Tadeusz Reimus

trener, coach PCC, konsultant,

Wypowiedzi

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie kasety video
    28.02.2007, 18:03

    Sławku, a realizujesz sam filmy instruktażowe? (tj bez uczestników, z aktorami i postprodukcją)?

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie TABLICA OGŁOSZEŃ
    28.02.2007, 18:01

    Proszę o umieszczanie wszystkich spraw informacyjnych i sprzedażowych w tym wątku.

    Pozdrawiam,

    Tadeusz

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Top Manager w temacie Depresja Menedżera...
    20.02.2007, 23:56

    mając w tym trochę doświadczenia, z mojej kamery:
    - jeśli trudności wynikają z pracy, poczucia tzw. "sprawstwa", niemożności ustalenia priorytetów - coach. Tym bardziej, że raczej w standardzie jest to, że to on przyjeżdża do ciebie i zajmuje jak najmniej twojego czasu
    - jeśli trudności są w innym kontekście - psychoterapeuta. Zwróć tylko uwagę kto to jest, czy ma certyfikat PTP i czy ktoś już u niego był. Nastaw się na dłuższą i bardziej inwazyjną pracę

    Trzymam kciuki, sam to przerabiam, ale od pewengo czasu idzie do przodu, tj przynajmniej już wiem czego NIE chcę (zdecydowanie nie chcę pracować bez urlopu 4 lata)

    Pozdrawiam

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Szkolenia, konferencje, targi w temacie emocje...Moi Drodzy...emocje
    20.02.2007, 23:39

    ooo, iskrzy!

    Podoba mi się ta wymiana zdań!

    Żeby dorzucić bardzo krótko swoje trzy grosze to pokusiłbym się o definicyjną refleksję: trenerka nie jest pedagogiką i nie ma do tego pretensji. Rozumiem, że pedagog, mistrz, ma jakiś model do którego trzeba dążyć, go nauczać, w jego duchu wychowywać.

    Jako trenera mało mnie to obchodzi.

    To co jest dla mnie ważne w pracy z ludźmi w czymś co nazywam trenerstwem, to świadomość tego co się dzieje, a nie gdzie się dochodzi, nawet nie to, co powinniśmy razem osiągnąć.

    Może to kwestia wieku, może smaku (jestem z tych młodszych :), ale jeszcze/nadal/zawsze boję się "pojechania" na emocjach na grupie. Nie dlatego, że nie jestem ich świadomy. Jestem. Ale nie chcę uczestnikom narzucać własnej perspektywy. Wolę takie perspektywy otwierać, po to, żeby sami się pobawili bez oglądania się na mnie czy mówię: "tak, to ładnie", "nie, to brzydko". Rozbebeszenie emocjonalne zostawiam psychoterapii i - przyznaję - także do pewnego stopnia pedagogice, ale tej ostatniej z WIELOMA ograniczeniami.

    Pozdrawiam

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Piwo w temacie Jakie piwa lubicie? Co polecacie?
    19.02.2007, 23:15

    nie pojawił się tu jeszcze Koźlak - doskonały i nie lager! Barwa czerwona i okultystyczna butelka!
    Jeżeli zobaczycie kupujcie w ciemno, wychodzą w limitowanych seriach poza Pomorzem.

    Potem Guinness

    Potem długo długo nic

    A potem Harnaś, ale - co dziwne, bo zwykle nie lubię - z puszki

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Zadania, Gry, Zabawy, ... czyli "kwiat" szkolenia
    19.02.2007, 23:00

    Marcinie, jeśli chcesz konkretne narzedzia, proszę doprecyzuj co to za grupa i jakie są cele szkolenia - metod po prostu "na komunikację" jest multum, więc na pewno łatwiej byłoby, gdybym znał grupę te podstawowe parametry :)

    Trzymam kciuki!

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Płeć i wiek trenera
    19.02.2007, 09:20

    Nie no jasne, Marcin - dobry trener, to może nawet chodzić po wodzie wśród stada smoków. Dla mnie inspirujące jest to jak jedna płeć w teamie potrafi "ubezpieczać" płeć drugą - długo działłem tak, że podczas szkolenia, gdy pojawiał się jakiś kryzys, albo problem, albo była trudność z "utrzymaniem" grupy, mogłem zareagować tylko dyrektywnie - im bardziej "trzaskałem między oczy" prawdę o konflikcie tym lepiej. Moja trenerska "druga połowa" spuszczała napięcia zupełnie inaczej, z drugiej linii. I grupa była zachwycona! Jeszcze długo musiałem siętego uczyć, a dalej nie robię tego tak dobrze jak ona...

    No cóż - jak to ktoś mówił - meżczyźni sa z Marsa, a kobiety...ze Snickersa :)

    Co do wieku grup problemem dla mnie nie jest mój wiek, czy moje poczucie kompetencji, ale często język i doświadczenia biznesowe z zaszłego systemu, których nie mam, a które dalej okreslaja zycie wewnętrzne wielu organizacji (vide: urzędy :); gdy trener nie ma takiego doświadczenia i warsztatuje np. misję i wizję firmy wg zasad takiego modelu McKensey, a w grupie model "wicie, rozumiecie" to jest ciężko :)

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Trenerka a filozofia
    19.02.2007, 09:06

    Jeżeli jesteśmy przy polskich filozofach, to nie mozna pominąć Leszka Kołakowskiego, jego mądre teksty często ratowały mi skórę i dawały do myslenia. Poza tym to mistrz krótkiej formy. W szczególności dla trenera polecam:

    "Moje słuszne poglądy na wszystko"
    "Obecność mitu"
    "Światopogląd i życie codzienne"
    "Mini wykłady o maxi sprawach"

    No i ostatnio wyszła ta fantastyczna książka Marii Janion o słowiańszczyźnie, która mówi o Polsce, i polskim biznesie (gdy to sobie przełożę) więcej niż niejeden podręcznik zarządzania...

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Wątki trenerskie na innych grupach GL
    16.02.2007, 14:07

    http://www.goldenline.pl/thread.php?tid=3672&gid=503

    bardzo ciekawie o szkoleniach dla aditorów, z grupy ISO

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Duchowość biznesu w temacie ...duchowośc biznesu???Czego to ludzie nie wymyślą????
    16.02.2007, 14:03

    wartości wartości i jeszcze raz wartości :)

    Duchowość kojarzy mi sie raczej z oglądemi poglądem a nie narzedziowymi sposobami postepowania :)

    aha, a "dekalog" to raczej zasady asertywności, tak z mojej kamery


    Tadeusz Reimus edytował(a) ten post dnia 16.02.07 o godzinie 14:11

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Płeć i wiek trenera
    16.02.2007, 12:39

    Z jednej strony mamy równouprawnienie, a z drugiej wiem, czuje, że trenerki mają trochę inne narzedzia wpływu niż trenerzy - i nie chce tutaj uogólniać, że np. kobiety bardziej jadą na procesie i intuicji, a mężczyźni na zadaniach i poznawczo...

    Bardzo lubię pracowac w teamie z kobietami, bo widzę jak mozna orientowac rózne rodzaje zadań w odniesieniu do płci. Mam takie doświadczenia, że kobiety idą "głębiej" i bardziej miękko, a mężczyźni wolą trzymać granice i mają tendencję do autorytaryzmu na grupie. Ale to zależy od grupy oczywiście.

    Z drugiej strony wiek trenera jest dla pewnych grup sprawą kluczową - pamiętam zajęcia, na których bardzo trudno było mi budowac pozycję, bo "co taki szczyl" może wiedzieć, ehh, czasami - na samym początku - marzyłem o twarzy pooranej zmarszczkami :)

    Generalnie stawiam tezę ryzykowną i pod dyskusję - dla większości kobiecych grup bardziej efektywny może okazać się trener mężczyzna i odwrotnie - dla grup "męskich" - kobieta.

    Nie mówię tutaj o zakresie programowym, doświadczeniu i kompetencjach oczywiście, tylko o wykorzystaniu procesu i narzedziach komunikacji.

    Zgadacie się?

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Nowa Era Trenera
    16.02.2007, 12:14

    Niestety materiałów też nie dostałem i nie ma ich na stronie, chociaż molestuję ich od jakiegoś miesiąca. Strona faktycznie mało przejrzysta

    Z Twojej wypowiedzi Jacku wnioskuje, że dużo sie nauczyli, co mnie cieszy - mam nadzieję, że w przyszłości konferencje merytoryczne beda mogły odbywac sie poza Warszawą, bo cele integracji środowiska taki projekt spełnia wspaniale.

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie ODEZWA - ważne!
    16.02.2007, 10:06

    Okej, przywołałem kilka watków, które wydają mi sie ciekawe z punktu widzenia merytoryki.

    Jestem grzeczny i zdecydowanie wolę argumenty ad rem niż ad personam, Iza.

    Drogie Panie, wolałbym, zebyście nie wyciągały wniosków o mojej osobie na podstawie zdjęcia z profilu, bo równie dobrze mógłbym sobie z werwą "poczatowac", że skoro widzę pięć samochodów na drodze, to pachnie mi to sprężeniem emocjonalnym i pustynnym krajobrazem psychicznym. A wyglądanie przez okno sugeruje skłonności samobójcze... Plis! Nie o to chodzi.

    Zrobiłem to teraz i więcej nie bedę takich zaczepek komentował. Szanuję wszystkich forumowiczów i chce się od nich uczyc w zakresie tematu grupy. Agresji mamy i tak dużo naokoło.

    Marcin, zamieniamy się? :)

    Pozdrawiam wszystkich.

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie kasety video
    16.02.2007, 09:51

    W empiku widziałem kilka płytek szkoleniowych szkoleniowych z NLP, czy ktoś wie ile to jest warte?

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Rola trenera
    16.02.2007, 09:48

    Hmmm, przeczytałem wszystkie wypowiedzi i okazuje sie, że z jedenej strony tyle tożsamości trenerów ile osobowości na forum :)

    Z drugiej strony są pewne momenty wspólne, takie jak etos pracy, umiejetności "trzymania grupy", otwartość i kompetencje rzeczowe i przede wszystkim zaangażowanie.

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Nowa Era Trenera
    16.02.2007, 09:30

    Spora część Nowej Ery Trenera już się zakończyła...mam tką jedną refleksję - poziom był różny, często też spotkania przypominały spędy, ale wszystkie rozmowy w kuluarach nauczyły mnie więcej niż same sesje.

    Można chyba uogólnić ten wniosek na wiekszośc formuł konferencyjnych

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Nowoczesne metody nauczania (e-learning...)
    16.02.2007, 09:25

    znalazłem dość ciekawą propozycję szkoleń dotyczących e-learningu dla firm, przekazuje dalej:
    "Tworzenie e-szkolen na podstawie scenariuszy"
    http://www.stacjonarne.akademiaparp.gov.pl/szkolenie03...

    trwa aż 15 dni, ale jest jednym z wielu, które Nowoczesna Firma proponuje

    oj rusza się w tej działce, rusza

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Materiały szkoleniowe do kogo należą?
    16.02.2007, 08:58

    W praktyce jest tak, że jedna sprawa to materiały, które dostaja uczestnicy (taka "książeczka" bedąca podstawą teoretyczna do obszarów szkoleniowych), a druga to materiały do wykorzystania jako metody szkoleniowe. I o ile nie zawsze mozna dostawać dodatkowe wynagrodzenie za metody, to ja naciskam na to, żeby w stopce było nazwisko autora i pytam o pozwolenie czy metode mozna wykorzystać (nawet jeżeli wprowadzam tam daleko idące zmiany)

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie Ranking szkol
    16.02.2007, 08:51

    Mogę także polecić BAZĘ w Krakowie - zajęcia skupiają sie na procesie grupowym i rezonansie trenera, mało tam jednak narzedzi biznesowych.

  • Tadeusz Reimus
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie ODEZWA - ważne!
    15.02.2007, 15:21

    Marcin, dzięki za analizę - mierzę się dokładnie z tymi samymi pytaniami.
    Nie chce grupy zamykać, a niestety nie mam technicznych możliwości "spuszczania" wątków, tak, żeby merytoryka była na pierwszym miejscu.

    Tą grupę traktuje zupełnie edukacyjnie, dlatego założyłem już na poczatku że nie będę ani w niej promował żadnej firmy, ani swoich usług (jako moderator); elitarność rozumiem jako zadawanie i namysł nad ważnymi pytaniami a nie namysł nad własnym geniuszem trenra/ów:)

    Jak dotąd nie dostałem wiadomości od p. Zagajewskiego, więc obiecuję, że będę dbał o to, żeby dorzucać cos do wątków merytorycznych, tak, zeby sie pokazywały na pierwszej stronie - w miarę możliwości.

    Proszę też szanownych forumowiczów, żeby przekonywali innych i siebie do tej edukacyjnej idee fix :)

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do