Temat: Nieudane rozmowy z klientem
No to, skoro nadal tyle wątpliwości, to może rzecz elementarna = podstawowa = zrozumieć klienta :) = BAJKA o kupowaniu projektu strony www ale widziana od drugiej strony :)
Jestem sobie Prezesem, nie mam pojęcia co to jest html, joomla, wp i takie tam informatyczne zabawki i krzaczki.
Chcę mieć stronę "internetową" to znaczy chcę, żeby ktoś = mój potencjalny klient, potrafił wpisać ją w explorerze i zobaczył moją ofertę i żeby jeszcze ....
Chciałbym również aby ... i ... i ... ale
nie mam kompletnie pojęcia jak to (technicznie) zrealizować. Wpisałem w googla "hasło..." wyskoczyło mi >1... chętnych, qwa jak to ogarnąć?. Wybrałem zatem kilka ofert, tych którzy mają fajne stronki, takie, jakie ja chciałbym mieć, i poprosiłem Ankę (sekretarka), żeby mi tych kilku ludków umówiła na spotkanie.
Da się czytać? proszę o koncentrację! Model odstaje od elementarnego postrzegania świata przez informatyków?
Jak się da czytać, to piszemy dalej.
Postaw się człeku w roli/kwestii tegoż Prezesa/człowieka. Chce zrealizować/zapłacić określoną potrzebę, ale nie ma pojęcia o produkcie. Nie wie o co pytać, co jest ważne, co kształtuje cenę a co decyduje o jakości? Ty oferencie masz w tym miejscu na ogól olbrzymią przewagę nad klientem, a on ma doświadczenie z NACIĄGACZAMI (niekompetentnymi sprzedawcami) i nie chce wtopić swoich pieniędzy. Czy naprawdę nikt z Was nie widzi, że kupujący nie chce WTOPIĆ, że zapłaci ale celu nie zrealizuje? I że nie on będzie temu winien tylko sprzedający? Zawsze daliście kupującemu to czego oczekiwał? -> szczerze poproszę!
Ktoś napisał o czytaniu PROTFOLIO? Litości, dla klienta to na ogół chińszczyzna.
No to jak wygląda w tym momencie świat kupującego? Łatwiej?
Nie dziw się kupującemu, że nie ma fachowej wiedzy i się po prostu boi kupić u pierwszego lepszego. On musi Tobie (człowiekowi) zaufać, on często powierza Tobie swoje tajemnice. I nie zrobi tego przez internet lub jeżeli przed swoim obliczem (po to jest spotkanie!) nie zobaczy osoby, której nie zaufa. Uff
Bogdan Gilarski edytował(a) ten post dnia 30.11.12 o godzinie 23:32