Rafał Szewczak

Rafał Szewczak Twój nauczyciel
coachingu - Pomaga
zbudować
prosperującą ...

Temat: Newsletter - Trener na rynku

W dzisiejszym newsletterze:

* Najczęstsze powody porażek firm na rynku
* Jak szybko zacząć zarabiać na rynku szkoleniowym?
* Książki godne polecenia
* Najbliższe szkolenia

--- NAJCZĘSTSZE POWODY PORAŻEK FIRM NA RYNKU ---
„Spośród miliona małych firm powstających każdego roku w rozwiniętych krajach świata, połowa ginie w przeciągu pierwszych osiemnastu miesięcy, a tylko co piątej udaje się funkcjonować przez okres dziesięciu lat (A. Staropolis, A Guide to Enterpreneurship, Houghton Mifflin, New York 1982, str. 67).

W książce pod redakcją Sławomira Sojaka (Założyć firmę i nie zbankrutować – aspekty zarządcze, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2009 str. 33-39) wymienia się m.in. następujące przyczyny porażek firm: na pierwszym miejscu – brak doświadczenia w obszarze prowadzenia biznesu (!), brak dobrego produktu i strategii marketingowej, zbyt optymistyczna ocena wielkości rynku, zbyt niskie oszacowanie czasu startu w biznesie, brak kapitału obrotowego, zbyt wysoki koszt początkowy, mylenie przychodu z zyskiem, brak rachunkowości zarządczej.

--- JAK SZYBKO ZACZĄĆ ZARABIAĆ NA RYNKU SZKOLENIOWYM? ---
Wiele osób decydując się na zostanie trenerem liczy na ciekawa pracę i dobre pieniądze.
Rzeczywiście analiza rynku pokazuje, że przeciętna dniówka trenera wynosi w Warszawie ok. 900 – 2000 zł (źródło: Rzeczpospolita z 22 października 2008). To oznacza, że trener może w ciągu 3-dniowego szkolenia zarobić tyle, co osoba na etacie. To bardzo zachęca do tego, aby rozpocząć naukę w szkołach trenerskich. I wszystko byłoby świetnie, gdyby nie pewna moja obserwacja…

Doświadczenie pokazuje mi, że zdecydowana większość z absolwentów szkół trenerskich długo nie będzie w stanie zarobić nawet tysiąca złotych na rynku. Dlaczego?
Nie dlatego, że nie ma dobrego przygotowania trenerskiego – warsztatu i narzędzi pozwalających zbadać potrzeby szkoleniowe, napisać program i efektywnie poradzić sobie z trudnymi sytuacjami podczas szkoleń, ale dlatego, że kompetencje trenerskie to jeszcze nie wszystko!

Funkcjonowanie na rynku szkoleniowym wymaga rozwinięcia trzech grup kompetencji:

1. Kompetencje trenerskie – tj. to wszystko, co trener nabywa kończąc dobrą szkołę trenerów – umiejętności pracy z grupą i tworzenia efektywnych programów szkoleniowych.

2. Kompetencje merytoryczne – tj. to wszystko, czego trener może nauczać, wykorzystując całe swoje przygotowanie trenerskie. Jedni uczą technik komunikacyjnych, inni umiejętności menedżerskich, a jeszcze inni specjalistycznej wiedzy na temat procesów produkcji czy rachunkowości i prawa podatkowego. Tej grupy kompetencji trener nie nabędzie w szkole trenerów. Wyjścia ma dwa – albo skorzysta ze swojego specjalistycznego doświadczenia zawodowego, albo równolegle do nauki warsztatu trenerskiego nabędzie wiedzę merytoryczną poprzez własne studia i czytanie literatury fachowej.

3. Kompetencje biznesowe – tj. to wszystko, co jest konieczne do zbudowania i rozwoju małej firmy – bo przecież każdy trener na rynku – to taka mała, jednoosobowa firma. Co z tego, że jestem świetnym trenerem, co z tego, że potrafię projektować superatrakcyjne szkolenia, jeśli nie jestem ich w stanie potem nikomu tego szkolenia sprzedać.

Większość absolwentów szkół trenerskich najprawdopodobniej nigdy nie osiągnie na rynku znaczącej pozycji właśnie z powodu braku kompetencji biznesowych.
Mogę o tym mówić, bo doskonale pamiętam błędy popełnione przeze mnie i moich kolegów. Szczyciliśmy się tym, że możemy stworzyć wspaniałe szkolenia – mamy przecież doświadczenie trenerskie i pomysły na atrakcyjne programy. I budowaliśmy te programy, atrakcyjne merytorycznie z ciekawymi strukturami, problem polegał na tym, że nikt nie chciał w tych szkoleń kupować. Czego my nie próbowaliśmy – ładowaliśmy pieniądze w reklamę w autobusach, rejestrowaliśmy się na portalach szkoleniowych, kupowaliśmy bazy mailingowe, aby o naszych usługach poinformować potencjalnych Klientów i nic! Bardzo boleśnie (finansowo) przekonaliśmy się o tym, że kluczowymi kompetencjami w biznesie są trzy kompetencje:
1. Sprzedaż
2. Sprzedaż
3. Sprzedaż

Każdy przedsiębiorca na rynku wie, że produkt jest ważny, ale wielokrotnie ważniejszy jest proces sprzedaży. Chcąc, czy nie chcąc, z bólem uczyliśmy się sprzedaży.
Nagle okazało się, że aby móc funkcjonować na rynku potrzebujemy wiele nowych umiejętności, takich jak: zarządzanie strategiczne, aby móc oceniać, jaka droga najłatwiej nas doprowadzi do zaplanowanego zysku, rachunkowość zarządcza, aby dobrze kalkulować ceny produktów i panować nad przepływami pieniężnymi , czy planowanie marketingowe, aby nie utopić bezpowrotnie pieniędzy w nieefektywnych kampaniach marketingowych.

Dla powodzenia naszego biznesu kluczowe okazały się kompetencje biznesowe.
Trener myśli sobie – jestem dobrym trenerem, odniosę sukces na rynku. Nic bardziej mylnego.
Rynek jest bezwzględny – wie to każdy, kto próbował zorganizować płatne, otwarte szkolenie.

O co zatem warto zadbać, decydując się na zainwestowanie czasu i pieniędzy w proces stawania się trenerem? Po pierwsze warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem gotowy, aby być przedsiębiorcą – właścicielem firmy szkoleniowej (jednoosobowa działalność, to też w pewnym sensie firma szkoleniowa)? Czy mam w sobie gotowość, aby walczyć na konkurencyjnym rynku?

Często dobry trener nie jest dobrym sprzedawcą i właścicielem biznesu. Zupełnie inne cechy osobowości charakteryzują konsultanta i przedsiębiorcę. Zatem drugie pytanie jest następujące – czy jestem w stanie sam budować firmę szkoleniową, czy potrzebuję wsparcia dobrego sprzedawcy – wspólnika albo pracownika?

Decydując się na pracę w zawodzie trenera – fascynującą, niezależną i dobrze płatną – pomyśl o tym, co potem… Na szczęście zawsze można być po prostu trenerem wewnętrznym w korporacji. Ale o tym innym razem.

Chętnych do dyskusji na temat radzenia sobie trenerów na rynku szkoleniowym, zapraszam na forum dyskusyjne: http://www.goldenline.pl/forum/1686900/dlaczego-trener...

--- KSIĄŻKI GODNE POLECENIA ---
Dla wszystkich przyszłych i obecnych właścicieli firm szkoleniowych polecam książkę Roberta Kiyosaki „Zanim rzucisz pracę”. Autor analizuje w niej przyczyny porażek firm na rynku i dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z budowaniem biznesów. Dla miłośników „Bogatego ojca, biednego ojca” to pozycja obowiązkowa.

--- NAJBLIŻSZE SZKOLENIA ---

TRENER JAKO KONSULTANT W BIZNESIE – darmowe szkolenie!
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie umiejętności z obszaru kompetencji trenerskich pomogą Ci osiągnąć sukces na rynku szkoleniowym, koniecznie przyjdź na darmowe 4-godzinne szkolenia poświęcone kompetencjom i narzędziom pracy trenera – konsultanta. Będziemy prezentowali tam podejście HPI, nowoczesną metodologię, która pomaga poprawnie zdiagnozować potrzeby rozwojowe w organizacji. Szkolenie odbędzie się w Warszawie, 17 czerwca, w salach szkoleniowych Grupy SET, ul. Kierbedzia 4. Liczba miejsc ograniczona. Więcej informacji znajdziesz na stronie - http://www.goldenline.pl/spotkanie/trener-jako-konsult...

JAK BĘDĄC TRENEREM LUB COACHEM ZAISTNIEĆ NA RYNKU?
W terminie 27-28 lipca rusza szkolenia dla osób zainteresowanych tworzeniem własnej firmy szkoleniowej. Właściciele GRUPY SET będą dzielili się doświadczeniem związanym z budowaniem własnej firmy. W programie przewidziano takie tematy jak: tworzenie strategii firmy szkoleniowej, tworzenie produktów szkoleniowych, prezentacja efektywnych i nieefektywnych strategii reklamowych, elementy rachunkowości zarządczej. Szkolenie pozwala zaoszczędzić tysiące złotych, które nowi właściciele firm mogliby stracić na nierentowne inwestycje. Czytaj więcej: http://www.goldenline.pl/spotkanie/jak-bedac-trenerem-...

Do 15 czerwca jeszcze możesz skorzystać z promocyjnej oferty cenowej!
Szczegółowe informacje na temat szkoleń można uzyskać pod adresem: [email] Rafal.Szewczak@grupaset.pl [/email]