пропозиції роботи
Arkadiusz Binder
Prezes zarządu, BIALL-NET sp. z o.o.; Prezes Zarządu, Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej (KIKE)
Wypowiedzi
-
Przytaczam problem znaleziony w 2012 roku:
"Przeczytałem wszystkie posty na forum odnośnie układu lokalnego Gdańsk 70 i zastanawiam się, czy faktycznie tak trudno zdobyć te współczynniki? Gdańsk ma całą bazę cyfrową. Pracujemy ostatnio na terenie gdańska i przydałby się układ arkuszy. Znalazłem tylko taką informację, że aby przeliczyć z układu Gdańsk 70 na 1965 to wg wzorów:
X65=(x70 : 1,000075) + 6053200
y65=(y70 : 1,000075) + 3577600 "
- Mam ten sam problem teraz. Czy może ktoś wie, jak to zaimplementować w PROJ4: (przytaczam oryginalny zapis PROJ dla układu EPSG2174 - Pulkowo 1964 - Poland Zone III (Lewy górny róg polski)
+proj=sterea +lat_0=53.58333333333334 +lon_0=17.00833333333333 +k=0.9998 +x_0=3501000 +y_0=5999000 +ellps=krass +towgs84=33.4,-146.6,-76.3,-0.359,-0.053,0.844,-0.84 +units=m +no_defs -
Generalnie w subiekcie jest dość wiele sprawdzonych i działających rzeczy.
Pytanie czego trzeba więcej?
Może coś z domeny, której ogólnie nie ma w systemie sprzedazy. Czyli jakosc, szkolenia, administracja, struktury? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej
-
Ktos dołoży 3 grosze, co o tym mysli?
-
Skoro wiemy już co jest cenne i jakim obróbkom to powinno być poddawane - wiedza, to warto zdać sobie sprawę, czym ona jest.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wiedza
- z tych wszystkich ujęć wynika mniej-wiecej tyle, jakby przekroić za każdym razem jakiś skomplikowany, lecz w miarę jednorodny przedmiot i opisać, co tam widać.
Bardziej w sposob zorganizowany mamy to podane tutaj http://neur.am.put.poznan.pl/mt/Wiedza.pdf
Jest jedna wspólna ciekawostka, do której wyjaśnienia użyje kolejnych ciekawych analogii z dziedziny systemów informatycznych.
A mianowicie, jezeli całe zespoły naukowców opisały standard dla choreografii procesow biznesowych, w których w sposob wyraźny identyfikujemy każde z pojęć wiedzy (kto, kiedy, jak) znajdują się w modelach BPMN. Ponadto elementy takie, jak (co) stanowią elementy asocjacji do procesow biznesowych, które UWAGA tyczą się struktur, o czym będziemy mowić potem, a także odpowiedź na pytanie (gdzie) znajdujemy w dwóch znaczeniach - (gdzie) "model/prototyp/nazwa" oraz (gdzie) "fizyczna instancja" - czyli jezeli coś się dzieje w sklepie, zawsze jest pytanie, w którym (referencja do instancji elementu).
Teraz popatrzmy sobie na ten rysunek opisujący "wymagania", ktory narysowany jest w tle mojego profilu na Facebook Arkadiusz Marek Binder, to generalnie jest to uproszczony model tego, o czym pisałem wczesniej. A teraz wróćmy do niesprecyzowanego profesjonalnie przez ówczesnych badaczy pojęcia "struktury", którego wyjaśnienie zdaje się nie bez przyczyny podejmuje w książce zespół naukowców, dodając oliwy Berthold Daum, w książce "modelling business objects with Xml-schema (xsd)", w słowach, że standard ten reprezentuje pełne i dokładnie przebadane doświadczenia 9 tysięcy lat ludzkości. Wkład pracy, trwający kilkadziesiąt lat, w międzyczasie dotyczący przejściowych standardów, takich jak SGML. Dopracowanie XSD trwało 30 miesięcy, tysiące weryfikacji dokumentów, wykonywanych przez grupy naukowców reprezentujących wszelkie możliwe dziedziny nauk, w których występowały wszelkie możliwe modele, w tym także i filologii, a także te, odczytywane z piramid. Pozwala to autorom stwierdzić, że nie istnieje żaden inny archetyp informacji, ktory nie dałby się zamodelować w tej technogii.
Ciekaostką jest to, że już od dawna strukturyzowałem w drzewie zasobów struktury, w których dostrzegałem pewne podobieństwa i usiłowałem je jakoś optymalizować, po części dochodząc w niektórych miejscach, do podobnych spostrzeżeń, ale genialna forma notacji była daleka od moich wyników pracy.
Poznanie XSD było wprost odpowiedzią na moje potrzeby. Jako, że budowałem modele urzadzen mierników w projekcie sklepu internetowego biall.com.pl, wytwarzałem struktury dotyczące nie danych jako takich - tylko cech fizycznych, funkcji pomiarowych, wyglądu, wyposażeń, części zamiennych, pasujących po innych parametrach cech. Można by rzec, że zbudowałem symulowany model percepcji struktur dotyczących rzeczy fizycznych w sposób taki, w jaki sami, wraz ze wzrostem naszej inteligencji, sobie systematyzujemy w naszej głowie - który to de-facto model w większości przypadków jest spójny z podziałami stosowanymi w dokumentacji producenta wyrobów. Odstępstwa od tej zasady łatwo dały się zastępować innymi modelami - ale wiązało się to z oporem czynnika ludzkiego na inaczej niż dotychczasowo przyjęta formułę. Według obiektowego podejścia dziedziny sklepu i produktów nie występuje taki podział na liście, jak latarka, latarka z obcęgami, obcęgi. To my rozumiemy przedmiot jako latarka, jezeli widzimy obiekt z funkcją świecenia. Funkcje świecenia może zapewniać np obiekt żarówki, ale tylko w zakresie określonej mocy.
Dochodzimy więc do miejsca, w którym możemy definiować przyrodę i optymalizować jej struktury, mamy standard do procesow, mamy pojęcie asocjacji, które dodatkowo potwierdza nam w tej teorii fakt, który znalazłem długo później, niż wpadłem na tą tożsamość - http://llpengage.eu/pl/index.php/home/narzedzia-szkole...
Znowu możemy wprost znaleźć potwierdzenie wszystkich klocków, ze w momencie fazy asocjacyjnej zapina się model wymagań systemu (requirements)
W związku z czym, odpowiedź na potrzeby na pewno znajduje się w odpowiedniej transformacji obiektow XSD, które wyrażone w technologiach XML są przekształcane w technologii XSL, a obejmują modele BPMN (xml).
Udało mi się wykonać pewne doświadczenie, w którym przekształciłem obiekty zagnieżdżone do postaci mapy XSD, po czym to samo wykonałem z danymi XML instancyjnymi, po czym za pomocą uproszczonego API do bazy danych zapisałem ten obiekt do setek małych tabel, po czym odczytałem go spowrotem do pierwotnej postaci. (Post na Facebooku dla tego zdarzenia https://www.facebook.com/arkadiusz.binder/posts/1020396... )
Powinniśmy teraz wrócić do zagadnienia wymagań jako wiedzy, jak ją rozumieją luzie oraz które jej fragmenty pasują pod nasze firmowe biznesowe potrzeby. Wiedząc, że model wykonawczy końcowy, jaki posiada pracownik wprowadzający dane do okna systemowego kończą się na naciskaniu palcem klawisza klawiatury, ale poprzez odpowiednie zamodelowanie struktur warstwy fizycznej otoczenia i danych systemu, otrzymujemy w pełni zorganizowany i dający sie zarządzać logiczny dokument. Coś, czego z pewnością nie potrafi ani wykonać ani zrozumiec starej daty jakościowec, ktory wiedzę traktuje tak samo jak arystoteles, gdyż nie ma pojęcia o technologii dziedziczenia elementów podobnych, struktur procesow, wyzwolen (to akurat potrafią), nie mając struktur zasobow, nie ma asocjacji. Wiec powstaje biblia, ktora następnego dnia jest do wywalenia do kosza.
Przyczyną tego stanu jest tez fakt, ze nie ma narzędzia (poza naszym procesy5) nie znalazłem takiego, które umożliwia modelowanie struktur, procesow, tworzenie szkoleń i jednoczesne wygenerowanie na tej podstawie aplikacji udostępniającej dokładnie to, co jest w danej dla użytkownika roli procesu.
Biznes nie jest łatwy, gdyż mamy przeciwko sobie kilka dziedzin :
-szkolenia, w których występują osobne komórki, jest to zlecane, a dane już jakoś występują w podmiotach.
-modelowanie procesow - nie jesteśmy w pełni zgodni z BPMN natywnie na modelerze; raczej jest to DITA, transformowana w locie do BPMN, co nam daje kolejnych przyzwyczajonych oponentów do robienia modeli procesow, a nie szkoleń;
-wytwarzanie aplikacji - lokalni programiści lubią grzebać w kodzie i nie są szczęśliwi, kiedy coś ich pracę zmieni. Często nie rozumieją modeli procesów, lubią, jak się im pokaże na ekranie palcem co ma inaczej wyglądać i nie czują, ze chodzi o obiekt będący w procesie. A w ogóle to ta robota odchodzi na stanowisko modelera procesow, ktory poprzez szczegółowe asocjacje w kroku, tak na prawdę szyje aplikacje;
Tak więc w istniejących warunkach systemu procesy5 musi usiąść na kolanie 3 ludzi o 3 specjalnościach, w związku z czym pojawia się kolejny problem - braku ludzi, na co odpowiedzią jest udoskonalany model wymagań do generycznych procesow dotyczących tworzenia procesow i zasobow.
- modelowanie dziedziny, powiązane modele danych z wyposażeniem fizycznym jest czymś, co pierwszy raz ludzie widzą na oczy i nie prędko dochodzą do wnioskow, ze to jest to samo, co maja rozwalone po kilkunastu plikach Word lub excel - do tego też mamy szkolenia.
Faza rozwoju o skomplikowane obiekty biznesowe w zasadzie dobiega końca, wymusi ona inny sposób zapisu asocjacji, ale nie będzie stanowić dużego problemu. -
No nie o to chodziło. W każdym bądź razie teraz testujemy i doskonalimy modele oparte na uproszczonej transformacji BPMN do czegos podobnego do DITA. Mamy kompletny model wymagań w pliku XML zawierający modele procesow, struktur danych, modeli wyposazenia, ktory transformujemy do aplikacji, szkolen i jeszcze kilku rzeczy.
-
Przeczytałem to opracowanie i trochę zabrakło mi jednej rzeczy - mianowicie nie ma nic o strukturach zasobów, dla których w zależności od rożnych konfiguracji ich struktur - procesy będą przebiegać inaczej oraz będą miały inne timery.
-
Witam serdecznie, chciałbym poinformować, ze zintegrowalismy api w wfs-t do systemu procesy5.
W sumie cały frontend systemu chodzi na wfs-t, zarządzanie dostępem pionowe na bazie procesow oraz poziome grup. Mozna budować szybko proste aplikacje z wymaganiami przestrzennymi. Praca szybka na jednej warstwie z poziomu przeglądarki lub przez qgis na wszystkich na raz.
Używamy do projektowania sieci telekomunikacyjnych - szybko mozna sobie robic dowolne widoki i zamieniać rysunki na gotowe zamówienia do rur itp lub weryfikować co zostało wykonane.
Chętnie byśmy to jakos wytestowali w boju dla innych zastosowań. -
Tak działa w praktyce ;-)
https://youtu.be/KvhhtvTyH3Y
Wersja 17.1 jeszcze potrafi łapać zawieszki. -
Gdzieś znalazłem w internecie takie opracowanie :
"następuje przerwanie procesów, które rozeszły się na bramce lub, jak doszły do end-event" .
Oczywiście, zakładam, że to jest bzdura? -
Obszedłem problem - właściwa droga to ustalenie jaki jest aktualny prefix w danym dokumencie dla oczekiwanego namespace, po czym wyszukanie elementu z tym prefixem.
-
Chcę przeszukać schematy xsd w poszukiwaniu elementów z referencjami do jakiegoś konkretnego schematu.
W teorii mogę prosto wykryć prefix i szukać po '$prefix:%' (błędny zapis nie sugerować się nim).
Może jest jednak jakieś specjalne wyrażenie xpath w tym celu - przejrzałem i nie znalazłem...
Może jest więc jakaś optymalna metoda do tego? -
Teraz to już ja mógłbym robić takie szkolenia. Zrobiliśmy aplikację, która przetwarza schematy - generuje formularze oraz mapuje obiekty do API. Schemat wymaga dodania w każdym miejscu @id - w ten sposób tworzymy unikalne oznaczenia resource-id - co umożliwia tworzenie tabel płaskich i odwzorywanie sekwencji. Zasadniczo system posiada kilka rodzai tabel - ID,TYPE,REMOTE_ID - dla instancji (REMOTE_ID używane w instancjach z dziedziczeniem XSD extensions) . ID, PARENT_ID - dla sekwencji. ID,PARENT_ID,VALUE - dla końcowych typów prostych. ID,PARENT_ID,REMOTE_ID dla elementów powiązywanych jako @ref . Dość dużym wyzwaniem jest stworzenie wypłaszczonego schematu na bazie schematu oraz przetworzenie jego do mapy (ponad 10 warunków przetworzenia), która to mapa umożliwia tworzenie map importu/exportu obiektu do płaskich struktur. Zabawa warta gry jedynie w przypadku firm, które mają w jakiś sposób istniejącą notację procesów biznesowych w BPMN z nazwanymi asocjacjami do obiektów biznesowych (artefaktów) - oraz posiadają jakiś silnik to obsługujący. W przypadku prac nad uruchomieniem obiektów zagnieżdzonych (do tej pory obsługiwaliśmy w ramach silnika procesy5.pl obiekty płaskie z tabelami słownikowymi), to teraz jest to dość dużym wyzwaniem - obecnie prace trwają nad interaktywnymi formularzami.
Do sprawdzania wydajności oraz funkcjonalności aktualnie przekształciliśmy bazy TERYTU do zagnieżdzonego XML'a - jeżeli są tutaj jacyś chętni do ustalenia jakiegoś wspólnego schematu - to chętnie go wyśle na maila. Mamy też xsl'e które go przetwarzają. Myślę, że można by przynajmniej z tego zrobić jakeigoś open-source'a -
xsl:tokenize poszukaj
-
Tak myślałem.
Zatem mozna przyjąć, ze ten znaczek powinien sam sie generować dla subprocesu.
Przypadek książkowy z Drejewicza raczej nie eksponował takiego modelu, raczej było opisane jako rodzaj wykonywanych czynności, nizeli model zastępczy ze sprzężeniem.
To wnioskuje, ze W teorii na modelu wykonywalnym nie ma prawa sie wiec pojawić jako nie subproces?
To istnieją jeszcze takie ekspozycje multiinstance Parallel lub multiinstance sequential? -
Witam, poszukuje jakiegoś sensownego przykładu z użyciem znacznika LOOP w Tasku. Po przestudiowaniu workflow patterns, widzę, że pętle są robione z bramek. Czy to oznacza, że jeżeli jest w takim tasku pętla, to trzeba dawać znacznik pętli?
-
Oczywiście, muszę się także tam zapisać.
Zwłaszcza, że robimy swój silnik do procesów i transformujemy modele do/z BPMN. -
Nie specjalnie mozna znalezc modelowania inżynierii wymagan za pomocą XSD Schema. Jak dla mnie idealnie sie do tego nadaje, bo mozna zamieniać wymagania na obiekty danych , obiekty danych podłączać do procesow. Procesy mozna łączyć w choreografię już w BPMN, co tez jakos tam mozna łączyć w BPMN nawet natywnie w XMLu.
XSD zapewnia alternatywy w wymaganiach (obiektu) ale w takim podstawowym podejściu - musimy jeszcze opracować notację do modelowania odnośne kolejności do spełniania wymagan. Chcemy aby od strony analizy wymagan workflow wyzwalał procesy ( eventy ).
Oczywiscie możemy tak tylko ogarnąć wymagania procesowe oraz produktowe, bowiem ich stan spełnienia łatwo zamienić na konkretny obiekt ze schematu XSD schema.
Idziemy w tym kierunku, ale jeszcze jest tutaj dużo miejsca na dyskusje. -
Byłem ostatnio na spotkaniu, gdzie dyskutowalismy jak podpinać do BPMN jakies funkcje i klasy.
My dążymy do pracy na modelach XSD, ktore maja byc połykane przez system i one podłączane do BPMN.
W zasadzie nasz modeler na ten moment przypomina XSL, a silnik obiektow ma kumac XSD i zwracać je po WSDL.
Czy ktos jeszcze czymś takim sie zajmuje? -
Może tochę nie w temacie. Ale odpaliłem w modelerze dokumentację XSD BPMN2.0 i zauważyłem, że nie ma w niej nic więcej niż grafika oraz systematyka używania elementów. Czy jest gdzieś XSD do mapowania obiektów "TASK" do obiektów , które mogę potem mapować do obiektów z innych systemów. Szukamy też XSD do opisywania struktur danych, aby moć potem z nich modelować w XSD obiekty, które chcielibyśmy przypiąć do tasków BPMN.
Niestety XSD do opisu bazy danych raczej służą do definicji plików XML Istance, zatem nie umożliwiają modelowania obiektów z nich powstałych.
Jest na to jakieś lekarstwo?
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
