GoldenLine
Zaloguj się
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Kończąc OT.

150 po mieście to głupota podobnie jak 40 na autostradzie. I to i to jest zakazane przepisami i równie niebezpieczne.

I tylko to napisałem. Nie prędkośc zabija tylko głupota.

Nie zawsze przestrzegam przepisów, zdaża mi sie jechać 20-30km szybciej niz dozwolone ale nie wyprzedzam na trzeciego, zachowuje bezpieczną odległość, zwalnia przy przejsciach dla pieszych i w terenie zabudowanym itd.

A wracając do tematu miasta. I tego co obserwuję codziennie to najbardzie nienawidzę:
Osób które czekają na światłach aż poprzedzający samochód odjedzie zanim ruszą.
Osób śpiących na światłach.
Osób zmieniających pas pół godziny.
Osób które, zeby wpuścic trzeba się zatrzymać i trzy razy mrugnąć światłami.
Osób które jada 40 lewym pasem bo za 5km mają skręt w lewo.
I chyba przede wszytski m osób wykorzystujących pas do jazdy na wprost, żeby się wepchać przed korkiem do skretu.

Wszystkie te sytuacje powodują wzrost agresji u kierowców, zdecydowane zwiększenie korków, i ogólne zmniejszenie bezpieczeństwa na drogach choć wcale nie są związane z przekraczaniem prędkości.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Michał Biłobran:
A wracając do tematu miasta. I tego co obserwuję codziennie to najbardzie nienawidzę:
Osób które czekają na światłach aż poprzedzający samochód odjedzie zanim ruszą.
Osób śpiących na światłach.
Osób zmieniających pas pół godziny.
Osób które, zeby wpuścic trzeba się zatrzymać i trzy razy mrugnąć światłami.
Osób które jada 40 lewym pasem bo za 5km mają skręt w lewo.
I chyba przede wszytski m osób wykorzystujących pas do jazdy na wprost, żeby się wepchać przed korkiem do skretu.
Sam krytykowałem OT, ale nie mogę się powstrzymać, żeby do powyższej listy nie dorzucić jeszcze jednego klasycznego numeru, który mnie osobiście doprowadza do szewskiej pasji:
- stawanie na czerwonym świetle na lewym pasie, przeznaczonym zarówno do jazdy na wprost jak i do skręcania w lewo, i włączanie lewego kierunkowskazu w momencie, gdy światło zmienia się na zielone. Powinno być za to 300 punktów karnych...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Piotr Szkutnicki:
okrzyk "spierdalaj, frajerze".

urocze :)

na szczęscie większość osób reaguje pozytywnie i ja też staram się stosować technikę - na uprzejmego :-)))
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Edyta G.:
Także 50 h polecam prawym pasem :)

A lewym ile?
Link do wypowiedziLink
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

To nie oT tylko dzień typowego warszwskiego kierowcy.

Oczywiscie w sytuacji kiedy pasy są nie rozdzielone i trzeba potem czekać aż delikwent przejedzie :). Ale ma 10 razy dłuższą żywotność żarówek w migaczach :).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Andrzej P.:
Edyta G.:
Także 50 h polecam prawym pasem :)

A lewym ile?

szybciej :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Alina Patrycja K.:
Mniej więcej dwa lata temu rozbroiła mnie tak - uśmiechem i puszczeniem oczka - pewna babka . Od tego czasu też to stosuję. DZIAŁA :-)))).

mozna jeszcze puscic buziaka :) tez dziala rewelacyjnie :)
Link do wypowiedziLink
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Rafał Makowski:
Andrzej P.:
Edyta G.:
Także 50 h polecam prawym pasem :)

A lewym ile?

szybciej :)

Dokladnie. Jak nie ma korka prawy do jazdy a lewy do wyprzedzania.
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Prezes
Zarządu/Dyrektor
Zarządzający

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

ludzie finał jest taki lewy pas jest dla tych którzy jada szybciej, prawy dla tych maruderów (niedzielnych kierowców) jeździjcie sobie 50 km/h, tylko nie utrudniajcie ruchu innym, sytuacja taka jest regulowana przepisami nawet jeżeli jadący lewym pasem jada szybciej i łamią przepisy przekraczając prędkość to taki "ktoś" blokujący płynność ruchu jest karany mandatem. Ja należę do osób wyhamowywująch takie osoby do zera, najlepiej niech się położą bo im się nie śpieszy, MI NA OGÓŁ SIE ŚPIESZY,
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Andrzej P.:
Edyta G.:
Także 50 h polecam prawym pasem :)

A lewym ile?

Ile się da panie Andrzeju... ile się da... byle do przodu w końcu znerwicowani mają prawo być pierwsi na światłach :-)))Sebastian K. edytował(a) ten post dnia 07.11.08 o godzinie 11:04
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Rafał Makowski:
mozna jeszcze puscic buziaka :) tez dziala rewelacyjnie :)
Oj, facet, jakbyś puścił buziaka dowolnemu kierowcy warszawskiemu, to na 50% byłby to facet, na 49% byłby to wkurzony facet a na 48% byłby to wkurzony facet, ktorego wkurzyłbyś jeszcze bardziej ;)

Więc - na moje oko - w połowie przypadków jest to metoda nieskuteczna :D

A nerwica potem rośnie :))))

---
Mnie w Wawie niesamowicie drażnią "slalomiści" - miedzy pasami, nawet na ciągłych, oby stanąć pierwszym. Raz na mokrej nawierzchni taki pajacyk wcisnął mi się na styk przed motocykl!! (droga hamowania zasadniczo dwa razy dłuższa...) - totalny brak wyobraźni...

Żeby było śmieszniej - w gęściejszym ruchu zmiany pasów potrafią dać maks jedną zmianę świateł mniej na odcinku pół miasta. Czyli 5 minut wcześniej w domu/pracy. A to, że to powoduje fluktuacje w płynności ruchu innych uczestników drogi oraz stwarza zagrożenie - żaden "szanujący się, warszaffski" kierowca w swoim egoizmie już nie dostrzega...

Artur Król:
Ja należę do osób wyhamowywująch takie osoby do zera, najlepiej niech się położą bo im się nie śpieszy, MI NA OGÓŁ SIE ŚPIESZY,
Acha - czyli jesteś jeszcze bardziej chamski od standardowego znerwicowanego kierowcy? Muusisz się konieczni wyżyć, za karę, tak? Bardzo mądre rozwiązanie, popieram!

PS: a nie warto wyjść z domu 5 minut wcześniej? ...Oleś K. edytował(a) ten post dnia 07.11.08 o godzinie 11:07
Link do wypowiedziLink
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Sebastian K.:

odpuścić przestrzeganie przepisów. Przepisy są uchwalone dla NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA a nie na złość komukolwiek.

Przepisy - tak. Znaki drogowe z ograniczeniami prędkości - niekoniecznie.

Bodaj 2 lata temu Wydział Ruchu Drogowego KSP zaopiniował pozytywnie podniesienie prędkości w tunelu pod Wisłostradą do 70 km/h. Jaka obowiązuje? Pewnie taka, która pasuje policjantom stojącym co niedziela u północnego wylotu.

W jakim celu na gierkówce w Zagłębiu (Dąbrowa Górn.) postawiono ograniczenia kaskadowe 70 i zaraz za nim 50 (bez ostrego hamowania szanse zejścia ze 100 do 50 są tam niewielkie). Dziwnym trafem prawie zawsze na którymś z tych 50 stoją z suszarką. A skutek będzie taki, że będą tam wypadnięcia z drógi i najechania (już niedawno jakaś rodzina w Zagłębiu zginęła w wyniku hamowania przed radarem).
Link do wypowiedziLink
Barbara Ryńska

