GoldenLine
Zaloguj się
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

Kochani, potrzebuję porady.
Kiedy po długich i mozolnych poszukiwaniach udało nam się znaleźć przedszkole (prywatne, bo państwowoe odrzuciło no chyba, że będę gotowała dziecku i dowoziła do przedszkola), dla alergików, z miłymi paniami i rozsądnym podejściem do zajęć dodatkowych (program przyjazny dziecku a nie realizujący czasem chore ambicje rodziców) to okazałao się, że już po tygodniu programu wprowadzającego Krzysiek chodzi z gilem do pasa, kaszle i ma wszelkie objawy alergii na sierść zwierząt. Powiedziałam to pani dziś rano (pierwszy dzień na pełen etat), pani chyba przyjęła do wiadomości a ja się zastanawiam co zrobić jeśli jakieś dziecko / dzieci maja zwiarzęta w domu i przynoszą sierść na ubraniu? wypada rozmawiac z rodzicami, czy raczej zabrać dziecko? a może jest jeszcze jakaś alternatywa - oczywiście wizyta u lekarza za miesiąc. :(Monika Matak edytował(a) ten post dnia 01.09.08 o godzinie 10:16
Link do wypowiedziLink
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: Alergik w przedszkolu

To do przedszkola dla alergikow moga uczeszczac dzieci majace zwierzeta w domu???

Ja uwazam, ze powinna Pani porozmawiaz z personelem by dokladnie ustalic zrodlo alergenow. Przenoszenie dziecka i testowanie nowego miejsca od nowa moze w efekcie byc dluzsza droga do znalezienia najdogodniejszego rozwiazania... :-)

Byc moze ktoras z pan ma w domu zwierze i wystarczyloby gdyby przebierala sie codziennie po przyjsciu do przedszkola? Byc moze nikt w przedszkolu nie ma zwierzakow w domu, ale firma sprzatajaca zatrudnia kogos kto ma? To chyba wazne, zeby ustalic skad sie biora w przedszkolu alergeny zwierzece - rowniez dla przyszlych malych klientow tego miejsca! :-)
Link do wypowiedziLink
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

Tak zrobię, dziękuję.
Link do wypowiedziLink
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Alergik w przedszkolu

I to jest właśnie problem małych alergików.
Wg mnie nie ma możliwości żeby wykluczyć alergen z życia dziecka.
Też mam ten problem.
Mój syn po prostu się uodpornił na sierść kotów.
Wiem ,że nie w każdym przypadku można tak zrobić.
ale jesli nie mozna wykluczyc alergenu to moze mozna "przyzwyczaic"....
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Alergik w przedszkolu

Dorosłym oferuje się metody biorezonansu. Spotkałem się także z koncepcjami psychosomatycznych przyczyn alergii. A może by pomóc dziecku poradzić sobie z emocjami, które mogą wzmacniać objawy alergii?
Link do wypowiedziLink
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

najpierw muszę popracowac trochę z przedszkolem, które w pierwszym tygodniu zaserwowało nutellę (bo napisanie że nie można podawac dziecku niż co zawiera mleko, czekoladę i orzechy nie wystarczyło), truskawki (bo pani myślała, że Krzyś należy do grupy dzieci, które są uczulone na surowe truskawki a nie gotowane) a w drugim tygodniu sos pomidorowy (pomidory tez były na długiej liście) ale za to bez śmietany :) (chociaż tyle)
Krzys już polubił to miejsce i ciocie i dzieci (chociaż wciąż nie rozumie dlaczego on ma prosic o zabawki a inne dzieci tego nie robia tylko wyrywają) więc na razie czekamy i obserwujemy trzymając kciuki, żeby się uspokoiło. Jeszcze 2 tygodnie do wizyty u immunologa.
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Alergik w przedszkolu

Moja kuzynka, wykwalifikowana opiekuna do dziecka jeździła z podopiecznym na zajęcia przystosowawcze do prywatnego przedszkola. Była w szoku, że w prywatnym przedszkolu (rzekomo najlepszym w Katowicach) panie mają dzieci w głęboki poważaniu, siedzą i plotkują, a dzieci robią co chcą. Efekt był taki, że kuzynka musiała sie zajmować młodym i pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobił.
Link do wypowiedziLink
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

No cóż, ja po porodzie stwierdziłam, że jeśli to był najlepszy szpital położniczy w Warszawie to nie chcę wiedziec jak jest w innych..... tak pewnie bywa ze wszystkim. Ja na panie nie narzekam, Krzyś się szybko przywyczaił, nie powiem, żeby z ochcota wstawał do przedszkola, ale nie jest to jakiś wielki problem, z wielkim przejęciem opowiada o różnych zajęciach i zabawach tylko to jedzenie ....
Link do wypowiedziLink
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Alergik w przedszkolu

A moze stosowac metode taka jak u mojego synka w przedszkolu ( najnormalniejsze panstwowe przedszkole)....Jest wywieszana lista co bedzie w menu na ntepny tydzien rodzic sprawdza, zglasza co dziecko moze jesc a czego nie i ewentualnie przynosi zamienniki z domu.
to na pewno pracochlonne ale moze po prostu lepsze wyjscie...
Link do wypowiedziLink
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: Alergik w przedszkolu

Wlosy sie jeza na glowie gdy czyta sie o niektorych przedszkolach...
Ja bym z takiego, gdzie panie nie przywiazuja wagi do potrzeb podopiecznych od razu zabrala moje dziecko.

Ale w innych moze wystarczy uswiadomienie opiekunom pewnych spraw, w koncu sa ludzie i ludziska - jednym moze sie nie chce, a inni zwyczajnie nie pomysleli (chociaz to jednak dziwne, ze przedszkolanki robia eksperymenty na dzieciach alergikach). Pomysl przedszkola synka Heleny jest faktycznie swietnym rozwiazaniem! A tak przy okazji - ladne imie Helena - wlasnie takie mam zamiar dac swojej corce! :-)
Link do wypowiedziLink
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Alergik w przedszkolu

Hmmm...;)
Dziękuję...imię oryginalne i....bardzo je polecam;)
Mój synek jest również alergikiem ( na wszystko co lata w powietrzu ) i w tej sytuacji ciężko nam uniknąć kurzu,roztoczy, itd. itp.
Musimy jakoś z tym żyć i radzić sobie( a propos dziś kolejna wizyta u alergologa...)....i nie wiem czy specjalistyczne przedszkole to dobry pomysł...pewnych rzeczy nie unikniemy. Myslę, że trzeba zrobić z tej alergii najnormalniejsza rzecz w świecie ( bo będzie towarzyszyc dziecku pewnie jeszcze długo)i nawet śmiać się z tego....zrobić z tego zabawę dla siebie i dziecka, gotowanie , jedzenie, uczenie się co mogę a czego nie.....;)
Link do wypowiedziLink
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

No oczywiście Krzys też wziewny, ale bez przesady z nianią czy w przedszkolu i tak kontakt z alergenami będzie i tak. Chodzi o tę nieszczęsną dietę .... wczoraj na przyklad była zupa pomidorowa i całonocny ból brzucha o wysypce nie wspomnę.
Ja proponowałam dowożenia zamienników, kupowanie sederów na mlegu sojowym, stosownych dżemów itd. Pani kategorycznie odmówila i powiedziała, że sobie poradzą. Ja nie oczekuję niczego wielkiego tzn nie chcę żeby menu było specjalnie ustawiane pod moje dziecko bo się tak nie da, ale jesli ustalam z dyrekcją, że jesli jest na obiad zupa pomidorowa to dziecko jej po prostu nie dostaje i nie obchodzi mnie czy była tam śmietana, czy nie bo pomidory w kazdej postaci też uczulają :( ręce mi opadają.
Link do wypowiedziLink
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Alergik w przedszkolu

No to faktycznie współczuję....:(
Trzeba byłoby chyba swoje przedszkole otworzyć,żeby mieć pewność, że wszystko jest ok...
Link do wypowiedziLink
Monika Matak

Monika Matak ...

Temat: Alergik w przedszkolu

to niestety też nie jest takie proste :)
Link do wypowiedziLink
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Alergik w przedszkolu

ha ha ha no tak...zapomniałam;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

pierwsze dni w przedszkolu




Wyślij zaproszenie do
Anuluj