konto usunięte
Temat: Monika Olejnik - czy to jest jeszcze dziennikarka?
I jeszcze jedno Dawid: Skoro Olejnik dla Ciebie to shit, to czym jest dla Ciebie dziennikarstwo?Mozesz podac PRZYKLADY???
;)
konto usunięte
Andrzej
Korasiewicz
Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...
Jerzy K.:
Sluchalność jej wywiadow w Trojce i w TV jest taka, ze od lat jest jedna z najlepszych.
Dowod?
To, ze jej nie sciagaja z anteny.
:P
konto usunięte
Andrzej Korasiewicz:
Jerzy K.:
Sluchalność jej wywiadow w Trojce i w TV jest taka, ze od lat jest jedna z najlepszych.
Dowod?
To, ze jej nie sciagaja z anteny.
:P
Fakty są takie, że jak została wywalona z TVP, to nie wróciła do ogólnego TVN, tylko do niszowego TVN24, co świadczy o tym, ze masową popularnością się jednak nie cieszy ;)
p.s. radia mało słucham, ale w Trójce to jej chyba nie ma już od kilku lat. Trójki akurat słucham ;)
Andrzej
Korasiewicz
Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...
Jerzy K.:
To "niszowe" TVN24 nie jest tak bardzo nieszowe, jak sie wydaje,
PS: A kto wg Ciebie jest dobrym dziennikarzem?
konto usunięte
Andrzej Korasiewicz:
Jerzy K.:
To "niszowe" TVN24 nie jest tak bardzo nieszowe, jak sie wydaje,
Chodziło mi właśnie o dostępność. Wcześniej swoje rozmowy prowadziła w ogólnym TVN. Teraz jest w TVN24. Ja nic nie pisałem o opiniotwórczości tylko o niszowości. Niszowe medium (czyli takie, które trafia do określonego i wąskiego kręgu odbiorców) może być bardziej opiniotwórcze od jakiejś ogólnopolskiej i powszechnie odbieranej stacji.
PS: A kto wg Ciebie jest dobrym dziennikarzem?
Ja nie napisałem, że Olejnik jest złą dziennikarka (w sensie warsztatu). Zresztą nie mnie to oceniać. Chodzi mi tylko o to, że się kobieta trochę zatraciła w ostatnich latach. Im starsza, tym bardziej napastliwa i denerwująca. No i żadnego celu nie widać w jej wywiadach. Nie wiadomo czy chce się czegoś dowiedzieć od rozmówcy, pokazać rozmówcę w jakimś nowym świetle czy chodzi jej tylko o dowalenie przesłuchiwanemu gościowi.
Andrzej
Korasiewicz
Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...
Jerzy K.:
Ale dla tych, ktorzy maja cos do powiedzenia w opiniotworczych mediach, Olejnik wciaz jest autorytetem.
A na jakiej podstawie to wnosisz i jak uzasadnisz w tym kontekscie jej wiek?
Sorry, Andrzej, ale Twoje zdanie powyzej wyglada jak opinia pijanego uczestnika rozmowy ze szwagrem
To naprawde Twoja opinia czy tylko osobiste odczucia?
Nigdy, przenigdy sie tego nie wyprzesz, bo pozostawiles w sieci swoj slad. Poglady. Osobiste przekonania ;)
konto usunięte
Jerzy K.:
Dawid B.:
Spotkałem kilka osób, kobiet na tzw. "stanowiskach", które zachowywały się w te sam sposób. Agresja, napór, brak świadomości przekazu "całokształtu" oraz ciągły komunikat "tylko ja mam rację, gdyż wy jej nie macie. Nie możecie jej mieć, bo tylko ja ją mam. Ja. Moja racja. Ja."
Dawid, wybacz, ale MUSZE zadać Ci to pytanie, nawet jako zwolennik solidarności plemników:
MASZ CHLOPIE JAKES KOMPLEKSY????
;)
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
konto usunięte
Jerzy K.:
Andrzej Korasiewicz:
Jerzy K.:
To "niszowe" TVN24 nie jest tak bardzo nieszowe, jak sie wydaje,
Chodziło mi właśnie o dostępność. Wcześniej swoje rozmowy prowadziła w ogólnym TVN. Teraz jest w TVN24. Ja nic nie pisałem o opiniotwórczości tylko o niszowości. Niszowe medium (czyli takie, które trafia do określonego i wąskiego kręgu odbiorców) może być bardziej opiniotwórcze od jakiejś ogólnopolskiej i powszechnie odbieranej stacji.
Tu nie chodzi o "waski krąg" tylko o FAKTY (w tym przypadku dziennikarskie).
Olejnik nie jest dla forumowiczów onetu czy interi, nie dla oglądaczy "You can dance", "Cośtam na lodzi", nie dla czytelników "Faktu" czy "Superaka".
konto usunięte
merytorycznego według mnie nie budzi zastrzeżeń.
