konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

a to możliwe... nie zwierzał mi się :)
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Ja bym też zgłosiła policji fakt postrzelenia kota. Dzieciaki ze wsi wybijały nam regularnie okna w starej stajni, połączonej z domem, po której biegały moje koty. Miały radość dzieciaki, gdy przez wybite okno wybiegały koty na dwór. Gdy policjanci zaczęli wypytywać sąsiadów, mówić, że mamy zabezpieczone odciski palców z kamieni, którymi zostały wybite okna (podobno nie można z takiej powierzchni zdjąć odcisków palców), to sprawcy się przestraszyli i już więcej nie wybijali szyb !!!
Pomysł z ogłoszeniami też mi się bardzo spodobał,nich się dranie przestraszą!!!Magdalena Grzegorzewska edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 14:43

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

no i na wszelki wypadek trzeba kotu szlaban na wychodzenie dac...

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Danuta Żytowiak:
Dzwoniłam na komisariat, polecili mi kontakt z dzielnicowym, a On powiedział, że zwróci uwagę na ewentualne strzały z wiatrowki przy obchodzie terenu...
do końca tygodnia jest na urlopie... wiec umowiłam się z nim na kontakt w przyszłym tygodniu, ma się jeszcze dodatkowo rozeznać co można w tej sprawie zrobć...

Bardzo dobrze!

skontaktowalam sie też z zarządem naszego osiedla i oni tez sa za rozgloszeniem tej sprawy... bede rozmawiac z nimi i zastanawiac sie co zrobic dalej.
Jesli to jest ten sasiad, ktorego o to podejrzewam to predzej bedzie sie na mnie mscil... niz sie przestarszy...

Slusznie.

Ergo, Danusiu:

Zrob z tego afere za pomoca spoldzielni, dzielnicowego i plakatow.

Uruchom prezesa SM, dogadaj sie z wyurlopowanym dzielnicowym (on naprawde szybko sie dowie, kto ma wiatrowke) a swoja sciezka daj plakaty.

Ale nie o tresci: Ktos postrzelil mojego kotka, bo ludzie oleja temat.

Trzeba zagrac inaczej:
Uwaga, ktos strzela na osiedlu z wiatrowki, zagrozone sa dzieci i zwierzeta (tu dopiero dasz opis swojej sytuacji). Ogolnie - im mniej kta, tym lepiej, a im wiecej "strzelania" tym tez lepiej.
Jak zawiesisz plakaty, daj info do dzialu miejskiego gazety np. Stołka GW, albo ŻW. Powinni sie zainteresowac, jak im powiesz magiczne slowa: "akcja obywatelska", "snajper", "strzela do kotow, zaraz bedzie strzelal do dzieci) itp ;)

Rozumiesz Danusiu?
Zrob akcje.
Nawet jak gnojka nie zlapia, wystraszy sie SKUTECZNIE.

:)

EDIT:
Najwiecej plakatow (po kilka na jedna klatke) daj na blokach, z ktoryh podejrzewasz padl strzal ;)

Nie pisz, ze "moze ktos widzial" bo chyba strzelajacy AZ TAKIM idiota nie byl, zeby sie opierc na parapecie z bronia dluga, tylko strzelal z glebi pokoju.
Pisz o "zagrozeniu"

:)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 15:28
Marta Suchocka

Marta Suchocka Sięgać po
marzenia...

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Znałam w Poznaniu przypadek, gdzie postrzelenie kota było śmiertelne, ale właściciele nie zgłosili na policje, bo był to ich dosłownie sąsiad zza płota i głupio im było.

Moim zdaniem trzeba takie sprawy trzeba zgłaszać i tępić, po bywają ludzie, którzy nie widzą w fakcie strzelania do kotów nic złego i trzeba ich uświadomić, niestety
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Marta Suchocka:
Znałam w Poznaniu przypadek, gdzie postrzelenie kota było śmiertelne, ale właściciele nie zgłosili na policje, bo był to ich dosłownie sąsiad zza płota i głupio im było.

Bylaby krotka pilka. Poszedlbym za plot i sasiad zamiast kapusta,
mowilby fafusta. To wszystko.
Marta Suchocka

Marta Suchocka Sięgać po
marzenia...

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Rafal Schanzer:
Marta Suchocka:
Znałam w Poznaniu przypadek, gdzie postrzelenie kota było śmiertelne, ale właściciele nie zgłosili na policje, bo był to ich dosłownie sąsiad zza płota i głupio im było.

Bylaby krotka pilka. Poszedlbym za plot i sasiad zamiast kapusta,
mowilby fafusta. To wszystko.

Ludzie zostawili sprawę w myśl tzw. "poprawnych stosunków sąsiedzkich" bywa
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Może się mścić, moja mama założyła sprawę sąsiadom, ich psy (owczarki niemieckie) pogryzły mamy pekińczyka (na szczęście nie zagryzły) no i od tamtej pory się zaczęło. Sprawę umorzono ze względu na brak dowodów (paranoja), ale sąsiedzi teraz się mszczą na mamie, ostatnio sąsiadka złożyła doniesienie na prokuraturę, że moja mama rzekomo zagraża jej zyciu!!! Mama musi się bujać po prokuratorach, tak działa nasze prawo, ciągany jest ten pokrzywdzony a nie sprawca... Nie mniej jednak, dobrze, że sprawa została zgłoszona, może trafi się w policji jakiś miłośnik kotów.
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Odlot...
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Ja mam lepszy i prostrzy pomysł, trzeba kota wypuscic jeszcze raz jako przynęte. I z ukrycia obserwowac az zwabi psychopate z wiatrówką. Kot oczywiscie musi byc ubrany w kamizelkę kulopdporną i hełm koci - wiadomo. Jak gosc sie pojawi to wtedy łapiecie go smarujecie dżemem i wstawiacie w mrowisko na 10 dni i po temacie :)
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Jarek Muras:
Ja mam lepszy i prostrzy pomysł, trzeba kota wypuscic jeszcze raz jako przynęte. I z ukrycia obserwowac az zwabi psychopate z wiatrówką. Kot oczywiscie musi byc ubrany w kamizelkę kulopdporną i hełm koci - wiadomo. Jak gosc sie pojawi to wtedy łapiecie go smarujecie dżemem i wstawiacie w mrowisko na 10 dni i po temacie :)

E tam! Szkoda kota. Psychol moze trafic miedzy helm a kamizelke.
Mam lepszy pomysl. Tak jak Jurek poradzil - i ja tez - rozkleic plakaty, nastepnie po kilku dniach pozyczyc samemu wiatrowke,
strzelic w tylek najgrzeczniejszej dziewczynce na podworku -
tylko lekkim srutem, coby sie bez penetracji odbylo - oddac wiatrowke i czekac na efekt. Sami ludzie kolesia znajda i bedzie mial jazde bez trzymanki. Dziewczynka bedzie miala uroczy slad na pupie i wszyscy beda happy. Oczywiscie za wyjatkiem kretyna.Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 11.09.08 o godzinie 10:37

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Rafal Schanzer:
Mam lepszy pomysl. Tak jak Jurek poradzil - i ja tez - rozkleic plakaty, nastepnie po kilku dniach pozyczyc samemu wiatrowke,
strzelic w tylek najgrzeczniejszej dziewczynce na podworku -
tylko lekkim srutem, coby sie bez penetracji odbylo - oddac wiatrowke i czekac na efekt. Sami ludzie kolesia znajda i bedzie mial jazde bez trzymanki. Dziewczynka bedzie miala uroczy slad na pupie i wszyscy beda happy. Oczywiscie za wyjatkiem kretyna.


Chłopaki,
ale to ja jestem najgrzeczniejszą dziewczynką na "podwórku" ;)
Katarzyna Błaszczyk-Korsak

Katarzyna Błaszczyk-Korsak Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

hahahha, właśnie w tej chwili miałam napisać, że sama do siebie przecież strzelać nie będziesz

hehhehe, Danuś - spójność myśli

edit: literówkiKatarzyna B. edytował(a) ten post dnia 11.09.08 o godzinie 10:50
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Chłopaki,
ale to ja jestem najgrzeczniejszą dziewczynką na "podwórku" ;)

Danusiu! Ja nie mowie o osiemnastce, tylko o dziewczynce w przedziale
7-10 latek. ;) Wtedy oburzenie w narodzie wieksze i kara dotkliwsza.

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Rafal Schanzer:
Jarek Muras:
Ja mam lepszy i prostrzy pomysł, trzeba kota wypuscic jeszcze raz jako przynęte. I z ukrycia obserwowac az zwabi psychopate z wiatrówką. Kot oczywiscie musi byc ubrany w kamizelkę kulopdporną i hełm koci - wiadomo. Jak gosc sie pojawi to wtedy łapiecie go smarujecie dżemem i wstawiacie w mrowisko na 10 dni i po temacie :)

E tam! Szkoda kota. Psychol moze trafic miedzy helm a kamizelke.
Mam lepszy pomysl. Tak jak Jurek poradzil - i ja tez - rozkleic plakaty, nastepnie po kilku dniach pozyczyc samemu wiatrowke,
strzelic w tylek najgrzeczniejszej dziewczynce na podworku -
tylko lekkim srutem, coby sie bez penetracji odbylo - oddac wiatrowke i czekac na efekt. Sami ludzie kolesia znajda i bedzie mial jazde bez trzymanki. Dziewczynka bedzie miala uroczy slad na pupie i wszyscy beda happy. Oczywiscie za wyjatkiem kretyna.Rafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 11.09.08 o godzinie 10:37

To chyba najlepszy pomysł ze wszsytkich czytanych :)
Bomba. Podoba mi się. :)

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

To ja zalatwie wiatrowke (swojej nie dam, bo za mocno strzela, ale syn sasiada ma wiatrowke-zaabawke, ktora nawet puszki po piwwie na wylot nie przebije)
:D :D :D :D :D

(zaraz nas zamkną za takie pomysły ;)

:)
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: ktoś strzelał do mojego kota


(zaraz nas zamkną za takie pomysły ;)

:)

Ale bedzie wesolo w celi! :)

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

:)

konto usunięte

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

biere mojo śrutuwkie, zarezerwujcie mi łóżko przy oknie
Małgorzata K.

Małgorzata K. Project Manager

Temat: ktoś strzelał do mojego kota

Ja rozumiem "bezwład materii" - ostatnio pogryzł mnie na wsi pies miejscowego menela - na 100 % nie szczepiony, ale ponieważ w szpitalu zgłosiłam, ze znam właściciela, to nie dostałam szczepień na wściekliznę, tylko kazali mi skłonić posiadacza do obserwowania psa. Na "szczęście" po 10 dniach pogryzł następna osobę, więc na pewno kiedy gryzł mnie wściekły nie był...

Do rzeczy: psychicznemu wiatrówkowcowi nie wolno przepuścić, bo prędzej czy później powtórzy akcję! Rozplakatuj, ze policja go poszukuje, TOZ ma go na muszce, w ogóle za dwa dni będzie pod Twoim blokiem wielka pikieta zielonych przeciwko szalonemu posiadaczowi wiatrówki! To wszystko bzdura, ale ktoś tak głupi, żeby strzelać do kota, uwierzy :)



Wyślij zaproszenie do