Barbara Ryńska Clin Ops Leader /
Prawnik/ Instruktor
jazdy konnej

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

15 krotna utrata prawa jazdy prawie:)))

ale sie zgadzam i czasem tez tak robie za co mocno przepraszam. Jak spotkasz granatowego fokusa (bardzo brudnego) to sie nie denerwuj:)

Piotr Szkutnicki:
Michał Biłobran:
A wracając do tematu miasta. I tego co obserwuję codziennie to najbardzie nienawidzę:
Osób które czekają na światłach aż poprzedzający samochód odjedzie zanim ruszą.
Osób śpiących na światłach.
Osób zmieniających pas pół godziny.
Osób które, zeby wpuścic trzeba się zatrzymać i trzy razy mrugnąć światłami.
Osób które jada 40 lewym pasem bo za 5km mają skręt w lewo.
I chyba przede wszytski m osób wykorzystujących pas do jazdy na wprost, żeby się wepchać przed korkiem do skretu.
Sam krytykowałem OT, ale nie mogę się powstrzymać, żeby do powyższej listy nie dorzucić jeszcze jednego klasycznego numeru, który mnie osobiście doprowadza do szewskiej pasji:
- stawanie na czerwonym świetle na lewym pasie, przeznaczonym zarówno do jazdy na wprost jak i do skręcania w lewo, i włączanie lewego kierunkowskazu w momencie, gdy światło zmienia się na zielone. Powinno być za to 300 punktów karnych...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Oleś K.:
Rafał Makowski:
mozna jeszcze puscic buziaka :) tez dziala rewelacyjnie :)
Oj, facet, jakbyś puścił buziaka dowolnemu kierowcy warszawskiemu, to na 50% byłby to facet, na 49% byłby to wkurzony facet a na 48% byłby to wkurzony facet, ktorego wkurzyłbyś jeszcze bardziej ;)

a uwierz mi ze wlasnie nie, koles robi taka mine ze nie wie co zrobic zupelnie :) i po klopocie jest :) i nie leca faki itd :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Konrad B.:
Sebastian K.:

odpuścić przestrzeganie przepisów. Przepisy są uchwalone dla NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA a nie na złość komukolwiek.

Przepisy - tak. Znaki drogowe z ograniczeniami prędkości - niekoniecznie.

Bodaj 2 lata temu Wydział Ruchu Drogowego KSP zaopiniował pozytywnie podniesienie prędkości w tunelu pod Wisłostradą do 70 km/h. Jaka obowiązuje? Pewnie taka, która pasuje policjantom stojącym co niedziela u północnego wylotu.

W jakim celu na gierkówce w Zagłębiu (Dąbrowa Górn.) postawiono ograniczenia kaskadowe 70 i zaraz za nim 50 (bez ostrego hamowania szanse zejścia ze 100 do 50 są tam niewielkie). Dziwnym trafem prawie zawsze na którymś z tych 50 stoją z suszarką. A skutek będzie taki, że będą tam wypadnięcia z drógi i najechania (już niedawno jakaś rodzina w Zagłębiu zginęła w wyniku hamowania przed radarem).

A to luz skoro są miejsca gdzie zmieniają się dozwolone prędkosci to my jako kierowcy możemy w każdym miejscu nie stosować się do ograniczeń - w końcu wiemy lepiej....

A kolega to ma jakies problemy ze wzrokiem? Mogę podpowiedzieć, że jesli widzi pan znaki z odlegosci 50 m. to znaczy że potzrebny okulista :-)))
wypadnięcia z drógi i najechania (już niedawno jakaś rodzina w Zagłębiu zginęła w wyniku hamowania przed radarem).

a to zdanie proponuje złotymi zgoskami wydrukować gdzieś w ważnym miejscu. Serio.

Śmierć była wynikiem "suszarki" i policjantów a nie nadmiernej predkości (po co hamowali?)...
Musze przyznac że przy takim zachowaniu jakie obserwuje na polskich drogach należy się cieszyc i chwalić, że ginie nas jedynie 5,5 tyś rocznie....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Sebastian K.:
Tu nie bardzo cię rozumiem. Czyli w końcu stosujemy się do tych przepisów czy nie?

Nie! Czy Ty naprawde uwazasz, ze ograniczenia predkosci sa stawiane po uprzednim skrupulatnym pomiarze warunkow na drodze? Jeszcze raz nie, nie i nie! Znam mnostwo drog gdzie dozwolona predkosc wynosi 90 km/h, a powinna byc max 50, jesli nie 30 - sytuacja ta wystepuje najczesciej poza terenem zabudowanym na drogach waskich, w zlym stanie lub z wieloma strzyzowaniam z drogami gruntowymi. Z drugiej strony jest mnostwo drog w terenach zabudowanych (lub tylko tak oznaczonych, mimo ze wokolo las) gdzie dozwolona predkosc to 50, a bezpieczna co najmniej 90. Poza tym mozna sie nie zgadzac w sprawie slepego podazania za litera prawa, nie za jego intencja, ale nikt nie ma prawa wychowywac innych kierowcow na drodze. Jesli kierowca dostanie mandat za przekroczenie predkosci to zaplaci, ale blokowanie drogi rowniez jest wykroczeniem i podlega karze grzywny. Jesli wiec ktos chce jechac 50km/h na trzypasmowce to niech jedzie, ale prawym pasem i nie utrudnia innym jazdy.

A z cyklu najbardziej denerwujace zachowanie - brak plynnosci jazdy w korku - podjezdzanie jak najszybciej to zderzaka i stop, zamiast wrzucic jedynke, puscic sprzeglo i wolno ale plynnie sunac do przodu...Jacek K. edytował(a) ten post dnia 07.11.08 o godzinie 11:30
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Michał Biłobran:
Dokladnie. Jak nie ma korka prawy do jazdy a lewy do wyprzedzania.

Jak czytam te dyskusje to czasem zastanawiam sie o co wlasciwie chodzi. Wyglada na to, ze jedna z najwazniejszych rzeczy to "wyprzedzanie".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Edyta G.:
A ja myslę, że jeśli jechał pan lewym pasem z tą szybkoscią to mógł pan utrudniać płynną jazdę innym kierowcom.

Pani Edyto. A prosze mi wskazac w PORDzie zapis, ktory uzasadnia 'szybkosc' lewego pasa.
Jesli w danym miejscu jest ograniczenie do 50km/h, to zadnym z pasow nie mozna jechac szybciej.
Link do wypowiedziLink
Paweł T.

Paweł T. .

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Andrzej P.:
Michał Biłobran:
Dokladnie. Jak nie ma korka prawy do jazdy a lewy do wyprzedzania.

Jak czytam te dyskusje to czasem zastanawiam sie o co wlasciwie chodzi. Wyglada na to, ze jedna z najwazniejszych rzeczy to "wyprzedzanie".

to się tylko uzewnętrznia ta nerwica, wspomniana w tytule ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nerwica warszawskich kierowców....

Taryk A.:

Pani Edyto. A prosze mi wskazac w PORDzie zapis, ktory uzasadnia 'szybkosc' lewego pasa.
Jesli w danym miejscu jest ograniczenie do 50km/h, to zadnym z pasow nie mozna jechac szybciej.

Co nie oznacza, że w każdej sytuacji jazda lewym pasem z prędkością nie przekraczającą dozwolonej nie jest sama w sobie złamaniem PORD.

Koniec mojego udziału w tym wątku i przypominam wszystkim (sam sobie właśnie przypomniałem), że to jest forum poświęcone Warszawie i sprawom związanym z Warszawą. Dyskusja nt. jakości polskich dróg i umiejętności polskich kierowców, a zwłaszcza obowiązujących w Polsce przepisów ruchu drogowego nie jest "Warsaw specific".
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

nerwica warszawskich kierow...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj