Paweł
K.
Podróżnik, fotograf,
programista
Temat: Wybory parlamentarne 2011
Tomasz Jerzy Mazan:
No mnie chodzi o proporcje czarnych i białych owiec w Kościele. Myślę, że czarne to margines - nawet jeśli to się w mediach rzuca w oczy, bo te przypadki są nagłaśniane, a nie zwykli ludzie, którzy robią swoje i niosą innym dobro. Tak Ks Isakowicz oberwał, oberwali też jezuici prowadzący z nim portal Tezeusz, obrywał też Terlikowski. Ale, ale... czy to aby nie wskazuje na to, że są wewnątrz Kościoła liczne nawoływania do oczyszczenia?
Jak już pisałem, nie liczebność jest istotna, tylko postępowanie z nimi. Nie wkurza Cię to, że wielokrotnie przyłapywano polityków i innych VIP'ów na jeździe po alkoholu i nie wyciągano żadnych konsekwencji? Tak samo ludzi (w tym mnie) wkurza, gdy coś udowodni się duchownemu i nie poniesie on za to konsekwencji.
No bo co zrobisz księdzu, który odsunięty od dzieci nadal robi źle, albo kradnie, albo spotyka się z babą? Może się go usunie kapłaństwa, ale on będzie np. mówił o sobie, że jest gorliwym katolikiem. I co? Do sądu za zniesławienie?
Jakiś czas temu była w Kościele dyskusja o tym, żeby polityków, którzy pozują na katolików,a głosują sprzecznie z etyką katolicką nie dopuszczać do Sakramentów. Moim zdaniem dobry pomysł. W przypadku księży, którzy wykazują się niesubordynacją, można by było zastosować podobne rozwiązania.
Próbuję pokazać, że Kościół nie ma narzędzi bezwzględnego utrzymywania dyscypliny w swoich szeregach.
Ma, tylko ich nie stosuje. Kiedy ostatnio skorzystano z ekskomuniki? Z tego co pamiętam Katechizm (czytałem dość dawno, więc głowy nie dam) każdy kto publicznie popiera aborcję jest automatycznie ekskomunikowany.
Ależ ja mówiłem o lokalnym środowisku. Poszukaj w necie o przypadku pornografii w podwarszawskim Józefowie. Zebrało się odpowiednie lobby i przegoniło. Jakoś nie zebrało się odpowiednie lobby w obronie.
Czyli rację mają ci, których jest więcej? D***kracja w swej najczystszej formie. :)