Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Jak w temacie. Czego brakowało w Waszym projekcie, co spowodowało problemy podczas budowy? Wątek dla pomocy budującym, na co zwrócić uwagę przy odbiorze projektu od projektanta i co będzie jeszcze potrzebne, a czego nie ma w naszym opracowaniu.

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Brak wyliczeń ilości pustaków, betonu, itd., itp. Poważnie, brakuje i co chwila coś muszę liczyć samemu!!! :/Krzysztof Kamiński edytował(a) ten post dnia 04.09.12 o godzinie 20:17
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Brakowało przedmiaru - takiego profesjonalnego. Kilka stów i był.
Tyle.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Wszystkiego jak to przy adaptacji katalogowca :-)

Gdybym był humanistą to nie chcę nawet myśleć jak by się to skończyło w paru kwestiach.
Kamil D.

Kamil D. Asystent
projektanta/SOFTPROJ
ECT

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Z kosztorysem/przedmiarem to sprawa jest trudno bo większość inwestorów zaczyna budowę od powiększenia budynku o "pare" pustaków, podniesienie ścianki kolankowej i zmianę kąta nachylenia dachu. I wyliczenia nijak mają się do rzeczywistości.
W projektach które przechodzą przez moje ręce (zarówno indywidualne jak i katalogowce) zwykle brakuje rozwiązania podstawowych szczegółów: obróbek, połączenia tarasu z drzwiami etc.Kamil D. edytował(a) ten post dnia 05.09.12 o godzinie 20:16

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Kamil D.:
W projektach które przechodzą przez moje ręce (zarówno indywidualne jak i katalogowce) zwykle brakuje rozwiązania podstawowych szczegółów: obróbek, połączenia tarasu z drzwiami etc.
W ilu projektach typowych/indywidualnych nie ma tego typu detali? Jesteś w stanie podać proporcje?

Czy jest to zakres projektu budowlanego czy już wykonawczego? Może spróbujemy się zastanowić?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Kamil D.:
Z kosztorysem/przedmiarem to sprawa jest trudno bo większość inwestorów zaczyna budowę od powiększenia budynku o "pare" pustaków, podniesienie ścianki kolankowej i zmianę kąta nachylenia dachu. I wyliczenia nijak mają się do rzeczywistości.
Ale ich nie ma nawet na początku. Ja rozumiem - to kosztuje. Więc zapłaciłam i miałam pełną jasność. A jak sobie potem inwestor zmienia to niech nie ma pretensji do garbatego ...
Kamil D.

Kamil D. Asystent
projektanta/SOFTPROJ
ECT

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

A to fakt - często ludzie oszczędzą pare stówek (300-500 dla domu) i potem się dziwią jak ich wykonawcy czeszą na metrach i materiale.
Milosz S.:
W ilu projektach typowych/indywidualnych nie ma tego typu detali? Jesteś w stanie podać proporcje?

Prawdę mówiąc to nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Może 1/10 ma takie rzeczy.
Dla mnie takie detale powinny być zawarte w PB jako schematy ideowe tudzież przykłady rozwiązań. My w biurze mamy opracowane gotowce i dodajemy je do projektów. Ogarnięty wykonawca sobie poradzi i mam czyste sumienie, że komuś babola nie sprzedałem - paproch i tak zrobi po swojemu, bo przecie to co na rysunku to ino teoria a on 20 lat buduje i domy stoją.Kamil D. edytował(a) ten post dnia 05.09.12 o godzinie 21:33

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Nowe braki, właśnie odkryte: brak szczegółów dot. izolacji cieplnej i przeciw wilgociowej. Uczono mnie, aby na mechanicznych rysunkach wykonawczych każdy element, który w danym rzucie/skali jest mało czytelny, widoczny wrzucać w innym miejscu, bardziej powiększony, jako tzw. SZCZEGÓŁ. Ja u siebie mam sporo szczegółów dot. zbrojenia, słupów, ale już nie izolacji cieplnej i przeciw wilgociowej. No i z przekroju budynku muszę się domyślać, co autor miał na myśli.Krzysztof Kamiński edytował(a) ten post dnia 05.09.12 o godzinie 22:15
Janusz S.

