Marta K.

Marta K. Bid Manager, IBM
Poland

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Hej, mnie w zeszłym tygodniu też postrzelili kota.. niestety śmiertelnie. Po 4 dniach męczarni kotki oraz usilnych zabiegów odeszła do kociego nieba. Sprawa złapania i ukarania takiego palanta jest b trudna. U mnie na osiedlu ludzie wskazują jednoznacznie kto to, ale zeznawać nie chcą. Zgłosiłam sprawę do Animals i TOZ, ale skierowali mnie na policję. Policja przyjęła moje zgłoszenie, ale obawiam się, że jak go przesłuchają, to go puszczą z powodu braku dowodów i świadków (kot przyszedł resztką sił do domu). 8 Lat temu inna sąsiadka założyła mu sprawę, którą umożono, więc mam wrażenie, że i tym razem się tak skończy. Ręce mi powoli opadają...
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

cóż łatwo na pewno nie jest.
Ale policjantom można greozic prasa, internetem, przełozonymi jak nic nie chcą robić.
Ludzi na osiedlu ostrzegac o strzelającym do dzieci.
Do innych rzeczy nie chce namawiac ale można bardzo komus uprzykrzyć życie a po ogłoszeniach o strzelającym szybko sie zorientuje dlaczego.

A koty niestety ze względu na wszechobecne bydło (bo ludźmi tego nazwać nie można) lepiej zamknąć w domu.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Rafal Schanzer:
Jarek Muras:
Ja mam lepszy i prostrzy pomysł, trzeba kota wypuscic jeszcze raz jako przynęte. I z ukrycia obserwowac az zwabi psychopate z wiatrówką. Kot oczywiscie musi byc ubrany w kamizelkę kulopdporną i hełm koci - wiadomo. Jak gosc sie pojawi to wtedy łapiecie go smarujecie dżemem i wstawiacie w mrowisko na 10 dni i po temacie :)

E tam! Szkoda kota. Psychol moze trafic miedzy helm a kamizelke.
Mam lepszy pomysl. Tak jak Jurek poradzil - i ja tez - rozkleic plakaty, nastepnie po kilku dniach pozyczyc samemu wiatrowke,
strzelic w tylek najgrzeczniejszej dziewczynce na podworku -
tylko lekkim srutem, coby sie bez penetracji odbylo - oddac wiatrowke i czekac na efekt. Sami ludzie kolesia znajda i bedzie mial jazde bez trzymanki. Dziewczynka bedzie miala uroczy slad na pupie i wszyscy beda happy. Oczywiscie za wyjatkiem kretyna.Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 11.09.08 o godzinie 10:37

hmm a nie lepiej strzelić w dupe jakiemus "karkowi" a potem dostarczyć mu adres kolesia z wiatrówką ? ;)

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Trzeba sie zdecydowac.
Albo sprac goscia po mordzie i wybic mu szyby w aucie albo isc legalna, oficjalna drog i byc KONSEKWENTNY:

1. Policja.
2. Prasa, ze strzelaja na osiedlu, do dzieci (!) i kotow
3. Akcja plakatow na osiedlu z ostrzezeniem
4. Wrocic do policji prasy
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Ja bym tylko nie dawala na plakatach chyba swojego numeru ani innych danych - kazalabym sie ludziom chyba zglaszac do administracji czy jakos. W kazdym razie zeby czasem ten psychol (jak pisalas podejrzewasz ze sie moze mscic) nie mial sie na kim mscic. Albo cie nekac telefonami.

Ale wydaje mi sie ze jakby do administracji ludzie dzwonili i zglaszali albo co to moze i tez by sie cos wiecej zdzialalo...



Wyślij zaproszenie do