Temat: ochrona p.poż. na topie:)
Marku cenie sobie Ciebie jako przedsiębiorcę, bo jesteś bardzo elastyczny i szybko reagujesz
nie odpowiada mi tylko, że jako poważny uczestnik forum, zamieszczasz na nim sądy, mogące zmylić pewną grupę osób, które tu szukają rzetelnych odpowiedzi
nie mogę znaleźć uzasadnienia dla informacji zamieszczanych przez Ciebie:
Marek Spiżewski:
nawet jeśli wymóg dotyczy średnich i dużych do przeszkolenia jest kilkaset tysięcy osób
ponawiam pytanie, na jakiej podstawie uważasz, że jest wymóg zatrudnienia inspektora ochrony ppoż. dla średnich i dużych przedsiębiorstw?
Marek Spiżewski:
* Pracodawcy i inne osoby pełniące obowiązki służby BHP w firmach do 20 osób
* Wszyscy BHPowcy bez uprawnień p.poż
tu też nie wiem na jakiej podstawie?
zgadzam się, że wskazane jest aby BHPowcy posiadali takie uprawnienia, ale czy muszą? To już chyba powinien pracodawca określić co mu się bardziej opłaca.
Szkolenia na zewnątrz można przeprowadzić, korzystając z wiedzy inspektora, który zrealizowałby godziny z ochrony ppoż.
Marek Spiżewski:
od 1991r wg. ustawy o ochronie p.poż obowiązek zatrudnienia inspektora p.poż ma duży procent pracodawców (ze względu na brak umiejętności własnych)
tylko, że tego przepisu nikt nie nagłaśniał - pozostał on martwy dopóki nie wkroczył prokurator (oskarżenia za brak
dopełnienia obowiązków)
Co do pierwszego zdania, to uważam, że jest to kłamstwo.
Ustawa o ochronie ppoż. nie wymaga zatrudnienia inspektora, nakłada tylko obowiązek na właściciela (na faktycznie władającego) zapewnienia ochrony ppoż. dla danego obiektu. Nie trzeba zatrudniać inspektora, aby to spełnić. Pewne wymagania są z góry spełnione zgodnie z projektem, pozostałe, które wynikają z eksploatacji nie trzeba wykonywać codziennie. Wyposażyć budynek w sprzęt, wykonać konserwację sprzętu ppoż. i gaśnic, sporządzić instrukcję bezpieczeństwa można robić okresowo (wystarczy umowa z inspektorem lub specjalistą a nie etat).
Do zadań inspektora należy też: zapoznanie pracowników z przepisami ppoż. Tego obowiązku również nie trzeba wykonywać codziennie, wystarczy okresowe szkolenie BHP (w ramowych programach są godz. z ochrony ppoż.)
A co do drugiego zdania - straszenie prokuratorem. Proszę podaj jakie były sprawy, gdzie i jakie wyroki zapadły. Chętnie się z tym zapoznam.
Uważam, że tylko rachunek ekonomiczny w danym zakładzie pracy decyduje o tym czy inspektora zatrudnić czy zapłacić kilka złotych za konserwację gaśnic i zaznajomienie z przepisami raz na kilka lat.
Oczywiście jeśli zakład stwarza duże ryzyko, jest dużo sprzętu do konserwacji lub dużo osób do szkolenia wydatek jednorazowy może być za duży i wtedy można zatrudnić inspektora lub nawet dwóch inspektorów. Będzie to decyzja pracodawcy, a nie wymóg przepisów.
Nie twierdzę też, że jestem nieomylny, mogę o czymś nie wiedzieć i jeśli udzielisz odpowiedzi na postawione pytania, będę mądrzejszy, jak i inni uczestnicy tego wątku.
Pozdrawiam
Daniel K. edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 11:43