Magdalena Kryk

Magdalena Kryk Sprzedawczyni,
Drogeria Laurent

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Witajcie, nieco pocieszającym staje się fakt, że są urzędy pracy, w których ktokolwiek czymkolwiek jest zainteresowany; przeczytałam wypowiedzi na forum, momentami dość ostre; jednak wyjątek zdaje się potwierdzać regułę; sama tego doświadczyłam na własnej skórze, właśnie dziś. i , wbrew stwierdzeniom jednego z forumowiczów, nie jestem osobą potulną tzw. "śpiącą królewną", a jednak dziś zderzyłam się z murem wyższym i grubszym niż ten chiński! Na podstawie profilu, który mi określono w oparciu o moje wypowiedzi w ankiecie, nie przysługuje mi żadna pomoc i to nawet w postaci szkoleń, dofinansowań do swojej działalności. Sądzę, że gdybym napisała, że nie umiem szukać pracy, że nie potrafię napisać CV, że nie wiem gdzie i jak szukać ofert, że nie wiem co to internet i targi pracy.... to pewnie zmieściłabym się w jakiś urzędniczych ramach. Pomijając powyższe - pani w okienku skierowała mnie do referatu szkoleń - tam dowiedziałam się, że na żadne nie mam szans i stwierdziła, że chyba zbyt dobrze odpowiadałam na pytania w ankiecie skoro mam profil I - czyli jestem chętna, zmotywowana i, wg urzędu, tacy ludzie są na krótko bo szybko znajdują sobie pracę( dość ciekawa koncepcja); pani z referatu szkoleń skierowała mnie na pięrto niżej żeby dowiedzieć się o dofinansowanie do działalności - pokój na 2 piętrze i mam czytać tabliczki. Ale, ponieważ nie uważam się za osobę ograniczoną, znalazłam odpowiednie drzwi, weszłam, zaczęłam zadawać pytania- po pierwszym pani wskazała mi kupkę przygotowanych pustych wniosków, żebym sobie wzięła i tam jest wszystko. Kolejne pytanie zostało skwitowane stwierdzeniem, że wszystkie informacje znajdę na stronie, a ona szczegółowych informacji nie udziela. Na odchodne zapytałam tylko, czy w tym urzędzie ktokolwiek udziela jakichkolwiek informacji! Zgadzam się też z opinią, że urzędy pracy to relikt przeszłości. Może gdyby urzędnicy rozliczani byli z efektów swojej pracy, to sytuacja by się zmieniła choć trochę.
Andrzej Ś.

Andrzej Ś. W końcu znalazłem
coś, co pozwoli nam
pracować razem.
Doł...

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Szkoda juz pisać na temat UP. Jak może coś dobrze funkcjonować, jak w UP jest więcej urzędniczek/ów niż ofert pracy. Do UP swoje oferty zatrudnienia pracowników, chyba już tylko dają zdesperowani pracodawcy, albo tacy u których nikt nie chce pracować. Już o jakiejkolwiek pomocy w/s uzyskania dofinasowania na działalność można zapomnieć. Doradcy starają się tylko zniechęcić do otwarcia własnej działaności. Brak słów. Nie spotkałem się z czymś takim, żeby np: doradzili otwarcie spółdzielni socjalnej czy tym podobne, mają przecież profile osób bezrobotnych. Całe szkolenie głównie polega na uczeniu pisania CV.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzający UP :)

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Od kilku tygodni i ja jestem petentem UP . Bardzo niechętnie podjęłam decyzję o rejestracji ale musiałam z powodu ubezpieczenia zdrowotnego i chęci otrzymania dotacji . Nie ukrywam że liczyłam na jakąś , choćby merytoryczno teoretyczną pomoc i w miarę ludzkie podejście i co ...... i faktycznie to wszystko czego oczekiwałam ...otrzymałam ( a nawet więcej bo Pani rejestrująca była tak niesamowicie miła i sama od siebie załatwiła mi pewien dokument którego mi brakowało) . Panie były ( po za jedną w informacji młodziutką zarozumiałą panienką ) bardzo miłe, uczynne , rozmawiały ze mną jak z równym sobie , nie odczułam ani odrobiny pogardy lub lekceważenia. Po wyjściu byłam niesamowicie zaskoczona i całkowicie czułam się "zaopiekowana". Panie bardzo mnie dopingowały w moim planie otwarcia własnej firmy, doradzały i kierowały gdzie mam się udać i co zrobić.
Nie oczekuję od UP że znajdą mi pracę bo wiem że nie znajdą , że UP da mi jakieś cud porady , rady itd zupełnie nie mam żadnych oczekiwań jedyne czego oczekuję to miłe traktowanie bym po mimo tego że jestem bezrobotna i już sam ten fakt powoduje że moje ego i wiara w siebie podupadły to nie zniosłabym żeby jeszcze ktoś w UP dawał mi do zrozumienia że jestem nieporadna, gorsza i lekceważył moją osobę
A swoją drogą to zgadzam się że ta instytucja bardzo kuleje co chodzi o pomoc fachową i z opinii wielu osób wiem że obsługa jest fatalna .... tym bardziej dziwi mnie to że wizyta w UP jak dla mnie była bardzo miła i rzeczowa .
Magdalena S.

Magdalena S. Starszy Specjalista
ds. Projektów
Inwestycyjnych.

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Alicja B.:
Od kilku tygodni i ja jestem petentem UP . Bardzo niechętnie podjęłam decyzję o rejestracji ale musiałam z powodu ubezpieczenia zdrowotnego i chęci otrzymania dotacji . Nie ukrywam że liczyłam na jakąś , choćby merytoryczno teoretyczną pomoc i w miarę ludzkie podejście i co ...... i faktycznie to wszystko czego oczekiwałam ...otrzymałam ( a nawet więcej bo Pani rejestrująca była tak niesamowicie miła i sama od siebie załatwiła mi pewien dokument którego mi brakowało) . Panie były ( po za jedną w informacji młodziutką zarozumiałą panienką ) bardzo miłe, uczynne , rozmawiały ze mną jak z równym sobie , nie odczułam ani odrobiny pogardy lub lekceważenia. Po wyjściu byłam niesamowicie zaskoczona i całkowicie czułam się "zaopiekowana". Panie bardzo mnie dopingowały w moim planie otwarcia własnej firmy, doradzały i kierowały gdzie mam się udać i co zrobić.
Nie oczekuję od UP że znajdą mi pracę bo wiem że nie znajdą , że UP da mi jakieś cud porady , rady itd zupełnie nie mam żadnych oczekiwań jedyne czego oczekuję to miłe traktowanie bym po mimo tego że jestem bezrobotna i już sam ten fakt powoduje że moje ego i wiara w siebie podupadły to nie zniosłabym żeby jeszcze ktoś w UP dawał mi do zrozumienia że jestem nieporadna, gorsza i lekceważył moją osobę
A swoją drogą to zgadzam się że ta instytucja bardzo kuleje co chodzi o pomoc fachową i z opinii wielu osób wiem że obsługa jest fatalna .... tym bardziej dziwi mnie to że wizyta w UP jak dla mnie była bardzo miła i rzeczowa .
Witam ponownie:)
Widzę że temat nadal jest gorący:)Ciekawi mnie czy ktoś z Państwa otrzymał informację, że jak samodzielnie znajdzie się pracę to UP,"nagrodzi" petenta dodatkiem za znalezienie sobie pracy.
Pani Alicjo cieszy mnie to że ,zdarzają się Pozytywne opinie o UP i są ludzie zadowoleni z obsługi Urzędniczek.
Jednakże jak większość rozmówców nie mam zbyt pozytywnej opinii.
Częściej według mojej oceny za miast UP powinny powstać Biura Doradztwa Personalnego ,gdzie Specjaliści aktywnie pomagają w znalezieniu pracy.
Ostatnio przypadkiem znalazłam również informację o Stowarzyszeniu/Fundacji "Sukienka do Sukcesu"-Korzenie Stowarzyszenia pochodzą z USA ,która to pomaga paniom bezrobotnym w konkretny sposób przygotować się do rozmowy w sprawie pracy,czy auto prezencji.Panie mogą bezpłatnie skorzystać z wizażu,stomatologa,psychologa-dużo by wymieniać.
Ciekawe jest to, że w tej instytucji jest grono specjalistów,Kobiet Sukcesu pomagających w znalezieniu pracy zwykłym równie ważnym Paniom.Na powitanie taka podopieczna dostaje "sukienkę do sukcesu"oraz pełną opiekę przygotowującą do poszukiwania pracy.
To świetny pomysł aby aktywnie pomóc ,a nie z łaski odhaczyć obecność na wizycie w UP.
obejrzałam także kilka filmów o tego rodzaju wsparciu i powiem tak.
Jeśli połączono by świetne Biura Doradztwa Personalnego z tego rodzaju działaniami myślę że, to byłoby to lepsze niż stanie w kolejce do podpisu w UP.Szkoda tylko że UP nie zawsze myśli przyszłościowo o swoich petentach.
Pozdrawiam wytrwałych i życzę co raz to lepszych kontaktów z urzędniczkami z U.P.

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

[author]Joanna K.

Miałam podobną sytuację odnośnie dotacji na DG - końcem roku wskazano mi ponowienie uzyskania informacji, że z początkiem roku będą informacje o dotacjach na działalność. Przyjechałam na ten krakowski koniec świata i dowiedziałam się, że pieniędzy nie ma na to. Pewnie rozeszły się między znajomymi ;-)

Jestem za prowizyjnym wynagradzaniem pracowników UP - tylko pewnie realia byłyby takie, że musieli by szukać pracodawców takich, którzy nie wymagają znajomości np 4 języków - w tym np skandynawskich, a wszystko to za minimalne wynagrodzenie.

A co do pracowników - ostatnio miałam wrażenie, że co moment mają przerwę a na sporo stanowisk jest tylko 4-5 obsługiwane.

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Ela K.:
[author]Joanna K.

Miałam podobną sytuację odnośnie dotacji na DG - końcem roku wskazano mi ponowienie uzyskania informacji, że z początkiem roku będą informacje o dotacjach na działalność. Przyjechałam na ten krakowski koniec świata i dowiedziałam się, że pieniędzy nie ma na to. Pewnie rozeszły się między znajomymi ;-)

W GUP Kraków wnioski można składac 2-11.03 2015 r.można już pobrać formularze; musisz tez spełnić warunki: być zarejestrowaną min. 1 miesiąc i mieć profil I - jeśli masz inny to otrzymasz tylko w uzasadnionym przypadku;

oczywiście miałam na myśli profil II - osoby z tym profilem mają dostęp do wszelkich świadczen na aktywaizację, w przeciwieństwie do profilu I i III;Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.02.15 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Ciekawi mnie czy ktoś z
Państwa otrzymał informację, że jak samodzielnie znajdzie się pracę to UP,"nagrodzi" petenta dodatkiem za znalezienie sobie pracy.

A to nowina! Niestety, obawiam się, że nikt takiej informacji nie otrzymał:( A sądzę, że powinien! Czy ta zasada również uwarunkowana jest uzyskanym profilem?

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Joanna K.:
Kiedyś z tego skorzystałam - poinformowano mnie, jednak nie przy stanowiskach tylko w jednym z pokoi wydającym zaświadczenia. Jednak teraz taka info widnieje przy każdym stanowisku przy wysokości zasiłków oraz dodatek aktywizujący za samodzielne znalezienie pracy. Tylko nie wiem czy nie przysługuje to tylko osobom z prawem do zasiłku.
Magdalena S.

Magdalena S. Starszy Specjalista
ds. Projektów
Inwestycyjnych.

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Witam,
ten dodatek aktywizacyjny jest nadal istotny w UP,ale należałoby dopytać czy dotyczy wszystkich bezrobotnych osób.
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Przyglądam się temu wątkowi już od dłuższego czasu i - niestety - mam dokładnie takie same odczucia na ten temat, jak większość z Was. Oczywiście negatywne:/.

Zapisałam się do Urzędu w jakiś miesiąc po studiach - bardzo niechętnie, pod presją i tylko i wyłącznie ze względu na ubezpieczenie. Przez kilka pierwszych miesięcy nic się nie działo, dopiero w listopadzie przedstawili mi w miarę sensowną ofertę - tak wtedy myślałam - ale niestety w ogóle nietrafioną pod względem moich kompetencji i kwalifikacji. Musiałam zapisać się tam drugi raz i wszystko wróciło do punktu wyjścia. W międzyczasie udawało mi się znaleźć kilka prac dorywczych, ale krótkoterminowych na tyle, że nawet nie opłacało mi się zgłaszanie ich w urzędzie. Ostatecznie wypisałam się z Urzędu na własne życzenie, a właściwie to pośrednio z ich powodu - dali mi ofertę, dali skierowanie, że niby to rozmowę wstępną ma być - a tu ani rozmowy ani nawet "szef" nie chciał mi spojrzeć w oczy i porozmawiać ze mną jak człowiek. W Urzędzie powiedziałam, żeby mi nie dawali takich ofert-śmieci, a oni na to, że to moja wina, a oni umywają ręce. I to ma być Urząd Pracy???!

A co do samych pracowników - nie zaglądam tam od września ubiegłego roku, więc nie wiem, jak to funkcjonuje teraz. Zapamiętałam za to, że podejście pracownika urzędu do petenta to sprawa indywidualna. Najpierw "chodziłam" do pracownika - ten miał ludzkie podejście, był konkretny i rzeczowy, ale widać było po nim, że chciał pomóc, a nie zaszkodzić. A potem trafiłam do jakiejś pracowniczki - młodej laski (zapewne młodszej ode mnie), której wydawało się widocznie, że jak da mi byle co, to ja mam to brać bez mruknięcia okiem, bo taki mam obowiązek. Guzik prawda! Nie polubiłyśmy się i zapewne już się nie polubimy. Poza tym za każdym razem, z każdą "wizytą" tam miałam wrażenie, że im w ogóle nie zależy na tym, aby faktycznie petentowi dać pracę, tylko na tym, aby on w ogóle przychodził, bo dzięki niemu to oni z kolei mają co robić, mają wypłatę itp. - tak kiedyś stwierdziła moja siostra i teraz, z perspektywy czasu, widzę, że miała rację. ZAL...

A tak na marginesie - obecną pracę, którą mam, znalazłam dzięki ogłoszeniu zamieszczonego przez Agencję Pracy Tymczasowej i póki co jestem z niej zadowolona. Podejrzewam, że ci z Urzędu nie daliby mi jej na takich warunkach, jakie ustaliłam z Agencją. A już na pewno nie dogadalibyśmy się w taki sposób, w jaki ja dogadałam się z pracownikiem Agencji.

Jeśli zatem szukacie pracy, nie bójcie się brać ofert z Agencji (a przynajmniej tych krajowych, bo z zagranicznymi to nie wiem, jak to działa) - oni na pewno nie potraktują Was po macoszemu, bo im zależy. Naprawdę zależy.
Milena C.

