Temat: Termin odliczenia od 2014
Daniel W.:
Niestety, takie wnioskowanie oparte jest na dość ciekawym uproszczeniu, które w tym przypadku prowadzi do błędnych rezultatów.
Odrzucasz to założenie ("uproszczenie"), czy też podzielasz je, ale uważasz, że wyprowadzając z niego takie a nie inne wnioski popełniłem gdzieś błąd w rozumowaniu, ewentualnie pominąłem jakieś inne ważne założenia, co w konsekwencji doprowadziło do "błędnych rezultatów"? Ustalmy protokół rozbieżności :).
Rozszerzenie okresu "bycia uprawnionym" do skorzystania z prawa do odliczenia o okresy inne niż dwa bezpośrednio po okresie, w którym powstał obowiązek u sprzedawcy nie jest typowym contra legem?
Przyjmując, że występuje sugerowana przeze mnie sprzeczność (ja do niej dochodzę, Ty ją z jakichś względów odrzucasz, w tym miejscu to nieistotne), uznaję, że można odstąpić od brzmienia literalnego przepisu na rzecz wykładni celowościowej / funkcjonalnej. To nie jest w prawie podatkowym jakaś niespotykana sytuacja. Dopuszczam ją tym bardziej, że prowadzi do rezultatów dla podatnika korzystniejszych, aniżeli wykładnia stricte literalna. Mam wrażenie, że Twoja ocena tego zabiegu jako "contra legem" nie jest tylko chłodną analizą faktów (moich zabiegów interpretacyjnych), ale przy pewnym rozumieniu tego pojęcia jest dość negatywnie wartościująca (niepotrzebnie).
Jeżeli rozumiesz wykładnię contra legem jako po prostu odstąpienie od literalnego brzmienia przepisu, to przyznaję, w tym rozumieniu zaproponowana przeze mnie wykładnia jest contra legem i nie widzę w tym większego problemu. Być może dlatego, że nie mam problemu z zaakceptowaniem dwóch tez:
a) że obowiązują nie tylko normy wprost wysłowione w przepisach, ale również będące ich interpretacyjną konsekwencją,
b) że należy odrzucić takie znaczenie przepisu, które prowadzi do sprzeczności.
Jeżeli natomiast rozumiesz wykładnię contra legem jako z definicji niedopuszczalny zabieg interpretacyjny polegający na odstąpieniu od czysto literalnego znaczenia przepisu, to - przy takim rozumieniu tego zwrotu - nie zgodzę się, iżbym dokonywał zabiegu niedopuszczalnego. Na rzecz odstąpienia od stricte literalnego rozumienia art. 86 ust. 11 podałem moim zdaniem dość przekonujące argumenty - jest nim w mojej ocenie jak najbardziej akceptowalne założenie wstępne ("preliminaria"). Trochę dalej podam kolejne argumenty.
Odliczenie w okresach przed otrzymaniem faktury byłoby wbrew 10b - wprost.
Tutaj się zgadzamy, nie ma między nami sporu.
Sprzeczność ta jest jedynie pozorna.
Jeżeli nabywca krajowy otrzyma fakturę w okresie, w którym powstał obowiązek u sprzedawcy, będzie uprawniony do odliczenia w tym okresie, bądź - na podstawie ust. 11 - w jednym z dwóch następnych.
Otrzymanie faktury później jedynie "redukuje" zakres normowania ust. 11.
No więc wychodzi na to, że Ty Danielu wahasz się między - spośród wymienionych przeze mnie w poprzednim poście - wariantem nr 2 (pozorna sprzeczność) a wariantem nr 3 (art. 86 ust. 11 w takich przypadkach w ogóle nie znajduje zastosowania).
Ostatecznie zadam Tobie następujące pytanie, na które odpowiadając będziesz musiał się dookreślić: 1) akceptujesz wykładnię, która w pewnych przypadkach prowadzi do wniosku, że jest możliwe skorzystanie z prawa do odliczenia w rozliczeniu za miesiąc, w którym to prawo nie powstało, czy też 2) uznajesz, że jeżeli faktura została otrzymana w okresie rozliczeniowym późniejszym niż ten, w którym u sprzedawcy powstał obowiązek podatkowy, to art. 86 ust. 11 w ogóle nie znajduje zastosowania?
Odpowiedz nie tylko na bazie przykładu Tomka, ale po przypomnieniu sobie dodatkowo przykładu Sławka (i Twojego z pierwszego postu):
Luty 2014 - dostawa i wystawienie faktury przez sprzedawcę
Lipiec 2014 - nabywca otrzymuje fakturę
Można odliczyć VAT a) tylko w lipcu, czy też b) w lipcu, sierpniu lub wrześniu?
Jaki jest sens, aby - pod kątem art. 86 ust. 11 - inaczej traktować zakupy, w przypadku których najpierw następuje otrzymanie faktury, a dopiero po kilku miesiącach powstaje obowiązek podatkowy, a inaczej sytuacje, w których najpierw powstaje obowiązek podatkowy, a dopiero po kilku miesiącach następuje otrzymanie faktury? Ja nie widzę żadnego powodu, by te sytuacje różnicować i w jednych uznawać, że obowiązują dwa kolejne okresy rozliczeniowe dla skorzystania z prawa do odliczenia, a w drugich nie.
***
Rozwinę w tym miejscu swoją wcześniejszą argumentację o obserwacje, które nasuwają mi się się po lekturze Dyrektywy 112. Uważam, że proponowana przez Ciebie wykładnia różnicowania wspomnianych przypadków wykracza poza zakres upoważnienia przewidzianego przez art. 180 Dyrektywy 112:
Państwa członkowskie mogą zezwolić podatnikowi na dokonanie odliczenia, którego nie dokonał zgodnie z art. 178 i 179.
Przepis ten odwołuje się bowiem do art. 178, a nie do 167. W drodze wyjątku umożliwia więc skorzystanie z prawa do odliczenia w innym terminie niż otrzymano fakturę (art. 178 lit. a Dyrektywy), a nie w innym terminie niż powstał obowiązek podatkowy (art. 167 Dyrektywy). Z kolei nasz przepis krajowy (art. 86 ust. 11 ustawy), przy sugerowanej przez Ciebie wykładni, pozwala na odliczenie VAT w terminie innym niż termin powstanie obowiązku (art. 86 ust. 10), a nie innym niż otrzymanie faktury (art. 86 ust. 10b pkt 1). Myślę, że to daje sporo do myślenia. I nasuwa wskazówki, jak należy prowspólnotowo zinterpretować art. 86 ust. 11 ustawy.
***
No i na koniec argument poboczny, ale nie bez znaczenia. Oto fragment notatki służbowej ze spotkania konsultacyjnego w MF (w marcu tego roku):
Zagadnienie 12
Sprzedawca dokonał kilku dostaw towarów na terytorium kraju w miesiącu styczniu 2014 r., wystawił fakturę 31.01.2014 r. Nabywca otrzymał fakturę 05.02.2014 r.
Pytania:
1. Kiedy nabywca ma prawo odliczyć podatek naliczony?
2. Jeśli nie odliczył podatku ani w lutym ani w marcu, to w jaki sposób może go odliczyć w przypadku, gdy chciał to zrobić po kilku miesiącach?
Odpowiedź:
Ad. 1
Zgodnie z brzmieniem art. 86 ust. 10b pkt 1 uptu od dnia 01.01.2014 r. prawo do odliczenia podatku naliczonego przysługuje nie wcześniej niż w rozliczeniu za okres w którym podatnik otrzymał fakturę, tj. lutym 2014 r. Ewentualnie pozostaje tylko jeden z dwóch miesięcy art. 86 ust. 11 uptu (przepis nie przywołuje art. 86 ust. 10b a jedynie ust. 10, 10d, 10e i 11, gdyż obowiązek u dostawcy powstaje w styczniu 2014 r. więc podatnik może jeszcze odliczyć podatek w miesiącu lutym i marcu 2014 r. W styczniu podatnik nie odliczy podatku, bowiem nie będzie posiadał jeszcze faktury więc pozostaje miesiąc luty i marzec 2014 r.
Ad. 2
Nabywca odlicza podatek przez korektę deklaracji VAT-7 za styczeń 2014 r. zgodnie z art. 86 ust. 13 uptu, który nie przywołuje art. 86 ust. 10b - a jedynie ust. 10, 10d, 10e i 11 - co wskazuje na możliwość dokonania korekty deklaracji za styczeń 2014 r. ponieważ wtedy u wystawcy faktury powstał obowiązek podatkowy.
Stanowisko MF:
Stanowiska należy uznać za nieprawidłowe.
Ad. 1
Aby podatnik miał prawo do odliczenia muszą zajść dwie przesłanki, tj. obowiązek podatkowy u wystawcy faktury oraz podatnik powinien być w posiadaniu faktury.
W związku z faktem, że podatnik otrzymał fakturę w lutym 2014 r., to w tym właśnie miesiącu powstało u niego prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego, na podstawie art. 86 ust. 10b pkt 1. Jeżeli podatnik nie dokona obniżenia w miesiącu lutym to na podstawie art. 86 ust. 11 ma prawo to zrobić w deklaracji podatkowej za jeden z dwóch następnych okresów rozliczeniowych tj. za marzec bądź kwiecień 2014 r.
Ad. 2
Mimo braku bezpośredniego odwołania w art. 86 ust. 13 ustawy o VAT do terminów określonych w art. 86 ust. 10b ww. ustawy nowe brzmienie przepisu ust. 13 należy rozumieć w ten sposób, iż w przedstawionym przypadku miesiącem, w rozliczeniu za który powstało prawo do odliczenia będzie luty 2014 r., zatem w odniesieniu do przedmiotowego pytania należy stwierdzić, iż podatnik może odliczyć podatek naliczony w drodze dokonania korekty deklaracji za luty 2014 r.
Wprawdzie analiza MF dotyczy rozumienia art. 86 ust. 13, a nie art. 86 ust. 11, ale problem jest podobny (brak odesłania w art. 86 ust. 13 do art. 86 ust. 10b). Jak widać, urzędnicy MF nie widzą przeszkód, żeby pomimo braku owego odesłania, przepis art. 86 ust. 13 zinterpretować tak, jak gdyby owo odesłanie było zawarte.
To budujące, że szkolenie w pewnej, interesującej firmie, tak wpływa na poziom dyskusji.
Akurat przemyślenia na dyskutowany temat pochodzą z okresu sprzed szkolenia dla pewnej wyjątkowo interesującej firmy ;), a także sprzed kilkunastu minut. Nie zmienia to jednak faktu, że z owego szkolenia mam trochę innych, nie mniej ciekawych (cóż za skromność ;)) przemyśleń, którymi się niebawem podzielę.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.10.13 o godzinie 08:49