GoldenLine
Zaloguj się
Anna Ł.

Anna Ł. Senior Trainer - EQF
5 European
Qualification
Framework /...

Temat: Kot i pies

U mnie nie polubiły się, kot zdominował psa. A jak u Was?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

Anna Łoza-Dzidowska:
U mnie nie polubiły się, kot zdominował psa. A jak u Was?

u mnie tolerancja i sympatia
nie milosc bo ani kotka ani suka nie sa/nie byly takiego usposobienia, lubia zachowywac dystans.
Link do wypowiedziLink
Magdalena G.

Magdalena G. eCommerce,
marketing, lider
zespołu

Temat: Kot i pies

U mnie jest full love - kot śpi w budzie psa jak pada:)
Link do wypowiedziLink
Beata Możdżonek

Beata Możdżonek Student, Akademia
Podlaska w Siedlcach

Temat: Kot i pies

U mnie przez 4 dni była nienawiść, a teraz? Najlepsi przyjaciele. Spią razem, jedzą i piją z jednej miski, bawią się i szaleją :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

ja mam 3 kocury fretka i suczkę żyją w zgodzie choć ustaliła się pewna hierarchia, od przewodnika:
kocur bengalski Oscar
suczka chihuahua MiLady
dachowiec Ruppert
fretka Max
brytyjczyk William


Obrazek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

U mnie było tak. Najpierw był piesek, owczarek niemiecki długowłosy. Mój narzeczony zabrał go, a raczej ją jakiemuś pijakowi, który właśnie bił ją na ulicy. Miała jakoś około roku i chyba złamany ogon, bo nie dała go sobie w ogóle dotknąć, albo była często bita. Po dwóch tygodniach pojawiła się żona owego bijącego typa i zaczęła płakać, żeby oddać jej psa, bo to jej pies. Prawie na kolanach prosiła, żeby ją oddać. Zabrała ją i po dwóch tygodniach sama przyprowadziła i powiedziała, że mąż dalej ją bije i że lepiej będzie jak ją odda w dobre ręce. Więc piesek sobie zamieszkał w domu z ogródkiem i ganiał wszelkie koty, które odważyły się na jego teren wejść! Na słowo „kot” był w pełnej gotowości! Po czym ja przeprowadziłam się do owego domku i mówię jak to tak mieszkać bez kota? !! Dosłownie miauczałam przez miesiąc do męża, aż zgodził się! Przywlekłam jednego malutkiego dachowca uratowanego przed utonięciem, a na następny dzień drugiego!! Pełnia szczęścia mam koty! Rodzeństwo: czarny kocur i buro-biała kocica! Czarny Kocurek zobaczył 45kg psa i cały się napuszył! Malutki gnojek ślicznie fuczał! Kocica odważniejsza (tak jest do dzisiaj) jak tylko zbliżył się pies to łapą machała, ale jakoś specjalnie nie uciekała. Cała byłam w nerwach, bo taki duży pies to jedno kłapnięcie szczęką i po kocie! Przez pierwszych kilka dni braliśmy kociaki i kładliśmy psu na głowe, na kark..gdzie się dało z wyraźną komendą NIE WOLNO! Była nauczona, że jak NIE WOLNO to ma nie ruszać choćby największy smakołyk leżał u jej łap. Od tego NIE WOLNO to już chyba psa głowa rozbolała, bo po kilu dniach już lizała koty a nas prosiła podnosząc łapę „przestańcie już mówić, że nie wolno!! Wiem o tym, że mam ich nie ruszać!!!” . Przez pierwszych kilka dni koty nie zostawały sam na sam z psem, tylko kontakty pod kontrolą. Później pies już miał dosyć, maluchy tak po nocach rozrabiały, że nie mógł się wyspać! Wykończona nasza suka była tymi kotami! Teraz koty mają skończone 2 lata i czasami śpią z psem, ocierają się o jego wielki pysk i bawią się jego ogonem jak akurat macha! A jak się rozbrykają to suka też by pobiegała, ale jest za duża i za ciężka, to pozostaje jej piszczeć i przyglądać się jak młodzież szaleje!
P.S. nadal obce koty z ogrodu wygania….
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

super a mi się marzy jeszcze druga fretka ale moja druga połowa chyba mnie zamorduje
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

muszę jeszcze cos Wam opowiedzieć! jak kociaki były małe to pamiętam siebie jak szukam w sklepie tych drobniutkich chrupek dla juniorów! Kupiłam! Nawet im posmakowały! Wracam kiedyś z pracy, a kocica siedzi na 10kg worku z suchą karmą z wielkimi chrupkami dla dużych psów i wcina w najlepsze! Ale się uśmiałam...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

Marcin Baór:
super a mi się marzy jeszcze druga fretka ale moja druga połowa chyba mnie zamorduje

Też "chodzi za mną" jakaś fretka, ale po tym, jak koty przyniosły mi do domu na działce kilka myszy, jaszczurek i ptaków, bałabym się, że zrobią jej krzywdę.
Jak u Ciebie to wygląda? Kto był pierwszy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

Anna G.:
Marcin Baór:
super a mi się marzy jeszcze druga fretka ale moja druga połowa chyba mnie zamorduje

Też "chodzi za mną" jakaś fretka, ale po tym, jak koty przyniosły mi do domu na działce kilka myszy, jaszczurek i ptaków, bałabym się, że zrobią jej krzywdę.
Jak u Ciebie to wygląda? Kto był pierwszy?

po kolei jak sie pojawiały
Oscar- kocur, Ruppert-kocur, Max-fretka, William-kocur, MiLady-suczka koty od razu polubiły Maxa zwłaszcza Ruppert gonią się po mieszkaniu podgryzają w zabawie, skaczą po sobie potrafią nawet spać razem fretka wtula się w kota natomiast moja sunia ledwie toleruje fretkę jak ma tylko okazję prubuje go chapnąć on oczywiście nie pozostaje jej dłużny poza tym fretka większość czasu spędza w hamaku w klatce i po prostu śpi jej aktywność w ciągu doby to około 3-5 godzin zimą krócej
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

...z cyklu pies i kot
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b98c0a9c4e550582.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca7eee9f2787f90a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc51cabb6705f8b8.htmlMonika S. edytował(a) ten post dnia 23.07.09 o godzinie 12:43
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

U znajomych były trzy persy (kocur i dwie kotki) i królik. Rządził...królik.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że taki układ to standard.
Ktoś tu z kociarzy ma królika?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kot i pies

z cyklu zwierzyniec Marcina

Obrazek



Obrazek



Obrazek
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł. Senior Trainer - EQF
5 European
Qualification
Framework /...

Temat: Kot i pies

Ja moich zwierzaków razem nie mogę sfotografować, tylko się mijają (no, może wtedy). Ale tak sobie myślę, że i tak nie jest najgorzej. Na przyjaźń chyba nie ma co liczyć, tolerują się, czasem kotka podejdzie do psa, nasyczy na niego, da łapką w mordę, ale nie są to jakieś dzikie walki. Zwierzaki czasem same zostają w domu i jak wracam obydwa żyją i są całe ;-) Śmiesznie było podczas burzy. Kot wymiękł, a konkretnie wymiękły mu łapki, szorował brzuchem po ziemi ze strachu, Figa od razu wyczuła koci słaby punkt i widziałam, że chętnie pogoniłaby takiego "małego kotka"... A propos, kot dalej nie ma imienia, żadne się nie przykleiło, po prostu KOT.Anna Łoza-Dzidowska edytował(a) ten post dnia 23.07.09 o godzinie 15:31
Link do wypowiedziLink
Małgorzata K.

Małgorzata K. Project Manager

Temat: Kot i pies

A moje wszystkie lubią burzę. Tzn psu jest wszystko jedno - przecież nie do niego strzelają. A koty siedzą w oknie i wypatrują, gdzie uderzy następny piorun :)
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł. Senior Trainer - EQF
5 European
Qualification
Framework /...

Temat: Kot i pies

Czy ocieranie się kota o psa oznacza sympatię czy chęć zdominowania? Od paru dni jest też polegiwanie na leżeniu suki, która obchodzi to dziwne zjawisko wielkim łukiem :)
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Kot i pies

U mnie jak mieszkały razem - pełna miłość czasami kocia dominacja za pełnyn przyzwoleniem psa:-)
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lewandowski

Przemysław Lewandowski IT Manager

Temat: Kot i pies

Witam,

mam dwa 6 letnie dachowce i planuję psa - owczarka. Kot jest nastawiony przyjacielsko do wszystkich i wszystkiego, ale kotka była ze schroniska więc czasem jej instynkty dają znać o sobie. Jest bardzo nieufna. Obawiam się czy pies jak podrośnie nie zrobi im krzywdy. Ma ktoś może doświadczenie w przyzwyczajaniu już starszych kotów do psa i mógłby się podzielić?
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Kot i pies

Marcin Baór:
ja mam 3 kocury fretka i suczkę żyją w zgodzie choć ustaliła się pewna hierarchia, od przewodnika:
kocur bengalski Oscar
suczka chihuahua MiLady
dachowiec Ruppert
fretka Max
brytyjczyk William
nieziemsko to wygląda:-))) przypomina mi sie jak moja trójka mieszkała z psem i zeby im Kamysia nie wyżerała to jadły wysoko i tez w takim rządku:-)
i mlaskanie zbiorowe byłooczywiscei:-)
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Kot i pies

Małgorzata K.:
A moje wszystkie lubią burzę. Tzn psu jest wszystko jedno - przecież nie do niego strzelają. A koty siedzą w oknie i wypatrują, gdzie uderzy następny piorun :)
U mnie burzy boi sie Krzysiek, dziewczyny też siedza na oknie i patrza sobie:-) A Krzyś schowany siedzi za pralką:-))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj