Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Ewa Cieślak:
To co, może powinniśmy się w Polsce domagać tego, co jest normą w innych bardziej, ekhm, towarzysko i gościnnie rozwiniętych krajach? ;) :D

W PL i tak jest jeszcze względnie ok. Z roku na rok sytuacja się poprawia.
A na podstawie kilku idiotów nie można oceniać całego zespołu ludzi. To tak jakby nas ludzie postrzegali wyłącznie przez pryzmat dresików próbujących w spodenkach i T-shircie jeździć na kole po Puławskiej w Warszawie zdezelowanym GSX-erem.

--------------------------------------------------------------
Kto denerwuje się na polskie warunki powinien w ramach terapii przejechać się na Ukrainę lub do Rosji.
Ale nie wzdłuż głównej drogi, ale zjechać w "interior". Zwłaszcza polecam w ramach podniesienia poziomu adrenaliny podróż drogami bocznymi w nocy. Naprawdę wracając do Polski stwierdzicie, że tu jeszcze ludzie trzymają się jako tako przepisów :)
Tomasz Sulejewski

Tomasz Sulejewski Internet/E-Commerce

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Jak bedziecie kiedys organizowali rajd "eskimoski" to wreszcie sie przelamie i pojade z Wami ;) No i bierzemy Marka bo on dobre flaszki stawia :)

Potwierdzam tez, ze sytuacja na drogach sie poprawia. Nie dlatego, ze ludzie milsi ale coraz wiecej osob ma w rodzinie i wsrod znajomych motocykliste. CHYBA im glupio np. zabic swojego kolege czy brata ;)
Piotr Kaczmarczyk

Piotr Kaczmarczyk There is no future,
the future is now

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:
A co w zamian? W zamian zawsze będę wyrozumiały dla zalet motocykla. Zawsze się usunę, nawet jeśli sobie tym trochę utrudnię. Lubię, jak motocyklista machnie ręką. Nie dlatego, że żądam wdzięczności. Po prostu lubię wiedzieć, że on docenia moje działanie, a nie go wymaga. Bo niektórzy moto wciąż jeszcze wymagają. Czasem łatwo się zagapić. Ale jeśli stanie tuz za mną i mi wjedzie tak wysoko na obroty, że aż szyby drżą - to ch... z nim. Niech stoi.
Zgadzam się z Tobą, pamiętaj jednak, że świeżakom czasami trudno jest oderwać łapkę od kierownicy i mimo szczerych chęci nie mają jak podziękować. Osobiście jeżdżę dopiero od tej wiosny, zrobiłem w sezonie niecałe 5tys. i uważam, że jest znacznie lepiej niż sądziełm na początku. Poza nielicznymi przypadkami buractwa na ogół na drogach jest ok. i co ciekawe wiele razy miejsce w korku robili mi kierowcy ciężarówek, których z tego miejsca pozdrawiam.

P.S. Większość leszczy, którzy specjalnie zajeżdżali mi drogę poruszała się "miejskimi terenówkami" - (inaczej ni ch.. ni wydra)

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Piotr Kaczmarczyk:
Grzegorz B.:
A co w zamian? W zamian zawsze będę wyrozumiały dla zalet motocykla. Zawsze się usunę, nawet jeśli sobie tym trochę utrudnię. Lubię, jak motocyklista machnie ręką. Nie dlatego, że żądam wdzięczności. Po prostu lubię wiedzieć, że on docenia moje działanie, a nie go wymaga.

Czesciowo masz racje, ale wez pod uwage, ze w sumie nie trzeba robic jakis specjalnych ruchow samochodem, jesli tylko sie bedzie pamietalo, zeby trzymac sie w miare danej krawedzi jezdni.. wtedy nie potrzeby zadnych gestow uprzejmosci..Czasami nie da sie podziekowac, ale mysle, ze mozesz spokojnie zalozyc, ze ten ktos jest ci wdzieczny w jakims tam stopniu, tylko ciezko jechac i machac na prawo i lewo rekami..;] - w niektorych krajach dziekuje sie noga, ale tutaj by to raczej uznane bylo za jakies cwiczenia gimnastyczne na moto..;D
Nie chce nikogo urazic (ani uslyszec, ze mam postawe roszczeniowa), ale oczekiwanie podziekowan za kazdy przejaw dobrego uczynku tez nie swiadczy najlepiej.. Jesli robisz cos dobrego, rob to dla wlasnego dobrego samopoczucia, a nie zeby ktos ci dziekowal.. - choc na pewno mile jest, jak ktos to doceni..Ale w ciemno mozesz tak zalozyc wlasnie..;)
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Tomasz Horynski:

i lekka przegazowka (podkreslam - lekka...;]).

Jak mi zrobisz taką przygazówke, to będziesz stał do usranej śmierci. Bo kulturą można nagradzać tylko kulturalnych. A nic kierowcy bardziej nie denerwuje niż taki własnie dźwięk. Nie ma miejsca to czekaj. Jeżeli będziesz czekał dostatecznie cierpliwie, to w końcu kierowcy się nauczą.

A czytając twoje narzekania, odnosze wrażenie, że jesteś najbardziej pechowym motocyklistą świata, bo większość innych użytkowników (takich co mają zdjęcia i pełne profile) posiada w tym temacie zdanie odmienne.

No chyba, że po prostu my, kierowcy samochodów, nie jesteśmy w stanie Twych żądań zrealizować. Może mam zjeżdżać na chodnik, bo TY jedziesz? Błagam. To wszystko działa w dwie strony. Co dajesz takiego w ruchu ulicznym, że oczekujesz iż inni dadzą coś Tobie?
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Tomasz Horynski:
Czesciowo masz racje, ale wez pod uwage, ze w sumie nie trzeba robic jakis specjalnych ruchow samochodem, jesli tylko sie bedzie pamietalo, zeby trzymac sie w miare danej krawedzi jezdni.. wtedy nie potrzeby zadnych gestow uprzejmosci..

Jasne, że tak. Ale - jak już pisałem - nie jesteśmy jeszcze do tego przyzwyczajeni. Musi nam to trochę czasu zająć.
Czasami nie da sie podziekowac, ale mysle, ze mozesz spokojnie zalozyc, ze ten ktos jest ci wdzieczny w jakims tam stopniu, tylko ciezko jechac i machac na prawo i lewo rekami..;]

Tu nie chodzi o dziękowanie. Tylko o to, by motocyklista wiedział, że sie mu pomaga. A nie, że ma się wobec niego taki obowiązek . A Ty tak wlasnie uważasz, prawda? :]

Nie chce nikogo urazic (ani uslyszec, ze mam postawe roszczeniowa), ale oczekiwanie podziekowan za kazdy przejaw dobrego uczynku tez nie swiadczy najlepiej..

Masz taką postawę - przykro mi:]
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Piotr Kaczmarczyk:
Zgadzam się z Tobą, pamiętaj jednak, że świeżakom czasami trudno jest oderwać łapkę od kierownicy i mimo szczerych chęci nie mają jak podziękować. Osobiście jeżdżę dopiero od tej wiosny, zrobiłem w sezonie niecałe 5tys. i uważam, że jest znacznie lepiej niż sądziełm na początku. Poza nielicznymi przypadkami buractwa na ogół na drogach jest ok. i co ciekawe wiele razy miejsce w korku robili mi kierowcy ciężarówek, których z tego miejsca pozdrawiam.

P.S. Większość leszczy, którzy specjalnie zajeżdżali mi drogę poruszała się "miejskimi terenówkami" - (inaczej ni ch.. ni wydra)

Tak, jak mówiłem. Podziękowanie nie jest ważne, tylko dobre nastawienie. Sam czasem stoję w korku i widzę dekla, który celowo blokuje motocykl. Najlepsi są tacy, którzy robią groźną minę i udają, że nie widzą. Bluzgam na nich chyba jeszcze bardziej, niż motocyklista. Chujki.

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:

Jak mi zrobisz taką przygazówke, to będziesz stał do usranej śmierci.
to najwyzej postoje, moze nie do usranej smierci, ale chwile dluzej, myslisz, ze mnie to boli jakos?;] Ale radze sobie, o to sie nie martw..
A czytając twoje narzekania, odnosze wrażenie, że jesteś najbardziej pechowym motocyklistą świata, bo większość innych użytkowników (takich co mają zdjęcia i pełne profile) posiada w tym temacie zdanie odmienne.
Gdzie widzisz moje narzekania? Ja raczej odpowiadam na narzekania innych, jacy to kierowcy sa niedobrzy..
Nie wiem po kiego wala wtracasz watki osobiste na temat profilu? Co ma to wniesc do dyskusji, ze wstawie sobie na przyklad zdjecie z Tatra w tle i napisze czego to nie osiagnalem w zyciu zawodowym? Daruj sobie takie uwagi..
No chyba, że po prostu my, kierowcy samochodów, nie jesteśmy w stanie Twych żądań zrealizować. Może mam zjeżdżać na chodnik, bo TY jedziesz? Błagam. To wszystko działa w dwie strony. Co dajesz takiego w ruchu ulicznym, że oczekujesz iż inni dadzą coś Tobie?
Nie rozumiesz tego, co pisze.. Ja nic od ciebie nic nie chce, nie zjezdzaj na chodnik, stan po prostu tak, zebym ja mogl przejechac, nie przy linii srodkowej, ale w miare mozliwosci przy krawedzi pasa, zmieszcze sie.. a jak nie, to poczekam. I nie bedziesz musial nawet zwracac uwagi, ze JA jade..
Atakujesz, ale na oslep drogi kolego-kierowco auta i zupelnie niepotrzebnie..;]

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:
Sam czasem stoję w korku i widzę dekla, który celowo blokuje motocykl. Najlepsi są tacy, którzy robią groźną minę i udają, że nie widzą. Bluzgam na nich chyba jeszcze bardziej, niż motocyklista. Chujki.

Moze motocyklista im zrobil przYgazowke wczesniej.. Z tego co pisales, tez bys tak robil, tylko nie okresliles z jaka mina wtedy bedziesz blokowal kogos do usranej smierci...;]

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:

Jak mi zrobisz taką przygazówke, to będziesz stał do usranej śmierci. Bo kulturą można nagradzać tylko kulturalnych.
Jako osoba kulturalna :-) chciałam powiedzieć, ze przepuszczenie motocyklisty jest dla mnie normą, nie mam zamiaru nikogo nagradzać bądź karać, po prostu mam jakiśtam swoje zasady i się ich trzymam, niezależnie od poziomu kultury innych.

A czytając twoje narzekania, odnosze wrażenie, że jesteś najbardziej pechowym motocyklistą świata, bo większość innych użytkowników (takich co mają zdjęcia i pełne profile) posiada w tym temacie zdanie odmienne.
niezły argument - więkosc ma ZAWSZE rację, a pełny profil czyni mądrzejszym i bardziej doświadczonym i wiarygodnym ;-)? Moze ktoś nie ma czasu na takie pierdoły (bo to są pierdoły) a moze zwyczajnie nie jest mu to do niczego potrzebne...
No chyba, że po prostu my, kierowcy samochodów, nie jesteśmy w stanie Twych żądań zrealizować. Może mam zjeżdżać na chodnik, bo TY jedziesz? Błagam. To wszystko działa w dwie strony. Co dajesz takiego w ruchu ulicznym, że oczekujesz iż inni dadzą coś Tobie?

mylisz żądania z oczekiwaniami.., poza tym też jestem kierowcą i mam odmienne zdanie
Otóż też nie lubię stać kiedy mogę jechać. Dlatego jestem za:
1) grzecznym zapukaniem w szybkę i uświadomieniem - bo jak inaczej zwrócić uwagę komuś, kto widzi tylko czubek swojego nosa, sprawić by zaczął się rozglądać i widzieć co się dzieje dookoła, .. niezależnie czy to motocyklista, czy karetka czy wybiegające dziecko. To są zwyczajnie "mega gapy", niebezpieczne na drodze, które nie zauważą NIC, nawet gdyby motocyklista obok odstawiał salta i piruety.
2) przygazówką czy kontrolowanym najazdem na mienie - to w przypadku tych, którzy udają, że nie widzą, czyli są zwyczajnie złośliwi - sam piszesz, zeby takich "karać" - np. brakiem kultury. Choć moim zdaniem taka przygazówka to ani żadna kara ani brak kultury - dlatego nie potępiam. Potępiam natomiast postawy typu "będziesz stał do usranej śmierci" ... Te są równie groźne.

POZDRAWIAM :-)
MK

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Dodam tylko, moim skromnym zdaniem, ze oczekiwanie podziekowan od motocyklisty jest słabe i chyba jednak raczej na pewno świadczy o jakichś kompleksach, Ci najmniej dowartościowani będą się nawet denerwować jak ktoś im nie pomacha czy nie pusci oczka w podzięce
No ale jak w temacie - nikt nie jest idealny :-) Choć niektórzy tutaj są :-)
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:
Są też tacy - przepraszam najmocniej za szowinizm - najczęściej panie, którym po prostu nie przychodzi to do głowy. Nie uczono ich na kursie, by myśleć o innych użytkownikach, więc nie myślą.


Wystarczy spojrzeć na neuron zmysłu orientacji przestrzennej, aby zrozumieć :-)
Przepraszam za off-top...ale niestety muszę się z tym zgodzić...

http://tnij.com/Mozg_kobiety715

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

hmm...
http://demotywatory.pl/2118376/Zeby-byc-motocyklista
Marta Rojek

Marta Rojek specjalista,
Uniwersytet
Pedagogiczny

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Myślę, że nie można oczekiwać jakiejś szczególnej uprzejmości na drodze... bo ulica jest odzwierciedleniem zachowań społecznych.

Mnie nie przeszkadza jak ktoś nie zrobi mi specjalnie miejsca i mnie nie przepuści kiedy pomykam skuterkiem...

Przytrafiło mi się jednak kiedyś, że chciałam przejechać obok samochodu i było dosyć miejsca ale gość specjalnie skierował samochód tak, że zajechał mi drogę...

To są sytuacje które mnie martwią a nawet przerażają… kiedy ktoś jest gotów stworzyć zagrożenie na drodze byle tylko inni nie mogli przejechać…
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

nie należy robić tak ... nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=rJH4jzBMuOs&feature=rel...
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Grzegorz B.:
A czytając twoje narzekania, odnosze wrażenie, że jesteś najbardziej pechowym motocyklistą świata, bo większość innych użytkowników (takich co mają zdjęcia i pełne profile) posiada w tym temacie zdanie odmienne.
Przepraszam, mógłbyś rozwinąć myśl o zdjęciach i pełnych profilach?
Bo nie załapałem?

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Dariusz M.:
Grzegorz B.:
A czytając twoje narzekania, odnosze wrażenie, że jesteś najbardziej pechowym motocyklistą świata, bo większość innych użytkowników (takich co mają zdjęcia i pełne profile) posiada w tym temacie zdanie odmienne.
Przepraszam, mógłbyś rozwinąć myśl o zdjęciach i pełnych profilach?
Bo nie załapałem?
ja ci to wytlumacze Darku... poniewaz nie masz zajebistego zdjecia w profilu, nie opisales w najdrobniejszych szczegolach swojego zycia, przeszlego, doczesnego i przyszlego, to nie jestes wiarygodny, wiec kolega z Tatra (przepraszam Steyer'em) w tle jest od ciebie (i ode mnie) lepszy i dlatego moze pisac co mu rozum na klawiature przyniesie. A ty to nawet gorzej, bo nazwisko masz ukryte...;]
Nie ma co gadac, kolega Grzegorz zaczal ladnie swoj wystep tutaj, ale potem to juz lot pikujacy ...;/ niestety...
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Dariusz M.:
Przepraszam, mógłbyś rozwinąć myśl o zdjęciach i pełnych profilach?
Bo nie załapałem?

Ale dlaczego miałbym to robić? To nie jest tematem tej dyskusji. Moja dygresja była skierowana do kogoś innego, więc nie widzę powodu by Ci odpowiadać na to pytanie.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Tomasz Horynski:
ja ci to wytlumacze Darku... poniewaz nie masz zajebistego zdjecia w profilu, nie opisales w najdrobniejszych szczegolach swojego zycia, przeszlego, doczesnego i przyszlego, to nie jestes wiarygodny, wiec kolega z Tatra (przepraszam Steyer'em) w tle jest od ciebie (i ode mnie) lepszy i dlatego moze pisac co mu rozum na klawiature przyniesie. A ty to nawet gorzej, bo nazwisko masz ukryte...;]
Nie ma co gadac, kolega Grzegorz zaczal ladnie swoj wystep tutaj, ale potem to juz lot pikujacy ...;/ niestety...

A Tobie odpowiem. Fora na GL tym się różnią od onetowskich wylęgarni trolli, że tutaj każdy się podpisuje pod tym, co mówi. A jeśli ktoś posiada taki profil, jak Twój, to sporo traci na "prawdziwości". Więc jeśli taki ktoś prowokuje w taki sposób jak Ty, to cóż - powinien się liczyć z tym, że zostanie odebrany jak troll. Ja się nie wstydzę podpisać swoim nazwiskiem tego, co piszę. A Ty? Więc bez urazy, ale nie zgrywaj się.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Tomasz Horynski:
to najwyzej postoje, moze nie do usranej smierci, ale chwile dluzej, myslisz, ze mnie to boli jakos?;] Ale radze sobie, o to sie nie martw..

Nie martwię. To było w przenośni.

Gdzie widzisz moje narzekania? Ja raczej odpowiadam na narzekania innych, jacy to kierowcy sa niedobrzy..
Nie wiem po kiego wala wtracasz watki osobiste na temat profilu? Co ma to wniesc do dyskusji, ze wstawie sobie na przyklad zdjecie z Tatra w tle i napisze czego to nie osiagnalem w zyciu zawodowym? Daruj sobie takie uwagi..

To wyjaśniłem w poście poniżej. Chodzi jedynie o wiarygodność. Jeśli tego nie widzisz, Twoja sprawa. I jak można pomylić strażackiego Steyra z Tatrą? Zwłaszcza, że jak wół widać nazwę? Chyba tylko dlatego, że w Polsce Tatry są zazwyczaj czerwona:] Ale spoko:)

Nie rozumiesz tego, co pisze.. Ja nic od ciebie nic nie chce, nie zjezdzaj na chodnik, stan po prostu tak, zebym ja mogl przejechac, nie przy linii srodkowej, ale w miare mozliwosci przy krawedzi pasa, zmieszcze sie..

Ale ja tak robię. A jak nie zrobię, to zjadę. Tu chodzi o coś zupełnie innego. Jednak zalezy to jedynie od mojej dobrej woli i Ty powinieneś o tym pamiętać. To jest clue wszystkiego.
Atakujesz, ale na oslep drogi kolego-kierowco auta i zupelnie niepotrzebnie..;]

Ja wcale nikogo nie atakuj. Nie bardzo mi się chce. Wyrażam swoje zdanie i tyle.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 21:36

Następna dyskusja:

Motocyklista w kasku na sta...




Wyślij zaproszenie do