Milena C. Dociekliwa i
kreatywna

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Też nie jestem zadowolona z działania mojego Urzędu Pracy. Jestem tam zarejestrowana w chwili obecnej ze względu na składki zdrowotne. Wcześniej na tablicy znalazłam interesującą ofertę pracy ,której pisało, że termin składania dokumentów aplikacyjnych jest do poniedziałku. Kiedy od pani z pokoju dowiedziałam się o dane pracodawcy i udałam się na miejsce powiedziano mi,że mi dokumentów nie przyjmą ponieważ już skończyli przyjmować wnioski i wybrali już pracownika.Później próbowałam korzystać z doradztwa zawodowego. Zapisałam się na kurs motywacji, gdzie po pogadance i testach kompetencyjnych zniechęciły do korzystania z usług. Szukałam też stażu,ale jeden odrzucili.Drugi zaś miałam wstępnie odrzucony,ale pomimo tego pracodawca zaprosił na rozmowę kwalifikacyjną z której nic nie wyszło. Ostatnio interesowałam się programem finansowania ludzi młodych i mi powiedzieli,że nie jestem długotrwale bezrobotna (Pomimo,że studia skończyłam w czerwcu,raz zarejestrowałam pod koniec września,ale musiałam się sama wyrejestrować bo nie byłam świadoma prawa mówiącego,że nie można być zarejestowanym UP i pracować nawet jeden na umowie o dzieło. Ponownie zarejestrowałam się w grudniu.)
Michał D.

Michał D. Universal Soldier

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Nie oceniałbym samej pracy urzędników, a system jako taki. System jest do bani, bez użytku dla obywatela przez co UP mogłyby właściwie nie istnieć i wiele by się nie zmieniło.
Dorota Frelich

Dorota Frelich
(seo)copywriter/auto
r
tekstów/specjalistk
ds. komunikacji

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

A moim zdaniem jedno drugiego nie wyklucza:). Najpierw stworzono system, w jakim mają "funkcjonować" Urzędy Pracy - i tu masz rację, że jest on do bani - a dopiero potem zatrudniono ludzi, którzy, chcąc nie chcąc, ten system realizują (aczkolwiek jak już mówiłam wcześniej, ich to w ogóle nie obchodzi).
A gdyby faktycznie zlikwidować urzędy - może faktycznie nic by się nie zmieniło, ale ludzie przynajmniej mieliby święty spokój i nie musieliby obcym sobie urzędnikom tłumaczyć dlaczego nie pracują lub nie mogą pracować. Zaoszczędziliby wtedy na biletach na dojazd i mogliby je wydać w rozsądniejszy sposób - a nie po to, aby się w UP "pokazać". Nie raz i nie dwa słyszałam przypadkowe rozmowy, w których jeden do drugiego mówił: "jadę, bo muszę, a nie chcę" lub "jadę, bo inaczej mi zasiłek cofną" itp.

Takie fakty...
Michał D.:
Nie oceniałbym samej pracy urzędników, a system jako taki. System jest do bani, bez użytku dla obywatela przez co UP mogłyby właściwie nie istnieć i wiele by się nie zmieniło.

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

Michał D.:
Nie oceniałbym samej pracy urzędników, a system jako taki. System jest do bani, [...]

W przypadku urzędów "system" tworzą ludzie, a więc urzędnicy.

A - moim zdaniem - największym problemem urzędów-"systemu" jest to, że w polskiej administracji jest "chów wsobny" urzędników (czyli kariera w drodze skierowania na staż przez urząd pracy). Proszę zwrócić uwagę, że niemal nagminnym wymogiem w ogłoszeniach o pracę w administracji jest "minimum [tu wymagany okres] doświadczenia w pracy w administracji publicznej".

Skąd zatem ta skostniała administracja "chowu wsobnego" ma cokolwiek wiedzieć o tym, że tworzy ona rozwiązania niepraktyczne, a jej praca jest mało efektywna?

Krzysztof Damian

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Wioletta Kiełkiewicz

Wioletta Kiełkiewicz Dyrektor, Meenya

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

dziś otrzymałam informację z UP we Wrocławiu że nie ma chętnych na stanowisko pracy dla przedstawiciela handlowego ani osoby, która chciałaby w tym zawodzie pracować :)

konto usunięte

Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?

ciekawe



Wyślij zaproszenie do