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
konto usunięte
Marek Polakiewicz:
Proszę zauważyć,że pytania Pani Olejnik są bardzo często niezwykle prowokacyjne i stąd być może czasami sprawiają wrażenie nierzetelnego przygotowania. Tutaj bym polemizował, gdyż ta właśnie cienka linia przy zadawaniu pytań stanowi niuans, a niewyrobiony widz ma prawo uznać to za brak rzetelności. Nie podejrzewam Pani Olejnik, żeby sobie z tego nie zdawała sprawy.
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
konto usunięte
Marek Polakiewicz:
Dzięki Panie Dawidzie za fajne skojarzenia. Ja natomiast pozostaję przy swoim zdaniu i opinii. Przy absolutnym szacunku dla Pana opinii.
Szczepan J.
konto usunięte
Andrzej Korasiewicz:
To może uświadom mnie co ona chce uzyskać rozmawiając z politykami, bo ja widzę tylko atak na rozmówcę (z większym lub mniejszym natężeniem), ciągłe przerywanie wypowiedzi gościom, puenty, które są karykaturą i przeinaczeniem poglądów gościa.
Od kilku lat jej nie oglądam, a jak z ciekawości włączę "Kropkę nad I", to nie jestem w stanie dotrwać do 10 minuty "rozmowy". I to niezależnie od tego z kim rozmawia.
A na jakiej podstawie to wnosisz i jak uzasadnisz w tym kontekscie jej wiek?
Jej wiek nie ma tu nic do rzeczy. To było czysto techniczne spostrzeżenie.
Sorry, Andrzej, ale Twoje zdanie powyzej wyglada jak opinia pijanego uczestnika rozmowy ze szwagrem
A bez wycieczek osobistych się nie da?
To naprawde Twoja opinia czy tylko osobiste odczucia?
Moja opinia oparta o osobiste odczucia.
Nigdy, przenigdy sie tego nie wyprzesz, bo pozostawiles w sieci swoj slad. Poglady. Osobiste przekonania ;)
Ale o co chodzi?
konto usunięte
Dawid B.:
Jerzy K.:
Dawid B.:
Spotkałem kilka osób, kobiet na tzw. "stanowiskach", które zachowywały się w te sam sposób. Agresja, napór, brak świadomości przekazu "całokształtu" oraz ciągły komunikat "tylko ja mam rację, gdyż wy jej nie macie. Nie możecie jej mieć, bo tylko ja ją mam. Ja. Moja racja. Ja."
Dawid, wybacz, ale MUSZE zadać Ci to pytanie, nawet jako zwolennik solidarności plemników:
MASZ CHLOPIE JAKES KOMPLEKSY????
;)
Pewnie jakieś mam. Ale hołduję zasadzie, że człowiek jest marnym sędzią samego siebie.
Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że spodziewałem się podobnego "ataku" ale nie od Ciebie.
;)
Myślę, że nie mam kompleksów na tle M.O. Po prostu drażni mnie taki sposób prowadzenia rozmowy.
P. Olejnik "gwiazdoruje" dla mnie w sposób ordynarny, wulgarny oraz niekompetentny.
Dowodem goście... hmmm... Ponieważ cały mój wątek bierze się ze zdumienia, zdumiewa mnie również, że ktoś chce do niej przychodzić.
Mowa-trawa polityków - nie potrzeba mi Pani M.O., by widzieć, słyszeć kto gada farmazony, a kto konkrety.
Że nie zdejmują jej z anteny - to zdumiewa mnie najbardziej. Jak można i ile można? czy naród jest tak ciemny, że kupuje w ciemno takie prostactwo?
Know - how - sory man, jakie know - how. W moich oczach M.O. ma know how najwyżej, by napisać "Biblię dziennikarstwa dla początkujących agresorów", pamiętając o moim stosunku do "Biblii lepienia pierogów" i innych biblii tego typu.
Sądzę, że pierwszy akapit pierwszego rozdziału mógłby wyglądać tak:
Zapamiętaj ciole raz na zawsze, nie musisz, nie masz obowiązku przygotować się merytorycznie przed wywiadem. To ten ciul, z którym będziesz rozmawiać ma coś tam niby wiedzieć.
Ale to nie jest ważna. Twój cel jest jasny - udowodnij mu, że jest głupi, ma wszy i śmierdzi mu z gęby. I niech on się tłumaczy.
W ostateczności zadaj mu tyle pytań i tyle razu mu przerwij, że zapomnij po co tu przyszedł.
Więc Jerzy, jak na razie, w obliczu mojej zadumy to kule w płot. Aczkolwiek rozumiem, że możesz jako widz czy słuchacz lubić (cenić?) taki sposób "pracy".
konto usunięte
Dawid B.:
Jerzy K.:
Andrzej Korasiewicz:
Jerzy K.:
To "niszowe" TVN24 nie jest tak bardzo nieszowe, jak sie wydaje,
Chodziło mi właśnie o dostępność. Wcześniej swoje rozmowy prowadziła w ogólnym TVN. Teraz jest w TVN24. Ja nic nie pisałem o opiniotwórczości tylko o niszowości. Niszowe medium (czyli takie, które trafia do określonego i wąskiego kręgu odbiorców) może być bardziej opiniotwórcze od jakiejś ogólnopolskiej i powszechnie odbieranej stacji.
Tu nie chodzi o "waski krąg" tylko o FAKTY (w tym przypadku dziennikarskie).
Olejnik nie jest dla forumowiczów onetu czy interi, nie dla oglądaczy "You can dance", "Cośtam na lodzi", nie dla czytelników "Faktu" czy "Superaka".
Tu jednak proszę po hamulcach - założyłem wątek opierając się wywiadach w radiu.
Nie jestem odbiorcą programów, o których wspominasz. I nawet mógłbym się poczuć obrażony, a na pewno jest to offtop.
I, czyli oraz - Pani O. w swoich "wywiadach" nie docieka prawdy, faktów. Wychodzi z tezą (według mnie) - dobra, dziś mu dopie...
Andrzej - pokornie i trafnie - mówi: "nie mnie oceniać jej warsztat", a potem bardzo przytomnie dodaje, z czym się zgadzam: M.O. nie przedstawia rozmówcy w nowym świetle, nie weryfikuje faktów, nie docieka prawdy. Udowadnia swoją tezę - mój rozmówca jest głupszy ode mnie.
konto usunięte
Szczepan Maślanka:
(...)Masz duzo racji, Szczepan :)
Ale procz "ognia" trzeba miec tez:
a) wiedze
Wśród prowadzących z tym bywa różnie. ;-))
(ufff ale sie rozpisałem....)
b) inteligencje
A po co skoro inteligencje moga wykazywac sie resercerzy (najcześciej młodzi inteligentni i darmowi studenci). ;-D
c) POMYSL
No tutaj można miec watpliwości. Znane sa miejsca na niebie i ziemi, gdzie pomysłowość jest zabroniona, a inwencja wręcz karalna!
Sam "ogien" Szczepan to za malo ;)
Oczywiście, ze tak.
konto usunięte
Jerzy K.:
Andrzej Korasiewicz:To może uświadom mnie co ona chce uzyskać rozmawiając z politykami, bo ja widzę tylko atak na rozmówcę (z większym lub mniejszym natężeniem), ciągłe przerywanie wypowiedzi gościom, puenty, które są karykaturą i przeinaczeniem poglądów gościa.
Co do puent Olejnik - nie wypowiadam się.
Za to na pytanie, "co ona chce uzyskać" odpowiem i Tobie i Dawidowi jednocześnie, jak ja to widzę:
Politycy muszą mieć "gadane". To jeden z najważniejszych ich walorów. Ubierać fakty w takie słowa, by były wieloznaczne, nicniemówiące, obiecujące itd ale dające MAŁO FAKTÓW.
Im lepszy polityk, tym lepsze "gadane".
Żeby rozmowa z politykiem nie była "mową-trawą" ale ciekawa, MERYTORYCZNA rozmową, która COŚ DA słuchaczom/telewidzom/czytelnikom, trzeba gadać o FAKTACH i nie dać się zwieść ogrągłym słówkom polityków.
Są rózne szkoły i sposoby. Inaczej postępuje z czolowymi politykami Lis, Inaczej Sekielski i Morozowski, inaczej Olejnik, inaczej inni dziennikarze z "pierwszej linii".
Olejnik ma styl agresywnej. Ciekawe, ze ani Ty Andrzeju, ani Dawid, nie zwrociliście uwagi na Michniewicz z "Trójki", bo nie dość że ma łudząco podobny głos do MO, to jeszcze niemal identyczny styl. Agresywny.
Może Ci się to nie podobać, ale włąśnie brak porównań do Beaty Michniewicz sugeruje mi (mogę sie mylić!), że atakujesz po prostu dziennikarskiego VIPa, celebrytę, o Olejnik jest gwiazdą w najsilniejszym medium, jakim jest TV.
Olejnik nigdy nie dała plamy. Nigdy nie była nieprzygotowana (jesli tak, proszę o dowody).
Odpowiedz jest prosta: po prostu wiedza, ze być u Olejnik to medialna NOBILITACJA i wywiad na najwyższej półce.
Ze ludzie (ich wyborcy i przeciwnicy polityczni) CHCĄ takic wywiadów.
W przypadku kobiet - nad wyraz nieeleganckie.
I nie chodzi mi tu juz o wulgarne, by nie rzec wpros - chamskie odzywki Dawida w stylu "hormony" "szambo" itd.
Z Toba mi się - poki co - udaje :)
To naprawde Twoja opinia czy tylko osobiste odczucia?
Moja opinia oparta o osobiste odczucia.
Moja też.
PODKREŚLAM TO!
Ale moja jest poparta znajomością mediów i rynku medialnego :)
Nigdy, przenigdy sie tego nie wyprzesz, bo pozostawiles w sieci swoj slad. Poglady. Osobiste przekonania ;)
Ale o co chodzi?
Np. przytakiwanie przez dawania plusików chamskim, niemerytorycznym wypowiedziom innych czy ocenianie innych bez zrozumienia pewnych mechanizmów pozostanie w sieci na zawsze. Czy teraz wiesz, o co chodzi? ;)
:)
Następna dyskusja: