GoldenLine
Zaloguj się
Kuba R.

Kuba R. Contributor to the
global terrorism
money laundering
fund

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Slawomir D.:
Witam,

Wszystko co napisane jest prawdziwe.Jednak nalezy pamietac o tym!Kazdy czlowiek jest osobowoscia indywidualnoscia..
Sa ludzie ktorzy kreuja partie miesniowe bez wiekszego wysilku,z kolei inne cwiczenia daja duzo trudnosci.
W aspekcie treningu miesni brzucha nalezy wziasc pod uwage:
-trening grubosci wlokien miesniowych
-rzezbe powierzchnniowa.
Czlowiek jest tak zrobiony,ze na koncu wypala tluszcze..
Trening musi doprowadzic do ujemnego bilansu energetycznego.
Idalny brzuch mozna uzyskac jedynie po odwodnieniu organizmu.
Tluszcze graja bardzo wazna role w naszym organizmie,chociazby powoduja przyswajanie witamin.
Nie neguje osob ktore wypowiadaly sie na forum.
Nalezy odpowiedziec na pytanie.Kiedy jest koniec i jestesmy zadowoleni.Czemu i dla czego trenujemy.
Kazda dziedzina sportu posiada odmienna strategie.
Ludzie ktory czesto ogladamy w magazynach,tuz przed sesja przechodza terapie srodkami moczopednymi...
Idalizm,perfekcjonizm ma to do siebie ze mozemy troche przesadzic i sport zamienia sie w patologie...

pozdrawiam

slawek


Tak, tak, tak. Jestem całkowicie przeciwny jakimkolwiek planom treningowym, ktore sa rozpisywane przez internet. Praca nad sylwetka to temat, do ktorego kazdy powinien podchodzic indywidualnie. Owszem - mozna w internecie zasiegnac po wstepne informacje dot. treningow, diety czy suplementacji, ale tylko aby nakierowac czlowieka na wlasciwa sciezke. Smieszylo mnie zawsze, jak rozni delikwenci na forach dyskusyjnych rozpisuja treningi, nie majac zielonego pojecia o osobie, ktora siedzi po drugiej stronie swiatlowodu...i sie spieraja o to, czy na "plaskiej" maja byc 2 serie czy 4. Ani suplementy, ani dieta, ani internet nie pomoze zainteresowanym w takim stopniu jak osobisty trener (o kompetencjach nie wspominam, bo oczywisty temat) na silowni. Dlatego lepiej wydac te kilka zl wiecej miesiecznie i udac sie na silownie, gdzie instruktorzy sa caly czas na sali i w miare czasu poznaja nas, i dostosowuja odpowiedni plan cwiczen :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz W.

Tomasz W. ADWOKAT

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

dokładnie plany trrenigowe przez internet to nie za ciekawa forma opracowania sobie treningu! nie oszukujmy się , że trening personalny z dobrym instruktorem jest najbardziej efektownym przedsiewzięciem , najszybciej osiagamy efekty i najlpeiej uczymy się techniki wykonywania ćwiczeń... pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Królikowski

Krzysztof Królikowski
Administrator/progra
mista, Axel Springer
Polska

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Tomek, Ty nie pracujesz czasami w Calypso w Wola Parku? ;)
Link do wypowiedziLink
Tomasz W.

Tomasz W. ADWOKAT

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

pracuje :)
Link do wypowiedziLink
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Sylwia K.:
Moja dieta, to chyba nie dieta...w każdym razie wygląda tak:

śniadanie - (głównie uzależnione od tego co jest w lodówce), jajka, ser, wędlina - ma być syto i w miarę zdrowo (nie opycham się chlebem).
obiad - (tu reguły ustala mama) w zależności od dnia, głównie dania polskie (w tym wypadku stronie od dużej ilości ziemniaków i wszelakiej tłustości) z surówką, tudzież "wyrobami słoikowymi" (co pewnie nie jest do końca zdrowe, ale nie przeszkadza mi to - nie wpadłam jeszcze w fanatyzm).
kolacja - co się nawinie (ale lekko strawne i mało - jem tylko do 18.00). Czasami kolacja jest wyłączona z codziennego rytuału. Dużo piję (wtedy mniej jem i organizm szybciej się oczyszcza - w połączeniu z ćwiczeniami).

Tak się zastanawiam jak to możliwe, że nikt jeszcze nie przyczepił się do diety... :| Trzy posiłki w ciągu dnia to stanowczo za mało! Zamiast tego proponowałbym 5 małych posiłków rozłożonych równomiernie w ciągu dnia z jednoczesnym zwróceniem uwagi na nie jedzenie niczego po godzinie 18.00 (powiedzmy 19.00 jak późno chodzisz spać) - to raz.
Dwa - ćwiczenia - Po pierwsze w miarę możliwości spróbuj zrobić serię aerobów na czczo zaraz po obudzeniu się... wtedy najlepiej spala się tłuszcz. Po drugie napisałaś co ćwiczysz ale ja jakoś osobiście tego nie widzę... wszystko robisz podczas jednego treningu? Jakie masz przerwy między seriami? Ile trwa cały trening?
Trzy - zapomniałem co chciałem napisać ;)Przemysław Ciepły edytował(a) ten post dnia 28.08.07 o godzinie 21:22
Link do wypowiedziLink
Sylwia B.

Sylwia B. Poszukująca pracy

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Przemku czytasz niedokładnie...ktoś już się przyczepił do tej diety. Poza tym, sama napisałam, że ta dieta to nie dieta. Ustaliłam sobie tylko 3 posiłki, bo gdybym ustaliła ich 5 to z "diety" byłyby nici...za często sięgałabym po jedzenie i trudno byłoby mi przyzwyczaić organizm do treningu (czułabym, że jestem ociężała, i że dzień w dzień spalam to, co wcześniej zjadłam) . Chodziło mi o to, żeby odzwyczaić się od podjadania. Trzymam się tych trzech posiłków, ale jak już czuje głód nie do wytrzymania to jem coś, co jest pożywne i w małych ilościach.

Jak nie trenuję jem duże śniadanie i obiad, dużo pijąc - to mi wystarcza. Więc, gdy trenuję nie potrzeba mi dużo więcej pożywienia. Zmieniłam przyzwyczajenia (stronię od niezdrowego jedzenia, a posiłki są bardziej przemyślane - podobnie jak plan dnia i treningu).

Poza tym, moje życie wygląda tak, że nie zawsze mam czas na wszystko, co chciałabym zrobić ("każdy" dzień wygląda inaczej). Więc, nie zawsze mogę być skrupulatna, co do wszystkich założeń mojego idealnego treningu.

Co do treningu, to nie musisz go widzieć, żebym wykonywała te ćwiczenia. Cały trening trwa około 1h, 30 min. do 2h (czasami dłużej, rzadko krócej [jeśli krócej, to nie wykonuje wszystkich serii z braku siły, ale to zdarza się stosunkowo rzadko]). Wszystko to, to jeden trening - najczęściej wracam do domu i kładę się spać na noc (takie konkretne zakończenie dnia). Trening "na papierze" wygląda ostro, gdyż wszystko jest wyliczone. W realu po prostu zmieniam przyrządy i staram się, żeby każdego dnia ten trening był taki sam. Przerwy trwają około 2 min. (czasami ich nie ma, po prostu zmieniam przyrząd).
W tej chwili nie potrzebuje jakiegoś wielkiego spalania tłuszczu. Mam lepszą kondycję i wytrzymały organizm, a przy okazji jestem zawzięta. W którymś, z wcześniejszych postów napisałam jaki mam stosunek wagi do wzrostu (to, że kobieta chce ćwiczyć na siłowni, nie oznacza, że wiecznie spala swoje wałki).

