Kuba
R.
Contributor to the
global terrorism
money laundering
fund
Temat: Kto pyta nie błądzi... czyli o masie bez odżywek!
Michał Gronowski:
Skoro wszystko bierzesz na chłopski rozum, to życzę powodzenia. Ignorancja w czystej postaci. Istny ciemnogród. To jest beznadziejna dyskusja z osobami, które nawet łaskawie nie chcą się zapoznać z omawianym tematem. Nie wiesz, to nie wypowiadaj się. Dowiedz się i wtedy podyskutujemy.
Kamil zjadasz kotleta i on Ci nie szkodzi? To aminokwasy też Ci nie zaszkodzą. Posłuchaj czasem osób, które wiedzą coś na ten temat. Akop z pewnością jest jedną z nich. Jego sylwetka jest tego najlepszym dowodem. Przyznałeś, że nie znasz składników suplementów, więc nie masz podstaw, by twierdzić, że są one szkodliwe. Słyszałeś, by ktoś zachorował od suplementów?
Możemy w powiedzieć, że te bcaa Ci nie zaszkodzą, bo posiadamy na ten temat wiedzę.
Chłopski rozum, to słaby argument. Postaraj się lepiej argumentować swoje osądzenia.
Faktem jest, iż są odżywki, które są szkodliwe i psują poważnie zdrowie
Faktem jest, iż 80 % żywności w sklepach ma coraz mniej z żywnością
wspólnego i jest równie szkodliwa jak odżywki
Faktem jest, iż odżywki to tylko uzupełnienie bogatej diety, która jest sukcesem do dobrej sylwetki.
Niepodważalnym faktem jest, iż 85 % suplementów, które są na rynku to pic na wodę i pieniądze wyrzucone w błoto. Proteiny, preparaty witaminowe, kreatyna - są przydatne i warte zakupu. Cała reszta gównien typu boostery, transportery kreatyny, pobudzacze, aminokwasy, gainery, 'po treningowe' etc. etc. to nic nie warty zakup. Zamiast tego, jak ktoś już wyżej napisał warto kupić lepszej jakości tuńczyka z pewnego źródła.
/temat