Karolina
O.
Experienced
Airfreight
Operations Manager
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
Adam W. running machine
Kamil D.:
Zajrzyjcie na blog lidlopolowanie. Coś o tanich zakupach w supermarketach.
spadaj z tym spamem!
Daktyle 150g
mleko sojowe 0,3 szklanki
kakako 4 łyżki
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/12,134208,14766435...
Arkadiusz
S.
Think training's
hard? Try losing.
Aleksandra
M.
Specjalista ds.
testów
Arkadiusz S.:
Właśnie wciągam ciastka na bazie płatków górskich, upieczone własnoręcznie przez moją córkę. Nie była świadoma co czyni bo wyszły na tyle dobrze, iż ma u mnie etat ;)
namów Ją żeby dała przepis :D
Arkadiusz
S.
Think training's
hard? Try losing.
Aleksandra M.:Wrócę do domu, zapytam, jak tam wynik w dzisiejszych rozgrywkach w kosza i się załatwi ;)
Arkadiusz S.:
Właśnie wciągam ciastka na bazie płatków górskich, upieczone własnoręcznie przez moją córkę. Nie była świadoma co czyni bo wyszły na tyle dobrze, iż ma u mnie etat ;)
namów Ją żeby dała przepis :D
Justyna
G.
Prozess Manager
Kaufland Polska
Anna Faflok Chatham Financial
Gorrąco polecam Wam barszcz ukraiński, który kiedyś kojarzył mi się bardziej z cienką zupą z botwinką niż pożywnym daniem jednogarnkowym - do czasu, gdy spróbowałam taki barszcz w tatarskiej chacie na Krymie. To bardzo aromatyczna, sycąca i pożywna zupa o przepięknym, intensywnym kolorze.
(Przepis jest „na oko, do smaku” bez proporcji, ale zachęcam do eksperymentowania i zrobienia własnej ulubionej wersji)
- Gotujemy rosół wołowo-drobiowy, odcedzamy, ugotowane mięso odkładamy i dzielimy na małe kawałki. Jeśli nie chcemy mięsa wykorzystać do barszczu, możemy zrobić świeże sajgonki (bardzo polecam, kiedyś wklejałam tu przepis )
- Buraki obieramy, kroimy w kosteczkę i gotujemy do miękkości w niewielkiej ilości wody (tak, aby przykryła buraki) z dodatkiem czosnku, kilku ziaren ziela angielskiego i liści laurowych. Ja lubię intensywny aromat i kolor buraczany, więc na 3-4l zupy daję trzy spore buraki.
- Osobno gotujemy do miękkości pokrojone w kostkę ziemniaki
- Marchewkę, pietruszkę, trochę selera ścieramy na tarce (lub w robocie kuchennym) na paseczki, podsmażamy do miękkości na patelni na oliwie z dodatkiem masła
- Wrzucamy wszystko do garnka z rosołem: buraki razem z wywarem, w którym się gotowały, ziemniaczki, marchewkę i resztę warzyw. Dodajemy koniecznie koncentrat pomidorowy, ze dwie duże łyżki. Doprawiamy do smaku: sól, pieprz, sok z cytryny (dużo!), łyżeczka lub dwie cukru (brązowego jeśli jest pod ręką). Tak jak kolor na talerzu po dodaniu śmietany będzie przechodził od pomarańczowego przez czerwony w róż, tak też słodki, słony, kwaśny, ostry smak powinny się harmonijnie połączyć w barszczu.
- Kompletna wersja zupy zawiera też białą fasolę i kapustę, jednak nie każdy je lubi. Jeśli uwzględniamy je w swojej zupie, to w garnku z rosołem gotujemy drobno poszatkowaną kapustę do miękkości, a następnie dodajemy buraki i resztę warzyw, łącznie z białą fasolą z puszki. Doprawiamy do smaku j.w.
- Nakładamy barszcz na talerze, dodajemy kawałki gotowanego mięsa oraz kleksy śmietany, hojnie posypujemy posiekanym koperkiem i zajadamy ze smakiem!! :)) Jeszcze lepiej, jeśli uda nam się dodać natkę kopru włoskiego (fenkuł) o charakterystycznym aromacie anyżu – to naprawdę pyszne połączenie.
Smacznego i na zdrowie, bo buraki zdrowe są :)
Mariusz
T.
Dać radę kiedy inni
nie dają
Hanna Sypniewska właściciel, FH
Anna Faflok Chatham Financial
Mariusz T.:
To ja zamawiam gar takiej zupy....łyżkę mam :)
Mariusz, przepis też już masz ... :)
Anna Faflok Chatham Financial
Hanna S.:
Ania, czy na Letnim Robertonie Kabackim także zatrzymasz się w hostelu Kabaty Rooms?
Haniu, nad tym jeszcze się nie zastanawiałam, to jeszcze sporo czasu (ech...).
Mają tam całkiem dużą kuchnię, więc można by zaszaleć :) chętnie bym coś upiekła/ugotowała przy okazji kolejnego Robertonu, ale wożenie tego z Krakowa raczej odpada.... Zobaczymy :)
Hanna Sypniewska właściciel, FH
Nawet pomogę Ci w kuchni...zmywać gary...więcej nie umiem....
Mariusz
T.
Dać radę kiedy inni
nie dają
Anna F.:
Mariusz T.:
To ja zamawiam gar takiej zupy....łyżkę mam :)
Mariusz, przepis też już masz ... :)
W życiu bym się nie spodziewał tak oschłej odpowiedzi :(
Aniu,czyli że co,mam zmienić taktykę..?
Bo garnka do zupy nie mam :P
Robert Zakrzewski free *
Anna F.:
Hanna S.:
Ania, czy na Letnim Robertonie Kabackim także zatrzymasz się w hostelu Kabaty Rooms?
Haniu, nad tym jeszcze się nie zastanawiałam, to jeszcze sporo czasu (ech...).
Mają tam całkiem dużą kuchnię, więc można by zaszaleć :) chętnie bym coś upiekła/ugotowała przy okazji kolejnego Robertonu, ale wożenie tego z Krakowa raczej odpada.... Zobaczymy :)
kuchnię chętnie udostępnię, w słusznej sprawie :)
Mariusz
M.
"Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...
Anna F.:
Hanna S.:
Ania, czy na Letnim Robertonie Kabackim także zatrzymasz się w hostelu Kabaty Rooms?
Haniu, nad tym jeszcze się nie zastanawiałam, to jeszcze sporo czasu (ech...).
Mają tam całkiem dużą kuchnię, więc można by zaszaleć :) chętnie bym coś upiekła/ugotowała przy okazji kolejnego Robertonu, ale wożenie tego z Krakowa raczej odpada.... Zobaczymy :)
Kuchnia rzeczywiście duża tam jest ;)
Ja mogę obierać, kroić i mieszać :) aaa i "próbować" mogę;)
A jak się pojawię to szarlotka będzie na 100% :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.01.14 o godzinie 17:36
Anna Faflok Chatham Financial
Mariusz T.:
Anna F.:
Mariusz T.:
To ja zamawiam gar takiej zupy....łyżkę mam :)
Mariusz, przepis też już masz ... :)
W życiu bym się nie spodziewał tak oschłej odpowiedzi :(
Oj tam, oj tam, gdzie Ty się Mariusz oschłości dopatrzyłeś? :)
Aniu,czyli że co,mam zmienić taktykę..?
Bo garnka do zupy nie mam :P
Masz się za bardzo na brakach nie skupiać, wiesz, jak mówią: dla chcącego nic trudnego! :) A poza tym, my tu o przepisach, nie taktyce...
Anna Faflok Chatham Financial
Hanna S.:
Aniu, musisz być!!!!
Haniu, na kolejny Roberton bardzo chciałabym przyjechać :))) ten termin mam już w kalendarzu zaklepany, chodziło mi o to, że nad zakwaterowaniem się nie zastanawiałam, bo to jeszcze mnóstwo czasu.
Robert Z.:
kuchnię chętnie udostępnię, w słusznej sprawie :)
Mariusz M.:
Ja mogę obierać, kroić i mieszać :) aaa i "próbować" mogę;)
Wspaniale! To może przedłużymy świętowanie i po Robertonie zrobimy sobie regeneracyjne warsztaty kulinarne :D
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Dziś na obiadek (i kolację potreningową) kurczak ugotowany na parze + makaron pełnoziarnisty + brokuły (też z pary) + pomidor + orzech włoski + rodzynki + olej rzepakowy (mimo orzechów konieczny bo musiałam podbić podaż tłuszczu):
Podobne tematy
-
Bieganie » Muzyka do biegania - może zespół POOBIEDZIE -
-
Bieganie » Może ktoś się skusi ;) -
-
Bieganie » Czy bieganie może zmiejszyć masywne uda? -
-
Bieganie » A może policzmy razem? -
-
Bieganie » Może ktoś lubi biegać o świcie na Woli? -
-
Bieganie » Może ma ktoś ochotę dołączyć ;) -
-
Bieganie » A może ktoś chce wystartować w triathlonie? -
-
Bieganie » Polar Loop + h7 nie ma zamiaru się połączyć, czy ktoś... -
-
Bieganie » Może ktoś biega w Gdyni? -
Następna dyskusja: