Temat: Portret (super) męski

*** [niektórzy faceci]

niektórzy faceci
mają dwie strony medalu
jak każdy zły szeląg

pisani palcem na wodzie
układają wiersze

zamykają się w sobie
bujają w obłokach

oddaj więc Bogu
co boskie
cesarzowi co cesarskie

a sama zostaw sobie
resztę
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Portret (super) męski

Leonard Cohen

I’m your man

tłumaczenie Maciej Zembaty

Jeśli chcesz kochanka, dobrze wiesz
Proś o wszystko czego chcesz
A jeśli chcesz miłości innej to
Włożę maskę na Twą cześć
Jeśli chcesz partnera, weź mą rękę
A jeżeli wolisz dać mi w szczękę
Jestem tu,
I am your man

Jeśli chcesz boksera, będę nim
I na każdy wejdę ring
A jeśli chcesz doktora, zbadam Cię
Cal po calu, tak jak nikt
Jeśli chcesz kierowcy, proszę, wsiadaj
A jeżeli wolisz wziąć mnie sama
Możesz, bo
I am your man

Księżyc za jasny, kajdany za ciasne
Bestia nie chce pójść spać
Obiecałem Ci wiele, dotrzymałem niewiele
Choć się starałem aż tak
Nie odzyskasz kobiety, gdy ją błagasz, niestety
Choćbyś na kolana padł
Więc przyczołgam się może
Do twych stóp, jeśli chcesz
Sławiąc wyciem Twe piękno
Jak goniący się pies
Wdrapię Ci się do serca
W prześcieradłach wytarzam
I będę powtarzał, że
I am your man

Jeśli zechcesz w drodze zdrzemnąć się
Kierownicę przejmę ja
A jeżeli zechcesz sama popracować na ulicy
Zaraz zniknę w jednej z bram
Jeśli chcesz dać ojca swemu dziecku
Albo tylko przejść się na chwileczkę
Przejść przez piach, ach
I am your man

Jeśli chcesz kochanka...

I’m your man

If you want a lover
I'll do anything you ask me to
And if you want another kind of love
I'll wear a mask for you
If you want a partner
Take my hand
Or if you want to strike me down in anger
Here I stand
I'm your man

If you want a boxer
I will step into the ring for you
And if you want a doctor
I'll examine every inch of you
If you want a driver
Climb inside
Or if you want to take me for a ride
You know you can
I'm your man

Ah, the moon's too bright
The chain's too tight
The beast won't go to sleep
I've been running through these promises to you
That I made and I could not keep
Ah but a man never got a woman back
Not by begging on his knees
Or I'd crawl to you baby
And I'd fall at your feet
And I'd howl at your beauty
Like a dog in heat
And I'd claw at your heart
And I'd tear at your sheet
I'd say please, please
I'm your man

And if you've got to sleep
A moment on the road
I will steer for you
And if you want to work the street alone
I'll disappear for you
If you want a father for your child
Or only want to walk with me a while
Across the sand
I'm your man

If you want a lover
I'll do anything that you ask me to
And if you want another kind of love
I'll wear a mask for you

I’m your man – słowa, muzyka i wykonanie Leonard Cohen

Jestem twój – piosenka Leonarda Cohena w tłumaczeniu Andrzeja Grządkowskiego, śpiewa Bogusław Linda

Jestem twój
I’m your man Leonarda Cohena w tłumaczeniu Andrzeja Grządkowskiego

Jeśli chcesz kochanka,
Zrobię wszystko, co na myśli masz
A jeśli w inną miłość zechcesz grać
Zakryję maską twarz
Jeśli chcesz partnera,
Weź mą dłoń
Jeśli chcesz bym przyjął gniewny cios
Śmiało mierz
I’m your man

Jeśli chcesz boksera,
Wtedy ja na każdy wejdę ring
A jeśli chcesz lekarza,
Zbadam ciała twego każdą część
Jeśli chcesz szofera,
Oto wóz
A może zechcesz w pole wywieźć mnie
Nie powiem nie
I’m your man

A księżyc lśni i łańcuch drży
I bestia nie chce spać
Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci
Lecz nie umiałem spełnić ich
Na kolanach mógłbym wołać: Wracaj!
Ale nie zwojuję nic
Mógłbym pełzać do Ciebie
I warować u stóp
Przed pięknem Twym skamleć do utraty tchu
Palce wbijam w Twe serce
Pościel w strzępy rwę
Błagam Cię!
I’m your man

A jeśli podczas drogi sen Cię zmorzy,
Za kółkiem zmienię cię
Lub jeśli na ulicy chcesz zarobić,
Ja w cień usunę się
Jeśli chcesz bym ojcem dziecka był,
Albo szedł przy tobie kilka chwil
Przez środek wydm
I’m your man

A księżyc lśni i łańcuch drży
I bestia nie chce spać
Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci
Lecz nie umiałem spełnić ich
Na kolanach mógłbym wołać: Wracaj!
Ale nie zwojuję nic
Mógłbym pełzać do Ciebie
I warować u stóp
Przed Twym pięknem skamleć do utraty tchu
Palce wbijam w Twe serce
Pościel w strzępy rwę
Błagam Cię!
I’m your man

Jestem Twój, dziewczynko
Jestem Twój, Twój, Twój
I’m your man
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Marian Grześczak

Trzydziestoletni mężczyźni


Trzydziestoletni mężczyźni
Już bez złudzeń jeszcze bez władzy
Zasypia w nas powoli bożek rewolucji
Przecięci wpół o twarzach zwróconych ku sobie
Karty do grania wedle reguł kalendarza

A sprowadzeni do wnętrza
Rozwijamy się w ostrych konturach
Składane są nasze płuca jak dwie dłonie złożone chorobą
Jesteśmy cali i dzieci nam kwilą z nadmiaru ciepła
Jest coś z gipsu wokół nas coś z choroby

Forma nas unicestwia
Linia obrzeżona laurem i nieco szkła
Galopujące nasze wieże i gra w miłość
Lecz cokolwiek pragniemy pozostaje martwe
Jest w nas miejsce na wiatr
Słowo na miejsce

Trzydziestoletni mężczyźni
Dobrze wybrani spośród lasu praw
Urzędujący z dnia na dzień na obu półkulach
Nasze klatki piersiowe jak wielkie megafony
Otwarto w nich kolibra zamknięto paragraf

W tym wyroku my sami
Skazujemy siebie
Sami
Siebie
Pas
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Portret (super) męski

Sonja Åkesson

Problem małżeński


Być niewolnica u Biały Człowiek.



Biały Człowiek czasem dobry o tak
odkurzyć podłogi
grać w karty z dziećmi jak wakacje.

Biały człowiek być w kurewsko zły humor
i mówić złe słowa
dużo dni.

Biały Człowiek nie znosić niedbała robota.
Nie znosić smażone mięso.
Nie znosić głupia mowa.

Biały Człowiek wpaść w wielki gniew
jak potknąć się o buty dziecka.

Być niewolnica u Biały Człowiek.

Urodzić dzieci od Inny Człowiek.
Urodzić dzieci od Biały Człowiek.
Biały Człowiek zająć się
płacić za wszystkie dzieci.
Nigdy nie być wolna od Wielki Dług
u Biały Człowiek.

Biały Człowiek robić pieniądze w Praca
Biały Człowiek kupować rzeczy
Biały Człowiek kupić żona.

Żona prać sos
żona gotować brud
żona sprzątać resztki
być niewolnica u Biały Człowiek.

Biały Człowiek myśleć dużo wielkie myśli
oszaleć?

Być niewolnica u Biały Człowiek.
Biały Człowiek upić się tłuc łamać rzeczy?
Być niewolnica u Biały Człowiek.

Biały Człowiek mieć dosyć stare piersi stary brzuch
Biały Człowiek mieć dosyć stara kobieta
mówić iść do diabła?

Biały Człowiek mieć dosyć
dzieci od Inny Człowiek?

Być niewolnica u Biały Człowiek.
Czołgać się na kolanach
błagać
być niewolnica u Biały Człowiek.

przełożył ze szwedzkiego
Robert Stiller
Beata Aleksandra Gutocka

Beata Aleksandra Gutocka Życie jest piękne

Temat: Portret (super) męski

Maria Jasnorzewska-Pawlikowska

HISZPAN

Osłaniając papieros i płomyk ręką liliową,
mierząc wzgardliwym krokiem asfaltowy globus,
długi do niebios, jak figura El Greca -
poruszając aż gdzieś w chmurach rozpięknioną głową,
na wniebowzięcie czeka
i na autobus.
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Portret (super) męski

Alicja Marzec

Fatamorgana


skąd przyszedłeś siwooki,
nie ze swoich jesiennych pejzaży,
gdzie wszystko otula mgła i szron

nie z poświaty księżyca
drżącej na czarnej tafli wody,
która jest zbyt nieruchoma
aby mogła ukołysać

nie ze swoich świetlistych
kwiatów i liści,
bo w poludniowym słoncu
nie ujrzałabym twoich oczu

przyszedłeś z moich tęsknot
z wiersza, który na jedną chwilę
stał się ciałem
ustami
zanurzającymi się w gorącej herbacie
dłońmi
czującymi bliskość

mężczyzną z wiersza
siedzącym naprzeciwkoJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 08:35
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Andrzej Bursa

Casanova


Giuseppe Casanova
któremu tak zazdrościsz
nie był wcale bardzo bogaty
ani bardzo silny
a jego epoka
znała wielu mężczyzn równie pięknych
jak on
lub piękniejszych od niego
ale był grzeczny
tkliwy
rycerski
i zawsze zdobywał
chociaż czasem mógłby bez tego
dopiąć celu
więc o ile chcesz
tak jak on
zdobywaj serca kobiet
i nie zrażaj się trudnościami
Zacznij od własnej żony.
Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Portret (super) męski

Leonard Cohen

Wiersz

Słyszałem o mężczyznie
który słowa wymawia tak pięknie
że może mieć każdą kobietę
ledwie tylko wypowie jej imię

Jeżeli milczę obok twego ciała
i cisza kwitnie na ustach jak obrzęk
to dlatego że słyszę jego kroki
i chrząkanie pod naszymi drzwiami

Maciej Zembaty
Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Portret (super) męski

MIKOŁAJ GUMILOW

*
Złożył ślub w surowym chramie
Przed posągiem Marii świętym,
Że zostanie wierny damie
O spojrzeniu nieugiętym.

Zapomniawszy o swym ślubie
Pieścił każdą napotkaną,
W nocnych bójkach szedł ku zgubie,
Aż przed bramą raju stanął.

„Czyś nie przysiągł w moim chramie-
Głos Madonny zabrzmiał święty-
Że zostaniesz wierny damie,
Która wzrok ma nieugięty?

Odejdź, bowiem Władcy świata
Nie o takie chodzi plony.
Kto przysięgą swą pomiata,
Ten przez Boga jest wzgardzony”

Ale smutny, załamany,
Padł ku Marii stopom świętym :
„Nigdzie nie spotkałem damy
O spojrzeniu nieugiętym”.

Leopold Lewin
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Paul Muldoon

Ned Skinner


Był „barbarzyńskim wrzaskiem”,
Jeżeli brać za słowo ciotkę Sarę.
Wychodził zza wzgórza
Letniego popołudnia
By odrutować prosiaki
Na farmie mojego wujka.

Ciotka Sara sadzała mnie na kolana,
Nie dając wyjść
Dopóki nie było po wszystkim.
Ned Skinner ocierał nóż
I płukał ręce
W beczce opodal progu.

Mrugał do mnie i ściskał mi ramię.
„To nie boli, się nawet nie zauważy,
A Bóg nigdy nie zamknie jednych drzwi
Jak nie otworzy drugich.
Te świniaki czują tera wiater.”
Wuj dawał mu pięć szylingów.

Ned Skinner wracał
Kiedy wujek był w polu.
„Sara – wołał – Sara.
nie bojałaś się tak za młodu.
Pamiętasz – na stryszku u Archera?”
Jego twarz płonęła za kuchenną szybą.
„Pamiętasz? Po zwózce siana.”

Ciotka Sara ryglowała drzwi.
„Nie tak się rozmawia
Jak się chce wejść. Idź już do domu”.
Cisza. Potem sapnięcie.
Dobiegał nas brzęk
Dzbanka do whisky, jego buty ginęły w podwórzu.
Ciotka Sara wkładała świeży fartuch.

tłum. Piotr Sommer
Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Portret (super) męski

WILLIAM SZEKSPIR

Droga Kasiu
póki żyjesz, szukaj na męża
kogoś zdolnego do stałości, i to naturalnej,
nie udawanej; taki będzie ci zawsze
wierny niejako z konieczności –
dlatego, że brak uwodzicielskich
talentów nie pozwoli mu szukać
przygód poza domem.
Ci natomiast panowie
o niezmordowanych językach,
którzy umieją się tak łatwo
wrymować w łaski dam,
zawsze z tych łask w końcu wypadają;
gubi ich wiara we własną zmyślność.
A tymczasem najlepsza oracja
jest tylko mnożeniem słów;
najlepszy wiersz – tylko wiązką rymów.
Zdrowa noga zacznie chromać,
proste plecy się przygarbią,
czarna broda posiwieje,
gładką twarz poorzą zmarszczki,
iskrzące się oko zmatowieje;
ale dobre serce, Kasiu,
jest jak słońce i księżyc.
Nie, nie jak księżyc – jak słońce;
albowiem słońce świeci jasno,
nie odmienia się, nie zbacza z obranej drogi.

„Król Henryk V” (V,2)
tłum. Stanisław Barańczak
Iwo S.

Iwo S. może si, może no

Temat: Portret (super) męski

Męska filozofia

mężczyźni
chcą abyśmy dla nich
stawały się różami
a kiedy zranią się kolcami
zdziwieni
obrażeni
odchodzą ze stokrotkami
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Iwona Godlewska:
Męska filozofia

mężczyźni
chcą abyśmy dla nich
stawały się różami
a kiedy zranią się kolcami
zdziwieni
obrażeni
odchodzą ze stokrotkami


Witaj Iwono! Dobrze ujęłaś temat, kobiety i róże to ukochane kwiaty mężczyzn
i poetów. A co do zranienia, znany i ulubiony chyba nie tylko przeze mnie w tej grupie poeta Rainer Mara Rilke również bardzo kochał i kobiety, i róże. Jego ukochane raniły go jednak boleśnie przez całe życie. Pech chciał, że jedno z tych zranień (kolcem róży) okazało się dla niego śmiertelne, ponieważ chorował na białaczkę i wdało się zakażenie krwi. Na jego grobie umieszczono napisane przez niego samego epitafium:

Rose, oh reiner Widerspruch, Lust,
Niemandes Schlaf zu sein unter soviel
Liedern.

Różo, sprzeczności czysta, pragnienie,
by stać się snem niczyim pod tylu
powiekami.


(w przekładzie Andrzeja Lama)

Witaj wśród piszących na "Ludzie wiersze piszą..." Ryszard.Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 15.01.09 o godzinie 15:03
Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Portret (super) męski

AGNIESZKA OSIECKA

KWIATEK DO KOŻUCHA

Studiowałeś filozofię
uwielbiałeś pannę Zofię,
budżet twój był śmiechu wart,
- paczka sportów, trudny start.

Więc, masówka, przemówienie,
oczy miałeś jak płomienie,
same piątki, drugi rok,
i co jeszcze, jeszcze to:

Miałeś kwiatek do kożucha,
bratek, czy mak,
śnieg, czy słońce,
mróz, czy plucha,
do kożucha miałeś kwiat…

Potem wyjazd, nakaz pracy,
i prowincja i rodacy,
potem dyskusyjny klub,
potem z Julką twoją ślub.

Potem los dał ci tę szansę,
stanowiska i awanse,
i zaszczyty raz po raz,
lecz na szczęście cały czas.

Miałeś kwiatek do kożucha,
bratek, czy mak,
śnieg, czy słońce,
mróz, czy plucha,
do kożucha miałeś kwiat…

Jak ty bardzo się zmieniłeś…
nie, nie powiem nie utyłeś.
Ale chodzisz cicho tak,
jakbyś bał się burz i drak.

Stąpasz, czaisz się jak strażnik
swojej własnej wyobraźni…
Czemu milczysz w siną dal?
Ja się pytam, bo mi żal…

Miałeś kwiatek do kożucha,
bratek, czy mak,
śnieg, czy słońce,
mróz, czy plucha,
do kożucha miałeś kwiat…
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Portret (super) męski

Aleksander Nawrocki

Idealista


Kochał szalone dziewczyny,
dla których marzenia były jak gwiazdy -
realne. Drwił z formy zbyt doskonałej.
Puszczał mity na rwącą rzekę
i patrzył jak tonęły:
kolorowo - piękne wycinanki.
Nie znosił widoku krwi. Jako władca
mordowałby cudzymi rękami sam
stojąc w ogrodzie z myślą
o rozdźwięku między ideą a czynem.
Poddani nienawidziliby
jego czystego życia, skłonności do kontemplacji
i krwawego niszczenia zła.
Nawet Bóg,
zawsze elastyczny,
w zależności od ducha czasu,
wykląłby jego egocentryczną etykę.

Najlepiej czuł się na morzu,
albo wśród stepów, które trzeba przebyć,
by odnaleźć pełnię siebie.
Dlatego kobiety bały się go lub nie zauważały.
Nie znosił im nawet kłamstw
(w kłamstwa mężczyzn kobiety lubia stroić się
na równi z brylantami).
Ta, którą wprowadził
do wspaniałego i posępnego pałacu,
zdemolowała ściany skacząc
ku za wysoko umieszczonym oknom.
Uciekła z chłopcem stajennym w chwili,
gdy niósł jej gałąź czeremchy ze świata ludzi.

Pozostał mu, po wielokroć biczowany,
cień między ideą a czynem,
więc celem jego się stało
cień ten oderwać od krzyża.

w tomiku "Dedykacje.Barbarze-Bajce" 2009r.Zofia M. edytował(a) ten post dnia 24.11.09 o godzinie 18:41
Jerzy Nita

Jerzy Nita pracownik ochrony,
SKORPION

Temat: Portret (super) męski

wysportowany

biegał za nią w lesie znaków
chowała się za każdy

niebezpieczny zwycięzca mistrzostw
w stawianiu na jedną kartę
jęk miłosnego zawodu często mylił
z tym co przy orgazmie

lubił pływać jak rasputin z messaliną
na tratwie zrobionej z pali draculi
wiedział jak mało kto
że wyrzuty sumienia nie są przenoszone

drogą płciową

Jerzy NitaJerzy Nita edytował(a) ten post dnia 28.03.09 o godzinie 16:36
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Portret (super) męski

Kasia Nosowska

Pomyłka S.


On całował w rękę
Tylko kobiety piękne
Brzydkimi się brzydził
On z brzydkich szydził
On penetrował namiętnie
Tylko kobiety majętne
Biednym żałował nasienia
On biednym sępił spełnienia
On na przejażdżki konne
Brał kobiety mądre
A głupich sam dosiadał
Kłując boki ostrogami
Sam posiadał umysł
Najlichszej konstrukcji
A cały majątek
Mógłby zmieścić w skarbonce
Pomyłka Stwórcy
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Portret (super) męski

Andrij Bondar

* * *


mężczyźni w moim kraju
ustępują w metrze miejsca
inwalidom osobom w podeszłym wieku
i pasażerom z dziećmi
ale przeważnie siedzą sami
bo tamte kategorie obywateli
wykazują stałą tendencję do wymierania
albo coraz rzadziej jeżdżą metrem

mężczyźni w moim kraju
to zaobrączkowani święci
z wytrenowanymi żuchwami
którymi wygryzają sobie szlak
do zasłużonego ojcostwa
a potem mając nareszcie wolne ręce
cieszą się dziecięcym ciałem
korzystając z zabronionych metod
wychowania dorastającego pokolenia

mężczyźni w moim kraju
to nie mutanty i nie zboczeńcy
to produkty wtórnej obróbki
aminokwasów
to wszystko co zostało jeszcze narodowi
który kocha i ceni swych bohaterów
chwackich
i młodych
ze szczękami jak u pitbullów
u których miłość do macierzyństwa
przerosła wszelkie znane granice
i stała się oznaką stylu

mężczyźni w moim kraju
to cudowne okazy dla entomologa
delikatni jak egzotyczne motyle
przyszpilone do tekturki
uzmysławiają wartość
każdego poruszenia każdego dźwięku
albowiem życie to stale popełniana zbrodnia
i nie ma żadnego usprawiedliwienia

mężczyźni w moim kraju
wysiąkują nos prosto w rękę
albowiem ręka to najzręczniejszy organ
dla takiej ważnej sprawy
albowiem innych ważnych spraw
oni zazwyczaj nie mają

mężczyźni w moim kraju
nie robią żadnych wysiłków
albowiem od wysiłków psuje się wątroba
i brzydko pachnie z ust
chociaż przecież chyba się narodzili
dla jakichś wysiłków

mężczyźni w moim kraju
przedwcześnie schodzą do grobu
i stają się nieważkimi aniołami
idealnym materiałem
do metafizycznych spekulacji
istotnym argumentem na rzecz istnienia
boga czy jak mu tam

z ukraińskiego przeł. A. Wiedemann, B. Zadura

inne wiersze poety w temacie Świecie nasz.Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 07.06.09 o godzinie 10:10
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Alda Merini*

Tytan


Tytan, mężczyzna, który samotnie
podąża długimi ścieżkami wojny
bez patosu i krzyku.
Człowiek, który umiera
w płomieniach absurdalnych znaków
od tajemnych kalkomanii.
Człowiek, który płacze,
ponieważ ukradł ci kiedyś
kałamarz.

tłum. Jarosław Mikołajewski

*notka o autorce, inne jej wiersze i linki
na stronie W języku Dantego
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.11.09 o godzinie 10:53
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Portret (super) męski

Donald Justice

Mężczyźni czterdziestoletni


Mężczyźni czterdziestoletni
Uczą się zamykać bez hałasu
Drzwi pokojów, do których
Już nie będą wracali.

Zatrzymując się chwilę na podeście schodów,
Czują, jak parkiet
Kołysze się pod nimi jak pokład,
Choć fala wzbiera łagodnie.

A w głębi luster
Odkrywają na nowo
Twarz chłopca, który ćwiczy w sekrecie
Zawiązywanie ojcowskiego krawata,

I twarz tego ojca,
Wciąż ciepłą od tajemnicy mydlanej piany.
Oni sami są teraz bardziej ojcami niż synami.
Coś ich wypełnia, coś

Jak granie świerszczy o zmierzchu,
Ogromne,
Nasycające las u podnóża zbocza
Na tyłach ich spłacanych na raty jednorodzinnych domków.

tłum. Stanisław Barańczak

w wersji oryginalnej pt. „Men at Forty” oraz innym
przekładzie, Julii Hartwig, w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 05.12.10 o godzinie 10:45

Następna dyskusja:

Kobiecy portret




Wyślij zaproszenie do