Janusz S. projektowanie

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Krzysztof Kamiński:
Nowe braki, właśnie odkryte: brak szczegółów dot. izolacji cieplnej i przeciw wilgociowej. Uczono mnie, aby na mechanicznych rysunkach wykonawczych każdy element, który w danym rzucie/skali jest mało czytelny, widoczny wrzucać w innym miejscu, bardziej powiększony, jako tzw. SZCZEGÓŁ. Ja u siebie mam sporo szczegółów dot. zbrojenia, słupów, ale już nie izolacji cieplnej i przeciw wilgociowej. No i z przekroju budynku muszę się domyślać, co autor miał na myśli.
O wlasnie to! Architekt nie umie bo sie nie zna ale kase zostawi dla siebie
Zleci tylko konstrukcje a reszte niech sie martwui kierownik i wlasciciel.
Kamil D.

Kamil D. Asystent
projektanta/SOFTPROJ
ECT

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

No właśnie - rysunki wykonawcze. Projekt budowlany to w mechanice taki rysunek złożeniowy :)Kamil D. edytował(a) ten post dnia 06.09.12 o godzinie 12:08

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Hę? Czyli jak według Was powinien wyglądać projekt budowlany?

Dziwię się mocno, bo rysunek złożeniowy w mechanice nie ma szczegółów, w ogóle. Ma rozpisane poszczególne części i odsyła do rysunków podzłożeniowych i wykonawczych. Te ostatnie mają szczegóły dokładnie opisane, z parametrami powierzchni, wymiarami, uwagami wykonawczymi.

Kolega Kamil może powiedzieć: NO WŁAŚNIE! Tylko, że na podstawie rysunku złożeniowego nikt nic nie zrobi. A ja na podstawie swojego projektu buduję dom, raczej z pozytywnym skutkiem. A więc mój projekt budowlany nie jest tylko "rysunkiem złożeniowym".

Problemem natomiast jest jakość mojego projektu. Po prostu projektant wklejał jakieś standardowe rozwiązania, nie zastanawiając się, czy dobrze robi, a Pani architekt wymyśliła elewację, nie zastanawiając się nad rozwiązaniami konstrukcyjnymi, kosztami wykonania i stopniem skomplikowania.

PS. może Wam chodzi o tzw. technologiczność projektu, a nie o rys. wykonawcze? W budowie maszyn jest coś takiego, jak technologia.... Mój projekt w wielu miejscach jest nie technologiczny,ale i nie ekonomiczny. :)Krzysztof Kamiński edytował(a) ten post dnia 06.09.12 o godzinie 22:58

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Projekt budowlany tak naprawdę służy tylko uzyskaniu pozwolenia na budowę. Budować się powinno na podstawie projektów wykonawczych - które są o wiele bardziej skomplikowane i co za tym idzie dużo kosztują. Przykładowo, projekt budowlany danego budynku zawiera 10-15 rysunków, a jego projekt wykonawczy będzie zawierał 50 i więcej arkuszy - i to przy założeniu, że nie ma konstrukcji stalowej, dla której i 100 rysunków wykonawczych to nie jest dużo.

W przypadku większych obiektów praktycznie nie ma możliwości wybudowania obiektu bez projektu wykonawczego. W przypadku domu, nie ma co oczekiwać projektu wykonawczego za cenę budowlanego.
Kamil D.

Kamil D. Asystent
projektanta/SOFTPROJ
ECT

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Krzysztof Kamiński:
Problemem natomiast jest jakość mojego projektu. Po prostu projektant wklejał jakieś standardowe rozwiązania, nie zastanawiając się, czy dobrze robi, a Pani architekt wymyśliła elewację, nie zastanawiając się nad rozwiązaniami konstrukcyjnymi, kosztami wykonania i stopniem skomplikowania.

