Robert Polak

bhp jako silna strona organizacji a nie hamulec, pracodawca, który mi zaufa spi spokojnie

Wypowiedzi

  • Robert Polak
    Wpis na grupie Biblia w temacie Od jakiego momentu stajemy sie ludźmi wg Biblii i...

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biblia

  • Robert Polak
    Wpis na grupie Biblia w temacie Od jakiego momentu stajemy sie ludźmi wg Biblii i...

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biblia

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Postępowanie powypadkowe
    21.11.2016, 10:32

    Aneta P.:

    A jaką macie podstawę żeby określać konkretny dzień, do którego ma być złożona odezwa? I co jeśli np. 2 dni po wyznaczonym terminie przyjdzie opinia na korzyść poszkodowanego? Procedura od nowa czy tłumaczenie się przed sądem?

    Jakto jaką. Jako zespół jesteśmy zobowiązani do zamknięcia dochodznia w terminie 14 dni. Jeśli wydłużamy musi te wydłużenie jakoś argumentowane. Nie określenie terminu powoduje prosta sprawę, że na zamknięcie będziesz czekać i czekać i narażac się na otrzymanie podziękowania skierowanego do pracodawcy w formie: "Proszę spowodować aby dochodzenia powypadkowe były realizowane w ustawowym terminie!!!. Potem bardzo nie miłe rozmowy z pracodawcą i szuanie haków. NA miejsce ciepła posadkę bhpowca i złapanie go w rozkroku czeka 30 świerzaków gotowych przyjąć posadę za 1/3 tego co stary wyga
    Termin akceptuje poszkodowany, jeko prawa niesą w żaden sposób narusznae. Zawsze może poinformować o konieczność wydłużenia.

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Pola elektromagnetyczne
    8.11.2016, 08:30

    Paweł R.:
    W dokumentacji pomiarów są obliczenia:
    -wskaźnik narażenia ogólnego W dla 8h pracy w danym miejscu (wynik: 0,496)
    -czas pracy w punkcie przy zachowaniu wartości narażenia tymczasowego W<1 (wynik: 8h)

    Tylko jak przeczytasz jeszcze raz to przed wyliczeniem wskazuje się ile rzeczywiście ludzie przebywają, stąd fakt nieprzebywania jest w tych obliczniach uwzględniany.

    Ja miałem diatermie jako źródło. Fizycznie operator i osoby postronne przebywały w zasięgu po kilkanaście minut. Natomiast samo użadznie było wykorzystywane czasem nawet przez 10 godzin w ciągu doby. Po prostu narażenie rozkładało się na 4 do 6 zespołów operacyjnych
    >
    Ktoś potrafi to łopatologicznie wytłumaczyć, jak to jest przeliczane? Musi to być na pełne 8h ?

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie przedłużanie ważności gaśnicy
    31.10.2016, 09:31

    Marek J.:
    no w stosunku do elektroniki, napisałem przecież :) to może dokładniej: chodzi mi o to że bawię się w naprawy wzmacniaczy, interefejsów audio czasem też elektroniki w gitarach. chodzi mi o to czy wodna-mgłowa (jak to się pisze w ogóle? Za każdym razem widzę inną wersję) sprawi że da się później sprzętu używać (gdyby oczywiście doszło do zapłonu czy zwarcia) czy i tak będzie do wyrzucenia? mam na myśli na przykład lakier, elementy drewniane - czy to mi się wypaczy? Nie mówię o miejscach dotkniętych ogniem, bo to sięrozumie samo przez się tylko o miejscach "popsikanych gaśnicą"

    Ty lepiej od nas wiesz jaki materiał w razie zapelnia sie pali. tj czy to drwno, paiet ktre sie żarżą czy tworzywa sztuczne, które się topią.
    JAk to sie topi lepsze są gaśnice na czysty gas - producent deklaruje skutecznośc pozarów klasy B
    Jeśli elementy żarzące się mozna zatoanowić sie nad mgłową.
    Co do uzytaczności urządzenia, które się zapaliło. Gdybanie nad zwilzeniem lub nie to chyba najmniejszy problem, raczej decydujące jest nie dopuszcznie aby nie objete pożarem elemnty nie uległy uszkodzniu. Gaśnica traktujesz przestrzeń paląca się. Przy proszku wszystko do okoła pokrywasz proszkiem, często skutecznie "smiercając" wszystkie urzadzenia wrażliwe dookoła
    Dwutenkiem węgla wychładzasz powierzcznie, powodując odkształcenia
    Mgła wodną nie da się wykluczyć ze obsary nie objete pozarem zostna zwilzne
    Przy czystym gazie istnieje pradopodobieństwo że żażace elementy nie zostaną ugaszone, środek gaśniczy ie oddziaływuje na powierzchnie i urządznia nie objete pożarem

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Pola elektromagnetyczne
    31.10.2016, 08:55

    Paweł R.:
    1. Czy strefy muszą być wyznaczone przez np. wymalowanie stref na podłodze, czy może to być wydruk przedstawiający strefy umieszczony na stanowisku pracy. Czy jeszcze inaczej? Znaki promieniowania przykleiła firma robiąca pomiary.

