пропозиції роботи
Robert Polak
bhp jako silna strona organizacji a nie hamulec, pracodawca, który mi zaufa spi spokojnie
Wypowiedzi
-
Jednym słowem wrócić nadpłatę zleceniodawcy, po jego stronie jest domkniecie tematu?
-
Najbardziej ekscytującą rekrutacje, przeszedłem starając się posadę behapowca w jednostce wojskowej.
Po części formalnej, był test wiedzy składający się z 50 pytań (główne zagadnienia w jakiej odległości można składować od linii wysokiego napięcia, niskiego średniego i tego typu jazda)
Następnie do wykonania zadanie w Excelu.
Każdy z kandydatów miał tez przygotować 5min prezentację swojej osoby w power poincie i zaprezentować przed komisją.
Najbardziej mnie rozśmieszyło- że stawka po takim sicie jaka proponowali to minimalna pensja. :)
Inne rozmowy, to nic szczególnego zwykle tak samo przebiegające jak na inne stanowiska pracy. -
witam
Jak to ugryźć. Zleceniobiorca wystawił rachunek na zlecenie firmie X
Firma X wypłaciła zleceniobiorcy kwote brutto.
W rachunku po za obliczaniem zaliczki na podatek, jest również kwota składki zus Zdrowotnej.
czy możliwe jest aby zleceniobiorca we własnym zakresie "bruttowił" otrzymana kwotę, czy musie wymagać od zleceniodawcy.
Umowa Z w swojej treści nie reguluje kto opłaca składki i podatki. -
Zacząłbym od tego co określa instrukcja konkretnego systemu.
Nie ma konkretnego przepisu określającego zasady eksploatacji ragałów, jednak pośrednie zapisy mogą sugerować działania na jakie powołują się oferenci -
Jaki program nie kupisz, to wspomożesz swoja pracę. Tak naprawdę, nie ma znaczenia który. Nie pracowałem tylko na sterze, wszystkie inne testowałem lub miałem zakupione i wdrożone.
Podstawa na jaka nalezy zwrócić to łatowśC importu danych z innych baz danych. Jakoś mało realne ręczne wklepanie 1400 pracowników.
Wsparcie przy pilnowaniu szkoleń na pewno ( to samo można zrobić excelem i jego krewniakami)
Wypadki - początkowo wydawało mi sie że tak, rzeczywistość zaskakuje i okazuje się, ze trzeba i tak wyjąść z programu bo pewnych rzeczy nie ogarniesz.
Ocena ryzyka- jestem zdania, że dla każdej organizacji tworzy się procedurę i sposób dokumentowania adekwatny do specyfiki - ogólny program zawsze polegnie na zagrożeniach specyficznych dla danej branży.
Dla chemii nie mierzalnej właściwie brak programu.
Dla zagrożeń które z automatu generują poziom ryzyko duże, bardzo duże, wszystko ci będzie szalało (np cz. rakotwórcze, praca w przekroczenie norm dźwigania ratownika medycznego itp itd)
A jak ktoś powie że ma program ograniczający cz biologiczne to go ozłocę:) -
Paweł B.:
Masz rację, ale kch. też do czegoś służy i jak mówiłem dobrze jest je potraktować jako punkt wyjścia, wziąć poczytać i działać dalej.
Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją że jakaś substancja byłaby kategori 1A czy 1B a nie byłoby o tym w karcie.
No a ja właśnie z takim kwiatkiem walczę.
dostałem nakaz uwzględnienia narażenia na substancje rakotwórcze i mutagenne zawarte uwaga w lekach cytotoksycznych stosowanych do przygotowania roztworów do chemioterapii.
Najciekawsze, że coś takiego jak k. Ch dla wyrobów medycznych nie istnieje.
Mozna najwyżej znaleźć kartę charakterystyki produktu leczniczego. Tam gdzieś jest napomknięcie o mutagennosci lub rakotwórczości. Potem jazda odnalezienie owej substancji do której kat została zakwalifikowana.
Miód na rozpoczęcie roku. -
Skąd my to znamy.
