Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Kazimierz Ratoń

* * *


Nie ruszaj się
nie ruszaj się więcej
chcę lepiej widzieć jak umierasz
jesteśmy obaj z mięsa
chcę więc widzieć siebie umierającego

Kobieta
części ciała zespolone stawami
wnętrzności wzmocnione biodrami
serce oddychające sutkami

Kobieta strzępy mięsa uformowane w rzeźby
Gładkie i wilgotne w zakończeniach
Rzeźby miękkie i cuchnące

Kobieta
brzuch i uda rozdzielone kroczem
kroczem o oddechu agonii
kobieta jest śmiercią
długą i bolesną

* * *

Oczekuj tej chwili
nieustannie czekaj na to
czekaj aż oczy poznanego mężczyzny
wpłyną w rozwarte krocze kobiety
Nie rób nic
tylko oczekuj tej chwili
ona jest teraz najważniejsza
dobrze wiedzą o tym kobiety
które nie robią niczego innego
tylko wciąż rozwierają uda
czekają
z nabrzmiałymi sutkami
z naprężonymi brzuchami
czekają na mężczyznę
są tylko sprośnością
wciąż przygotowującą się do spółkowania
sukienki to też część rytuału
sprośność rośnie zawsze w ukryciu

Więc nie rób nic
tylko oczekuj tej chwili
tylko patrz na rozsuwające się zady kobiet

* * *

Oto głowa umierającego mężczyzny
Oto głowa umierającej kobiety
Te głowy z osobna są niczym
znaczą dopiero razem

Z rozprutego brzucha kobiety
cieknie przegniła sperma
ma kolor czerwony
ciało ma kolor biały
z zacieku bieli z czerwienią
powstaje nieznana mieszanina
która oszałamia i wyzwala
podobna narkozie
odurz i usypia zmęczonych
z rozprutego brzucha kobiety
cieknie tylko sperma
tylko sperma cieknie
w twoje przerażone oczy

* * *

Będziesz ze mną do końca
we wciąż trwającej rozkoszy
w rosnącym do szaleństwa cierpieniu

Będziesz ze mną do końca
przywiążę cię łańcuchem do swojego ciała
wgryziesz się w moje nerki i jelita
nie będziesz mogła odejść
rozkosz przemieni się w gnicie
cierpienie stanie się litością
obłęd litości nas zabije

Pozostaniesz ze mną do końca
umrzemy w sobie

z wierszy rozproszonych

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie "Poeci przeklęci"
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 16:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Dziewczyna

Ach gdybym był młodszy
dziewczyno
gdybym był tylko młodszy nie
spojrzałbym
na ciebie wcale bo nie
podobasz mi się po prostu
nic w tobie nie
pociąga
mnie nic nie podnieca
nic a nic
ani kolczyki w nosie i na gołym
pępku ani tatuaże na rękach
i nogach
ubiór kiczowaty jak u klowna
zielone paznokcie no i ten
język
zajebisty spoko imprezka
co trzy kurwy jedno słowo
nowomowy tępy wyraz
twarzy
nic mi się w tobie nie podoba
ani dzisiaj
ani przed czterdziestu latyRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 29.07.10 o godzinie 21:06
Ewa J.

Ewa J. ... to droga jest
celem...

Temat: Kobiecy portret

Widziałam magnolię... Cudna roślina
Widoku jej kwiatów się nie zapomina.
Gdy słońce ją grzeje promieniami
Obsypuje się cała różowymi pąkami.
Jej widok wówczas wzrusza ciesząc oczy
Czasem nawet kogoś zauroczy.
A potem drzewem się staje na długie miesiące
Czekając na kolejne majowe słońce.
Magnolia – Kobieta
Obie tęsknie ciepła wypatrują
Rozkwitają cudnie kiedy je poczują.
Choć delikatne, ciężkie mrozy przetrwają
W sprzyjających warunkach owoce wydają
Choć nie doceniane, potrafią zachwycić
Gdy miłość do jej środka uda przemycić.
Kobieta - Magnolia
Pod płaszczem zwykłych liści skarby cudne chowa
Zwyczajnie nadzwyczajna… po prostu wyjątkowa…
Ewa J.

Ewa J. ... to droga jest
celem...

Temat: Kobiecy portret

Ja kobieta… Kim jestem?
Życie całe szukam odpowiedzi.
Tyle we mnie sprzeczności siedzi.
Raz jestem matką troskliwą.
Chwilę potem kochanką żarliwą.
Zdarza się, że jestem mediatorem.
Dla swych wrogów jawię się potworem.
Dla poetów bywam muzą i natchnieniem
Przeszłość nazywa mnie mglistym wspomnieniem
Rodzinie jestem silnym oparciem
O siebie często walczę zażarcie
Czasem delikatna, płochliwa
Często bywam naprawdę szczęśliwa
Rozmyślam … a odpowiedź jaka jest mi bliska
To…Ja kobieta - dzika wilczyca domowego ogniska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Hans Magnus Enzensberger*

Mała, słodka…


O ty, wcześnie bzyknięta niewinność,

dumna posiadaczka dwóch różowych cycków,
dwóch kształtnych nóżek
i chętnie odwiedzanego zagłębienia pośrodku –
ciesz się, jasne,
ale jeśli to wszystko,
co ci przypadło w udziale, moja droga,
czarno widzę twój los.

Przerwana nauka,
przyjaciel z ciężkim motocyklem
i lekką nierównością pod sufitem,
brązowy korytarz w biurze opieki społecznej
i zbyt zielone tabletki
po drugiej aborcji:

Szkoda, cholernie szkoda.
W czasie wojny trzydziestoletniej
może jakoś byś się przesmyknęła,
na międzypokładzie,
w epoce kamiennej.
Ale do najcywilizowańszego ze światów
nie dorosłaś, Ty,
mała, słodka Etcetera.

z tomu „Leichter als Luft. Moralische Gedichte”, 1999

tłum. Andrzej Kopacki

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.11.10 o godzinie 12:48
Monika S.

Monika S. oj tam oj tam

Temat: Kobiecy portret

śmiali się z niej
bo gesty miała proste
bo szczerość jej rąk
w milczeniu
liczyła łzy
pokazywali palcem
gdy szła
opuszczona
jeszcze ciepłem
jego ciała pachnąca
krokiem w tył
szydzili
że zamiast mszy
na ołtarzu miłości
kładła się ofiarą
Julia
za stara żeby
żyć
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Gerardo Diego

Trzy siostry


Trzy siostry razu pewnego,
trzy jak z dziecinnej kart książki,
trzy na tarasie siedziały
przędąc nic snów i koronki.

Szedłem – w krąg pusta ulica –
spojrzałem ... a kroków echo
dźwiękiem się suchym ozwało
w mrokach wieczoru cichego.

Najstarsza spojrzała tylko;
lecz roześmiana, ta średnia,
patrząc coś rzekła do ciebie.
milczałaś pracą zajęta.

Jakby to było nieważne,
jakby cię zdjęła obawa.
Po chwili wstałaś tak nagle –
i sekret mi powiedziała

głębia twojego spojrzenia
długiego ... A błyski jasne
ze szklanej, zmętniałej tafli
zmazały niespodziewanie

twój smukły profil. I byłaś
jak nimbu sennego kwiaty.
... Trzy, właśnie trzy były siostry
jak w baśniach dawnymi czasy.

tłum. Krystyna Osińska-Boska

wersja oryginalna pt. „Las tres hermanas”
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.12.10 o godzinie 17:57
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Kobiecy portret

Adrienne Rich

Kobiety


Moje trzy siostry siedzą
na skałach czarnego obsydianu.
Po raz pierwszy, w tym świetle, mogę zobaczyć kim są.

Moja pierwsza siostra szyje strój na procesję.
Wybiera się tam jako Klarowna Dama
i wszystkie jej nerwy są widoczne.

Moja druga siostra także zajmuje się szyciem;
poprawia szew nad sercem, które nigdy w całości nie wyzdrowiało.
W końcu, ma nadzieję, że ta zawartość w piersi ją odciąży.

Moja trzecia siostra spogląda
na ciemnoczerwony strup rozsiewający zachód daleko w morze.
Jej pończochy są rozdarte, ale jest piękna.

Przełożył Kamil Kwidziński

w: "Poezja", nr 83, 2010
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

e. e. cummings

* * *


panie z Cambridge mieszkają w umeblowanych duszach
w pełnym komforcie myśli, nigdy nie grzesząc urodą
(podobnie ja ich córki, bezwonne i nieforemne,
spłodzone z błogosławieństwem protestanckiego kościoła),
wierzą w dwóch nieboszczyków, Chrystusa i Longfellowa,
i tylu ważnym sprawom czas poświęcają niezmiennie -
nawet w chwili pisania niniejszej notatki robią
na zachwyconych drutach, czyżby jakaś dłuższa
akcja na rzecz Polaków? może. Przy kominkach
ondulacje uśmiechów, wymiany zdań: czy się puszcza
pani N z profesorem D?... i damy z Cambridge
nie przejmują się wcale, jeśli czasem księżyc
gdzieś ponad Cambridge w nieba lawendowej puszce
zagrzechocze jak wściekła landrynka

z tomu „Tulips and Chimneys”, 1923

przełożył Stanisław Barańczak

wersja oryginalna pt. „***[the Cambridge ladies who live
in furnished souls]” w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 06.01.12 o godzinie 07:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Nicanor Parra

Kobiety


Kobieta niemożliwa,
Kobieta wysoka na dwa metry,
Pani kararyjskich marmurów,
Ta, która nie pije i nie pali,
Kobieta która nie chce się rozebrać
W obawie że zajdzie w ciążę,
Nienaruszona westalka,
Która nie pragnie być matka rodziny,
Kobieta oddychająca ustami,
Kobieta która wchodzi
Dziewicą do małżeńskiej sypialni,
Ale reaguje jak mężczyzna,
Ta co się obnaża z czystej sympatii
(jako że uwielbia muzykę klasyczną),
Rudowłosa z twarzą na podłodze,
Ta co się oddaje wyłącznie z miłości,
Panienka z przymrużonym okiem,
Ta co pozwala się posiąść
Wyłącznie na tapczanie na skraju przepaści,
Ta co nienawidzi seksu,
Ta co się parzy tylko ze swoim psem,
Kobieta która udaje że śpi
(mąż oświetla jej twarz zapałką)
Kobieta która się kocha nie wiedzieć dlaczego,
bo samotność, bo zapomnienie,
Ta co dotrwała w panieństwie do starości,
Krótkowzroczna nauczycielka,
Sekretarka w czarnych okularach,
Okularnica z wyblakłą twarzą,
(nie chce mieć nic wspólnego z męskim członkiem),
Wszystkie te walkirie,
Te wszystkie szanowne matrony,
Wraz ze swymi wargami większymi i mniejszymi
Doprowadzą mnie w końcu do szaleństwa.

z tomu „Versos de salón”, 1962

tłum. Krystyna Rodowska

wersja oryginalna pt. „Mujeres” w temacie
Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 16:50
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Jules Supervielle

Bóg stwarza kobietę


Pomyśl morza, plaże, gaje,
Gładkość nieba, żar promienia,
Wszystko, co ciałem się staje
W kwiecie swojego istnienia,
Pomyśl najgłębsze westchnienie -
To będzie jedno pragnienie,
Z tego, co myśl twa upiększa,
Powstanie miłość największa.
To, co ci się wymykało
Zapachem albo sekretem.
Patrz, osiągalne się stało
Ucieleśnione w kobietę.
Marzenie twych ust i oczu
Dotykiem będziesz mógł poczuć.
Jej ręce jak twoje będą,
A przecież jakżeż odmienne,
Jej oczy jak twoje będą,
Ale nic im nie dorówna.
Nigdy nie będzie przed tobą
Myślą przejrzystą zupełnie,
Znajdziesz, by ja uzupełniać,
Tysiąc wymyślonych sposobów.
Kobietę ci ofiaruję,
Jak kiedyś niebo i ziemię,
Patrz, już się zbliża do ciebie,
Sam ja oswoisz imieniem.

z tomu „La Fable du monde”, 1938

tłum. Zbigniew Bieńkowski

wersja oryginalna pt. „Dieu crée la femme”
w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 18:11
Iga  Zakrzewska-Moraw ek

Iga
Zakrzewska-Moraw
ek
Ja-Iga i
Ja-Zakrzewska... i
Morawek też.

Temat: Kobiecy portret

KOCZOWNICZKA

kobieta
o mentalności koczownika

wymachuje radośnie rękoma
podskakując głupawo
na chwiejącym się moście
teraźniejszości

z cudownym widokiem
na

mgliste poranki
deszczowe popołudnia
i duszne wieczory
słodkiego
zachwytu

otwartość jej ramion
łamie się tylko
pod wpływem zimna
przenoszonego drogą kropelkową

albo gorąca
osłabiającego do granic
uległości

emocjonalnie bezdomna
naiwnością ułomna
o przymrużonych od śmiechu
oczach

szczęściem szczęśliwa
zniewoleniem wolna
życiem nieżywa
Iwona Wierzba

Iwona Wierzba kobieta
niewybrzmiała,
wpółotwarta, skazana
na zepsucie...

Temat: Kobiecy portret

wyrok

kobieta z jej biografią
licha po szczęściu
ledwie ludzka
spłowiała i odbarwiona

potłuczona przez czas
uderzona w uszy kłamstwem
z bielmem żalu na oczach
z sercem wydartym siłą

musi przeżyć
czego nie może pojąć
Iwona Wierzba

Iwona Wierzba kobieta
niewybrzmiała,
wpółotwarta, skazana
na zepsucie...

Temat: Kobiecy portret

kobieta
kochana za byle jak
niedokończona
nietrwała
jak jednodniowy motyl
odarta z pieszczot
na amen
z różańcem łez na szyi
popękanej w tysiące zmarszczek
piersiami
w aureoli sutek
dojrzała by śnić się Bogu
święta
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Renate Schoof*

Kobiety udają się w drogę do domu


Spójrz! Tam idą
niczym wieśniaczki
z pola

uśmiechnięte i zgarbione
trzymające się pod ręce
zmęczone i radosne zarazem

Spójrz! Tam idą kobiety
jakby wracały z pola
jakby szły do domu

ależ one idą do domu

odnaleźć się

Spójrz! Tam idą
podobne do robotnic
wychodzących z fabryki
Idą trzymając się pod ręce
w grupie w grupie
i oddalają się
iść do domu

Żadna nie prowadzi
żadna nie jest prowadzona

Spójrzcie tylko tam idą kobiety

z tomu „Verrückte Wolke”, 2001

tłum. Grzegorz Kowal

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Paulina Rog

Paulina Rog Student, North
Glasgow College

Temat: Kobiecy portret

UPSIDE DOWN

Uznajmy że poznałem tysiąc jeden baśni
napisanych na prześcieradłach włosów
kobiety bez twarzy
kościoły z piasku

jest jakiś dramatyzm w ich dłoniach
podanych do snu
i kiedy myślą że rozmawiają ze swoim bogiem
znów myląc imiona

kobiety bezcielesne
posągi z gorącego wosku
zatapiałem w nich dłonie
aż po horyzont

gdzieś pomiędzy poczęciem a teraźniejszością
wrzeźbiłem w nie trochę snów i kart
i tę pewność że pewnego dnia przejrzą
owocami u mych stóp

kobiety bezmyślne
z zielonej jarzębiny

słoma i jedwab
Iga  Zakrzewska-Moraw ek

Iga
Zakrzewska-Moraw
ek
Ja-Iga i
Ja-Zakrzewska... i
Morawek też.

Temat: Kobiecy portret

wychodzę z siebie
ostentacyjnie
trzaskając drzwiami

nie umiem ich
nie potrafię normalnie
zamknąć
na klucz

jak zwykle nie pamiętam
jak zwykle nie wiem
gdzie jest
em
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobiecy portret

Zastanawiałam się czy nie wrzucić tego wierszyka do wątku "Nierząd i prostytucja", ale znalazłam ten wątek... i oczywiście tylko tutaj może być wpisany ;)

POD LATARNIĄ

Dyplomowana ladacznica
pod latarnią pazury szlifuje.
Dobrze się czuje, oj, pięknie się czuje:
czerwona miniówa skórzana
odsłania szczupłe kolana.
Czarna bluzeczka z tiulów
odsłania tułów – goły tułów.

Dziwka ślicznie się uśmiecha…,
lecz klnie pod nosem – bo długo czeka.
A pazurki takie czerwonolśniące,
a usteczka takie wydętobłyszczące,
a oczka takie błękitnogorące,
a piersiątka takie fajnosterczące,
a nosek zadarty odważnie,
oj, cała wygląda tak ładnie.

Ale stoi puszczalska wciąż sama,
tak od nocy do nocy, czasem z rana.
Myśli więc, duma ciężko,
jak zwabić populację męską.
Z mozołem w głowę się drapie,
A w głowie woda z kranu kapie:
- a może miniówa za krótka,
- a może za niska w tych butkach,
- a może kreska słaba pod okiem,
- a może pod złym stoi blokiem?

I pewnie by tak długo myślała,
i do rana by pewnie tak stała…

Nagle pstryk…
dziwka w górę spojrzała,
pierwsza gwiazdka na niebie zajaśniała,
a latarnia no… taka… tego…
się nie świeci od dnia poprzedniego!

Dorota SG
24 maj 2011 ;)
http://www.goldenline.pl/forum/1092420/nierzad-i-prost...Dorota S. edytował(a) ten post dnia 24.05.11 o godzinie 16:07
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kobiecy portret

Gottfried Benn*

Maria


O ty, pełnio kobiecości!
Masz wymiary w normie,
każde dziecko przejdzie przez twoją miednicę.
Szeroko rozłożona,
dajesz się zapłodnić aż po mózg
i odchodzisz. -

tłum. Sława Lisiecka

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobiecy portret

Pijaczka

Agatko, jak często pijesz?
Chyba nieszczęśliwie żyjesz?
Włóczysz się po dworcach
jak niedożywiona kotka,
oczy ci błyszczą szaleńczo,
niuchasz, węszysz morderczo.
Z jęzorem na brodzie
latasz przy niepogodzie
od knajpy do knajpy,
od znajomego do znajomego,
od monopolowego do monopolowego.

Krzyczysz zdenerwowana, zła.
Agatko, gdzie ty teraz będziesz szła?
Idź do domu dziewczynko!
Idź spać do łóżka!
Może przyleci do ciebie dobra wróżka?
No idźże już spać do łóżka!

2 czerwca 2011
DSG

Następna dyskusja:

Portret (super) męski




Wyślij zaproszenie do