Marcin Hyndle

EDUSELF.pl

Wypowiedzi

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Audyt i podatki w temacie certyfikaty księgowych
    27.08.2013, 11:28

    ja oczywiście polecam kursy i szkolenia na eduselfie :)

    oferujemy ponad 400 lekcji video na temat rachunkowości, podatków, czy też kadr. Oczywiście można również u nas uzyskać certyfikaty z ukończonych szkoleń. po więcej informacji zapraszam na priv lub naszą stronę www.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie EDUSELF Szkolenia Nowej Generacji w temacie Deregulacja - księgi rachunkowe będzie mógł prowadzić każdy
    23.08.2013, 09:42

    Zapraszam do dyskusji na temat kwestii deregulacji w księgowości.

    Więcej na ten temat w artykule: http://www.podatki.egospodarka.pl/98098,Deregulacja-ks...

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Audyt i podatki w temacie certyfikaty księgowych
    23.08.2013, 09:41

    polecam artykuł na ten temat: http://www.forbes.pl/deregulacja-umozliwi-prowadzenie-...

    jak można w nim przeczytać, deregulacja ułatwi dostęp do zawodu księgowego, jednak nadal pozostaje kursy czy też certyfikaty, które można zdobywać, aby podnosić swoje kwalifikacje i wyróżnić się jakoś na tle innych.

  • Marcin Hyndle
  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie mama na wychowawczym w temacie zmiany w urlopie macierzyńskim + urlop wypoczynkowy
    16.07.2013, 10:08

    Pani Martyno,

    przyznanie urlopu wypoczynkowego po macierzyńskim jest nadal możliwe, jednak w praktyce dużo zależy od "dobrej woli" szefa.

    zachęcam do zapoznania się z naszymi szkoleniami na platformie eduself, gdzie znajdzie Pani wszystkie potrzebne informacje, uwzględniające również najnowsze zmiany w urlopach macierzyńskich, co powinno rozwiać Pani wszelkie wątpliwości.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Sprzedaż w kryzysie w temacie Czy ... i jak być przedsiębiorczym w dobie kryzysu?
    16.07.2013, 10:01

    Może zacznę od podstaw, czyli jak definiujemy samą przedsiębiorczość - najprostsza z możliwych definicja.

    Przedsiębiorczość - to cecha działania zmierzającego do zapewnienia racjonalnej i efektywnej koordynacji zasobów gospodarczych firmy. (...) Główne cechy przedsiębiorców to przede wszystkim umiejętność dostrzegania potrzeb i doskonalenia pomysłów, zdolności do wykorzystywania nadarzających się okazji oraz gotowość do podejmowania ryzyka. (http://mfiles.pl/pl/index.php/Przedsi%C4%99biorczo%C5%...

    Nie wiem, dlaczego w tej dyskusji wszystko zeszło na temat układów etc., gdy sama przedsiębiorczość to dużo więcej. "zdolność do wykorzystywania nadarzających się okazji" - można ten element definicji traktować jako eufemizm określający m.in. korzystanie ze znajomości itd. i oczywiście wiele osób oburza taka sytuacja i na pewno z ich punktu widzenia jest to niesprawiedliwe, ale z drugiej strony, gdy spojrzymy na młode pokolenie, które w ogóle nie wykorzystuje okazji, nie ma pomysłu na siebie, nie dostrzega potrzeb rynku itd., to jest to dużo bardziej alarmujący dla mnie problem. Bo w tym momencie nie tylko widać bezradność, brak pomysłu na siebie itd., ale też całkowity brak przedsiębiorczości ze strony tych, którzy powinni mieć pełno zapału, ambicji i niewyczerpanego potencjału, aby "coś" zrobić.

    http://praca.interia.pl/news-pokolenie-mlodych-bezrobo...

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Motywacja wśród pracowników sektora handlowego - Wyniki...
    16.07.2013, 09:46

    Co do samej motywacji - jest ona bardzo zróżnicowana i obok różnic wynikających stricte z branży i zawodu, jaki się wykonuje, istotne są również same różnice indywidualne, kwestia osobowości, podejścia człowieka itd., stąd bym nie generalizował.

    Z doświadczenia wiem, że czym wyższy szczebel kariery, tym większego znaczenia nabierają czynniki pozafinansowe, zwłaszcza gdy obejmowane stanowisko samo w sobie wiąże się z dobrym wynagrodzeniem.

    Więcej info m.in. w tym artykule: http://inwestycje.pl/kadry_i_place/Pracownicy-chca-pie...

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Pokolenie 30latków - droga do kariery, Twoja też tak...
    17.06.2013, 16:17

    Słuszne uwagi Panowie każdy z nas ma swoją receptę na sukces, ważne jest, aby się nie poddawać. Ja sam obserwuję, jak coraz więcej osób na przykład nie mogąc sobie poradzić z niewiedzą prawa podatków i nieznajomością prawa pracy zgłasza się do nas na szkolenia. To wynika z tego, że każdy próbuje na swój własny sposób jakoś przetrwać na rynku pracy i pozwala zarabiać i żyć z godnością.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie DUŻA firma w kryzysie
    17.06.2013, 16:11

    Tu się zgodzę z panem Kamilem. Wszystko zależy od tego też, jaka jest też organizacja wewnętrzna i poczucie ważności każdego pracownika. Często jest tak, że w dużych firmach pracownika tak szybko nie skontrolujemy i będzie się przysłowiowo "obijał", a w mniejszych jeżeli pracownicy znają swoje miejsce, wiedzą, że ich praca jest ważna i rozliczana konsekwentnie, ale też motywuje się ich odpowiednio - to są zdecydowanie wydajniejszymi pracownikami.
    Pracując przy szkoleniach Eduself, sam widzę, jak reagują ludzie na to, że się w nich inwestuje. Odpowiednio motywując pracodawca może zyskać naprawdę wiele.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Praca w temacie Płace/Zarobki
    29.05.2013, 15:39

    To ja z reguły chciałbym podjąć inną kwestię związaną z umowami śmieciowymi, w podlinkowanym przeze mnie wcześniej artykule, czytamy taką wypowiedź:
    "Chcąc jednak z nich skorzystać, firmy powinny zapewnić pracownikowi pewną swobodę w doborze czasu, kolejności lub miejsca realizacji obowiązków wynikających z umowy. Ponadto zlecający powinien wystrzegać się wydawania poleceń dotyczących wykonania kontraktu w trakcie jego realizacji, udzielając ich jedynie w treści umowy lub przy jej zawieraniu – tłumaczy Karol Lankamer, ekspert z firmy Pogotowie Kadrowe współpracujący z Eduself.pl."
    Chodzi mi o dobór czasu i miejsca, czyż jednak nie jest tak, że niejednokrotnie zatrudniając się np. na umowę zlecenie i tak pracodawca życzy sobie, żebyśmy pracowali na miejscu?Pod ręką?W określonych godzinach? Z założenia taki charakter umów wymaga osiągnięcia konkretnych celów więc dlaczego często ze strony pracodawcy jednak wymagana jest obecność i wymiar godzinowy, jak w przypadku pracownika zatrudnionego na umowę o pracę?

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie DUŻA firma w kryzysie
    28.05.2013, 09:32

    Mam nadzieję, że nie potratują to Państwo jako nachalnej reklamy, ale w odniesieniu do wypowiedzi może uda mi się przedstawić kilka argumentów przemawiających za szkoleniami internetowymi.
    Jak widać jestem pracownikiem Eduself - platformy szkoleniowej. Z praktycznego punktu widzenia, jeżeli firma nie chce wydać bardzo dużo pieniędzy na szkolenie, to taka forma szkoleń jest idealna.
    Szkolenia internetowe są doskonałym uzupełnieniem innych, ze względu na to, że można do nich wracać w miarę potrzeby. Nie kończą się po konkretnym spotkaniu, czy prelekcji.
    1. Sami Państwo możecie sobie rozkładać czas, jaki poświęcacie na szkolenie, bez ryzyka, że potrwa ono za długo, jak napisał pan Paweł. Teoretyczna wiedza przedstawiona w szkoleniach może zostać szybko zweryfikowana w praktyce.
    2. Z mojej strony uważam, że szkolenie nie wpłynie na zespół, jeśli nie jest w stanie wpłynąć indywidualnie na człowieka.
    3. Co dalej? Może w jakiś sposób próby weryfikacji / sprawdzania nabytej wiedzy. Dobór szkolenia pod konkretne działania w firmie, by te rzeczy zgrały się czasowo i były od siebie zależne.
    Może to jest sposób na podniesienie efektywności? ;)

    Oczywiście nie neguję szkoleń tradycyjnych, kiedy sytuacja wymaga konfrontacji face to face lub praktycznych ćwiczeń komunikacji, są one niezastąpione.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Praca w temacie Płace/Zarobki
    27.05.2013, 09:41

    Andrzej P.:
    A co to znaczy przoduje? Ze statystyk europejskich to bynajmniej nie wynika. Nie wynika też z nich to, że te umowy mają jakiś wpływ na gospodarkę bo biją nas zarówno Niemcy jak i Hiszpanie.

    http://epp.eurostat.ec.europa.eu/portal/page/portal/em...

    Oszacowanie liczby osób utrzymujących się z pracy na umowach-zleceniach i umowach o dzieło, które nazywane są śmieciowymi, jest trudne. Nie ma bowiem jednoznacznych danych, ile ich jest w Polsce. Według informacji przekazanych nam przez MPiPS w 2011 r. na umowach cywilnoprawnych pracowało 894,3 tys. osób, jednak w 2012 i tym roku jest ich znacznie więcej. W artykule czytamy jeszcze:
    "W pierwszej grupie znajdują się umowy o dzieło, zlecenie oraz umowa agencyjna. W drugiej natomiast np. umowy o współpracy – wyjaśnia Karol Lankamer, ekspert z Pogotowia Kadrowego, współpracującego z Eduself.pl."

    Ciekaw jestem statystyk - ile tak naprawdę tych o dzieło? Ile umów zlecenie, a ile agencyjnych? Ta wiedza mogłaby być niezbędna do dalszej dyskusji i refleksji ;)

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie PODATEK VAT w temacie Nawet za nieważną umowę zapłacisz VAT
    24.05.2013, 15:00

    Tak, zapraszam na naszą stronę eduself.pl w zakładce VAT znajdziesz wszystko, ustawy i dyrektywy możesz spokojnie znaleźć w internecie ;)

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie DUŻA firma w kryzysie
    24.05.2013, 09:50

    Rafał Ł.:
    Co ważne moim zdaniem. Nie należy skupiać się z pochwałami na jednym prymusie. Trzeba uświadamiać, że inni też mają szansę wykazania się.

    Mnie chodziło o motywację całego zespołu, bo w większości teraz działamy zespołowo, więc jeśli mamy motywować - to niech to będzie przez szkolenia, pakiety dodatkowe, premie, ale przyznawane całej grupie.
    Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem niż wprowadzanie rywalizacji i nagradzanie, jak słusznie Pan stwierdził jedynie prymusów.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie PODATEK VAT w temacie Nawet za nieważną umowę zapłacisz VAT
    23.05.2013, 10:40

    Aleksander K.:
    Swoją drogą jeszcze ciekawiej rzecz
    wygląda przy fakturach wystawionych przez podmioty nie będące podatnikami VAT.

    Ma Pan rację. Znajomość przepisów w tym kontekście okazuje się być konieczna.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie PODATEK VAT w temacie Nawet za nieważną umowę zapłacisz VAT
    23.05.2013, 10:37

    Martyna J.:
    hmmm...

    "Jest to jednoznacznie brzmiąca regulacja prawa krajowego, lecz nie sposób nie zauważyć, że narusza ona podstawową zasadę neutralności VAT, a tym samym jest sprzeczna z regułami wynikającymi z dyrektywy VAT (2006/112/WE) - komentuje Jacek Pukaluk z Eduself. "
    Tutaj zdecydowałem się przypomnieć komentarz do Dyrektywy Rady Unii Europejskiej dotyczący wspólnego systemu podatku od wartości dodanej Sachsa i Becka, który brzmiał następująco:
    "Neutralność podatku od wartości dodanej dla podatnika wyraża się m.in. dążeniem do poszukiwania, wdrażania i ochrony rozwiązań legislacyjnych zapewniających taki stan prawny, w którym wartość podatku zapłaconego przez podatnika nie będzie stanowić dla podatnika ostatecznego kosztu. Podatnik musi mieć zapewnioną możliwość odzyskania podatku naliczonego związanego ze swoją działalnością opodatkowaną. Wszelkie korzystne dla podatnika konsekwencje wynikające z koncepcji neutralności podatku są traktowane w doktrynie prawa wspólnotowego VAT jako fundamentalne prawo podatnika, nie zaś jako przywilej." Warto porównać słowa PRAWO i PRZYWILEJ, bo jak widać w praktyce to różnie działa.
    może głupie pytanie, ale w takim razie dlaczego jeszcze nie zostało nasze prawo ujednolicone i dopasowane do unijnego? dla mnie to "trochę śmieszne, trochę straszne", że taka rozbieżność występuje. W końcu to nie jest nasz pierwszy rok w Unii...

    Ciężko odpowiedzieć, snuć przypuszczenie, ale moim zdaniem siła oddziaływania zasady neutralności na proces wykładni prawa wspólnotowego jest tak duża, że powinna zostać zastosowana nawet jeżeli prowadziłoby to, do naruszenia zasad literalnej wykładni przepisów. Niestety interpretacje polskich przepisów niejednokrotnie prowadzą do sprzeczności.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie PODATEK VAT w temacie Nawet za nieważną umowę zapłacisz VAT
    22.05.2013, 11:49

    Zapraszam do lektury i dyskusji w kontekście prawa pracy:
    http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Nawet-za-niewazna...
    Co sądzicie?

  • Marcin Hyndle
  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie DUŻA firma w kryzysie
    21.05.2013, 15:57

    Ze swojej strony mogę zapewnić, że w Eduself szkolą praktycy ;)
    Jednak odnosząc się do kwestii motywacji...

    Rafał Ł.:
    Tak mi się wydaje, gdyby nas porównać do Amerykanów, pierwsze co się rzuci w oczy to ta niechęć podejmowania ryzyka - silniejsza obawa przed potencjalnym fiaskiem, niż chęć podjęcia wyzwania. Z drugiej strony to nie dziwi mając rynek pracy jaki mamy.
    >
    Sam ostatnio podobnie porównałem ten "strach", który jest zakorzeniony w naszym narodzie. Polacy są zapobiegliwi, boją się ryzyka, by w razie porażki nie zostać wytkany palcem. Jednak można się na to przygotować. Odpowiednio oszacować swoje szanse, wyszkolić, zabezpieczyć finansowo, a nie jak większość - "porywać się z motyką na słońce" .
    Pracodawca musi umieć umiejętnie motywować.

    Tak. I powinien to być mechanizm ciągle napędzający motywacja - praca - efekt - zadowolenie - nagroda.

  • Marcin Hyndle
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Pokolenie 30latków - droga do kariery, Twoja też tak...
    21.05.2013, 15:51

    Mariola N.:
    Kariera wymaga determinacji
    z tym się absolutnie zgodzę.
    Marek robi coś
    pożytecznego, znalazł swój cel i dąży do osiągnięcia go. To co robi, ma sens. Wiele osób natomiast chce "mieć pracę", najlepiej taką, żeby się nie przemęczyć, ale dostać wypłatę i "bogaty pakiet socjalny".
    Wszystkie benefity i systemy motywujące zwłaszcza dzisiaj odgrywają wielką rolę.
    Więcej możecie poczytać między innymi w tym artykule:
    http://www.hrtrendy.pl/2013/04/22/pracownicy-chca-pien...
    Samodzielność, przedsiębiorczość, produktywność - tego brakuje.
    Tu ze swojej strony zapraszam do szkoleń, co prawda, jak widać na podstawie artykułu - życie wszystko zweryfikuje ;)

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do