konto usunięte
Temat: Czy jakośc naszej pracy zależy od wysokości zarobków?
Agnieszka G.:Niekoniecznie. Ale zawsze z dodatkowym wysiłkiem.
Anna K.:
Kiedyś, lata temu, zajmowałam pośledniejsze stanowisko stacjonarnej biurwy. Choć wynagrodzenie moje imponujące nie było, pracę wykonywałam dobrze. Szukałam usprawnień, dzięki czemu mogłam wygospodarować dodatkowy czas, który wykorzystywałam na uczenie się nowych rzeczy, które do moich obowiązków nie należały. Miałam w pracy koleżanki, która uważały mnie za ciężką frajerkę, że za takie pieniądze robię coś ponad "żeby jak najmniej się styrać a mieć ogarnięte". A ja się cieszyłam, że mogę się czegoś nauczyć, zdobyć dodatkowe doświadczenie. Czas pokazał, kto na tym lepiej wyszedł.
Nabieranie doświadczenia niekoniecznie wiąże się z robieniem czegokolwiek ponad w wygospodarowanym czasie.
Przykro mi, ale jeszcze takiego przypadku na oczy nie widziałam. Jak ktoś kiepsko pracował, to choć i znalazł lepiej płatną pracę, nadal pracował kiepsko.Moje doświadczenie mnie nauczyło, że jak ktoś pracuje, aby ino jakoś było, tak samo będzie pracował i za dwa czy trzy razy więcej. To kwestia charakteru, a nie pieniędzy.
Nie do końca. Przypuszczam, że ten pracujący za 2-3 razy więcej jest także inaczej motywowany do pracy, dzięki czemu jakość jego działań jest wyższa (mówię o standardowej sytuacji). Bo wie za co i dlaczego pracuje.
Zresztą, nawet zakładając, że gdzieś jakiś człowiek z Pani przypuszczeń się znalazł, to co się stanie, gdy po pół roku stwierdzi, że powinien zarabiać więcej? Obiektywnie rzecz biorąc, zaryzykowałaby Pani zatrudnienie delikwenta?