Temat: Nie jesteśmy idealni - czyli co powinniśmy poprawić
sam jeździłem i dopiero jakiś czas temu sprzedałem moto by w następnym sezonie jeździć czymś innym ...
ale jeśli trafiłbym w lusterko to bym się zatrzymał i sprawdził czy nie zrobiłem puszce kuku ...
jednak jeździ wielu patałachów, którzy się nie zatrzymują zdarzyło się kiedyś mojemu znajomemu że mu motocyklista trafił w lusterko w korku....
a jakiś miesiąc temu ja stałem samochodem w korku. zawsze patrzę w lusterka bo sam jeżdżę.
miejsca gość miał dużo ale jechał jak pipka i rozwalił mi lusterko ...
może jest tutaj to chętnie bym z nim pogadał ...
gsxr czarny kombinezon niebieski kask... WE dalej nie pamietam bo jechał na tyle wolno że wybiegłem w korku i go zatrzymałem, że pyskował to dostał na otrzeźwienie strzała w kask i niestety jak chciałem go obejść to zwiał ...
i może wylewam tutaj jakieś żale ale już mnie krew zalewa jak widzę kolejnego mądrego na tysiączce który leci 200 na puławskiej w na łuku nagle 30 i nie ma pojęcia jak się odnaleźć. zejście na kolano to jakaś tajemna sztuka? Jazda prosto w korku to kolejny problem? niestety opinia o motocyklistach nie zmieni się tak długo jak tacy wyjadacze prostej będą na ulicach.