Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Piotr S.:
Pani Magdo, toż wyjaśniają Pani ludzie jak komu dobremu ;), że wszystko zależy od tego o jakich ludziach mówimy, na jakich stanowiskach, ile zarabiających i ile mogących za to kupić.

Ponadto, proszę być pewnym, że niektórzy z tych ze zdjęć również spełniają w pracy swoje potrzeby społeczne i psychiczne. Tego typu zajęcia Pani mogą się jawić jako pańszczyzna, którą trzeba odrobić, żeby zarobić na życie, ale zapewniam Panią, że są ludzie, którym taka robota w miarę pasuje.
Robota może pasować i to bardzo!
Problemem są warunki zatrudnienia.
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Magdalena T.:
Piotr S.:
Pani Magdo, toż wyjaśniają Pani ludzie jak komu dobremu ;), że wszystko zależy od tego o jakich ludziach mówimy, na jakich stanowiskach, ile zarabiających i ile mogących za to kupić.

Ponadto, proszę być pewnym, że niektórzy z tych ze zdjęć również spełniają w pracy swoje potrzeby społeczne i psychiczne. Tego typu zajęcia Pani mogą się jawić jako pańszczyzna, którą trzeba odrobić, żeby zarobić na życie, ale zapewniam Panią, że są ludzie, którym taka robota w miarę pasuje.
Robota może pasować i to bardzo!
Problemem są warunki zatrudnienia.
a kiedy warunki zatrudnienia są takie, że można przetrwać, zaczynaja mieć znaczenie różne pozapłacowe motywatory...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Większość pracuje dla własnych potrzeb pieniężnych a nie zadowolenia szefa, który w polskich realiach rzadko jest z czegokolwiek zadowolony.

Przeciętny Kowalski może i będzie zmotywowany pochwałą szefa, ale generalnie zwykle oczekuje finansowej gratyfikacji, bądź czegoś, co mu się naprawdę przyda a nie jak rybie rower i wrotki. Część narzekania na wysokość płac jest uzasadniona, z drugiej strony, coś robić trzeba, zeby opłacić rachunki i bieżące potrzeby. Pracownik chce zarabiać jak najwięcej, pracodawca chce wydawać na pracownika jak najmniej. Złotego środka w tym wszystkim raczej nie znajdziemy.

Poza tym nie ma się co oszukiwać, zadowoleni z pracy i warunków są raczej ci, którzy zarabiają więcej niż osławiona średnia krajowa, której z kolei wielu jeszcze przez lata nie osiągnie.

Pozapłacowa motywacja? innej oczekuje Kowalski z pokolenia 1500 a innej dyrektor sprzedaży w korporacji.

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Piotr S.:
[...] zapewniam Panią, że są ludzie, którym taka robota w miarę
pasuje.

tylko pytanie, czy nie z tzw. " braku laku " ( czyt. innych ofert zatrudnienia w swoim środowisku)

i czy nie czasem jak w opowieści o orle, który z powodu przetrąconego skrzydła zamieszkał z kurami i wydziobywał robaki jak one, i mimo że skrzydło się z czasem zagoiło, zapomniał iż jego przeznaczeniem są przestworza. Mentalnie został kurą

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Janusz Z.:
Piotr S.:
[...] zapewniam Panią, że są ludzie, którym taka robota w miarę
pasuje.

tylko pytanie, czy nie z tzw. " braku laku " ( czyt. innych ofert zatrudnienia w swoim środowisku)

Różnie. Jednym pasuje w sposób udawany, czyli z braku laku, a innym po prostu pasuje.

Podniesiony temat jest ważny i wiąże się z innymi ważnymi tematami, które się tu przewinęły, ale postawiony został w sposób trochę ideologiczno-emocjonalny, przez to nadmiernie uogólniający/upraszczający, a to utrudnia rzeczową dyskusję.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Agnieszka G.:
Większość pracuje dla własnych potrzeb pieniężnych a nie zadowolenia szefa, który w polskich realiach rzadko jest z czegokolwiek zadowolony.