Jednak kontraktowcy nie są pracownikami o ile kwestie nadzoru ochrony radiologicznej, przeciw zakłuciowej scedowana jest dysrektora placówki to jednak wyznacznie koordynatora do jednoosobowych firm jest karkolomne - wypadki i tak robi dla nich ZUS.
Dlatego zostje do rozstrygnięcia cóz włąsciwie ów koordynator winien koordynowac między taka firma a śzpitalem. Jeśli cos jest to wystrczy zapis do tresci kontraktu i 3 strony juz nie trzeba.
Warto sie wczytac jeszcze w protokól co tam było postawa takie stwierdzenia. Nakaz juz zwykle jest mało precyzjny jak sie nie widzi podstwy jego sformułowania -
Ewa K.:
Własnie wczoraj kolezanka prosiła mnie o pomoc. W jej firmie (80 pracownikow) szkolenia wstępne, instr. ogólny przeprowadza pracodawca. Ma "normalne" szkolenie dla pracodawców (nie to "rozszerzone" o zdania sł. bhp) .
I okazuje się, ze to jest źle. PIP dała Nakaz: zapewnić, aby szkolenia wstępne ogolne byly przeprowadzane przez osobę spełniającą wymagania okreslone w rozporz.
Wczytalam sie w rozporz. w spr. szkolen bhp i wychodzi na to, że PIP ma rację. Ze pracodawca, ktory ma aktualne szkolenie bhp dla pracodawców ale - to "zwykłe" , nie moze szkolic "ogolnie". Zgoda.
Ale - moze to robic wyznaczony przez tego pracodawcę pracownik.
I temuż to "zwyklemu" pracownikowi wyznaczonemu przez tego pracodawcę, zadne więcej szkolenie do tego, zeby innych szkolic "ogolnie-wstępnie" nie jest potrzebne.
Aktualne szkolenie w zakresie bhp oraz posiadający zasób wiedzy
i umiejętności zapewniające właściwą realizację programu
instruktażu.
Takiemu wystarczy już "normalne" szkolenie bhp przewidziane dla danego stanowiska.
Wystarczy więc zatem, ze pracodawca odpowie na Nakaz, ze od tej pory pracodawca nie bedzie szkolil i, że będą to robic osoby wskazane/wyznaczone przez pracodawcę, spełniające warunki Rozporządzenia......
Kwestia niedopowiedziana coż to znaczy enigmatyczne zasób wiedzy, umiejetności.
Przy zleceniu na zew sprawa niby jest prosta. Wewnątrz jak brak pełniącego zadania służby już zaczynają się schody. Pamiętam swoje początki jednostka centralna i 48 3-5os jednostek lokalnych z rotacja 800 na rok. Gdybym nie miał 3 prowadzących wstępne to właściwie mógłbym nie nocować w domu, a tak nikt się nie doczepił, ale zadbaliśmy o tych szkolących, że PIPy (z całej Polski) byli pod wrażeniem i mimo 3-10 kontrolach z nasyłki do tego tematu nigdy się nie czepiały
Dodam, ze PIP nie nakazal zapewnienia w tej firmie wykonywania zadan sluzby bhp. I nie pytal sie KTO w tej firmie takie zadania wykonuje.
Czyli - sam pracodawca (ktory przeciez ma znaczenie więszą czesc "ogolną" w zakresie bhp w swoim programie szkolenia dla pracodawców) nie moze tej wiedzy przekazac, ale moze to zrobic pani Krysia z księgowosci, byle miala aktualne szkolenie bhp dla prac. adm.-biur. ......
Paranoja? Czy ja tu coś źle odczytuję?
Kolejna luka w prawie, a ministerstwo pracy wraz z ROPem twierdzi że ze szkoleniami jest ok, chociaz są patologie. -
Natalia S.:
Grzegorz G.:
według mnie szkolenie e- lerningowe to duże przegiecie
A według mnie to po prostu odpowiedź rynku na zapotrzebowanie. Szkolenie wstępne to też jest przegięcie (idiotyczne prawo) bo niektóre poruszane zagadnienia są jakby pracodawca zatrudniał osoby nienormalne.
śmiem sie nie zgodzić. Instruktarz stanowiskowy to wręcz serce sytemu bhp. Jeśli podchodzi sie doniego na zasadzie realizacji wytycznych z rozporzadzenia to nie wykorzystuje się nawet 50% potencjału wartości jakie niesie prawidłowe wrozenie do pracy przyjmowanego pracownika.
e-lernining jest tylko narzędznie
Co do samych szkoleń ja wydaje mi się, że te firmy działają na niewiedzy niektórych pracodawców, przecież dokumenty potrzebne do przeprowadzenia niektórych szkoleń BHP można sobie pobrać bez problemu w sieci - tutaj. Pakiet bezpłatnych dokumentów dla służb BHP można wspomóc filmami instruktażowymi, które również są w sieci dostępne ostatnio Forum coś takiego wydało. W ten sposób materiał który mamy za pośrednicwem e-szkoleń, mamy zupełnie za darmo.
O jakich tu materiałach rozmawiamy. Tu wszystko sie rozgrywa nie o cel jaki winien przyświecać prowadzącemu biznes. Minimalizacja ryzyka prowadznia biznesu, optymanie niskimi nakładami.
Akurat przy szkoleniu stanowiskowym istotne jest naucznie nowiscjusza jak sie pracuje na danym stanowisku w tej konkretnej firmie przy wykorzystaniu tych a nie innych rozwiązań technicznych, prawnych i organizacyjnych. TU jest pole do popisu. Dokumentacja, program to tylko wisienka na torcie -
Dorota W.:
Witam ponownie,
Niestety szkolenia wstępne muszą zawsze się odbyć bezpośrednio i nie można tego obejść w żaden sposób. Zdecydowałam się zaproponować swojemu pracodawcy jedną zewnętrzną firmę BHP, z którą udało nam się wynegocjować całkiem przyzwoity cenowo ryczałt. Dzięki temu mamy ogromną elastyczność i szkolenia wstępne w większości na miejscu .
W całości czy tylko w części ogólnej?
natomiast okresowe albo w oddziale firmy albo dla stanowisk kierowniczych w formie e-learningowej. Nie mniej jednak uważam, że to duży koszt dla pracodawcy, a dodatkowo obciążenie w postaci pilnowania terminów i innych kwestii z tym związanych. Dziękuję koledze za chęć pomocy i propozycję rozwiązania problemu.
Kwestia podejścia i nadania priorytetu. Jeśli podchodzi się tylko na zasadzie kosztu zlecenia i kosztu przestoju to obciążenie wydaje się być nieproporcjonalnym do odniesionej korzyści.
Kiedy jest naturalnym elementem funkcjonowania firmy, to przy wysokości cen na szkolenia z innej tematyki wręcz są tylko kosztem symbolicznym. -
Bartek N.:
Panowie i Panie odnośnie Statystycznej Karty wypadku.
1 część wysyłam po zatwierdzeniu protokołu.
do 15 dnia miesiąca po zatwierdzniu protokołu (np zatwierdzono protkół 2 grudnia to SKW wysyłasz do 15 stycznia)2gą część do 6 mc po.
czy w związku z powyższym jeśli w drukach gofin te 2 części są połączone, mam je przeciąć nożyczkami?? i wysłać cześć 1.
Czy wysłać 2 części, a po 6 mc wysłać jeszcze raz cześć 2 uzupełnioną??
Bartek
Litości. wszystko zależy od zdarzenia, czsem można od 2 - jak wypadek robicz 6 miesiący od odniesionego urazu, leczenie zakońcono i na dzień spożadzenia karty nic ze stanem poszkodowanego sie nie wydarzyło, to po co odkładać.
A to czy wytniesz, nie wypełnisz to niuansy techniczne -
Stanisław B.:
"Bywając" na SORZ-e nie spotkałem się z taką procedurą, a szyliśmy rozcięte palce i uszkodzone głowy.... W karcie wypisowej była informacja i wypadku przy pracy
To dość ciekawe. Przy pracy a nie w pracy. Jeszcze z taim wpisem w karcie jak podjesz sie nie spotkałem -
No właśnie. Kwestia dla mnie nie do końca zrozumiała. tyczy się pewnej grupy zawodowej, której obowiązkiem jest podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Wiąże się to z udziałem w sympozjach konferencjach. Nie wykonywanie świadczenia pracy w tym okresie jest ni jako usprawiedliwiane urlopem szkoleniowym. Sympozja są finansowane nie przez pracodawce, termin i treś jes wybierana przez uczestników.
Czy zdarzenia wypadkowe w tym okresie wiążą się z prawem do świadczeń ubezpieczniowych.
Wg mnie urlop szkoleniowy jest dość szczególną formą oddelegowania pracownika. Udział w dokształcaniu warunkuje utrzymanie wiedzy na odpowiednim poziomie i wykonywanie ich pracy na odpowiednim poziomie jaki jest od nich wymagany. Czyli udział daje pracodawcy wartoś dodana i jest w interesie pracodawcy
Kwestia rozgrywa się o granice ochrony. Jeśli pracownik dociera na szkolenie na własny koszt w miejsce konferencji i dochodzi do zdarzenia wypadkowego czy można by było kwalifikować jako wypadek w drodze.
Szkolenia odbywają się również w weekendy będące dniami wolnymi, wtedy pracodawca nie może wystawić urlopu szkoleniowego. Czy tylko treść szkolenie i związek z wykonywana pracą jest wtedy wystarczający, aby uznać te osoby objęte ochrona wynikająca z praw do świadczeń zaistniałych jako wypadek w drodze lub wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy.
Przy delegacji sprawa jest prosta.
Czy ktoś z ws się z tym zetknął jak do tego podchodzicie?
Tylko w tej samej sytuacji w innej firmie wystawiana jest delegacja i wypadkowy w trakcie dojazdu staje się wypadkiem zrównanym z wypadkiem przy pracy -
Ja pamiętam oddzielone od siebie ścianka z 1cm grubości laminatu to na obiekcie użyteczności publicznej. Byłem w trakcie odbioru nikt nie zauważył nieprawidłowości
-
Monika P.:
to ja mam tez szybkie pytanie. Czy trzeba prowadzić "kartoteki kontrolne bhp" pracowników na wydziałach produkcyjnych?
czy wystarczą wszystkie dokumenty które są w kadrach( w aktach osobowych są zaswiadczenia o szkoleniach wstępnych okresowych itd) po co podwójna robota. prosze o odpowiedz. bo nigdzie w przepisach nie mogę nic na ten temat znaleźć
Nie trzeba, ale przy odpowiednim podjeściu bardo ułatwia życie i pozawala na realne ogrnięcie tematu szkoleń stnowiskowych, które przy stosowaniu tylko standardowych kart łatwo wymyka się spod kontroli -
Piotr D.:
Ja jestem za umiarem: Dokumenty mają być w teczce personalnej. I tyle. Do wglądu podczas np. inspekcji.
Co do zeszycików: Sam prowadziłem i znam kierowników, którzy prowadzą tzw. ZESZYT INSTRUKTAŻY. Nie ma toto podstaw prawnych - zwykły zeszyt z rubrykami kto, kiedy, stanowisko, podpis. Zakres szkolenia (cytuję: " Pamiętać by nie chodzić tyłem, bo można wpaść w coś"). Ale to raczej dupokrytka gdyby kadrowej "karteczka ze szkoleniem się zagubiła. Pewnie bhp nie dostarczyło"
Byś się zdziwił. w jednej z firm był procedura szkoleń bhp w której ową kartotekę pracownika zastosowano, a nie dokumentowano stnowiskowych po przeniesieniu na inne stanowisko. Był ciężki wypadek na stanowisku. Dokumenty z z kadr - wszystkie badania okresowe kontrolne i wstępne, zmiany umów tylko jedna karta szkolenia, potem zaświadczenia o okresowych.
Podczas sprawy sądowej biegły zwórcił uwage na brak owych kart. Pracodawca udostępnił karte z kartoteki. Zaczęła się jazda poproszono o programy, też dostał (programy ramowe różniące się tylko wpisem nazwy stanowiska w odpowiednich miejscach) i zero zakwestionowania.
w miedzy czasie kilka kontroli pip i ta sama jazda, zero zająknięcia o konieczności dokumentowania na karcie szkolenia wstępnego. -
Nie ma czegoś takiego jak internetowe szkolenie bhp.
