Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Rozczarowanie - Incepcja
Robert Suski:
Incepcja jest kinem akcji. Jak na mój gust zbyt nudnym, ale nalezy do tego gatunku filmowego (który ze sztuką nie ma żadnego związku, to czysta komercja) i można na niego patrzeć przez pryzmat norm gatunkowych. Doszukiwanie się w nim, czegoś czego nie ma jest zadaniem płonnym i bezsensownym
Problem w tym, iż od początku rozpisywanie sie na temat kina akcji, a potem żądanie czegoś ambitniejszego lub też wskazywanie na nudę to przede wszystkim brak konsekwencji.
Oczywiście że to przede wszystkim kino akcji, oczywiście kino komercyjne, ale nieźle skrojone. Czyż nie?
... Grupa studentów poddała się eksperymentowi badania stopnia bólu.
W skrócie: Na siedząco, dłoń za kartonową ścianą była zbliżana do palnika, ochotnicy do pewnego stopnia ból wytrzymywali.
Jeden się uwziął, oznajmił iz wytrzyma do momentu poparzenia. Doszło do tego. Wystąpiły poparzenia 2 stopnia.
Problem w tym, iz test Maxwell'a polegał na tym, iz przyłożyli facetowi kostkę lodu.
Niezła sugestia no nie?
To tak apro po tego co widzimy, wydaje się co widzimy lub czego w ogóle nie ma.
Owszem można także na wystawie wpatrywać się w dwa kwadraciki i podziwiać współczesną sztukę, potem pójść do kina i być kompletnie zdegustowany.
Może jednak z tą SZTUKĄ jest tak, iz to dziecięce spojrzenie decyduje czy król jest nagi :)
Otwarty umysł kicha na normy gatunku,
Dla ciekawostki, Rain Man nigdy nie był filmem z gatunku medycznych, szkoleniowych, psychologicznych, jest jednak jednym z najczęściej wymienianych przez osoby które zawodowo jak i laicko zetknęły się z problemem autyzmu.
Kino, jeden wielki sen pozwala nam zobaczyć to co płytkie jak i głębokie.
A próby wyznaczenia granic są właśnie zadaniem niezwykle płonnym i bezsensownym.
Osobiście wybierałem się na film sensacyjny, kino akcji i mile zostałem zaskoczony. Ot, dobra rozrywka, ale także z lekką nutką zamyślenia.
Może od tego trzeba zacząć.