GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof Mokry

Krzysztof Mokry wlasciciel,

Temat: zdrada zony

witam was czytałem post o zdradzie zony , ale pomóżcie mi w następującym problemie moja partrnerką obecnie żona zdradzał mnie z naszym kolega ( dziś już wiem 5 lat) w tym czasie wziłla zemną ślub wydalo sie to przez osoby trzecie czyli ja zylem w nieswiadomosci a duze grono ludzi m o tym wiedzialo .Moja zona przyznala sie do tego , powiedziala ze jej kochanek był klepą pojechalismy do niego do domu i moja zona stanela w oko w oko z jego zona i przyznala sie do romonsu mina jej zbledla on natomiast powiedzial jej wprost ze to nie prwada i ma OMAMY , prosze poradzcie mi co mam czynic ból jest nie samowity ciągle o tym mysle co robila gdzie i jak , PROSZE MOMÓZCIE MI Z TYM
Link do wypowiedziLink
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: zdrada zony

hmm z punktu widzenia prawnego Twoje małżeństwo nie istniało.Zdrada to jeden z argumentów w kierunku stwierdzenia nieważności małżeństwa z winy -w tym przypadku - Twojej żony.
Link do wypowiedziLink
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: zdrada zony

Bardzo dobrą metodą byłaby terapia 12 kroków.Grupa liczy 12 osób, poszukaj w necie ośrodków i zapisz się.Polecam.
Link do wypowiedziLink
Agata Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: zdrada zony

Krzysztof Mokry:
witam was czytałem post o zdradzie zony , ale pomóżcie mi w następującym problemie moja partrnerką obecnie żona zdradzał mnie z naszym kolega ( dziś już wiem 5 lat) w tym czasie wziłla zemną ślub wydalo sie to przez osoby trzecie czyli ja zylem w nieswiadomosci a duze grono ludzi m o tym wiedzialo .Moja zona przyznala sie do tego , powiedziala ze jej kochanek był klepą pojechalismy do niego do domu i moja zona stanela w oko w oko z jego zona i przyznala sie do romonsu mina jej zbledla on natomiast powiedzial jej wprost ze to nie prwada i ma OMAMY , prosze poradzcie mi co mam czynic ból jest nie samowity ciągle o tym mysle co robila gdzie i jak , PROSZE MOMÓZCIE MI Z TYM
NIe do końca zrozumiałam, co chciałbyś zrobić.
- Odzyskać żonę i odbudować małżeństwo?
- czy nauczyć się bez niej żyć.

Możesz lepiej opisać obecną sytuację?
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: zdrada zony

Krzysztof Mokry:
witam was czytałem post o zdradzie zony , ale pomóżcie mi w następującym problemie moja partrnerką obecnie żona zdradzał mnie z naszym kolega ( dziś już wiem 5 lat) w tym czasie wziłla zemną ślub wydalo sie to przez osoby trzecie czyli ja zylem w nieswiadomosci a duze grono ludzi m o tym wiedzialo .Moja zona przyznala sie do tego , powiedziala ze jej kochanek był klepą pojechalismy do niego do domu i moja zona stanela w oko w oko z jego zona i przyznala sie do romonsu mina jej zbledla on natomiast powiedzial jej wprost ze to nie prwada i ma OMAMY , prosze poradzcie mi co mam czynic ból jest nie samowity ciągle o tym mysle co robila gdzie i jak , PROSZE MOMÓZCIE MI Z TYM

Masz pełne prawo, aby unieważnić małżeństwo. Jeśli ona zdradzała Cię przed wstąpieniem w związek małżeński oraz w trakcie to dla mnie sprawa jest jasna. Małżeństwo jest fikcją. Ja bym nie ratowała takiego związku. Co innego, gdyby zdrada wynikła później. Można by szukać powodów, analizować, szukać pomysłu na odbudowanie związku, ale w tym wypadku ja nie widzę ku temu przesłanek.
Link do wypowiedziLink
Jarosław Miłaszewicz

Jarosław Miłaszewicz rzecz w tym, że
rzecz na rzeczy..

Temat: zdrada zony

Tu nie o małżeństwo chodzi.. lecz o myśli , które bez przerwy się tłoczą.
Każde spojrzenie na nią powoduje ,że pojawiają się obrazy.. że ona jest z kimś innym ..że ten inny ma ją przy sobie ,że jest w niej..
Fakt przebywania razem jest cholernie bolesny..nie mówiąc o spaniu obok siebie.
Chyba ,że się mylę..
Krzyśku , o ten problem chodzi ?Jarosław Miłaszewicz edytował(a) ten post dnia 25.01.12 o godzinie 16:06
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Mokry

Krzysztof Mokry wlasciciel,

Temat: zdrada zony

poprostu prosze o porade co mam robic w tej sytułacij od tego zdarzenie minelo juz pol roku mieszkamy razem zona zapisala sie na terapie do psychiatry i psychologa mowi ze zblodzila nie wiedziala ze tak moze zranic ( co do mnie nie wieze jej w zadne slowo jak ja na tym ją zlapalem to przysiegal dawala slowo chonoru i przysiegala na syna ) ze nic takiego nie zaistnialo , prosze o pomoc czy byc z nia czy dac jej szanse, dodam ze ja bardzo kocham ale nie moge jej wybaczyc tej zdrady tymbardziej z kolega
Link do wypowiedziLink
Jarosław Miłaszewicz

Jarosław Miłaszewicz rzecz w tym, że
rzecz na rzeczy..

Temat: zdrada zony

Na prv masz instrukcję :)
Serce i rozum.. ot cala odpowiedź :)
Link do wypowiedziLink
Zbigniew C.

Zbigniew C. Manager

Temat: zdrada zony

Nikt rozsądny nie odpowie Ci na tak postawione pytania, nikt za Ciebie życia nie przeżyje - to Ty określasz cele możemy Ci pomóc znaleźć drogę. Sugerowałbym rozmowy z żoną i lekarzami aż będziesz wiedział czego chcesz.
Link do wypowiedziLink
Isabella S.

Isabella S. Życie jest
łatwiejsze niż się
wydaje. Wystarczy
godzić si...

Temat: zdrada zony

Krzysztof Mokry:
witam was czytałem post o zdradzie zony , ale pomóżcie mi w następującym problemie moja partrnerką obecnie żona zdradzał mnie z naszym kolega ( dziś już wiem 5 lat) w tym czasie wziłla zemną ślub wydalo sie to przez osoby trzecie czyli ja zylem w nieswiadomosci a duze grono ludzi m o tym wiedzialo .Moja zona przyznala sie do tego , powiedziala ze jej kochanek był klepą pojechalismy do niego do domu i moja zona stanela w oko w oko z jego zona i przyznala sie do romonsu mina jej zbledla on natomiast powiedzial jej wprost ze to nie prwada i ma OMAMY , prosze poradzcie mi co mam czynic ból jest nie samowity ciągle o tym mysle co robila gdzie i jak , PROSZE MOMÓZCIE MI Z TYM
uwierz mi wiem o czym mowisz,znam ten bol, ten bol doprowadzil mnie do ciezkich depresji, na szczescie wyszlam z tego, wiele osob mowilo wez sie w garsc,masz dzieci, po co ci wiedziec,to przeszlosc,idz do przodu itd... ale ci co przez to nie przeszli nie wiedza co mowia... tak latwo sie tylko radzi :/nie jest tak latwo zapomnac, to byly moje pierwsze mysli kiedy wstawalam i ostatnie gdy sie spac kladlam... to cos strasznego,te mysli zabijaly mnie...nie mozna tego z dnia an dzien z serca wyzucic... minelo juz tyle lat a ja wciaz sie pytam : DLACZEGO, nie moge zrozumiec tak wiele do tej pory... ja z moim juz nie jestem razem bo poprostu nie potrafil sobie zadnej odpuscic :/ rozumiem ze chcesz wiedziec... bo ja tez chcialam... twoja sie przynala a moj nie... pytanie co jest gorsze..wiedziec czy zyc w niepewnosci... twoja zona sie przyznala i chyba to powinno byc dla ciebie wazne,teraz powinnienes sobie pytanie zadac czy potrafisz z tym zyc czy nie...jezeli nie to chyba wiesz co robic...skoro nie potrafisz wybaczyc... jezeli mecza cie wciaz pytania,to powinnienes je skierowac ku twoje zonie a potem zamkanc ten temat na zawsze,a nie szukac tu odpowiedzi.. Moze wspolna z zona jakas terapia? Pozdr.Isabella Schäfer edytował(a) ten post dnia 30.01.12 o godzinie 21:25
Link do wypowiedziLink
Daniel Częstki

Daniel Częstki senior php developer

Temat: zdrada zony

Krzysztof Mokry:
mowi ze zblodzila nie wiedziala ze tak moze zranic ( co do mnie nie wieze jej w zadne slowo jak ja na tym ją zlapalem to przysiegal dawala slowo chonoru i przysiegala na syna ) ze nic takiego nie zaistnialo , prosze o pomoc czy byc z nia czy dac jej szanse, dodam ze ja bardzo kocham ale nie moge jej wybaczyc tej zdrady tymbardziej z kolega

generalnie zawsze w takich watkach okazuje się że kobiety gadają TO SAMO! Najpierw fajnie sobie żyją a potem udają słodkie idiotki. Jedna rada chłopie ode mnie. Kopa w dupę. Jeżeli tego nie zrobisz stracisz w jej oczach szacunek, którego i tak do ciebie nei miala.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zdrada zony,nieumie sobie z...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj