konto usunięte
Temat: jak pomóc komuś kto nie ma na nic ochoty
Witam,mam problem na który szukam racjonalnego i sprawdzonego rozwiązania. Mianowice chodzi o bardzo bliską mi osobę, która jest chora i załamana z tego powodu, a ja bardzo chciałabym jej pomóc, ale nie wiem jak. Może przedstawię na początku nasze relacje, otóż znamy się już ponad dwa lata i byliśmy parą, jednak teraz pomimo dużej zażyłości nie można powiedzieć, że jesteśmy w związku, to raczej bardzo głęboka przyjaźń. Ta choroba jest poważna i niestety nie da się nic zrobić. Otóż Tomek przebywa teraz za granicą i tam się leczy. Jest tam zupełnie sam co nie sprzyja jego zdrowiu. Nie trzeba być znawcą, żeby wiedzieć, że pesymizm nie sprzyja walce z chorobą. Ja próbuję go podnieść na duch i mówię, ze musi poszukać jakiegoś zajęcia, celu, żeby się nie zadręczać bo to nic nie pomoże, ale on mnie nie słucha, w sumie to mu się nie dziwię bo łatwo mi mówić. Prosiłabym, żeby ktoś kompetentny powiedział mi co powinnam zrobić, żeby mu pomóc, bo moja bezsilność jest przerażająca.
Może podpowie mi też ktoś co mogłabym mu kupić na święta? żeby go trochę podniosło na duchu.
Dzięki z góry za radę