Uroki projektu typowego. Kupiłeś coś co wg. autora widzimisię było fajne (albo akurat takie miał rozwiązania pod ręką) i teraz podczas budowy wychodzą różne kwiatki. Dlatego każdemu inwestorowi proponujemy projekt wykonawczy ale przecież to tylko sterta papieru, fachowiec na budowie wie lepiej i wybuduje tak, że będzie dobrze. A i pare tysi w kieszeni zostanie. Takiego myślenia się nie zmieni. PB jak napisał Marek powinno służyć wyłącznie uzyskaniu pozwolenia na budowę, a PW jest uściśleniem rozwiązań. I dlatego PB jest taki ogólny inaczej wiązałby Ci ręce przy każdej zmianie wymagając uzyskania PB zamiennego.

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Kamil D.:
Krzysztof Kamiński:
Problemem natomiast jest jakość mojego projektu. Po prostu projektant wklejał jakieś standardowe rozwiązania, nie zastanawiając się, czy dobrze robi, a Pani architekt wymyśliła elewację, nie zastanawiając się nad rozwiązaniami konstrukcyjnymi, kosztami wykonania i stopniem skomplikowania.

Uroki projektu typowego. Kupiłeś coś co wg. autora widzimisię było fajne (albo akurat takie miał rozwiązania pod ręką) i teraz podczas budowy wychodzą różne kwiatki. Dlatego każdemu inwestorowi proponujemy projekt wykonawczy ale przecież to tylko sterta papieru, fachowiec na budowie wie lepiej i wybuduje tak, że będzie dobrze. A i pare tysi w kieszeni zostanie. Takiego myślenia się nie zmieni. PB jak napisał Marek powinno służyć wyłącznie uzyskaniu pozwolenia na budowę, a PW jest uściśleniem rozwiązań. I dlatego PB jest taki ogólny inaczej wiązałby Ci ręce przy każdej zmianie wymagając uzyskania PB zamiennego.

Ja się nie zgadzam. Uważam, że PB powinien być kompleksowy i nie powinno być możliwości, żeby w projekcie, który uzyskał PB czegoś nie było.
Dodam, że nie wierzę, aby projekt indywidualny był lepszy. Sorcia, ale takie mam zdanie.

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Krzysztof Kamiński:

Ja się nie zgadzam. Uważam, że PB powinien być kompleksowy i nie powinno być możliwości, żeby w projekcie, który uzyskał PB czegoś nie było.
Dodam, że nie wierzę, aby projekt indywidualny był lepszy. Sorcia, ale takie mam zdanie.
I kiedyś tak właśnie było. Projekt był robiony od a do z. Każda "pierdółka", każdy detalik. PB nie oznaczało "tylko do pozwolenia", ale "projekt do wybudowania". Ale to było dawno, dawno temu, za czasów R14, a ja jeszcze sporadycznie rapidografem zasuwałem ;-).

Znajomy ostatnio skwitował: "ciesz się, za parę lat będzie dużo roboty przy poprawkach".
Taka prawda, ale szkoda inwestorów. Kierownik z łapanki za kilka stów i niech się dzieje co chce, na projekcie zaoszczędzone bo wziąłem najtańszego. Źle dobrane izolacje, źle położone izolacje, brak rysunków izolacji. Żeby nie było, że narzekam, ale tak po prostu wyglądają realia. Jak nie dopilnujesz to nie dostaniesz ale żeby dostać to też trzeba zapłacić więcej niż minimum).
Kamil D.

Kamil D. Asystent
projektanta/SOFTPROJ
ECT

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Krzysztof Kamiński:
Ja się nie zgadzam. Uważam, że PB powinien być kompleksowy i nie powinno być możliwości, żeby w projekcie, który uzyskał PB czegoś nie było.
Dodam, że nie wierzę, aby projekt indywidualny był lepszy. Sorcia, ale takie mam zdanie.

Mylisz pojęcia. Możesz mieć indywidualny projekt BUDOWLANY i też wielu rzeczy w nim nie będzie. Trzeba zamówić projekt WYKONAWCZY i wtedy można gonić ludzi za braki. Zakres projektu trzeba ustalić. U znajomego w firmie jest tak: w umowie jest zapis, że z PB jest wyłącznie do pozwolenia i żeby budować trzeba mieć PW. PW oczywiście niekoniecznie wykonany u niego.

Dam Ci przykład bardziej obrazowy - konstrukcja stalowa hali
- PB: gabaryty, wymiary osiowe, schematy statyczne, obliczone przekroje, zbrojenie i połączenia opisane w opisie
- PW: jw + rysunki szczegółów, rysunki połączeń, zestawienia materiałów, rysunki zbrojenia
- PWarsztatowy: jw + wyrzucona każda osobna część, detale

Zakres inny, czas na robote inny i kasa inna.Kamil D. edytował(a) ten post dnia 07.09.12 o godzinie 12:48

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Kamil D.:
Krzysztof Kamiński:
Ja się nie zgadzam. Uważam, że PB powinien być kompleksowy i nie powinno być możliwości, żeby w projekcie, który uzyskał PB czegoś nie było.
Dodam, że nie wierzę, aby projekt indywidualny był lepszy. Sorcia, ale takie mam zdanie.

Mylisz pojęcia. Możesz mieć indywidualny projekt BUDOWLANY i też wielu rzeczy w nim nie będzie. Trzeba zamówić projekt WYKONAWCZY i wtedy można gonić ludzi za braki. Zakres projektu trzeba ustalić. U znajomego w firmie jest tak: w umowie jest zapis, że z PB jest wyłącznie do pozwolenia i żeby budować trzeba mieć PW. PW oczywiście niekoniecznie wykonany u niego.

Dam Ci przykład bardziej obrazowy - konstrukcja stalowa hali
- PB: gabaryty, wymiary osiowe, schematy statyczne, obliczone przekroje, zbrojenie i połączenia opisane w opisie
- PW: jw + rysunki szczegółów, rysunki połączeń, zestawienia materiałów, rysunki zbrojenia
- PWarsztatowy: jw + wyrzucona każda osobna część, detale

Zakres inny, czas na robote inny i kasa inna.

Nie, nie mylę pojęć. Projekt budowlany powinien zawierać wszystkie te rzeczy, które wymieniłeś. Nie podoba mi się to rozgraniczenie na 3 różne rodzaje projektów. Jak mam budować dom, to muszę mieć wszystko czarno na białym!

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Krzysztof Kamiński:

Nie, nie mylę pojęć. Projekt budowlany powinien zawierać wszystkie te rzeczy, które wymieniłeś. Nie podoba mi się to rozgraniczenie na 3 różne rodzaje projektów. Jak mam budować dom, to muszę mieć wszystko czarno na białym!
No to musisz to powiedzieć projektantowi. Była taka Twoja rozmowa na początku? Ja od razu pytam inwestora CO ma być w zakresie opracowania. Czy chodzi mu tylko o pozwolenie na budowę czy o dokumentację kompleksową, wliczając w to każdy detal. Jeżeli tak to idziemy dalej i ustalamy w jakim standardzie, z nadzorem czy bez i w jakim zakresie nadzór oraz za ile. Zwyczajna rozmowa nt. wymagań co do zlecenia. Przecież inwestor może sobie zażyczyć również projekt małej architektury i zeleni, a także projekt zieleni. Ile razy się spotykałeś ze swoim projektantem i o czym na tych spotkaniach rozmawialiście? Rozmawialiście o doborze właściwej izolacji (papy, masy bitumiczne) i potencjalnych kosztach oraz przełożeniu tego na trwałość? Rozmawiałeś o rodzaju izolacji termicznej i standardzie energetycznym swojego budynku? Rozmawiałeś o potrzebach i układzie funkcjonalnym dostosowanym do Twoich potrzeb?

Jak idziesz kupić samochód do salonu to dokładnie wybierasz opcje wyposażenia, kolor itd. Nie idziesz i nie mówisz, że chcesz samochód, a panowie mi go załatwcie i jak będzie sprowadzony to po niego przyjadę. A co będzie w standardzie i jaki to będzie samochód to już nie wiesz, ale wiesz, że "jakiś" będzie. Przykład dotyczy samochodu, a z budynkiem jest jeszcze "gorzej" bo w budynku spędzasz większość czasu, to Twoja przestrzeń egzystencjalna. Twojej rodziny również. Zresztą w początkowej fazie dla Twoich dzieci dom to caput mundi. Także rozmawiałeś na początku o tym co potrzebujesz czy po prostu kazałeś zrobić projekt?

Często do pozwolenia składam podstawowe rzeczy, a później uzupełniam rysunki wykonawcze jako oddzielne opracowanie. Tylko, że to musi być DOKŁADNIE sprecyzowane PRZED przyjęciem zlecenia. Inna sprawa, że wiele rzeczy wychodzi już na etapie wykonawczym podczas wizyt na budowie i również wtedy powstaje wiele rysunków, które później są dołączane do dokumentacji (no może niekoniecznie zawsze przy domkach, ale już przy większych obiektach na pewno).

Wg mnie przyczyna kiepskiej jakości projektów leży w bardzo złym systemie uprawnień projektowych w Polsce, który bardziej powoduje brak odpowiedzialności (a już w szczególności za sprawy techniczne) niż realnej odpowiedzialności. Nie ma tak naprawdę osoby odpowiedzialnej za część techniczną projektu. Tak jak w Twoim przypadku - pisałeś o mocowaniu okien w warstwie izolacji. Nikt nie odpowiedział kto to powinien doprecyzować w projekcie i zamieścić w opracowaniu swojej branży. A nie powinno to budzić żadnych wątpliwości i być jasne i precyzyjne.

konto usunięte

Temat: Czego brakowało w moim projekcie – wątek dla budujących...

Hmmm...
Ad vocem, Milosz:

Z pewnymi uwagami się zgadzam, np. z tym, że brak jest jasnych zasad, odpowiedzialności za część techniczną (ja bym powiedział technologiczną) projektu. Czasami kupuje się nie projekt budowlany (podkreślam, że nie podoba mi się rozgraniczenie budowlany/wykonawczy), a dostaje się projekt architektoniczny. W takim wypadku nie powinno być udzielane pozwolenie na budowę.

Natomiast co do innych uwag: czy rozmawiałem z projektantem, itp. Trzeba założyć, że jako inwestor jestem laikiem, zatem nie powinienem wogóle interesować się zagadnieniami technicznymi, tylko właśnie estetycznymi. Reszta powinna wynikać z projektu i być precyzyjna oraz dokładna. Podkreślam: PROJEKT BUDOWLANY powinien zawierać także PROJEKT WYKONAWCZY i wszystko, co jest niezbędne do poprawnego wybudowania budynku... Ja, jako inwestor, nie powinienem o tym wogóle myśleć.

Rozumiem, że dla projektantów takie rozgraniczenie w polskiej prawno-ekonomicznej rzeczywistości jest możliwością uzyskania większych (godziwych?) pieniędzy za swoją pracę. Ale w projektowaniu domów nie można dopuścić do sytuacji, gdzie inwestor i wykonawca rozstrzygają samemu zagadnienia dotyczące konstrukcji budynku, bo projekt był skąpy/niedokładny!!!

Co do porównania DOMU do SAMOCHODU: ja nie rozmawiam ze sprzedawcą o tym, czy samochód ma mieć karoserię, zderzak, hamulce, czy nie. Mogę rozmawiać o klimie, welurze, czy air-bagu (w domu o płytkach, kanapie, czy wyposażeniu kuchni), ale nie o sprawach konstrukcyjnych, czy dotyczących bezpiecznego użytkowania samochodu (w domu izolacja, zbrojenia, obsadzenia okien). Także z całym szacunkiem, przegiąłeś trochę z tym porównaniem. :)))

Następna dyskusja:

[off-topic] Ankieta dla tyc...




Wyślij zaproszenie do