Fakt, że nie jem do 18.00 zaznaczyłam w poście, który skopiowałeś i przytoczyłeś we własnej wypowiedzi.
O "rozruchu" rano, też już pisało kilka osób - nie robię tego, bo i tak większość spraw załatwiam idąc "z buta", więc i tak się wystarczająco rozgrzeję podczas tego "spaceru".
Poza tym, jeśli czuję, że coś jeszcze jest "nie tak", to się "do rozgrzewam" na siłowni.
Link do wypowiedziLink
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Nie no ok... Musiałem przeoczyć fragment komentujący Twoją "nie dietę".
Co do jedzenia tylko śniadania i obiadu w dni nietreningowe - obawaiłbym się ewentualnego efektu jojo w momencie jak zaprzestaniesz takiej praktyki... (mogę się mylić ale naprawdę lepiej często a mało).

Jak chodzi o trening to wiem, że nie musze go widzieć. Źle mnie zrozumiałaś... z opisu nie mogłem jakoś wywnioskować czy to wszystko robisz w czasie jednej sesji... Ot cała historia. Co do samego treningu. Sorki, że zapytam ale - co znaczy taki sam? Te same ćwiczenia na te same partie? Czy za każdym razem starasz się zmienić ćwiczenie? Bo jednak ta druga opcja jest "lepsza".

Co do samopoczucia - ekstra, o to chodzi. do wszystkiego trzeba mieć zdrowe podejście.

Nie wiem, może jakoś źle odebrałaś mojego posta. Na pewno nie chciałem Cię "atakować" :) Pzdr
Link do wypowiedziLink
Sylwia B.

Sylwia B. Poszukująca pracy

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Wiem, że to strasznie brzmi. Jak ktoś widzi, że te posiłki nie są regularne, "to mi się dostaje".
Ale dobrze się czuję i to mi wystarcza. Nie żebym się beznadziejnie katowała w imię piękna. Jak czuje, że przesadzam to dorzucam jakiś posiłek, albo przekąskę - ale na ogół wygląda to tak, jak opisałam wcześniej.

Przemku ja to wiem wszystko - wiem, że im częściej tym lepiej, że istnieje efekt jojo, że ćwiczenia w seriach trzeba zmieniać. Ale to działa na wakacjach. Na studiach wszystko "staje do góry nogami", wtedy swoje siły i motywacje muszę dostosować do planu zajęć na uczelni. Co mi z tego, że przyzwyczaję organizm na 3 miesiące do prawidłowej diety i treningu, jak na studiach nie dam rady jadać 5 małych posiłków dziennie i urozmaicać sobie trening.

Taki sam - tzn. pracuję nad tymi samymi partiami, ale jak jakieś ćwiczenie mi się znudzi, to staram się je zastępować innym. Wcześniej podałam ramówkę, której się trzymam aktualnie i nie zamierzam na razie nic zmieniać.

Uwierz mi, że tymi "profesjonalnymi" dietami i zaleceniami szybciej bym się zakatowała, aniżeli tym, co sobie sama wyrobiłam...
Link do wypowiedziLink
Michał Onyszko

Michał Onyszko

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Z siłowni po pewnym czasie zrezygnowałem na rzecz https://www.k-sport.com.pl/pol_m_Asortyment_SILOWNIA-ZE.... Siła rośnie na drążku niesamowicie. Zależało mi na tym, aby konstrukcja była mocno skręcona, odporna na wodę i żeby ręce się nie ślizgały w żadnym punkcie. To właśnie jest w tym zestawie. Można nawet worek bokserski wprowadzić i sobie boksować na podwórku. Jak dla mnie idealna forma aktywności fizycznej, jeżeli oczywiście masz warunki. Serio, już nie chodzę na zwykłe treningi, tylko kalistenika, a rosnę ostro. Jeszcze nigdy tak dobrej formy nie miałem.
Link do wypowiedziLink
Anna Kozierska

Anna Kozierska

Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?

Trzymajcie namiary - https://hop-sport.pl/zestawy-obciazen/
Myślę, że to wystarczy, tylko trzeba mieć jakiś racjonalny plan ćwiczeń.
Pewnie, że od razu cudów nie osiągniecie.
Potrzebny czas, ale wszystko jest do zrobienia.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj