Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Obecny system rozliczeń podatku VAT, stosowany w transakcjach między zarejestrowanymi podatnikami, miał w założeniu utrudnić uchylanie się od opodatkowania, jakie często występuje w przypadku innych podatków obrotowych, jak Sales Tax i GST.

Niestety, ma on poważną wadę - zbyt poważnie obciąża finanse firm, które pożyczają państwu pieniądze bez oprocentowania na 3 miesiące, wpływając w efekcie negatywnie na polską gospodarkę, która jest mniej konkurencyjna, niż np. USA , czy krajów Australii, a także potecjalnie faworyzuje dostawców wspólnotowych, na rzecz dostawców lokalnych.

Moglibyśmy jednak, w sposób mało kosztowny , obniżyć nacisk podatkowy, wprowadzajc system "zaufanych transakcji".

Polegałby on , na możliwości uzyskania przez firmy zwolnienia z zapłaty podatku VAT, od transakcji między konkretnym kontrachentem i objęcie jej stawką 0%. W tym celu, podatnik składałby wniosek do Naczelnika Urzędu Skarbowego, opisujący stopień relacji z kontrachentem, jego renomę na rynku i rodzaj transakcji, dla których chciałby uzyskać przywilej podatkowy.

Urząd Skarbowy po zweryfikowaniu wniosku, podejmowałby odpowiednią decyzję, a firmy mogłyby renegocjować umowę, uwzględniając oszczędność w zakresie zapłaty podatku VAT.

Przykłady sytuacji nadających się, do uznania ich za "zaufane":

- Firma X jest dużą siecią salonów komputerowych. Od 10 lat , współpracuje z polską filią dużego koncernu produkującego monitory, a ich transakcje ograniczają się tylko do dostaw monitorów.

- Lokalny sklep od 5 lat korzysta z usług księgowych pobliskiego biura księgowego, płacąc abonament w wysokości kilkaset zł miesięcznie.

- Sklep z płytami od lat współpracuje ze znaną wytwórnią muzyczną, sprzedając wydawane przez nią płyty.

Korzyści z systemu "zaufanych transakcji":

- lepsza kondycja finansowa polskich firm

- mniejsze koszty biurokracji urzędniczej, realizującej zwroty podatku

- niższe ceny dla końcowego konsumenta

Zachęcam do ewentualnych komentarzy i opinii, w związku z moim pomysłem.Michał Durlik edytował(a) ten post dnia 18.11.11 o godzinie 20:27
Dawid Milczarek

Dawid Milczarek AkademiaVAT.pl

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Idea fajna, ale ma, w mojej ocenie, jedną poważną wadę - jej realizacja zakłóciłaby bardzo poważnie konkurencję pomiędzy tymi, którzy są "zaufani", a tymi, którzy np. dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą.

Innym sposobem na pełne zdjęcie z przedsiębiorców ciężaru podatkowego (i faktyczną realizację zasady neutralności VAT dla przedsiębiorców) jest upowszechnienie mechanizmu odwrotnego obciążenia, tak aby nie był on wyjątkiem od zasady ogólnej (tak jak to jest obecnie przy handlu złomem, uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz przy zakupach towarów i usług z zagranicy), ale by stał się zasadą ogólną w ramach wszelkich rozliczeń pomiędzy profesjonalnymi przedsiębiorcami. Sprzedawca zawsze wystawiałby fakturę bez VAT, a nabywca rozliczałby podatek należny i - o ile przysługiwałoby mu prawo do odliczenia - mógłby jednocześnie ten podatek należny potraktować jako podatek naliczony.

Tyle tylko, że to wymagałoby gigantycznej reformy VAT w całej UE i pozbawiałoby państwa członkowskie możliwości czasowego dysponowania podatkiem należnym odprowadzonym przez sprzedawcę zanim zostałby on odliczony przez nabywcę. Pozbawiałoby to również praktycznie organy kontroli podatkowej możliwości weryfikowania zwrotów VAT. Czasy zawirowań na rynkach finansowych chyba nie sprzyjają takim pomysłom na reformę VAT.

Z drugiej strony, upowszechnienie "reverse charge" wyeliminowałoby w znacznym stopniu oszustwa podatkowe typu znikający handlowiec, więc kto wie - może zyski dość szybko zrekompensowałyby straty? Przydałaby się jakaś analiza.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Dawid Milczarek:
Z drugiej strony, upowszechnienie "reverse charge" wyeliminowałoby w znacznym stopniu oszustwa podatkowe typu znikający handlowiec

Nie sądzę. Nic prostszego, niż wystawiać faktury bez podatku na fikcyjnego przedsiębiorcę, a towar sprzedawać konsumentom.
Dawid Milczarek

Dawid Milczarek AkademiaVAT.pl

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Grzegorz P.:
Dawid Milczarek:
Z drugiej strony, upowszechnienie "reverse charge" wyeliminowałoby w znacznym stopniu oszustwa podatkowe typu znikający handlowiec

Nie sądzę. Nic prostszego, niż wystawiać faktury bez podatku na fikcyjnego przedsiębiorcę, a towar sprzedawać konsumentom.

Miałem na myśli ZH w ramach karuzeli podatkowych i obrotu obustronnie profesjonalnego, a nie sprzedaż detaliczną. Dodatkowo RC eliminuje oszustwa związane z odliczaniem VAT z pustych faktur.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Dawid Milczarek:
Miałem na myśli ZH w ramach karuzeli podatkowych i obrotu obustronnie profesjonalnego, a nie sprzedaż detaliczną.

Jasne, ale pewnie podobny mechanizm dałoby się stworzyć także i przy przepisach, o jakich mówimy.
Dodatkowo RC eliminuje oszustwa związane z odliczaniem VAT z pustych faktur.

To na pewno tak.
Dawid Milczarek

Dawid Milczarek AkademiaVAT.pl

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Grzegorz P.:
Dawid Milczarek:
Miałem na myśli ZH w ramach karuzeli podatkowych i obrotu obustronnie profesjonalnego, a nie sprzedaż detaliczną.

Jasne, ale pewnie podobny mechanizm dałoby się stworzyć także i przy przepisach, o jakich mówimy.

Tzn. przy regulacjach, które zaproponował Michał? Masz racje, ale takie przepisy zakłócałyby konkurencję (gdyby były ograniczone do zaufanych podatników), a powszechne odwrotne obciążenie nie. Oczywiście są już dzisiaj przypadki, gdy ustawodawca w sposób szczególny traktuje "zaufanych" podatników (np. art. 33a ust. 2 pkt 1 lit. a u.p.t.u.), ale chyba nie zakłócają one aż tak bardzo konkurencji...
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Zaufane transakcje dla celów VAT, czyli pomysł na...

Dawid Milczarek:
Grzegorz P.:
Dawid Milczarek:
Miałem na myśli ZH w ramach karuzeli podatkowych i obrotu obustronnie profesjonalnego, a nie sprzedaż detaliczną.

Jasne, ale pewnie podobny mechanizm dałoby się stworzyć także i przy przepisach, o jakich mówimy.

Tzn. przy regulacjach, które zaproponował Michał? Masz racje,

Miałem na myśli te, które Ty zaproponowałeś. Tzn. chodziło mi o to, że i przy powszechnym RC da się wykorzystać znikającego podatnika do uchylania się od VAT-u i pewnie dałoby się nawet jakąś karuzelę utworzyć (jeszcze nie wiem, jak to miałoby działać, ale czuję że dałoby się to wymyśleć, zresztą pomysłowość ludzka nie zna granic). Tym niemniej skłaniam się ku temu, ze taki podatek funkcjonowałby lepiej.
ale takie przepisy zakłócałyby konkurencję (gdyby były ograniczone do zaufanych podatników),

Zgadza się. Poza tym, jak mają takie zaufanie do siebie, to niech założą spółkę i będą mogli się uwolnić od VAT-u.



Wyślij zaproszenie do