    Jeśli niema określenia w przepisach podchodzę zdrowo rozsądkowo. wywieszam kopie mapki stref w pomieszczeniu/ stanowisku pracy. Malowanie ma to do siebie że za 1 lub 2 lata przesunie się ci o kilka centymetrów i będziesz musiał przesuwać, mapka nie boli.
    2. W jaki sposób informujecie pracowników o wynikach? Albo raczej co dajecie do podpisu? Czy wystarczy graficzne przedstawienie zasięgu stref z opisem jakie to strefy? Czy podajecie pełne tabele z wynikami? Czy tylko suche stwierdzenie: zgodne z normami?
    Przekazuje mapkę do wywieszenia, wymagam potwierdznia zapozaia z otrzymana dokumentacją
    3. Na dwóch podobnych urządzeniach mam różne wskaźniki narażenia, w obu mam wskaźnik dla 8h pracy w danym miejscu. Czy to musi być przeliczane na 8h jeśli pracownik faktycznie pracuje w strefie np 2h dziennie? Mówiłem firmie wykonującej pomiary, że czas pracy nie przekracza 2h, a raczej jest bliski 1h w tym miejscu. Zastanawia mnie czy po zmniejszeniu czasu na realny wyjdzie powyżej 0,1... Przelicza się na 8h czy na czas pracy w danym miejscu?

    Zmiana czasem diametralna. U mnie pomiarowcy poza protokołem wprost artykułowali przez ile godzin można pracować w danym miejscu. do wątpliwości poleca kontakt z "Ciopem"

    Ja najbardziej się nabujałem co wpisać w karty pomiarów. Co spcecu z PiSanu to inna wizja. Rozwiązałem literalnie wg przepisu

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie przedłużanie ważności gaśnicy
    10.10.2016, 08:37

    Marek J.:
    A ta gaśnica mgłowa to faktycznie tak dobra, jak czytam gdzieniegdzie? nie mam teraz na myśli tłuszczu tylko ogólną skuteczność w gaszeniu pożarów, zwłaszcza elektroniki.

    Do elektroniki masz dedykowane urządzenia i systemy, które do gaszenia np pożarów klasy B wypadają średnio.
    Z mgłowymi jest tak, że to nowinka na rynku do zastosowania w szerokim spektrum, łącznie np z gaszeniem odzieży na człowieku, czyli urządzenie "idiotoodporne".
    Biorąc jednak jego cenę i świadomość , że środkiem gaśniczym jest jednak najtańszy z możliwych środków gaśniczych to decydowanie się na wyposażenie obiektu w te cudeńko warte jest przemyślenia (koszt rzędu 10x wyższy od standardu).

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Postępowanie powypadkowe
    26.09.2016, 09:01

    Ja wysyłam do lekarza medycyny pracy z prośba o opinie i .informuje pracownika na czym polega problem i określam że jeśli do konkretnego dnia nie otrzymam odzewy zamykamy dochodznie na nie korzyść i tyle.
    Jeśli poszkodowany przedstawia chociaż jeden "kwit" ze sformułowanie pourazowe, uraz itd uznaje. Jeśli nie nie uznajemy i tyle.

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP wymiana wiedzy i doświadczeń w temacie Systemy ochrony przeciwpożarowej!
    5.09.2016, 12:54

    wszystko jest do zrobienia. Jest jeden mankament. System projektuje się indywidualnie do konkretnego obiektu, a co za tym idzie, zależny od koncepcji procesu technologicznego, zaplecza finansowego, mocy przerobowych. Przepisy to w sumie na dzień dzisiejszy to tylko wytyczne do osiągnięcia minimum.. Konkretny system może super sprawdzać się u konkurencji a zupełnie nie przystawać do realiów. No i zawsze pokusa do przewymiarowania lub niedoszorowania.

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie przedłużanie ważności gaśnicy
    5.09.2016, 12:07

    Bartek K.:
    nie dotyczy :) Ale pojawia się też problem zaufanych serwisów. U mnie w okolicy na parkingu jednego z marketów stoi... budka? namiot? coś w tym stylu z napisem "przedłużanie gaśnic" (pewnie chodzi o ważność, ale tego już nie napisali). Nie wygląda to zbyt profesjonalnie.

    W miarę cyklicznych wizyt zweryfikujesz. Podstawą jest specyfikacja zamówienia i zapytania w razie dziwnie niskiej ceny co zamierzają w ramach tego zlecania z z tym zrobić.
    Wygląd budki o niczym nie świadczy. Są już nawet mobilne warsztaty w małych busikach, gdzie o wyposażeniu nie jeden konserwator nawet nie śnił.

    Ostatnio zastawialiśmy się ze strażakami, czy nie powinien być nakaz montowania gaśnic w pozycji poziomej uniemożliwiającej nalepienie kontrolki bez zdjęcia z uchwytu lub szafki. Przynajmniej biorąc do ręki proszek zruszą:)

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie przedłużanie ważności gaśnicy
    5.09.2016, 11:58

    Grzegorz K.:
    Ej panowie... Co to za herezje. Zwartym to się na dziś nic nie robi, poza burzeniem. Nawet na stropy się leje na rozproszonym na interwałach.

    Ale woda na olej na rany... Smażycie czasem jajecznicę a patelnia jeszcze mokra?

    Gaśnicą mgłową no problem.
    Podobnie jak polewanie wodą skwierczącego mięska na grillu jak zbyt mocno tłuszcz kapie na węgiel

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie ORZ pytanie dla praktyków
    25.08.2016, 12:51

    Mowisz, że nie ma podtawy prawnej. Odkopałem w historii zakładu ecyzję, w ktrej dla rozpuszczlników (ksylen toluen, fenol) łączne narażenie było podstawą do wydania decyzji jak w przypadku NDS>1 i mimo odwołania z udziałem radcy prawnego lekarzy toksykologów decyzje utrzymał wojewódzki i decyzję zrealizowano.

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie przedłużanie ważności gaśnicy
    25.08.2016, 12:29

    Wbrew pozorom gaśnica należy do do sprzetu wysoce niezawodnego. Miałem w tym roku sprawdzań przy gaszeniu pokazowym gaśnice 25 letnie działały bez zarzutu, regularnie serwisowane.
    Wszystko tak naprwde zależy od warunków w jakich gaśnica jest przechowywana (gasnice latjąle luzem na łodziach, w pojazdach zabrudzonych produktami naftowymi i piachem, poddane skrajnym warunkom atmosferycznym - już po roku mogą nie nadawać się do dalszej ekspoatacji)
    Ważne jest regularne serwisowanie i to nie za 1zł za nowa nalepkę, ale u renomowanych serwisantów. Po 10 latach, aby mieć gwarancje że zostanie serwis wykonany poprawnie warto gaśnice przeznaczyć do pokazu. Mamy w tedy pewność, że zostanie napełniona nowym gazem i proszkiem. (chociaż najnowsze proszki zachowują swoją używalność nawet do 30)
    Jeśli jednak dysponujemy ogromna ilością gaśnic rozwiązanie może być trudne do realizacji zawsze można tego żądać przy zlecaniu serwisu na stracie odrzucać oferty skrajnie tanie.

    Jeśli chodzi o zmianę sprzętu na nowy, jest spora pula gaśnic, do których nie ma oryginalnego proszku . Nowe gaśnice przy takim samym ładunku mają udokumentowaną znaczenie większą skuteczność gaśniczą w porównaniu do gaśnic sprzed 10 - 15 lat. Trzeba też uważać na tanie gaśnice, problemy pojawią się w razie uszkodzenia.
    I kwestia ostatnia bardzo często zmiana gaśnicy od jednego dystrybutora na innego wiąze się z konieczności zmiany uchwytów, skrzynek, a skrajnie i miejsca ulokowania, a to już może stanowić istotniejszy problem niż remont poprzedniego sprzętu

  • Robert Polak
    Wpis na grupie Zarządzanie BHP w temacie Czynniki chemiczne w środowisku pracy
    21.07.2016, 11:34

    przewertuj ciop. dużo fajnych materiałów. Znajdziesz nawet możliwe jest prześledzenie historii podejścia do chemii Jednak to uważam Grausz i jego przewodnik do oceny ryzyka zawodnego to perełka (strony pip).
    ciekawe artykułu są w Periodyku z Instytutu Medycyny pracy w Łodzi chociażby kwestia prewencji na alergie

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP w firmie w temacie Środki ochrony indywidualnej - deklaracja a ocena
    20.07.2016, 13:24

    Nad czym tu się zastanawiać. Dokument, dokument, dokument, a nie słowa

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Ryzyko zawodowe
    16.06.2016, 13:02

    Małgorzata A.:

    Witaj w domu.
    Swego czsu ukazał się doś dziwny przepis dot bhp i czynników bilogicznych.
    Tam mniej więcej wskazano co taka ocena musi zawierać, jakie działania podejmować.
    Stąd to co piszesz to jest właśnie efekt konieczności zamieszczenia opasłych opisów nie mających wiele wspólnego z faktyczną rzeczywistością.
    między innymi musi znaleźć się informacja przeciw, którym z patogenów są dostępne szczepionki. Nie umieszcznie ich często wiąze się z wydaniem decyzji PISan o nie uwzględniu w wynikach ocny takich czy sikich patogenów i środków profilktycznych.

    Piszesz, że ty masz stosować wentylację.
    To inaczej musisz interpretować.
    Poziom ryzyka jaki wynika z oceny uwzględniania wszystkie zastosowane środki profilaktyczne. To, że wchodząc do pomieszczenia ,w którym jest wentylacja jest działaniem obniżającym ryzyko zachorowania. wietrznie pomieszczania (miniejsza o to czy to zgodn z HACAP i innymi) jest też działaniem profilaktycznym

    Jak rozumiem najbardziej nie logiczna jest kwestia zapisów dot szczepień.
    Nadrzędna jest ustawa dotycząca zwalczania chorób zakaźnych
    W tej chwili jest tak, że wymagane jest aby pracownicy pracujący w narażaniu na czynniki z 3 i 4 grupy byli dopuszczani jedynie jeśli są uodpornieni - ztj zaszczepieni, nabyli odporność w inny sposób.
    Kwestią sporną jest jednak fakt, że szczepienie jest procedura medyczną, mjącą swoje ryzyko i wymagające zgody osoby poddającej się takiej procedurze, jeśli niema ku temu przeciwwskazań.
    Stąd też kierując pracownika na badania lekarskie do lekarza medycyny pracy wskazuje się na jakie czynniki biologiczne może być narażony. On na podstawie wykonanych badań decyduje o dopuszczeniu lub nie pracownika do pracy lub konieczności uodporniania szczepionką.
    Jeśli chodzi o podanie surowicy i podobnych działań rozporządzenie również określa jakie procedury musza być wdrożone.
    Np poekspozycyjana w przypadku zakłucia igła mająca kontakt z materiałem potencjalnie zakaźnym, a koszty tych dziań finansuje albo pracodawca albo państwo.
    .

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Wypadek przy pracy- czy uznać?
    8.06.2016, 15:43

    Katarzyna Z.:
    Obejrzałam dokładnie miejsce wypadku i jest tam lekki uskok tzn. jedna płytka jest lekko wyżej ,a druga niżej. Można się o to potknąć przy czym łatwiej idąc w przeciwnym kierunku niż szedł pracownik tzn. jak druga jest wyżej.

    w jedną potnąc w drugą poślizgnąć, dla upadającego to to samo

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Rażące niedbalstwo?
    8.06.2016, 15:33

    faktu nie zmienia wypadek był i sedno co u czynić by się nie powtórzył.
    Wyłączność w skutek rażącego niedbalstwa zamknęłaś pewną otwartą bramę do potrzebnych zmian.

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Ocena ryzyka
    30.05.2016, 09:33

    Jadwiga M.:
    Witam. Mam pytanie czy stanowiska : Operator narzędzi udarowych, operator przecinarek, operator koparki można podłączyć pod stanowisko:pomocnik obsługi maszyn roboczych w ocenie ryzyka? Dziękuję za odpowiedź.

    Połączyć można wszystko nic tego nie zabrania tylko czy to ma jakiś logiczny sens.
    Wynik oceny ryzyka może być nawet bardzo podobny, ale to nie o to biega.
    Ja bym był ostatnia osobą , która by to łączyła już ze względu na dobór środków profilaktycznych, wymagane kwalifikacje

  • Robert Polak
    Wpis na grupie BHP, PPOŻ., PP, ZB; w temacie Wypadek przy pracy- czy uznać?
    20.05.2016, 09:24

    To właśnie nasza rola, aby ustalić ta przyczynę zewnętrzną, lub udowodnić, że jej nie ma.
    Wychodzę z założenia, że jeśli parownik porusza się po płaskiej nie śliskiej dobrze oświetlonej powierzchni, w regulaminowych bezpiecznych butach, świadkowie nie wnoszą, żadnych istotnych odchyleń o normalności i przy składaniu wyjaśnień poszkodowany nie potrafi wskazać dlaczego upadł to nie uznaję. Nie jestem psychologiem władnym to udowadniania jakiś niefortunnych odruchów. Postępowanie powypadkowe i jego wyniki ma być oparte na dowodach a nie widzi mi się tyle i aż tyle kropka. nie dajmy się zwariować.
    Jesli poszkodowany po nie uznaniu chce się ciągać po sądach droga wolna. A co sad orzeknie to czesto zupełnie inna sprawa. Nagle pojawiają sie nowe okoliczności, zupełnie odmienne od ustalonych, nowe dowody i ok niech tak będzie. Zespół jak zacznie się w taką szczegółowość wdawać to nojprosztsze zdarzenie będzie ciągnęło się miesiącami- nie o to chodzi
    .

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do