konto usunięte

Temat: Problem miłosny

Witam. Mam pewnie problem. Z moim chłopakiem jestem 2 lata. On stara się, ale dla mnie jest to ciagle za mało. Z trudnością spędzam dzień bez niego. Jest mi zle, czuje jakiś niepokój w środku, ze zrobiłabym wszystko by jednak się zobaczyć. Nie mam ochoty widywać się z nikim innym, nawet z koleżankami. On natomiast nie ma tak jak ja. Widzę ze mnie kocha, i się stara, ale tez widzę ze nie zależy mu tak bardzo jak mi. Czasami odkłada nasze spotkanie by zobaczyć się z kolegami, chce chodzić na imprezy itd. Bardzo mnie to denerwuje, bo wiem ze nie powinnam go tak osaczać, ale nie potrafię po prostu bez niego wytrzymac. Nie wyobrażam sobie żyć bez niego. Czy to uzależnienie emocjonalne ? Uprzykrza mi to życie. Proszę powiedzcie mi co mam zrobić