Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Od września u.r. córka chodzi do przedszkola, a raczej próbuje. Nigdy nie była w przedszkolu dłużej jak 4 dni ciągiem. Ostatnio po ciężkim zapaleniu górnych dróg z jakąś infekcją miała 2 miesiące wakacji.

Od środy była w przedszkolu a dzisiaj w nocy dostała gorączki i ma kaszel z katarem.

Czy u Was w przedszkolach także stosowane są "metody wymuszania chorób" u innych dzieci:

- notoryczne otowieranie okien kiedy dzieci bawią się na dywanie (nawet w zimie!),
- przyjmowanie dzieci do przedszkola w tak skrajnych przypadkach kiedy dziecku leje się z nosa i słania się na nóżkach!,
- prowadzenie zajęć gimnastycznych na bosaka na zimnej posadzce przy otwartych oknach!

Nie pytam o radę na wzmocnienie organizmu tylko co zrobić, żeby dziecko przychodziło do przedszkola w celach socjalizacji z innymi i nauki poprzez zabawę a nie żeby się szczepić wszelkim cholerstwem w naturze.

Mam ochotę nasłać jakąś kontrolę...
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

rozmawiałeś z innymi rodzicami?

na pewno nie we wszystkich przedszkolach tak jest, powiedziałabym nawet, że w większości jest inaczej
Sławomir M.

Sławomir M. Specjalista ds.
jakości
oprogramowania,
Asseco Business S...

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Skąd ja to znam. Od sierpnia czyli od czau kiedy młody poszedł do przedszkola mieliśmy bardzo podobnie. Jak już się wyleczył, idziemy do przedszkola a tam dzieci zasmarkane po pachy we wszystkich odcieniach zieleni.
Oczywiście jak młody chory to my też zaraz łapaliśmy.
Obawiam się że w kwestii okien, przeciągów i chorych dzieci to walka z wiatrakami szczególnie w państwowych placówkach a efekt może być zupełnie odwrotny.
W akcie desperacji kupiłem tran dla młodego w żelkach Alaskan a dla siebie w płynie i od stycznia czyli od czasu aplikowania ryby w płynie, problem się skończył. Mimo, że nie prosisz o rady na wzmocnienie to jednak chyba warto spróbować.Sławomir Malinowski edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 08:19
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Moj maly tez od momentu pojscia do przedszkola czesto choruje(mala bardziej odporna). Moim zdaniem jest to wynikiem "nowego otoczenia bakteryjnego" tzn. do momentu kiedy dziecko nie chodzilo do przedszkola bylo jakby izolowane a kiedy trafilo do przedszkola gdzie przebywa blisko w grupie z innymi dziecmi majac z nimi bezposredni kontakt jest narazone na stycznosc z oportunistycznymi gatunkami flory bakteryjnej . Slabsze organizmy latwiej sie infekuja i musza nabrac odpornosci a to wymaga czasu.piotr K. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 12:59

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adam Kołodziejczyk:
Od września u.r. córka chodzi do przedszkola, a raczej próbuje. Nigdy nie była w przedszkolu dłużej jak 4 dni ciągiem. Ostatnio po ciężkim zapaleniu górnych dróg z jakąś infekcją miała 2 miesiące wakacji.
Nie pytam o radę na wzmocnienie organizmu tylko co zrobić, żeby dziecko przychodziło do przedszkola w celach socjalizacji z innymi i nauki poprzez zabawę a nie żeby się szczepić wszelkim cholerstwem w naturze.

Mam ochotę nasłać jakąś kontrolę...
A rozmawiałeś z dyrektorką? Po prostu.
Czy przed okresem przedszkolnym bywało dużo na dworzu, miało dużo ruchu, kontakty z innymi maluchami? Odpowiedz sobie.
Grzegorz Bąk

Grzegorz Bąk Alcatel-Lucent |
Global Materials
Management
Supervisor

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adam Kołodziejczyk:

ćwiczenie na zimnej posadzce, przewiewy ..... może zmień przedszkole? Pogadaj z dyr. ? To raczej nie jest normalne.

Jeśli chodzi o choroby to moja starsza córa w 1-szym roku troche chorowała a w drugim ma się dobrze i od wrzesnia opuściła może 4 dni.
PS. stosujemy Rybomunyl.

pozdrawiam

GB
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

z moich doświadczeń (2 dzieci) i doświadczeń moich koleżanek wynika, że pierwsza zima wśród dzieci (przedszkole) jest przechorowana, a potem dziecko nabiera odporności

ale mój syn trafił do przedszkola gdzie ewidentnie coś mu nie służyło miał ustawiczny katar, a dlaczego wykryłam że problem tkwi w przedszkolu?

Był w przedszkolu A razem c córką,
córka poszła do szkoły, przeniosłam syna do przedszkola B, bo bliżej szkoły zaczęły się problemy z nosem 3,4 dni w przedszkolu, katar, tydzień, dwa w domu wyleczone, i powtórka z rozrywki

we Wrocławiu na jeden miesiąc przedszkola na wakacje zamykają i mój syn na ten miesiąc wrócił do przedszkola A i było ok, potem wrócił we wrześniu do przedszkola B i znowu katar, po 4 dniach, więc przeniosłam go na stałe do A i katar minąłJadwiga M. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 10:01
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Rozumiem, że to wymuszanie chorób przez opisane działania to stwierdzony fakt? To chyba lepiej zmienić przedszkole na jakieś normalne, a nie stosujące PRLowskie metody. Bo chorowanie dzieci (nie wszystkich, ale chyba większości) w jakimś okresie kariery przedszkolnej, to też fakt. A mojej kuzynce, która też to przechodzi, i córka młodszej choroby przynosi, lekarka tłumaczyła, że pierwszy rok małej w przedszkolu nałożył się na na zwiększoną ilość chorób wśród dzieci. Od września jest u nich podobnie jak na początku tego tematu, ale niestety młodsza jest potem w gorszym stanie.
Moje dzieci przechodziły to w drugim roku chodzenia do przedszkola, potem było coraz mniej, są w podstawówce i prawie nie chorują. A właściwie do stycznia, kiedy regularnie bywaliśmy w saunie (co tydzień, było wychodzenie na śnieg i nacieranie się nim), to wcale. Jak przestaliśmy, to jakieś przeziębienia były.

A co do dzieci z katarem- może to być przecież niezaraźliwa alergia. Ale widziałam też matki dające do przedszkola antybiotyk i tłumaczące opiekunce, jak go podawać. I tu powinny być chyba jakieś wewnętrzne przepisy, nie pozwalające na takie praktyki? Może zawalczyć o to, jeśli dziecko będzie chodzić do takiego przedszkola?

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Jolanta Skindziul:
A co do dzieci z katarem- może to być przecież niezaraźliwa alergia. Ale widziałam też matki dające do przedszkola antybiotyk i tłumaczące opiekunce, jak go podawać. I tu powinny być chyba jakieś wewnętrzne przepisy, nie pozwalające na takie praktyki? Może zawalczyć o to, jeśli dziecko będzie chodzić do takiego przedszkola?
Przepisy przepisami a rzeczywistosć jest inna.
U nas podobnie przez pół roku młody może z miesiac był w żłobku.
Dwa dni pochodzi i dostaje kataru....
Chyba zrezygnujemy - Aleks przebywajac z psem swojej babci bedzie mniej chorował niż w żłobku :/

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adrian Banaś:
Jolanta Skindziul:
A co do dzieci z katarem- może to być przecież niezaraźliwa alergia. Ale widziałam też matki dające do przedszkola antybiotyk i tłumaczące opiekunce, jak go podawać. I tu powinny być chyba jakieś wewnętrzne przepisy, nie pozwalające na takie praktyki? Może zawalczyć o to, jeśli dziecko będzie chodzić do takiego przedszkola?
Przepisy przepisami a rzeczywistosć jest inna.
U nas podobnie przez pół roku młody może z miesiac był w żłobku.
Dwa dni pochodzi i dostaje kataru....
Chyba zrezygnujemy - Aleks przebywajac z psem swojej babci bedzie mniej chorował niż w żłobku :/
Co do podawania lekarstw - to samobójstwo ze strony opiekunki.
A póki żłobek - to lepiej u babci. Ale pod warunkiem, ze tatuś z mamusią troszku podhartują dziecię ... A przedszkoli nie należy omijac. Raczej wpływac na derekcję.

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Piotr P.:
A póki żłobek - to lepiej u babci. Ale pod warunkiem, ze tatuś z mamusią troszku podhartują dziecię ... A przedszkoli nie należy omijac. Raczej wpływac na derekcję.
Co masz na mysli poprzez hartowanie ?
Dzieciaka pod szkłem nie trzymamy :)

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adrian Banaś:
Co masz na mysli poprzez hartowanie ?
Dzieciaka pod szkłem nie trzymamy :)
to super.
właśnie to, żeby miało pod dostatkiem ganiania po lesie itd..:) niekoniecznie w 10 szalikach..:)
i najlepiej z inymi małolatami. I czasem bez mamy i taty..:)

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

A może jest tak, że bardziej chorują dzieci, które nie chodziły do złobka i się nie uodporniły ? Mój starszy teraz w żłobku, na początku też coś pochorowywał, teraz ok. Jestem ciekaw czy od września jak pójdzie do przedszkola będzie bardziej odporny czy odchoruje jak pozostałe.

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Marcin K.:
A może jest tak, że bardziej chorują dzieci, które nie chodziły do złobka i się nie uodporniły ? Mój starszy teraz w żłobku, na początku też coś pochorowywał, teraz ok. Jestem ciekaw czy od września jak pójdzie do przedszkola będzie bardziej odporny czy odchoruje jak pozostałe.
Możliwe ale idac tym tokiem to młody nigdy się nie zaklimatyzuje :)
Dwa dni temu posłaliśmy go ponownie do żłobka - dzisiaj w nocy juz pojawił mu się delikatny katar.
Jak się nie rozłoży do poniedziałku to bedzie cud.
Ot taki mały zdechlak :)

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Marcin K.:
A może jest tak, że bardziej chorują dzieci, które nie chodziły do złobka i się nie uodporniły ? Mój starszy teraz w żłobku, na początku też coś pochorowywał, teraz ok. Jestem ciekaw czy od września jak pójdzie do przedszkola będzie bardziej odporny czy odchoruje jak pozostałe.
myślę, że w tak młodym wieku, to każda drastyczna zmiana środowiska całodziennego i masy ludzkiej otaczającej zazwyczaj się kończy koniecznością dostosowania. Pewnie żłobek pomoże trochę, ale to jak ze szczepionką na grypę..;)
I dodatkowo - z całą pewnością wiele z tych objawów dziecięcych to alergie a nie przeziębienia..

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adrian Banaś:
Marcin K.:
A może jest tak, że bardziej chorują dzieci, które nie chodziły do złobka i się nie uodporniły ? Mój starszy teraz w żłobku, na początku też coś pochorowywał, teraz ok. Jestem ciekaw czy od września jak pójdzie do przedszkola będzie bardziej odporny czy odchoruje jak pozostałe.
Możliwe ale idac tym tokiem to młody nigdy się nie zaklimatyzuje :)
Dwa dni temu posłaliśmy go ponownie do żłobka - dzisiaj w nocy juz pojawił mu się delikatny katar.
Jak się nie rozłoży do poniedziałku to bedzie cud.
Ot taki mały zdechlak :)
wiem, ze to maluchy, ale często pomaga na samym poczatku takiego przeziębienia zmuszenie organizmu do sporego wysiłku. Czyli np. przy pierwszych objawach nakarmić i dodatkowa rundka po lesie aż do padnięcia. W domciu suche ciuchy, dużo picia i do wyra do rana.

konto usunięte

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adam Kołodziejczyk:
Od września u.r. córka chodzi do przedszkola, a raczej próbuje. Nigdy nie była w przedszkolu dłużej jak 4 dni ciągiem. Ostatnio po ciężkim zapaleniu górnych dróg z jakąś infekcją miała 2 miesiące wakacji.

Od środy była w przedszkolu a dzisiaj w nocy dostała gorączki i ma kaszel z katarem.

Czy u Was w przedszkolach także stosowane są "metody wymuszania chorób" u innych dzieci:

- notoryczne otowieranie okien kiedy dzieci bawią się na dywanie (nawet w zimie!),
- przyjmowanie dzieci do przedszkola w tak skrajnych przypadkach kiedy dziecku leje się z nosa i słania się na nóżkach!,
- prowadzenie zajęć gimnastycznych na bosaka na zimnej posadzce przy otwartych oknach!

Nie pytam o radę na wzmocnienie organizmu tylko co zrobić, żeby dziecko przychodziło do przedszkola w celach socjalizacji z innymi i nauki poprzez zabawę a nie żeby się szczepić wszelkim cholerstwem w naturze.

Mam ochotę nasłać jakąś kontrolę...
miałem podobne wrażenia w przypadku mojego syna.
wręcz podejrzewam że w niektórych przedszkolach może być to celowym działaniem. Przyjmują więcej dzieciaków wiedząc że i tak jakieś 30% przesiedzi większość czasu w domu, a kasa większa i opiekować się można 28 szkrabami zamiast 40.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Jeśli to pierwszy rok w przedszkolu to częste choroby nie są niczym nienormalnym - dziecko się uodparnia w nowym otoczeniu bakteryjnym. Ale tego "wymuszania odporności' to już nie rozumiem. Dziecko, które jest chore ma być w domu a nie w przedszkolu. Moja żona (prowadzi zajęcia w wielu przedszkolach) opowiadała mi o przypadku, że rodzice (oboje lekarze!!!) przyprowadzali dziecko do szkoły na tabletkach przeciwgorączkowych. Po 3 dniach skończyło się to szpitalem i ciężką niewydolnością oddychania.

Aha! Jeszcze jedna ważna uwaga - pamiętaj, że często to "lanie z nosa" u innych dzieci to nie infekcja tylko niestety objaw alergii, choć wygląda podobnie.Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 13:01
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Adrian Banaś:
Chyba zrezygnujemy - Aleks przebywajac z psem swojej babci bedzie mniej chorował niż w żłobku :/
To będzie Ci chorował w przedszkolu. A jak to odpuścisz to w szkole. Sorry - immunologii nie oszukasz a zakładam, że prywatnych lekcji nie planujesz ;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: 2 dni w przedszkolu - 2 tygodnie choroby - ku... mam już...

Skończy 7 lat - sprawa się rozwiąże.

Edit: skoro WIESZ, że są NOTORYCZNIE otwierane okna to dlaczego nie wejdziesz i nie zrobisz rabanu ? Najlepiej jednak weź termometr, bo może się okazać, że temperatura w sali wymagała otwierania okien.

Ja się kiedyś poświęciłam i osobiście rozwiązałam ten problem właśnie łapiąc panie "za rękę"w mróz -20 stroni tydzień przed Bożym Narodzeniem :)

Ćwiczenie na zimnej podłodze ? Czy ktokolwiek z nas ćwiczył w przedszkolu/szkole inaczej ? Nie przypominam sobie podgrzewanych podłóg za moich czasów.

Wysyłając dziecko do placówki godzimy się na pewne warunki. Jeśli się nie godzimy - prywatna opiekunka rozwiąże sprawę.

Z drugiej strony - nie słyszał o niechorujących dzieciach w przedszkolu. Nie znam takiego przedszkola.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 13:09

Następna dyskusja:

pierwsze dni w przedszkolu




Wyślij zaproszenie do