Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Wczoraj na światłach na Puławskiej stanął obok mnie (a byłem tam pierwszy) dojrzały motocyklista. Celowo napisałem dojrzały, bowiem nie był to małolat, ale człowiek starszy ode mnie. Co ma według mnie znaczenie w opisywanej historii. Wymieniliśmy tradycyjne pozdrowienia. Pomarańczowe... zielone... i ruszyliśmy. Ja pomiędzy środkowy i lewy pas a mój sąsiad pomiędzy środkowy i prawy. Kierowcy w puszkach zgłupieli! Komu ustąpić? Komu zajechać? Nie ukrywam, że miałem lekką wkurwę. Zjechałem za tego człowieka i pojechałem grzecznie aż do chwili, gdy mogłem go spokojne objechać.
Teraz do rzeczy:
Lubimy innych pouczać. Ja też. Ale czasem potrafię się także uderzyć w klatę i powiedzieć: moja wina!
Marzy mi się, abyśmy w takim wątku opisywali sytuacje, zachowania, które my jako motocykliści powodujemy swoją bezmyślnością, niewiedzą głupotą. Uczmy się na swoich i cudzych będach na forum, tak aby uniknąć niespodzianki na ulicy.

Moja prośba. Kiedy dojdzie do takiej sytuacji jak powyżej opisana trzymajmy się jednego "międzypasa". Podobno we Francji jest niepisana zasada, że motocykliści poruszają się pomiędzy lewym i środkowym pasem. Szanujmy pierwszeństwo tego, który był pierwszy na linii startu. Pozwólmy mu ruszyć pierwszemu jeśli nie mamy czystej sytuacji w postaci pustej drogi przed sobą lub zdecydowanej przewagi w mocy maszyny. Także korzystajmy z lusterek. Jeśli widzimy za sobą w korku kogoś szybszego od nas przepuśćmy go. To nie jest potwarz ale kultura osobista i szacunek dla drugiego motonity.

Będę Wam wdzięczny za komentarze. Poprawcie mnie jeśli nie mam racji. Wskazcie błędy w moim rozumowaniu. Ale także napiszcie co Was w nas wkurza. Nie jesteśmy idealni. Ale możemy nad tym popracować. Tego Wam i sobie życzę przy okazji Świąt:)!

EDIT: literówkiRafał N. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 10:35
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

popieram,
1) dodam także, że jeśli jadący przodem jedzie wyraźnie wolniej od tego za nim to niepisaną zasadą i kierując się koleżeństwem było by fajnie gdyby ustąpił mu pierwszeństwa. Nieraz trafiło mi się jechać 10km/h za motocyklistą, który podpierał się nogami przez cały odcinek pomiędzy autami, a mimo to nie zjechał.
2) osobiście nie lubię gdy bez żadnej głębszej przyczyny pomiędzy autami robi się przegazówki. Zamiast żyć w symbiozie, denerwujemy w ten sposób kierowców i pasażerów puszek.
Pozdrawiam
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Rafał N.:
Marzy mi się, abyśmy w takim wątku opisywali sytuacje, zachowania, które my jako motocykliści powodujemy swoją bezmyślnością, niewiedzą głupotą. Uczmy się na swoich i cudzych będach na forum, tak aby uniknąć niespodzianki na ulicy.
Kilka takich zasad było wspomniane w którymś "naszych" czasopism, ale nie pamiętam, w którym dosyć niedawno.

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

ja miałem dość podobna przygodę - jechałem z rodziną z Poznania w kierunku Wrześni i rozmawialiśmy o bezpieczeństwie jazdy moto i tłumaczyłem, że motocykliści to nie brutalne chamy i że generalnie kultura i poszanowanie przepisów. Potem taka sytuacja - zatrzymałem się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu na trasie na prawym pasie busem. W lewym lusterku widzę bordowego bandita na lewym pasie, zwolnił może do 80 km/h i... przeleciał na czerwonym, zaraz przed samochodem, który wyjechał z prawej (!!!) potem odwinął ile dało... Padło pytanie - "czy on właśnie przejechał na czerwonym swietle?" no i jak tu być wiarygodnym skoro można taki ewenement zobaczyć na trasie? :)
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Rafał N.:
według mnie znaczenie w opisywanej historii. Wymieniliśmy tradycyjne pozdrowienia. Pomarańczowe... zielone... i ruszyliśmy. Ja pomiędzy środkowy i lewy pas a mój sąsiad pomiędzy środkowy i prawy. Kierowcy w puszkach zgłupieli! Komu

Miałam niedawno identyczną sytuację. Zrobiłam tak jak ty - najpierw schowałam się za samochód, żeby mu umożliwić przepuszczenie motocyklisty z prawej, a potem sama pojechałam z prawej. (też byłam pierwsza)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

to co denerwuje ludzi w puszkach
- już wspomniane "przygazówki" w korkach
- niepotrzebne wkręcanie na obroty (automatycznie kojarzy się z "dawcami") więc wcześniej zmieniajmy biegi.

