Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Witajcie w nowej grupie "Siłownia".
Regulamin siłowni jest prosty i skuteczny jak kulturystyka: traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany.

Jeśli jesteś nowy i chcesz się przywitać, zrób to tutaj. Każdy jest tu mile widziany.

Trochę o mnie: w tym roku stuknie mi trzydziecha, ok. 6 lat trenowałem sztuki walki, w podstawówce trochę podnoszenie ciężarów, a od zawsze kulturystykę - rekreacyjnie i "na sucho" - bez wspomagaczy.

Zapraszam!
Mariusz S.

Mariusz S. Ziarno marzenia
zawsze potrzebuje
czasu, by dać
pożądane ...

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Witaj Tobiaz!
Właściwie to zaczynam dopiero chodzić na siłownie i nie ma zbytniego doswiadczenia w tym, ale jak twierdzą znajomi ponoc mam predyspozycje hehe:-) Pozdrawiam
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Cześć Mariusz, fajnie że wpadłeś.
Gdybyś miał jakieś pytania to po prostu załóż wątek :) Początki są zawsze najbardziej ekscytujące, ważne żeby zapał potem nie zniknął, czego Ci z całego serca życzę :)

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

witam również:)
ja na siłownie wędrowałem przez jakieś 2 miesiące, a później mała siłownia powstała w domu (ławeczka, sztanga, hankle, drążek) i tam się bawiłem przez kolejne 4;) teraz 3 miesięczna przerwa i zebrać się nie mogę:P

sukces: 4kg dodatkowej masy:P

pozdrawiam:)
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Ja obecnie z braku czasu też trenuję tylko w domu, sprzętu nie mam dużo ale rozpisałem sobie plan na tym, co mam :)
Jakub M.

Jakub M. Meeting expectations

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Ja od jutra zaczynam. Konkretnie i na temat - ktoś może chodzi na Warszawiankę na siłownię?
Michał Szymański

Michał Szymański człowiek renesansu
:)

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Od 8mego roku życia sztuki walki, od 17tego roku życia siłownia, od 21szego roku życia praca i piwo:) ... obecnie mam niespełna 24 lata i powoli wracam do dawnej formy!
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. diabeł tkwi w
szczegółach ];->

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Hejkaaaa :) A i mi sie zaczelo lekko aktywnie spedzac czas na silce itp. (czasami z piwem) ;-) Pozdr.

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Witajcie :)

Dołączam do grupy i pozdrawiam.
Michał Szymański

Michał Szymański człowiek renesansu
:)

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Justyna K.:
Witajcie :)

Dołączam do grupy i pozdrawiam.

Jestem ciekawy czego tak delikatnie wyglądająca kobieta szuka na bądź co bądź męskim forum:). Patrząc na Twój awatar trudno mi sobie wyobrazić Ciebie ze sztagą w dłoniach:) (potraktuj to jako komplement) :) Mimo wszystko .... witam ciepło i SERDECZNIE POZDRAWIAM!!

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Michał S.:
Justyna K.:
Witajcie :)

Dołączam do grupy i pozdrawiam.

Jestem ciekawy czego tak delikatnie wyglądająca kobieta szuka na bądź co bądź męskim forum:). Patrząc na Twój awatar trudno mi sobie wyobrazić Ciebie ze sztagą w dłoniach:) (potraktuj to jako komplement) :) Mimo wszystko .... witam ciepło i SERDECZNIE POZDRAWIAM!!
Obalam stereotyp "pakowania" na siłowni :)

Nie jestem wstanie wyciskać stówy i nawet nie mam takiego zamiaru :)

Mam dobraną serię ćwiczeń, które dwa razy w tygodniu sumiennie wykonuję i jestem zadowolona.

Nie chcecie mnie na tym "męskim" forum? :)

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Witajcie, jestem tutaj nowy, chociaż na siłce już mam jakiś staż :)

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Justyna K.:
Michał S.:
Justyna K.:
Witajcie :)

Dołączam do grupy i pozdrawiam.

Jestem ciekawy czego tak delikatnie wyglądająca kobieta szuka na bądź co bądź męskim forum:). Patrząc na Twój awatar trudno mi sobie wyobrazić Ciebie ze sztagą w dłoniach:) (potraktuj to jako komplement) :) Mimo wszystko .... witam ciepło i SERDECZNIE POZDRAWIAM!!
Obalam stereotyp "pakowania" na siłowni :)

Nie jestem wstanie wyciskać stówy i nawet nie mam takiego zamiaru :)

Mam dobraną serię ćwiczeń, które dwa razy w tygodniu sumiennie wykonuję i jestem zadowolona.

Nie chcecie mnie na tym "męskim" forum? :)

no jakto nie, chcemy chcemy :) kobiet na siłowni nigdy za dużo :)
Marek Lisicki

Marek Lisicki Właściciel, Atomowa
Agencja Reklamowa

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

To i ja się przywitam, też jestem tu nowy i na razie rozeznaję się w temacie.

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Bartosz L.:
Justyna K.:
Michał S.:
Justyna K.:
Witajcie :)

Dołączam do grupy i pozdrawiam.

Jestem ciekawy czego tak delikatnie wyglądająca kobieta szuka na bądź co bądź męskim forum:). Patrząc na Twój awatar trudno mi sobie wyobrazić Ciebie ze sztagą w dłoniach:) (potraktuj to jako komplement) :) Mimo wszystko .... witam ciepło i SERDECZNIE POZDRAWIAM!!
Obalam stereotyp "pakowania" na siłowni :)

Nie jestem wstanie wyciskać stówy i nawet nie mam takiego zamiaru :)

Mam dobraną serię ćwiczeń, które dwa razy w tygodniu sumiennie wykonuję i jestem zadowolona.

Nie chcecie mnie na tym "męskim" forum? :)

no jakto nie, chcemy chcemy :) kobiet na siłowni nigdy za dużo :)
Miło z Twojej strony :)

Jakie partie swojego ciała chcielibyście poprawić/ nad jakimi szczególnie pracujecie?

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Jako, że jestem entuzjastą uderzanych sportów walki (trenuję kickboxing) to na siłowni największy nacisk kładę na nogi i plecy (po 6-7 ćwiczeń w każdym po 3-4 serie). To właśnie głównie od tych dwóch parti zależy siła kopnięć i ciosów. Później w kolejności są barki i tricepsy, a najmniej ćwiczeń (po 2-3 ćwiczenia w każdym po 3 serie) robie na bicepsy i klatkę.
Michał Szymański

Michał Szymański człowiek renesansu
:)

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Bartosz L.:
Jako, że jestem entuzjastą uderzanych sportów walki (trenuję kickboxing) to na siłowni największy nacisk kładę na nogi i plecy (po 6-7 ćwiczeń w każdym po 3-4 serie). To właśnie głównie od tych dwóch parti zależy siła kopnięć i ciosów. Później w kolejności są barki i tricepsy, a najmniej ćwiczeń (po 2-3 ćwiczenia w każdym po 3 serie) robie na bicepsy i klatkę.

A to ciekawe ... ja zawsze omijałem trening nóg z obawy przed utratą prędkości kopnięć ( też trenuje stuki walki ). Może opiszesz swój trening?? Jestem ciekawy jak ćwiczyć nogi nie tracąc możliwości wykonywania szybkich wysokich kopnięć.

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Michał S.:
Bartosz L.:
Jako, że jestem entuzjastą uderzanych sportów walki (trenuję kickboxing) to na siłowni największy nacisk kładę na nogi i plecy (po 6-7 ćwiczeń w każdym po 3-4 serie). To właśnie głównie od tych dwóch parti zależy siła kopnięć i ciosów. Później w kolejności są barki i tricepsy, a najmniej ćwiczeń (po 2-3 ćwiczenia w każdym po 3 serie) robie na bicepsy i klatkę.

A to ciekawe ... ja zawsze omijałem trening nóg z obawy przed utratą prędkości kopnięć ( też trenuje stuki walki ). Może opiszesz swój trening?? Jestem ciekawy jak ćwiczyć nogi nie tracąc możliwości wykonywania szybkich wysokich kopnięć.

trening układałem sobie wg schematu który był na tej stronce: http://www.sfd.pl/temat244750/ (ale chyba juz costam nie dziala :/ ). Nie wiem czy mogę posługiwać się materiałami z tej stronki, ale wkleję tylko obalenie mitu spowalniania (ten tekst jest z tamtej stronki):

"MIT - siłownia "spowalnia" zawodników

Przede wszystkim należy rozprawić się z pokutującym mitami:

"Siłownia spowalnia", "Duże ciężary spowalniają" (mity spotykany w kontekście bokserów i generalnie uderzaczy)

Mity te tworzą osoby niedowartościowane swoim wyglądem, ważące 50-70 kg, często uprawiające sztuki walki. Identyczne źródło mają opowieści w rodzaju: "masa ciała nie ma znaczenia w walce", "siła nie ma znaczenia w walce", "najważniejsza jest koncentracja i siła ki". Osoby które nie rozwijają siły - negują elementarne prawa fizyki! O tym czy siłownia spowalnia warto porozmawiać z zawodnikami mającymi wagę większą od przeciętnej, w stosunku do wzrostu tj. 1.7 m -> 75-80 kg, 1.8 -> 85-90 kg, 1.9 -> 100 - 105 kg. Dziwnym zrządzeniem losu znakomita większość zawodowców sportów walki posiada dużą w stosunku do swojego wzrostu masę ciała. Szczególnie widać to w zawodach "bez reguł", gdzie nie ma kategorii wagowych lub starciach uderzaczy K-1. Zawodnicy powyżej 100 kg wagi bywają tam jednymi z bardziej lekkich!

Owszem, siłownia może spowolnić zawodnika:

1. w przypadku pojawienia się DOMS w mięśniach (tzw. zakwasy). Bolące mięśnie uniemożliwiają bowiem efektywny trening sportu walki, zawodnik zaczyna ruszać się wolniej (ostrożniej), aby uniknąć nieprzyjemnych bodźców,
2. gdy rozbuduje on masę ciała powyżej pewnego poziomu (budowanie nienaturalnej masy mięśniowej; jednak musiałaby być to znaczna masa mięśniowa i tłuszcz np. 1.8 m > 90 kg; ponadto wpływ masy ciała na poruszanie jest kwestią indywidualną)

jednak dla większości trenujących stwierdzenie "siłownia spowalnia" jest nieprawdziwe!

Mit spowalniającego działania siłowni szczegółowo przedstawiany jest poprzez porównania: zawodników uderzaczy do "miśków - pakerów".

Niestety, jest to błędne rozumowanie i są to bezsensowne porównania! Wolne w walce, w porównaniu do zawodników, są osoby trenujące siłowo (dalej nazywane miśkami) które nigdy nie miały do czynienia z treningiem sportów walki. Dlaczego są wolne? Słowo wyjaśnienia na temat źle potocznie rozumianej szybkości. Szybkość w walce to koordynacja, timing, umiejętność technicznego uderzania, rozciągnięcie mięśni i ścięgien. Sama "szybkość ciosu" (odcinek który pokonuje ręka czy noga) nie daje się wiele zwiększyć. "Miśki" które nigdy nie miały styczności ze sportami walki uderzanymi, w efekcie nie potrafią generować dużej siły dynamicznej, nie mają właściwego poruszania (pracy stóp), pozycji i balansu ciała (BRAK TECHNIKI), brak im wyczucia dystansu i spójności ataków rękoma i nogami (BRAK KOORDYNACJI, TIMINGU), trzymania gardy, odruchów. Wskutek braku właściwej techniki i rozciągnięcia, ciosy miśków także nie mają szybkości. Są bardziej pchane niż uderzane! Właśnie dlatego miśki przegrywają konfrontacje z zawodnikami. Ale wcale NIE dlatego, że to siłownia ich spowolniła! Generalnie siłownia ma się nijak do walki czy do budowania siły ciosu. Rozwinięcie siły statycznej pomaga, ale w walce jest wiele ważniejszych elementów koniecznych do wygranej. To ważna informacja dla ustawiających siłownię na pierwszym miejscu. Dla skuteczności ważniejsza jest technika, doświadczenie, obicie sparingowe - a więc parametry wynikające z kilku lat treningów sportów walki, a nie z treningu siłowego! Dlatego do sparingu zdecydowanie preferuję gości "napakowanych", od znacznie "mniejszych" i pozornie słabszych, ale dobrych techników. Tak, dla ZAWODNIKA rozwinięcie siły jest bardzo ważne; pakerowi sama siła fizyczna da w walce bardzo mało. Siłą nie da się nadrobić braków technicznych, kondycyjnych i doświadczenia!

Szybkość ciosu czy poruszania się w walce nie daje się łatwo zwiększać bez opanowania właściwej koordynacji i techniki! "Miśki" musiałyby sporo potrenować technicznie, wydolnościowo, dynamicznie, popracować na koordynacją - aby móc walczyć z uderzaczami. Doprowadziłoby to do znacznych spadków masy ciała- kulturyści staliby się zawodnikami. Natomiast zawodnik: bokser, kick / thai-bokser czy taekwondoka dzięki treningom siłowym może tylko zyskać! Pokazywanie przykładu pakerów jako tych "wolnych" jest bezsensowne. A już dla grapplera trening siłowy jest nieodzowny!

Siłownia każdemu zawodnikowi pomoże zwiększyć siłę statyczną (ważną w klinczu, przepychankach, walce w parterze), wytrzymałość siłową (wzmocnienie mięśni), poprawić wygląd sylwetki. Siła dynamiczna (siła ciosu) także może wzrosnąć!"
Michał Szymański

Michał Szymański człowiek renesansu
:)

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedź. Co do mojej budowy i prędkości ... mam 170cm wzrostu ( koszykarz to ze mnie nie jest:) ) i przez dłuższy czas utrzymywałem wage na poziomie 71-73kg. Teraz moja waga podskoczyła do 86kg ( "misiek" ze mnie:) ) i powiem wprost że nie tylko mięśnie mi urosły bo brzuszek też sie pojawił. Mimo wszystko nie odczułem spadku prędkości. Może więc to kwestia tego że sporty walki trenuję o wiele dłużej niż "siłówke" i zawsze pamiętam o rozciąganiu. Mimo wszystko do ewentualnego treningu siłowego nóg, podejde z dużą dozą ostrożności. Nie mam ambicji kulturystycznych - siłownia ma być tylko przyjemnym dodatkiem do sztuk walki. Nie wybaczyłbym sobie gdybym źle wykonywanym treningiem siłowym popsuł swoją gibkość, na którą tak długo pracowałem.

ps. To jest dobry temat na nowy wątek. "Siłownia a sporty walki "Michał Szymański edytował(a) ten post dnia 16.05.07 o godzinie 11:31

konto usunięte

Temat: Szatnia czyli wątek powitalny

więc można założyć nowy wątek :) a tak btw. powiedz mi jak sie rozciągasz ? Przed i po treningu ? Czy są to rózne sposoby (dynamiczne, statyczne, izometryczne) rozciągania ?



Wyślij zaproszenie do