Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: ZDRADA ŻONY Proszę o pomoc
Najczęściej w przypadkach zdrad rozwodzimy się na temat zdradzonej żony, zdradzonego męża, lub partnera, a prawie nigdy nie rozmawia się o "trzecim rogu trójkąta". Może wyda się to nie w temacie, ale właśnie ostatnio miałem ciekawą rozmowę z kobietą która zupełnie świadomie jak to określiła "postarała się o zbliżenie" do kolegi z pracy, właśnie wiedząc iż w jego związku małżeńskim się nie układa. Ba, czekała, czekała i przystąpiła do akcji w momencie ich większego kryzysu. Trochę mnie rozłożyło to szczere wyznanie.W nowym związku jest teraz od kilku lat, przyszła także refleksja. Jaka? Iż bardzo możliwe, że ktoś podobnie wykorzysta kryzys w jej nowym związku.
Czyżby wyrzuty sumienia? Nie mam pojęcia, nie chodzi tu także o jakiekolwiek ocenianie. Jedynie o refleksję.
A już zupełnie moim zdaniem, kryzysy w związkach nie pojawiają się nagle, wpierw jest podatny grunt, pojawiają się rysy.
Co do trwałości związków, cóż. Trzeba przyznać, iż zupełnie inaczej wygląda to jeśli są dzieci, a inaczej kiedy ich jeszcze nie ma. Tu mam na myśli zarówno emocje jak i podejmowanie jakichkolwiek decyzji.
Może wydawać się będzie banalnym sugestia, iż czas pokaże co dalej, ale tak właśnie jest. Wiem, iż trudno zapanować nad emocjami, ale warto na spokojnie ocenić co dalej.
Z pozdrowieniami Piotr.