bezpośrednie insynuacje, to panowie powinni się bać ustawy, na którą się tak chętnie powołują, gdyby Ania zechciała z niej skorzystać) - to ludzie naturalnie się bronią i dorabianie do tego jakiejś szczególnej hipotezy jest absurdem. Albo, co bardziej prawdopodobne - próbą racjonalizacji swoich uprzednich poglądów i ocen.
atak na Anię ze strony Jacka i TPS to Twoja interpretacja (i nawet jeśli Ania uważa podobnie, to nie oznacza, że tak właśnie było)... dla mnie to nie był atak (o czym pisałem już wcześniej)...
poza tym:
- akcja-reakcja - bez zastanowienia - tak działają zwierzęta (myślę, że świadoma osoba nie musi się bronić, ani tym bardziej atakować - zwłaszcza jeśli nie ma się przed czym bronić i nie ma kogo atakować - wszak przeciwnika uważa za "idiotę")

i wyjaśnij mi proszę dlaczego Jacek i TPS "powinni się bać ustawy" - co takiego zrobili? czy wypisują, że Ania jest nieuczciwa? nierzetelna? ma w zwyczaju olewać klientów? - może coś przeoczyłem...

co do absurdów - to pozwól, że będą miał swoje zdanie i swoje hipotezy... myślę, że chęć odegrania się nie jest niczym szczególnym (sam napisałeś, że ludzie atakowani się bronią - można to rozciągnąć na poszkodowani szukają zadośćuczynienia)... jednocześnie możesz to interpretować jako "racjonalizację moich wcześniejszych poglądów" - Twoje prawo (i być może tak właśnie jest)...

pzdr
P.
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze


Obrazek
Tomasz Brzeziński

Tomasz Brzeziński trener, strateg,
analityk

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Piotr S.:
Z drugiej strony, odnośnie "zakłamania" to... tak, to forum jest zakłamane (również Ci "przyklaskujący" otwartości i rzetelności niejednokrotnie mogli zrobić coś "inaczej", aby szybciej zapłacić zaległości - o niektórych przypadkach słyszałem z opowieści, niektórych byłem świadkiem/uczestnikiem -> nazw i nazwisk nie podam - za dużo do opisywania, aby informacja była rzetelna, a samo rzucenie nazw/nazwisk to będzie jednak psucie opinii)...

Piotrze,
bardzo mi się nie podoba taka maniera dyskusyjna. Takie insynuacyjne "ja wiem o tym, że niektórzy są nie w porządku, ale nie powiem, kto i co, sami się domyślcie" w pewnym momencie zdominowało polski dyskurs polityczny, i z mojej perspektywy był to paskudny okres.
Taki wzorzec na forum trenerskim (a w mojej mapie trener to ktoś, kto bardziej świadomie niż polityk dba o czystość komunikacji) to nie jest coś, czego bym się spodziewał.
I mam taką prośbę: weź odpowiedzialność za swoje słowa i albo się z nich wycofaj, albo rozwiń tak, żeby przestały być niejasną insynuacją.

T.
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Cyprian S.:
Jacek, TPS - rozumiem i doceniam Waszą postawę brania odpowiedzialności, ostrożności i rozważania ryzyka, gdy w grę wchodzą duże kwoty i ważkie spory. Zgaduję, że to nie jest taka sytuacja - Ania popraw mnie, jeśli się mylę. Jasne, że można taką sprawię rozwiązać indywidualnie.

to co mamy to próba gromadzenia społecznej siły, by "dać klapsa" możliwemu naciągaczowi. I dla mnie [b] to jest ok - mamy coraz bardziej mroczną branżę, w której różne cuda się dzieją - jestem pewien że każdy z Was mógłby długo o tym przy wódce opowiadać.

Cyprian, zawsze uważałem Cię za rozsądnego gościa. Czy nawoływanie do, cytuję
to co mamy to próba gromadzenia społecznej siły, by "dać klapsa" możliwemu naciągaczowi. I dla mnie [b] to jest ok - mamy coraz bardziej mroczną branżę,

nie trąci wedle Ciebie Średniowieczem? Sam użyłeś określenia MOŻLIWEMU NACIĄGACZOWI. A co jeśli po zbiciu okaże się, że ten naciągacz nie naciągnął. O tym jest ta dyskusja. Żadne z nas nie widziało CORPUS DELICTI. A to, że ktoś głośno krzyczy nie oznacza, że ma racje.

Każdy kto był w sądzie jako POWÓD wie, że musi przedstawić dowody świadczące przeciwko POZWANEMU. Dowody - fakty - to nie jest opinia zaczynająca się od Wydaje mi się, że...

Metafora do tej dyskusji jest taka - czy lepiej jest zlikwidować dziurę w jezdni, czy też tracić czas na ostrzeganie innych przed tą dziurą w jezdni? Zwłaszcza kiedy ma się narzędzia. Przecież i tak każdy kto chce oszukać bez trudu znajdzie takiego który da się oszukać. Afera z Amber Gold nie spowodowała, że inne piramidy finansowe zniknęły z rynku. KNF ostrzegała przed AG a i tak największa lokata w AG przekraczała 4.000.000 PLN, ktoś naiwny tyle wpłacił.

Biznes to myślenie racjonalne, nie emocjonalne. Mnie w zeszłym roku jedna z firm zaszłą za skórę. Czy ktoś z Was wie o jaką firmę chodzi? Nie! Dlaczego? Pomyślcie. Czy dalej chcą ze mną współpracować? Jakkolwiek to zabrzmi - TAK! Czy ja chcę z nimi współpracować? TAK - jeśli spełnią jeden mój warunek. Płatność z góry. Nie spełnią, nie ma mowy o współpracy. Aż wierzyć mi się nie chcę, że słowa te kieruję na grupie trenerów biznesu.

Kuriozalne jest dla mnie również, że ci którzy są takimi zwolennikami faktów nagle zmieniają swoją perspektywę i toczą bój w oparciu o opinie. Jakże wygodna filozofia Kalego.

TPS
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Piotr S.:
Moderator, czy można prosić o reakcję w sprawie tej aroganckiej obelgi wobec wszystkich członków tej dyskusji, którzy raczą nie zgadzać się z jaśnie oświeconym zdaniem Tomasza Piotra Sidewicza?
Ty tak serio? gdzie tu widzisz obelgę? Nie nadinterpretujesz za bardzo?

TPS jasno napisał, że każdy, kto się z nim w tej dyskusji nie zgadzał, a wypowiadał, nie zna się ani na biznesie, ani na windykacji.

Zastanawiam się raczej jak uparcie musisz się starać tego nie widzieć.

> tak, tak... teraz każdy będzie mógł napisać dlaczego nie
wymieni nazwy/nazwiska - to nie jest racjonalizacja?

Nie, nie jest :)
więc jak wpadniesz do mnie, to ja mam taki zeszycik w szafce i tam mam spisane uwagi na temat nierzetelnych osób ;)

Piotrku kochany, mój blog jest publiczny, nie linkowałem tylko dlatego, by nie robić sobie marketingu :D
Artur - albo nawołujesz do otwartości na forum i na forum jesteś otwarty (wystarczyło w jednym z pierwszych postów

Nawołuję do otwartości publicznie, w ogóle - i na forum i na blogu i wszędzie. Nie rób fałszywych podziałów, bo to kiepska manipulacja i nie przejdzie.
a co do osób, które być może dały sobie spokój, to rozumiem, że jak będzie poklask, to będą otwarte i zadbają o innych, a jak się znajdzie ktoś o innym punkcie widzenia, to to wspaniałe ostrzeżenie zachowają dla siebie (nie tyle zamiotą pod dywan, co się nim nie podzielą i będą narzekały, że nie ma otwartości w naodzie?)

I znów fałszywy wybór.

Nie chodzi o poklask. Chodzi o nie piętnowanie. Kluczowa różnica. Przecież wiesz o co chodzi - w końcu to dość podstawowy element pracy z grupą.
A może po prostu grupy trenerów zainteresowanych budowaniem otwartej, aktywnej społeczności trenerskiej?
być może...
czyli mamy zarys wstępu do podstaw...
(bo na razie być może mamy grupę zainteresowanych... być może zaczną budować... a do otwartości może kiedyś dojdziemy)...

Albo będą się czepiały jednostki i próbowały ten proces blokować, jak mamy tutaj.
bardziej przedstawiłem swój punkt widzenia... nie napisałem, że wszyscy "przyklaskujący" są "źli" (więc nie wszystkich)... i nie napisałem, że jestem przeciwko otwartości... i nie wiem po co w tym miejscu manifestujesz swoją niechęć do TPS?

Podobnie jak on stosujesz masowe nieprecyzyjne oskarżenie, podważające wiarygodność wszystkich.
gdyby chodziło o działania jednostki, to pewnie moderatorzy by zadziałali, a że była DYSKUSJA, to na szczęście nie cenzurują i nie tną...

Nie. Sorry, ale moderatorzy w tej grupie (tudzież w narzędziowni) już dawno zademonstrowali, że w pewnych kwestiach skrajnie przymykają oko. I to kolejna z tajemnic poliszynela na tej grupie.
atak na Anię ze strony Jacka i TPS to Twoja interpretacja (i nawet jeśli Ania uważa podobnie, to nie oznacza, że tak właśnie było)... dla mnie to nie był atak (o czym pisałem już wcześniej)...

To akurat interpretacja wielu wypowiadających się w tej grupie, o czym otwarcie pisali. To, że próbujesz zamknąć na to oczy nie jest argumentem w dyskusji.
i wyjaśnij mi proszę dlaczego Jacek i TPS "powinni się bać ustawy" - co takiego zrobili? czy wypisują, że Ania jest nieuczciwa? nierzetelna? ma w zwyczaju olewać klientów? - może coś przeoczyłem...

Sugerowali m.in. że jest nierzetelna (Jacek, wielokrotnie), a ostatnio dowiedzieliśmy się od TPS że jest m.in. nieprofesjonalna i nie zna się na biznesie ani windykacji (podobnie jak m.in. Cyprian, Piotr, Tomek, czy ja, odnośnie tych dwóch ostatnich).
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Artur K.:
na część komentarzy nie odpowiem - napisałem już co o tym sądzę i jak dla mnie eot...
Piotr S.:
a co do osób, które być może dały sobie spokój, to rozumiem, że jak będzie poklask, to będą otwarte i zadbają o innych, a jak się znajdzie ktoś o innym punkcie widzenia, to to wspaniałe ostrzeżenie zachowają dla siebie (nie tyle zamiotą pod dywan, co się nim nie podzielą i będą narzekały, że nie ma otwartości w naodzie?)

I znów fałszywy wybór.

Nie chodzi o poklask. Chodzi o nie piętnowanie. Kluczowa różnica. Przecież wiesz o co chodzi - w końcu to dość podstawowy element pracy z grupą.
dla mnie nagroda (poklask) i kara (piętnowanie) to dokładnie ten sam mechanizm (wszak brak poklasku może być karą, a brak piętnowania nagrodą)...

i nie stosuj proszę zagrywek typu: "przecież wiesz o co chodzi - w końcu to dość podstawowy element pracy z grupą"... na mnie one nie działają... i nie wiem o co Tobie dokładnie chodzi (być moze wyjdę na ignoranta i nieuka, ale "podstawowych elementów pracy z grupą" nie znam)...

bardziej przedstawiłem swój punkt widzenia... nie napisałem, że wszyscy "przyklaskujący" są "źli" (więc nie wszystkich)... i nie napisałem, że jestem przeciwko otwartości... i nie wiem po co w tym miejscu manifestujesz swoją niechęć do TPS?

Podobnie jak on stosujesz masowe nieprecyzyjne oskarżenie, podważające wiarygodność wszystkich.
czy jak napiszę, że w tej grupie są osoby, którym ufam i z którymi współpracuję, to zinterpretujesz (i inni) to tak, że wszystkim wystawiam laurkę i zachęcam do współpracy z nimi? i też będziesz (albo inni) oburzony, że nie podaję konkretów?

gdyby chodziło o działania jednostki, to pewnie moderatorzy by zadziałali, a że była DYSKUSJA, to na szczęście nie cenzurują i nie tną...

Nie. Sorry, ale moderatorzy w tej grupie (tudzież w narzędziowni) już dawno zademonstrowali, że w pewnych kwestiach skrajnie przymykają oko. I to kolejna z tajemnic poliszynela na tej grupie.
To Twoja opinia - porozmawiaj o tym z moderatorami, może cos zmienią... może nie zdają sobie z tego sprawy... na razie rzucasz NIEKONKRETNE oskarżenia (określane przez Ciebie jako "nieprecyzyjne oskarżenia podważające wiarygodność wszystkich" moderatorów)...

atak na Anię ze strony Jacka i TPS to Twoja interpretacja (i nawet jeśli Ania uważa podobnie, to nie oznacza, że tak właśnie było)... dla mnie to nie był atak (o czym pisałem już wcześniej)...
To akurat interpretacja wielu wypowiadających się w tej grupie, o czym otwarcie pisali. To, że próbujesz zamknąć na to oczy nie jest argumentem w dyskusji.
i co z tego, że wiele osób uważa, że Jacek czy TPS zaatakowali Anię?
Czy to nie jest "społeczny dowód słuszności"?
i nie, nie próbuję zamknąć na to oczu, tylko po prostu szerzej je otwieram...

pzdr
P.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Zgodnie z zapowiedzią - zamykam wątek do wieczora. Jeśli chcecie dyskutować o tym, jak dyskutujecie, to utwórzcie sobie może osobny wątek do tych celów? Chętnie przeniosę wszystkie offtopy do tego nowego wątku. Tu jest wątek dotyczący nierzetelnych firm szkoleniowych.

Artur, jeśli masz zastrzeżenia do modów, to może napisz je wprost [w osobnym wątku rzecz jasna]

Pozdrawiam
Maciek/mod

EDIT: otwarte.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.07.13 o godzinie 21:42

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Piotr S.:

Ania, dla mnie, gdyby chodziło tylko o ostrzeżenie i "wiedziałabyś co robisz", to po prostu byś opisała sytuację, a nie "dyskutowała" (i niejednokrotnie stawiała się w roli ofiary), możesz jeszcze sto razy napisać, że chodzi tylko o to - dla mnie to niczego nie zmieni... na razie mam hipotezę, że chodzi o odegranie się (zaszkodzenie)...

pzdr
P.

Sounds pretty sexy ;-)
opanuj się chłopie, do roli ofiary mi daleko, przeczytaj mój pierwszy wpis i wywnioskuj czy tam jest informacja czy stawianie się w roli ofiary. Twoje hipotezy mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Nie odnoś się do mnie personalnie. Pisz, jeżeli masz coś do powiedzenia - to w temacie wątku.
Wojtek Maczynski

Wojtek Maczynski Maintenance and
Reliability
Practitioner

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Tomasz S.:
Anna K.:
Witam,

Mam pytanie, czy spotkaliście się z firmami szkoleniowymi, które nie mają w zwyczaju płacić swoim podwykonawcom?

Jako moderator przypominam o odpowiedzialności za własne słowa.
Nie będziemy tu rozstrzygać jak było. Nie chciałbym żeby wątek zamienił się w pyskówkę.

Na nic ostrzeżenia moda. No i niestety w wielu wątkach wywiązała się pyskówka:-( Co tak naprawdę nic nie wnosiła do wątku...
Aż dziw bierze, że większość to trenerzy biznesu.... hmmmm
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Tym razem ja zamykam wątek do wieczora.

edit.
Na Waszą prośbę otwieram.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.13 o godzinie 23:18

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

weź sie chłopie ogarnij i daj se luz na władzę,
Bo żal dupe ściska
Na taką moderacje ....nie wspomne o poziomie i odpowiadaniu na merytoryczne pytaniaTen post został edytowany przez Autora dnia 24.07.13 o godzinie 23:26
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Anna K.:
weź sie chłopie ogarnij i daj se luz na władzę,
Bo żal dupe ściska
Na taką moderacje ....nie wspomne o poziomie i odpowiadaniu na merytoryczne pytania

Ktoś mi zgłosił powyższą wypowiedź jako "Inną nieprawidłowość" - jak się zachować? Wywalić? Czy zostawić dla potomnych?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Tomasz S.:
Ktoś mi zgłosił powyższą wypowiedź jako "Inną nieprawidłowość" - jak się zachować? Wywalić? Czy zostawić dla potomnych?

Może, trzymając się sugerowanych przez siebie standardów, wziąć do siebie i przemyśleć? ;) ;) ;)

"Jeśli przeczytałeś wypowiedź Ani i coś w Tobie zarezonowało, to zastanów się głęboko.
Jeśli nic nie zarezonowało - to czytaj to pierwsze zdanie tak długo aż zacznie rezonować.", że sparafrazuję ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.13 o godzinie 23:36
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Nierzetelne firmy szkoleniowe - ku przestrodze

Artur K.:
Tomasz S.:
Ktoś mi zgłosił powyższą wypowiedź jako "Inną nieprawidłowość" - jak się zachować? Wywalić? Czy zostawić dla potomnych?

Może, trzymając się sugerowanych przez siebie standardów, wziąć do siebie i przemyśleć? ;) ;) ;)

"Jeśli przeczytałeś wypowiedź Ani i coś w Tobie zarezonowało, to zastanów się głęboko.
Jeśli nic nie zarezonowało - to czytaj to pierwsze zdanie tak długo aż zacznie rezonować.", że sparafrazuję ;)

???
....

TPSTen post został edytowany przez Autora dnia 24.07.13 o godzinie 23:39

Następna dyskusja:

Nierzetelne firmy szkolenio...




Wyślij zaproszenie do