Owszem pewne grupy pracowników mogą być szkolne w ramach szkolenia metoda samokształcenia kierowanego jednak to nie jest to samo co dostęp do szkolenia przez internet.
Kwestia podstawowa to cel jaki chcesz osiągnąć wykupując szkolenie w formie samokształcenia kierowanego realizowanego z dostępem do internetu.
Zwykle firmy oferujące nie stawiają wymogów liczby uczestników, jednak za treść programu szkolenia odpowiada pracodawca. Co za tym idzie w przypadku małej liczby osób kierowanych może się okazać, ze zwarte treści będą na wszystkim stopniu ogólności i nie adekwatne do sytacji zawodowej kierowanych pracowników. Przykład Pracownik z grupy administracyjnej z branzy medycznej, nauczyciel skierowany na szkolenie okresowe dla pracowników administracyjno-biurowych i innych może nie otrzymać żadnej wiedzy na temat czasu pracy jaki go obowiązuje, gdyż materiał bedzie sie opierał tylko na warunkach standardowych.
Rozwiązaniem jest oczywiście warunki wsparcia merytorycznego w ramach konsultacji z autorami szkolenia przed przystąpieniem do egzaminu. Jeśli ta sprawa zapewni "niezbędna wiedzę" w danej branży to jest to rozwiązaniem akceptowalnym.
Zwykle z takiej formy korzysta się jeśli liczba pracowników jaka ma przystąpić do szkolenia jest na tyle mała, że trudno zamówić szkolenie tylko dla swoich pracowników, np dla osób kierujących pracownikami.
Jako osoba obserwująca generalnie jestem negatywnie nastawiony do większości w tej formie oferowanych szkoleń, gdyż realizują one swój cel główny w stopniu niezadowalającym. -
Henryk J.:
Piotrze, dlaczego pani pracujaca ponad 1m nad gleba nie pracuje na wysokosci, ani nie podlaga badaniom z tego tytulu ?
Bo pierwszo słysze aby osoby wykonujące czynności zarobkowe NAD GLEBĄ pracowały:P -
Przepisowo raczej wątpliwości nie powinno być żadnych, kwestia raczej rozstrzyga się o kwestie możliwości technicznych obecnego behapowca.
-
Marcin Z.:
Witam. Intryguje mnie ostatnio zagadnienie dotyczące stażu pracy po studiach podyplomowy BHP, obecnie wykonuję u pracodawcy zadania z zakresu BHP (umowa o pracę-stanowisko Starszy Inspektor) i są to moje jedyne obowiązki w firmie, jednak liczba pracowników to 40 osób. Czy w takiej sytuacji skoro wykonuję JEDYNIE obowiązki wymagane z działu X K.P. staż pracy będzie się kwalifikował jako staż w SŁUŻBIE BHP pomimo niskiej ilości zatrudnionych?
Pracujesz jako pracownik służby bhp (umowa o pracę zakres obowiązków tożsamy z rozporządzaniem) czy robisz wszystko a tylko niektóre zadania z zakresu służby bhp? To kluczowe
żaden przepis nie mówi o różnicach w kwalifikacjach pracownika służby bhp, ani o sposobie weryfikacji kwalifikacji przez potencjalnego pracodawcę (zatrudnienie odbywa się na dokumentach, na żadnym dokumencie nie masz jak liczny był twój poprzedni zakład, czy słuzbę powołał pracodawca z widzi mi się, kodeksowo czy nakazem PIP)
>czy po upływie roku zatrudnienia w firmie nawarunkach j.w, posiadając również uprawnienia pedagogiczne nabywam prawa do otworzenia własnej działalności z zakresu szkoleń BHP i nabywam tym samym prawo do zatrudnienia na stanowisku Specjalisty BHP?
Pozdrawiam.
Nie nabywasz takiego prawa. Żaden przepis w tym zakresie cię nie ogranicza. Jeszcze raz przeczytaj rozporządzenie i zwróć uwagę na użyte sformułowania.
Uprawnienia pedagogiczne nie mają nic wspólnego z dawanie prawa do szkolenia z zakresu bhp.
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
