konto usunięte

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Ryszard Z.:

Czyli w temacie nic

W temacie nic bo temat jest źle sformułowany, a odpowiedź jest oczywista: to zależy :)
a tylko o sobie?

Przecież o mnie nic nie było. Piszesz od czapy.
No tak. Rozumni ludzie tak nie postępują.

Czyli jak? Znowu od czapy.
Młodzi wiedzą więcej od starszych i to z prostych powodów. Mają większe doświadczenie.

Młodzi wiedzą więcej bo mają większe doświadczenie od starszych...? Bez sensu.
A co w temacie Panie Piotrze Szczurowski? Nic? Czyli po staremu.

Nie imputuj Ryszard bo to... pisanie od czapy.
Pidgin English?:)

Pod "Pidgin English" możemy podciągnąć pisanie bez sensu i od czapy :)

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Piotr S.:
Ryszard Z.:
"fajny film wczoraj widziałem" :-)

konto usunięte

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Ryszard Z.:

No tak. Dziękuję za dyskusję gdyż z awanturnikami internetowymi nie prowadzę dyskusji a w szczególności źle wychowanymi. Żegnam i pozdrawiam

Komplemenciarz :)
Andrzej Błaszczyński

Andrzej Błaszczyński Dyrektor generalny,
3S Group

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

kooperacyjny ;-)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Jaki to film? Bo to ciekawsze niż dyskusja o zarządzaniu. :)
Katarzyna K.

Katarzyna K. Lider przyszłości :)

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

A ja robiłam na potrzeby swojej pracy licencjackiej ankietę i wywiad wśród zarówno osób które zarządzają młodym zespołem jak i pokoleniowo starszym...
Wszystko też zależy od tego kto zarządza... bo często się pojawia konflikt pokoleniowy, że młodszy ode mnie będzie mną sterował... ;)

Ogólnie wyniki wyglądały tak że zdominował styl integratywny ;)

Styl ten można jednak zastosować tylko wtedy kiedy już dobrze znamy swój zespół i wiemy co i na jakim poziomie możemy komuś powierzyć:)

Ja właśnie jestem zwolenniczką w/w stylu, jednakże nie ma czegoś takiego jak "jeden wybrany styl" one się zmieniają / ewoluują w zależności od sytuacji i kapitału ludzkiego;-)
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Artur K.:
Jaki to film? Bo to ciekawsze niż dyskusja o zarządzaniu. :)

Tytułu nie znam. Momenty były. Dwóch facetów biło się o fajną laskę, cały czas powtarzali jeden "rączki, rączki..." a drugi "nie ze mną te numery" .
Po 11.11 cały czas leci w wiadomościach :-)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Jan D.:
Artur K.:
Jaki to film? Bo to ciekawsze niż dyskusja o zarządzaniu. :)

Tytułu nie znam. Momenty były. Dwóch facetów biło się o fajną laskę, cały czas powtarzali jeden "rączki, rączki..." a drugi "nie ze mną te numery" .
Po 11.11 cały czas leci w wiadomościach :-)
Coś kojarzę - będę strzelał, Bolek i Lolek?
Arkadiusz Binder

Arkadiusz Binder Prezes zarządu,
BIALL-NET sp. z
o.o.; Prezes
Zarządu, Kra...

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Wydaje mi się, że brakuje tutaj paru zmiennych. Razem z czasem zmienia się otoczenie, a nie tylko psychologia , doświadczenie i wiek ludzi. Firma się też rozwija, zmienia się konkurencja i wszystko. Wydaje mi się, że trzeba rozważania robić od otoczenia biznesowego, które wymaga aby w firmie działały odpowiednie procesy oraz była odpowiednia zdolność do działań w ramach projektów. Czyli firma może przez parę lat sprocesować swoje działania i może tam zatrudniać ludzi głupich tanio. Niestety w obszarze projektowym / zarządczym sprawy wymagają twórczości i doświadczenia. Zawsze może firma zmieniać startegię na rozwój lub na pozostanie w danej niszy, jaką sobie zrobiła.
Zupełnie zmienia się także sposób działania - w zależności od branży - np w telekomunikacji najpierw buduje się, a potem okazuje się, że to trzeba utrzymać i eksploatować - no i w większości przypadków okazuje się, że zostało to nie przemyślane i poprzez brak standardu firmy muszą się albo sprzedawać albo ponosić olbrzymie koszty działania. Standaryzacja wymaga zupełnie innych umiejętności, których dana kadra może nigdy nie osiągnąć nawet za 10 lat.

Wg mnie należy przyjąć na pewnym etapie odpowiedni dla jednostki system jakości (zasad, architekturę) i w oparciu o niego mierzyć umiejętności pod kątem zdolności do jego :
1) utrzymania - przestrzegania
2) rozbudowy
a pozostałą część kadry wykonawczej można sobie traktować tak czy inaczej, ale raczej się bym na tym nie skupiał, bo od pewnego poziomu uważam, że należy tak mieć zorganizowane stanowiska i procedury, aby dało się tam nie tylko szybko rekrutować, ale przede wszystkim outsourceować. Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.11.13 o godzinie 21:54
Małgorzata M.

Małgorzata M. strategiczne
zarządzanie
interdyscyplinarnym
zespołami, ...

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Jak czytam o stylach zarządzania to przypomina mi się zdanie mojego serdecznego kolegi Piotra - "uprawiam zarządzanie przez chodzenie- jak sobie rano pochodzę po pokojach pracowników, to wiem, co robią i mam pewność, że dobrze zarządziłem" :-)

Dobry Manager to osoba, która umie słuchać swoich pracowników (także tych przyszłych). Nie trzeba ankiet, kwestionariuszy aby ocenić umiejętności i kompetencje. Jeśli naprawdę chcemy je poznać, wystarczy umiejętnie słuchać i powierzyć odpowiednie zadania - nawet na próbę- umiejętności i kompetencje bronią się same :-)

Ja preferuję zarządzanie przez cele. Wymaga sporego naszego zaangażowania, bo trzeba mieć strategię, aby mieć również świadome cele :-) Nie mniej trafia do każdej grupy ludzi, a dobre ich mierniki potrafią zmotywować każdą grupę pracowników.

Warto słuchać wszystkich pracowników. Nawet jeśli zabierają nam czas i w naszej ocenie marudzą. Czasem ich uwagi pokazują naprawdę ciekawy sposób patrzenia na tą samą rzeczywistość i mamy szansę się od nich też wiele nauczyć.
Arkadiusz Binder

Arkadiusz Binder Prezes zarządu,
BIALL-NET sp. z
o.o.; Prezes
Zarządu, Kra...

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

To jest na pewno dobre do osiągania celow i motywowania. Ja jednak mowię o czymś troche innym - założeniach związanych z technologia wykonywania pewnych formalnych czynności w tym formalnego podziału obowiazkow, co jest niezbedne w przypadkach jak wiecej jest spraw którymi nie da sie żyć na codzień lub załatwiać je AD HOC - np jak byśmy prowadzili kancelarie prawna i mieli dość dużo tematów , wymagających uniwersalnego podejścia w zakresie systematyzowania spraw w tym rozłożonych w czasie latami. Ale nie tylko bo w zasadzie w kazdym przypadku.

Kwestie systemu premiowego, pomysłów na działanie, o których Pani pisze, przy założeniu przestrzegania tych zasad moga istnieć.

Zgodzę sie, ze pojawiają sie takie zaleznosci i przypadłości, ze zwinnym zarządzaniem mozna pokonać wszelkie bariery, jednakże chciałbym miec narzędzie i metody do ograniczania tego ryzyka . Chciałbym moc zarządzać wymaganiami i obawiam sie, ze mozna je budować w oparciu lub bardzo bliskim odniesieniu do struktury , ilości spraw oraz ich typow.

Jeszcze nie jesteśmy we wszystkim w najlepszej formie, ale mocno eksperymentujemy.

Prosił bym o pomoc, bo często sie spotykam z taka sama reakcja ;-) jak mógłbym poprawić swoja wypowiedz, aby następnym razem była lepiej zrozumiała?
Grzegorz Wojcieszczyk

Grzegorz Wojcieszczyk Pełnomocnik ds
Jakości

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Arkadiusz B.:
Prosił bym o pomoc, bo często sie spotykam z taka sama reakcja ;-) jak mógłbym poprawić swoja wypowiedz, aby następnym razem była lepiej zrozumiała?

Witam,
nie wiem czy dobrze zrozumiałem ;-) ale wydaje mi się że poniższe może pomóc:

http://www.ewaluacja.gov.pl/Dokumenty_ewaluacyjne/Docu...

Choć to bardziej o tekstach niż o wypowiedziach, za to na konkretnym i "trudnym" przykładzie.

Pozdrawiam
Arkadiusz Binder

Arkadiusz Binder Prezes zarządu,
BIALL-NET sp. z
o.o.; Prezes
Zarządu, Kra...

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

Super opracowanie;-)

Zaraz spróbuje przeredagowac:

Nasza codzienna praca dostarcza nam takze mozliwosc robienia burzy mózgów, wymyślania nowych zadan i strategii działania. Bardzo ciekawie jest moc uczestniczyć w budowie nowych relacji i doświadczeń. Ale aby nie pogubić sie w tym wszystkim dopracowalismy sie jednej podstawowej zasady: naszymi codziennymi nowymi metodami doskonalimy nasza "grę w szachy", przy czym jeden raz określiliśmy "szachownicę" oraz "rodzaje figur".
Dzięki temu możemy na bieżąco widzieć aktualne rozstawienie figur na szachownicy i przyjmować zmienne sposoby działania. Szachownica to rejestr spraw, figury to pojedyncze sprawy, rodzaj figury to rodzaj sprawy, ktory od pionka do trudniejszego zadania moze wymagać innych umiejętności do jego pozbycia sie z szachownicy - "załatwienia sprawy".
Oto nasze reguły gry, (...), ale jak chcecie grać - musicie nauczyć sie sami .

Temat: Styl zarządzania - który najlepszy?

U nas na Berberis bardzo dużo dało się zmienić.
Sensowny system, mnóstwo funkcji i rozwiązań.
Prostymi krokami da się sporo poprawić, ale to nie nastąpi od razu.
Potrzebny czas.

Następna dyskusja:

Styl zarządzania a'la Putin




Wyślij zaproszenie do