Jeżeli "ta większość" pracuje tak, iż szef nie ma powodów do zadowolenia, to nie widzę przesłanek do podwyżek czy wyróżniania premią
Przeciętny Kowalski może i będzie zmotywowany pochwałą szefa,

Nie wierzę, że pochwała skierowana w Twoją stronę jest Ci obojętna.
ale generalnie zwykle oczekuje finansowej gratyfikacji, bądź czegoś, co mu się naprawdę przyda a nie jak rybie rower i wrotki.

Zgadzam się, formy nagradzania przyjęły niewłaściwy charakter. Rzeczywiście, karnecik powinien być prezentem, a nie premią czy nagrodą.
Poza tym nie ma się co oszukiwać, zadowoleni z pracy i warunków są raczej ci, którzy zarabiają więcej niż osławiona średnia krajowa, której z kolei wielu jeszcze przez lata nie osiągnie.

Litości..
Pracodawca nie jest wrogiem, on też był kiedyś pracownikiem. Czuje tak jak pracownik. Z tą różnicą, iż na nim ciąży większy obowiązek. (wyobraź sobie, że dochodzi do sytuacji, kiedy pracodawca stoi przed wyborem. Zwolnic 10 osób, czy obniżyć wynagrodzenia 30 osobom i tym samym nie zwalniać nikogo - patowa sytuacja, zawsze ktoś będzie pokrzywdzony..)

Bardzo cenię pracowników, którzy we właściwy sposób wnioskują o wyższe wynagrodzenie.
To żaden wstyd prosić o podwyżkę, kiedy dajesz z siebie wszystko! Każde warunki można negocjować!
Zdaje sobie sprawę z tego, że „łatwo się mówi”. Zawsze jest ryzyko odmowy, ale mamy wybór.., zrobić coś, albo zamknąć się w swoim nieszczęściu i nadal narzekać (bo tak wygodniej - bezpieczniej)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Oj Ewelino, bronisz szefów, oj bronisz :-) Twoje prawo :-)

Pochwała owszem, jest miła, ale stosowana jako jedyna forma motywacji przez dłuższy czas traci na wartości. Kolejna sprawa, jest duża różnica pomiędzy szefami dużych firm (korporacji) a takim prywaciarzem z bożej łaski, gdzie każdy dzień zależy od jego humoru i widzimisię pewnego jak chorągiewką na wietrze a jedyną motywacją dla pracowników jest "na Twoje miejsce mam 10 chętnych”. Niestety wielu szefów nie da się w żaden sposób zadowolić.
Zrobisz? Źle. Nie zrobisz? Źle. Zrobisz inaczej? Źle. Zrobisz jak szef kazał? Też źle. Ot taki paradoks. Malkontenta nigdy nie zadowolisz :-)

Z tego, co pamiętam, najlepsze systemy motywacyjne pozapłacowe ma obecnie Google.

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Agnieszka G.:
Oj Ewelino, bronisz szefów, oj bronisz :-) Twoje prawo :-)

Agnieszko, nie lubię szufladkować ludzi, każdemu należy dać szanse. Pracownikowi i pracodawcy.
Dzięki temu beznadziejnemu prywaciarzowi masz pracę.
Pochwała owszem, jest miła, ale stosowana jako jedyna forma motywacji przez dłuższy czas traci na wartości.

Tu zgadzam się z Tobą :)
jest duża różnica pomiędzy szefami dużych firm (korporacji) a takim prywaciarzem z bożej łaski,

Nigdy nie pracowałam w dużej korporacji..
Zaczynałam u prywaciarza i dużo się nauczyłam..

Szef to też człowiek. Kto nie ma humorów? ;) My, kobiety wiemy o tym najlepiej ;)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Ewelino, zaszalałaś z tym beznadziejnym pracodawcą i pracą :-)

Tu coś bazowego:
http://www.infor.pl/prawo/zarobki/zarobki-w-polsce/300...

A tu trochę realiów. Na poziomie korporacyjnym można a i owszem:
http://www.hrstandard.pl/2013/12/18/motywacja-pracowni...

Ale już przeciętny Kowalski o większości może pomarzyć:
http://www.gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90445,15144102...

Trochę kłamstw, znaczy statystyk ;-)
http://www.hrstandard.pl/2014/04/17/ilu-pracownikow-ro...

Od części polskich pracodawców ciężko wyegzekwować nawet to, co prawnie pracownikowi się należy a co dopiero liczyć na jakąś motywację. Pomijam już fakt, że wielu z nich do prowadzenia firmy się kompletnie nie nadaje. Przykre, ale prawdziwe.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.08.14 o godzinie 08:57

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

cześć,

W przypadku programistów zauważyłem, że po osiągnięciu pewnej sumy X (która dla każdego jest trochę inna i oznacza możliwość wyżywienia rodziny i psa) dosyć motywujący/demotywujący może być fakt z jaką technologia się pracuje. Znam coraz więcej przypadków ludzi, którzy bądź to zostali - bądź też przeszli do danej firmy ze względu na ciekawe narzędzia/języki w jakich wykonuje się tam produkty (no i czasami też ciekawe produkty są ciekawe same w sobie).

A no i większość zdolnych programistów zdaje się uciekać z miejsc gdzie są traktowani jak mechaniczne trybiki.

pzdr

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Czeslaw K.:
Piotr S.:
Ponadto, proszę być pewnym, że niektórzy z tych ze zdjęć również spełniają w pracy swoje potrzeby społeczne i psychiczne.
trudno to jednoznacznie potwierdzic - wiekszosc z nich cierpi, bierze medykamenty, zostaje po 50-60-tce inwalidami, wrakami.

To raczej dotyczy współczesnych roboli korporacyjnych. Ci ze zdjęć, fizyczni i urzędnicy z UP, twardsi są :)
Ale recepty ogolnej przeciwko temu, nie podam, Zanm tylko przyklady, ze mozna inaczej, w innych miejscach podawalem

Pewnie, że można inaczej, ale też pamiętajmy, że tego "inaczej" jest stosunkowo mało i obiektywnie dla wszystkich nie starczy.
Tego typu zajęcia Pani mogą się jawić jako pańszczyzna, którą trzeba odrobić, żeby zarobić na życie, ale zapewniam Panią, że są ludzie, którym taka robota w miarę pasuje.
jak wyzej .. wazne aby ludzi "nieprzywyklych" do tego, utalentowanych, o innych predyspozycjach, nie przymuszac do takiej pracy, stylu zycia.

Ale kto przymusza? Pracodawca? Przecież najpierw podpisuje się umowę, na której warunki obie strony się zgadzają. To nie pańszczyzna gdzie chłop był prawnie przywiązany do ziemi.
A znam wiele przykladow z otoczenia, ze tak wlasnie jest i to w "bogatym kraju". Ponad 90% "edukacji", to jedynie odsiew, ochrona kastowych przywilejow. Cale spoleczenstwo duzo na tym traci - wiem o czym mowie. Tylko teoretycznie "kazdy moze sie ksztalcic, byc kim chce" ..

Tu niestety masz dużo racji. Patologie w edukacji to bardzo poważny problem, skutkujący wieloma negatywnymi skutkami, ale to na osobny wątek.

Jeśli chodzi o ten wątek to moim zdaniem jednak został tu popełniony dość powszechny błąd stawiający po jednej stronie barykady pracodawców, a po drugiej pracobiorców. Moim zdaniem linia podziału biegnie gdzie indziej. Są pracodawcy oszuści i pracownicy oszuści, są pracodawcy złodzieje i pracownicy złodzieje, ale są też uczciwi pracodawcy i uczciwi pracownicy. Chodzi o to, żeby ci uczciwi się spotkali, a jednocześnie trzymali się z daleka od oszustów i złodziei, niezależnie od tego czy są pracodawcami czy pracobiorcami.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Agnieszka G.:
Trochę kłamstw, znaczy statystyk ;-)

matematyka nie kłamie, to ludzie mają problem z prawdą
Od części polskich pracodawców ciężko wyegzekwować nawet to, co prawnie pracownikowi się należy a co dopiero liczyć na jakąś motywację. Pomijam już fakt, że wielu z nich do prowadzenia firmy się kompletnie nie nadaje. Przykre, ale prawdziwe.

Negatywne nastawienie nie pomoże. Takie emocje zwiększają rozmiar problemu.
Jeżeli czujesz się na siłach i masz na tyle odwagi, zawsze możesz zmienić pracodawce lub otworzyć coś własnego.. (i dać przykład)

pozdrawiam i życzę sukcesów zawodowych, zadowolenia z pracy, płacy i pracodawcy
E.
Rafał K.:

pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Jerzy F.:
1. Młoda dziewczyna/chłopak, mająca/y dobrze poukładane w głowie i wsparcie rodziny, może zupełnie świadomie zgodzić się na pracę "za grosze", jeśli np. chce takiej praktyki, w tej firmie właśnie. Może tak być? Może.

Zwłaszcza jeśli mieszka w takiej miejscowości, w której może znaleźć zatrudnienie i w związku z tym nie musi przeprowadzać się kilkaset kilometrów od domu.

Ja dostrzegam inny problem: próba motywowania pracownika czynnikami pozapłacowymi z jednoczesnym zaniedbywaniem zasadniczej części wynagrodzenia.

Taka sytuacja. Pracodawca zatrudnia osobę wysoko wykwalifikowaną w wąskiej dziedzinie. Widząc, że na rynku brak wakatów w tej dyscyplinie a kandydat jest pasjonatem, pracodawca proponuje nierynkowe wynagrodzenie. Kandydat godzi się, bo rzeczywiście mu zależy.
Po pewnym czasie okazuje się, że pracownik sprawia wrażenie zgaszonego i popełnia nieustannie błędy. Pracodawca organizuje spotkanie dyscyplinarne, podczas którego wytyka wszystkie wady pracownika i kończy sugestią, żeby pracownik przemyślał raz jeszcze, czy naprawdę chce w ogóle pracować w swoim życiu (ale nie proponuje pomocy w uzyskaniu eutanazji).
Jakie błędy zostały tutaj popełnione przez poszczególne strony?
Za kulisami rozmowy powyższa sytuacja może wyglądać np. tak:
- pracownik ponosi spore koszty związane z podjęciem tej pracy (np. przeprowadzka)
- pracownik pochodzi z patologicznej biednej rodziny, w której nikt nie pracuje
- pracownik ma kłopoty finansowe, których nie jest w stanie samodzielnie uporządkować (zbyt duże koszty w stosunku do zarobków + zarobki ustawione daleko poniżej realiów rynkowych)
- pracownik podejmuje dodatkowe starania i dodatkową działalność po godzinach pracy w poszukiwaniu sposobu uregulowania długów
- pracownik jest przemęczony i popełnia nieustannie błędy
- pracodawca uważa, że pracownik ma wiedzę, którą może znacznie lepiej wykorzystywać
- pracodawca stara się zmotywować czynnikami pozapłacowymi pracownika, aby ten zwiększył jakość swojej pracy (czyli proponuje pogłębienie dysharmonii pomiędzy jakością życia a jakością pracy), z tym że tymi czynnikami pozapłacowymi jest oddziaływanie strachem i uczciwą (z punktu widzenia obserwatora niebiorącego pod uwagę poziom oferowanego wynagrodzenia) krytyką.

Motywowanie czynnikami pozapłacowymi jest wyraźnie łatwiejsze od motywowania pieniędzmi i jeśli wydaje się, że pracownika motywuje bardziej sfera niefinansowa a pracodawcę skusi wykorzystywanie tego faktu, może dojść do niekorzystnej dysharmonii, która nosi znamiona błędnego koła.

Warto, aby pracodawcy dbali o równowagę między motywacją pieniędzmi a motywacją czynnikami poza finansowymi.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Jest też coś takiego jak apetyt na ryzyko i tolerancja na ryzyko...

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Jeżeli ktoś nie toleruje danego poziomu ryzyka, to nie ma czego kalkulować.
Niektórzy uważają, że ryzyko potrafią kalkulować tylko ci, którzy kalkulują je identycznie jak robi to osoba oceniająca tą umiejętność.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Pieniądze to nie wszystko - motywacja pozapłacowa.

Ewelino, nigdzie nie napisałam, że sytuacja mnie dotyczy. Nie mam na co narzekać zawodowo, tylko po prostu potrafię obserwować niektórych z boku.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.08.14 o godzinie 22:13



Wyślij zaproszenie do