co rozładowuje ludzi w puszkach
- dziękuję (ręką lub jak ktoś ma awaryjnymi, ew przez CB)

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Dzięki za ten wątek, Rafał.
Dodałabym jeszcze, ze niekoniecznie trzeba jechać między samochodami 'na krechę' 50 km/h, ich to też stresuje, nie widzą nas albo widzą w ostatniej chwili, dajmy i im szansę na:
- z jednej strony normalną jazdę i kierowców puszek i motonitów w symbiozie i życzliwości
- poczucie bezpieczeństwa obu stron. Ryk silnika obok ucha kierowcy samochodu w momencie, gdy on właśnie rusza albo chce zmienić pas to stres dla niego, a niebezpieczeństwo dla 'nas'.
- co do przepuszczania innego motocyklisty - jasne, że tak, o ile jest gdzie się schować. A nie zawsze jest. Nie wkurzajmy się na siebie nawzajem. Jeśli na pasach samochody są ciasno poustawiane, to nie oczekujmy, że ten przed nami będzie wjeżdżał w drzwi albo zderzak jakiejś puszce żeby przepuścić kolege z tyłu,
- nie blokujmy pasów ze strzałkami...
- nie przejżdżajmu ludziom na pasach po pietach...
- i może darujmy sobie popisy akrobacji na jednym kole, mało komu to imponuje, raczej wzbudza niechęć i politywanie...

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Ewa Cieślak-Cieślak:
- i może darujmy sobie popisy akrobacji na jednym kole, mało komu to imponuje, raczej wzbudza niechęć i politywanie...


I tu pozwole sobie sie z toba nie zgodzic;]
Opinie sa rozne, pozytywne tez sie czesto spotykaja, a czasami to tez jest niezly fun. Nie robmy sie znowu tacy swieci jak niejaka Teresa z Kalkuty... Bo na moje, to w tym tez musi byc jakas zylka emocji..;]
Ale to moja opinia i kilku moich znajomych, nie chce wzbudzac jakies burzliwej dyskusji z tego powodu - kazdy jezdzi jak potrafi, probujac zachowac rowniez namiastki kultury:)
Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Z tym przepuszczaniem to czasami jest ciezko, pamietajcie o świeżakach ktorzy sie nie czuja tak silnie na moto, a przeciskanie miedzy lusterkami czasami jest ciężkie, wiec zwalniaja i jada wolniej. Troche wyrozumiałości, jezeli jestes na miedzypasie i tak jedziesz szybciej niz inni :)

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Tomasz Horynski:
kazdy jezdzi jak potrafi, probujac zachowac rowniez namiastki kultury:)
No właśnie - apelowałabym o więcej niż tylko namiastki....
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Paweł Krzemiński:
Z tym przepuszczaniem to czasami jest ciezko, pamietajcie o świeżakach ktorzy sie nie czuja tak silnie na moto, a przeciskanie miedzy lusterkami czasami jest ciężkie, wiec zwalniaja i jada wolniej.

Zwłaszcza, że czasami nie ma się jak wkręcić między wozy A i B :-( więc nie ma jak przepuścić, choćby się chciało.
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Paweł Krzemiński:
Z tym przepuszczaniem to czasami jest ciezko, pamietajcie o świeżakach ktorzy sie nie czuja tak silnie na moto, a przeciskanie miedzy lusterkami czasami jest ciężkie, wiec zwalniaja i jada wolniej. Troche wyrozumiałości, jezeli jestes na miedzypasie i tak jedziesz szybciej niz inni :)
nie widzę w tym nic złego aby przepuszczać - sam zawsze tak robię i nie miałem problemu ze znalezieniem miejsca aby ustąpić. Jeśli jest korek i auta stoją jeden za drugim to inna bajka.
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Joanna H.:
Paweł Krzemiński:
Z tym przepuszczaniem to czasami jest ciezko, pamietajcie o świeżakach ktorzy sie nie czuja tak silnie na moto, a przeciskanie miedzy lusterkami czasami jest ciężkie, wiec zwalniaja i jada wolniej.

Zwłaszcza, że czasami nie ma się jak wkręcić między wozy A i B :-( więc nie ma jak przepuścić, choćby się chciało.
mówię o tym że czasami ktoś mając wystarczająco duży margines jedzie jak sierota z nogami rozwalonymi jak kolesie na skuterach z telepiczy w zimę :)

konto usunięte

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Ewa Cieślak-Cieślak:
i może darujmy sobie popisy akrobacji na jednym kole, mało komu to imponuje, raczej wzbudza niechęć i politywanie...

Ale co poradzę , jeśli na długim kawałku prostej po prostu nie mogę się powstrzymać ;p
Marek Ł.

Marek Ł. Szukam pracy

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Rafał nic innego się zrobić nie da jak tylko ulec sile wyższej:) Zwłaszcza jak maszyna się sama wyrywa:) Ja w tym roku postanowiłem nauczyć się drugiej strony, efektownego hamowania:)

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Marek Ł.:
Rafał nic innego się zrobić nie da jak tylko ulec sile wyższej:) Zwłaszcza jak maszyna się sama wyrywa:) Ja w tym roku postanowiłem nauczyć się drugiej strony, efektownego hamowania:)

Powiem szczerze korci mnie, żeby spróbować postawić na koło moją Aprilię, ale boję się lądowania:)... najbardziej tego, że nie wyprostuję koła... ale to na marginesie dyskusji.

Dodam, że nie mam nic przeciwko stuntowym sztuczkom, pod warunkiem, że jest ku temu "czas i miejsce". Niekoniecznie na jednopasmówce w godzinach szczytu:)... ale już na Puławskiej w sobotę lub w niedzielę czemu nie;)... Zawsze to jest miło popatrzeć na zdolniejszych!

Uważam, że gorsze są "dresy" na starych sportach ścigający się ze sobą i z kim popadnie pomiędzy samochodami. Ostatnio byłem prowokowany ale skutecznie "oparłem się wyzwaniu" budząc zapewne litość i pogardę u "przeciwnika"... Zaczynam łapać się na mimowolnym "sortowaniu" naszej braci motocyklowej. Wyróżnam już wspomnianych "dresów" i "lanserów". Niestety zarówno u pierwszych i drugich widać "pewne braki" w edukacji motocyklowej, za to ich ego jest olbrzymie...
Marek Ł.

Marek Ł. Szukam pracy

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Rafał N.:
Marek Ł.:
Rafał nic innego się zrobić nie da jak tylko ulec sile wyższej:) Zwłaszcza jak maszyna się sama wyrywa:) Ja w tym roku postanowiłem nauczyć się drugiej strony, efektownego hamowania:)

Powiem szczerze korci mnie, żeby spróbować postawić na koło moją Aprilię, ale boję się lądowania:)... najbardziej tego, że nie wyprostuję koła... ale to na marginesie dyskusji.
Rafał ja nigdy się tego nie uczyłem, na niektórych moto to samo jakoś wychodzi:D

Uważam, że gorsze są "dresy" na starych sportach ścigający się ze sobą i z kim popadnie pomiędzy samochodami. Ostatnio byłem prowokowany ale skutecznie "oparłem się wyzwaniu" budząc zapewne litość i pogardę u "przeciwnika"... Zaczynam łapać się na mimowolnym "sortowaniu" naszej braci motocyklowej. Wyróżnam już wspomnianych "dresów" i "lanserów". Niestety zarówno u pierwszych i drugich widać "pewne braki" w edukacji motocyklowej, za to ich ego jest olbrzymie...
Na to akurat nic nie poradzimy, dresy jak w starych BMW tak i na starych CBR z reguły, motocykl maja tylko dla chęci popisywania się, ale jak już mówiłem na to nie ma reguły i nic się na to nie poradzi...
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Rafał N.:
Wczoraj na światłach na Puławskiej stanął obok mnie (a byłem tam pierwszy) dojrzały motocyklista. Pomarańczowe... zielone...
i ruszyliśmy. Ja pomiędzy środkowy i lewy pas a mój sąsiad pomiędzy środkowy i prawy. Kierowcy w puszkach zgłupieli!

Ja wczoraj na Puławskiej mialem dokladnie to samo ...
Jedziemy we dwoch z kumplem do Piaseczna miedzy autami lewym a srodkowym pasem i nagle ... zonk, auto ze srodkowego zajezdza mi droge bo ... dwoch kolesi smiga tym drugim pasem ...
A zeby bylo smieszniej ... wczesniej jechali za nami i tak razem z kumplem doszlismy do wniosku ze chyba za wolno poruszalismy sie miedzy tymi samochodami ....
A i tak spotkalismy sie pozniej na innych swiatlach.
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

Ewa Cieślak-Cieślak:
Dodałabym jeszcze, ze niekoniecznie trzeba jechać między samochodami 'na krechę' 50 km/h, ich to też stresuje,

Znaczy sie .... za wolno ???
Szymon J.

Szymon J. Dyrektor d/s
Produktów Bankowości
Transakcyjnej ,
Santand...

Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić

niektórzy powinni nie tyle poprawiać, co nie wsiadać po prostu na motocykl :/

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7733365...

Następna dyskusja:

Motocyklista w kasku na sta...




Wyślij zaproszenie do