Temat: Kiedy można zacząć ćwiczyć po operacji?

Miałam miesiąc temu operację, mam 10 centymetrową bliznę na brzuchu i chciałabym się dowiedzieć, kiedy mogę znowu zacząć ćwiczyć i jakie ewentualnie to mogły by być ćwiczenia :)
Niestety schudnięcie 10 kg w miesiąc bez ćwiczeń, daje fatalne efekty i chciałabym trochę udoskonalić swoje ciało.
Oponka jest mniejsza, ale taka "galaretowata", skóra na ramionach też jest taka wiotka..

Lekarz nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi, na takie pytanie, powiedział tylko, że nie mogę dźwigać ciężkich przedmiotów..

Może ktoś z Was mi pomoże, bo nie podoba mi sie moje ciało takie schudnięte, a nie wyrzeźbione.

Dodam, że przed operacja chodziłam regularnie na siłownię, oraz biegałam.

Pozdrawiam OlaOla "Tereska Deska" D. edytował(a) ten post dnia 14.04.08 o godzinie 13:24

Temat: Kiedy można zacząć ćwiczyć po operacji?

Witaj Olu, jakakolwiek operacja to spora ingerencja w ludzki organizm, a należy podkreślić, że u każdego z nas czas regeneracji może być inny w zależności od wieku, ogólnego stanu zdrowia czy choćby tego jakiemu konkretnie zabiegowi byliśmy poddani. Wiadomo, że na przykład po endoskopowej operacji zatok (ja się takowej musiałam poddać 2 razy), szybciej wrócę do treningu na maszynach w siłowni czy do biegania niż ktoś kto miał ciężkie złamanie kostki czy problemy z kolanami. Choć tak na marginesie to z tego co pamiętam, miesiąc miałam wyjęty z życiorysu, jedyne ćwiczenia to te, które miały regulować prawidłowy oddech, a zatem nos i usta plus ewentualne spacery na powietrzu, to wszystko!
Wspomniałaś o bliźnie na brzuchu...aż ciarki mi przeszły, ale w tym wypadku myślę, że rzeźbienie go odpada narazie co by się tam w środku wszystko dobrze zrosło i zagoiło. Ciężary sobie też odpuść skoro lekarz zabronił, proponuję przeczekać jeszcze kilka tygodni i obserwować siebie, jak się czujesz, czy stajesz się coraz silniejsza, w sensie czy nie męczysz się zbyt szybko podejmując się jakiejkolwiek aktywności, typu sprzątanie, zakupy, etc.I tak powoli, stopniowo zaczniesz wracać do stanu z przed zabiegu. Oczywiście nie radzę od razu rzucić się na 3h trening w siłowni, zacznij np. od rowerku czy bieżni, spokojna 15-minutowa rozgrzewka, potem przejdź do ćwiczeń ramion, z małym obciążeniem, ale w siadzie co by odciążyć lędźwia i nie napinać brzucha również, wyciskanie sobie odpuść, nogi na przyrządach może także, ewentualnie pośladki, bądź uda w pozycjach izolowanych bez "zająców" itp. Ale najlepszym rozwiązaniem według mnie jest spacer, średnim tempem, najlepiej gdzieś po lesie jeśli masz taką możliwość, dotlenisz się przy okazji, zacznij chodzić codziennie stopniowo wydłużając dystans i czas, a z dnia na dzień nie obejrzysz się kiedy znowu wrócisz do formy! Powodzenia!Magda Królikowska edytował(a) ten post dnia 14.04.08 o godzinie 15:05

Temat: Kiedy można zacząć ćwiczyć po operacji?

Ola "Tereska Deska" D.:

Niestety schudnięcie 10 kg w miesiąc bez ćwiczeń, daje fatalne efekty i chciałabym trochę udoskonalić swoje ciało.
Oponka jest mniejsza, ale taka "galaretowata", skóra na ramionach też jest taka wiotka..

Widzę poza tym Olu, że rzuciłaś się z motyką na słońce...10kg to bardzo dużo, niezależnie od tego jaką miałaś wagę wyjściową i jaką masz sylwetkę. Piszesz, że ten WYNIK obył się bez ćwiczeń, czyli rozumiem jakieś wspomagacze, dieta cud, tak?
Porażka, odradzam z całego serca, efekt może i jest, ale co z tego kiedy większy uszczerbek na zdrowiu. A nie lepiej zmodyfikować dietę, ale dostarczać niezbędnych witamin i innych składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania zamiat głodzić się plus ćwiczenia do tego? Wówczas może i dłużej będziesz czekać na osiągnięcie zamierzonego celu, ale tym samym jest szansa, że zdrowe nawyki zostaną na stałe, nie będzie efektu jo-jo i będziesz się czuła lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie. Co do treningu samych ramion, zapraszam na prive'a, możemy o tym porozmawiać.
Pozdrawiam,
MagdaMagda Królikowska edytował(a) ten post dnia 14.04.08 o godzinie 15:07

Temat: Kiedy można zacząć ćwiczyć po operacji?

Hej, dziękuje za zainteresowanie :)
Moje schudnięcie to efekt głodówki, nie dlatego, że mi sie coś w głowie poprzestawiało ;) tylko taki był nakaz po operacji (wycięcie woreczka żółciowego)
Sprawna jestem w pełni, no prawie, wcale się aż tak bardzo nie stosuje do zaleceń lekarzy, bo według nich powinnam leżeć i nic nie robić, a ja tak nie potrafię.. chodzę na długie spacery z psem, nawet czasem troche pobiegnę :)) ( na dyskotece też już byłam, ale to ciii... tajemnica ;DD)
Drażni mnie tylko to, że ciało jest takie wiotkie, ale więcej napisze na priv :)
Ola