konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

poklepywanie po plecach w stylu "będzie ok", albo położeni dłoni na dłoń nie mogą być stosowane w kontakcie profesjonalnym.
Dopuszczalny jest dotyk ręki na powitanie/ pożegnanie.

tak jest to opisane w podręczniku akademickim do psychologii ("Psychologia" J. Strelau, D.Doliński)
Łarisa Lidia D.

Łarisa Lidia D. Specjalista Terapii
Uzależnień,
Artterapeuta, Trener
Tren...

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Katarzyna Wąsowicz:
poklepywanie po plecach w stylu "będzie ok", albo położeni dłoni na dłoń nie mogą być stosowane w kontakcie profesjonalnym.
Dopuszczalny jest dotyk ręki na powitanie/ pożegnanie.

tak jest to opisane w podręczniku akademickim do psychologii ("Psychologia" J. Strelau, D.Doliński)

Zdadzam się z tym, w terapii uzależnień dotyk jest mocnym narzedziem manipulacji, z którego często korzystają pacjenci, wiec lepiej trzymać sie przywitania i pożegnania...

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

dotyk tworzy więzi... i rzeczywiście może dochodzić do manipulacji i nadużyć więc zgadzam się z opinią - na powitanie i pożegnania ok ,ale w trakcie procesu pychoterapeuta nie powinien wchodzić w tego typu interakcie z pacjentemMaria Larenta edytował(a) ten post dnia 27.02.10 o godzinie 21:00
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Kilka miesięcy temu byłem za granicą na szkoleniu z pracy z powięzią. Prowadził znany naukowiec, mniejsza o nazwisko. Jedne z czołowych badaczy tkanek miękkich na świecie. Nie zdziwiło nas iz jego podstawowe wykształcenie i praktyka to psychoterapia.

Na innym szkoleniu z pracy z ciałem, dla dyplomowanych masażystów, fizjoterapeutów, byli też lekarze, prowadził warsztaty pracy z tkankami miękkimi terapeuta. Jakiej specjalizacji? A także psychoterapeuta.

Na jednym ze szkoleń z Anatomy Train przyjechał na szkolenie terapeuta. Kto prowadził szkolenie? Psychoterapeuta.

Cóż, albo coś zgrzyta w Unii Europejskiej lub cosik zgrzyta w edukacją, etyką itd. A może po prostu brak warsztatu?

Pozdrawiam Piotr
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Otrzymałem ostatnio ciekawe emaile, dotyczące wątku. Dlaczego się nie rozwinął, pytają nie tyle psychoterapeuci, co sami potencjalni zainteresowani tematem, pacjenci.

Słuszna uwaga, czasem terapeuci na forach dyskutują w ten sposób, jakby nie zdawali sobie sprawy, iż czytają wypowiedzi pacjenci.

Nie wiem czemu temat się bardziej nie rozwinął. Może dla tego, iz potrzebne by było studium konkretnego przypadku. Tego jednak nie powinno się robić.

Teoretyzowanie? Jest możliwe, ale potrzebna jest wspólna platforma porozumienie, itd.

Mam wrażenie, iż wielu terapeutów nie odróżnia reakcji na masaż z reakcjami na sam dotyk.
Przyjmując, iż jeśli ktoś decyduje się na samą terapię z elementem masażu, to nie ma problemu.

Inna sprawa to rozróżnienie masażu klasycznego, manipulacji tkankami miękkimi od metod pracy z ciałem określanych jako body work.

Cóż. Czasem na zabiegi chodzą pacjenci miesiącami, a nie pozwolą sobie dotknąć np. twarzy, szyi.

Niestety w wielu szkołach, także medycznych, wrzuca się to do jednego worka z napisem "subiektywne reakcje na masaż".

A media zainteresowane są promowaniem sensacji w stylu zły dotyk.
Co jednak z dobrym dotykiem?

Pozdrawiam, powodzenia Piotr

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Katarzyna Wąsowicz:
poklepywanie po plecach w stylu "będzie ok", albo położeni dłoni na dłoń nie mogą być stosowane w kontakcie profesjonalnym.
Dopuszczalny jest dotyk ręki na powitanie/ pożegnanie.

tak jest to opisane w podręczniku akademickim do psychologii ("Psychologia" J. Strelau, D.Doliński)


Czyli wg Ciebie np.przytulenie pacjenta jest wykluczone? Dlaczego?


Zresztą, to pytanie kieruję nie tylko do autorki cytowanej wypowiedzi. Proponuję dyskusję na temat (nie)dopuszczalności przytulania pacjenta... Dla mnie całkowity zakaz możliwości takiego zachowania się wobec pacjenta jest nieludzki.Julia Malinowska edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 23:06

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Julia Malinowska:
Czyli wg Ciebie np.przytulenie pacjenta jest wykluczone? Dlaczego?


Zresztą, to pytanie kieruję nie tylko do autorki cytowanej wypowiedzi. Proponuję dyskusję na temat (nie)dopuszczalności przytulania pacjenta... Dla mnie całkowity zakaz możliwości takiego zachowania się wobec pacjenta jest nieludzki.

Nie ma takich zakazów. Ja do swojej gestaltyski się przytulałem:) Niektóre paradygmaty to wykluczają. Mój np. psychoanalityczno, psychodynamiczny zdecydowanie:).

Jedna z moich nauczycielek miałą klientkę, która po paru latach terapii na koniec spotkania wstała, by się do niej przytulić z płaczem, ona zaś odsunęła jej ręce, mówiąc "Przepraszam ja tak nie pracuję":) Dla mnie to trochę przechył w drugą stronę lecz widać można i tak;)

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry



Czyli wg Ciebie np.przytulenie pacjenta jest wykluczone? Dlaczego?


Zresztą, to pytanie kieruję nie tylko do autorki cytowanej wypowiedzi. Proponuję dyskusję na temat (nie)dopuszczalności przytulania pacjenta... Dla mnie całkowity zakaz możliwości takiego zachowania się wobec pacjenta jest nieludzki.Julia Malinowska edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 23:06

Podałam źródło : "Psychologia" tom 2(podręcznik akademicki) J.Strelau, D.Dolinski bodajze rozdział 11

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Katarzyna Wąsowicz:


Czyli wg Ciebie np.przytulenie pacjenta jest wykluczone? Dlaczego?


Zresztą, to pytanie kieruję nie tylko do autorki cytowanej wypowiedzi. Proponuję dyskusję na temat (nie)dopuszczalności przytulania pacjenta... Dla mnie całkowity zakaz możliwości takiego zachowania się wobec pacjenta jest nieludzki.

Podałam źródło : "Psychologia" tom 2(podręcznik akademicki) J.Strelau, D.Dolinski bodajze rozdział 11

Wiem, że podałaś żródło, ale chodziło mi o to jak Ty czujesz to zagadnienie?? Przyjmujesz bezdyskusyjnie to co zostało napisane w wyżej wymienionym podręczniku ?? Takie zachowania jak: "poklepywanie po plecach w stylu "będzie ok", albo położenie dłoni na dłoń" są wg Ciebie niedopuszczalne w profesjonalnej relacji terapeutycznej?Julia Malinowska edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 16:01
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Rafał Jaworski:
Jedna z moich nauczycielek miałą klientkę, która po paru latach terapii na koniec spotkania wstała, by się do niej przytulić z płaczem, ona zaś odsunęła jej ręce, mówiąc "Przepraszam ja tak nie pracuję":) Dla mnie to trochę przechył w drugą stronę lecz widać można i tak;)

Irvin Yalom, który zaczynał od psychoanalizy, opisuje wręcz sytuację w której na koniec sesji pomógł starszej klientce założyć ciężki płaszcz, po czym miał z kolegami bardzo długą dyskusję o tym, czy aby to było dopuszczalne ;)

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Osobiście nie zastosowałabym dotyku w trakcie terapii.
Co innego uścisk dłoni na powitanie/pożegnanie lub przytulenie na zakończenie terapii.
Oczywiscie zalezy to od rodzaju terapii, wieku klienta/pacjenta.

Obecnie pracuję z dziećmi metodą ABA. Jesli dziecko w czasie sesji terapeutycznej zaczyna przytulenie byłoby błędnym wzmocnieniem.
Łukasz Krawętkowski

Łukasz Krawętkowski Superwizor, Trener,
Psychoterapeuta,
Psycholog,

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Ja przytulam swoich klientów ;-)

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Pytanie tylko czy w trakcie sesji czy po lub przed?
Incydent z płaszczem jak się domyślam miał miejsce "po" i był przejawem kultury osobistej (kobiecie wypada pomóc zalozyc plaszcz/kurtke).
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Katarzyna Wąsowicz:
Pytanie tylko czy w trakcie sesji czy po lub przed?
Incydent z płaszczem jak się domyślam miał miejsce "po" i był przejawem kultury osobistej (kobiecie wypada pomóc zalozyc plaszcz/kurtke).

A widzisz, bo z perspektywy kolegów Yaloma, to JEDYNIE bardzo zaawansowany wiek pacjentki go w ogóle usprawiedliwiał.

Dotyk na sesji, dotyk po sesji - sztuczne i surrealne podziały, dające złudne poczucie bezpieczeństwa terapeucie, co najwyżej, a u pacjenta wywołujące skrajne poczucie niespójności.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Taka myśl, jeśli ktoś sam ma w życiu prywatnym problem z dotykiem, to może jednak niech lepiej w terapii także dotyku nie stosuje.
Łukasz Krawętkowski

Łukasz Krawętkowski Superwizor, Trener,
Psychoterapeuta,
Psycholog,

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Piotr Szczotka:
Taka myśl, jeśli ktoś sam ma w życiu prywatnym problem z dotykiem, to może jednak niech lepiej w terapii także dotyku nie stosuje.
Oczywiście prowokacyjnie niejasno to napisałem. Zdarza mi się na koniec psychoterapii, kiedy żegnamy się z Klientem właściwie na dobre, pożegnać w ten sposób. Wynika to z inicjatywy Klienta.

Zgadzam się z tym, że ważne jest własne ustosunkowanie do dotyku, świadomość swoich ograniczeń w tej sprawie, tak jak napisałeś Piotrze.

Na szkoleniach zawsze w tej kwestii stawiam pytanie do rozważenia: "Kogo przytulasz?". Tutaj bym zmienił na: "Kogo dotykasz?" i dodałbym "Po co?". Taka świadomość jest niezbędna w sytuacjach, w których ten dotyk się pojawia w gabinecie.

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Łukasz Krawętkowski:

Oczywiście prowokacyjnie niejasno to napisałem. Zdarza mi się na koniec psychoterapii, kiedy żegnamy się z Klientem właściwie na dobre, pożegnać w ten sposób. Wynika to z inicjatywy Klienta.

Łukaszu- czyli dopuszczasz taką możliwość tylko w wyjątkowych przypadkach - na zakończenie terapii?

Mam też takie ogólne pytanie do wypowiadających się w tym wątku psychologów i psychoterapeutów: Czemu uważacie, że przytulanie pacjenta/klienta w trakcie terapii nie powinno mieć miejsca?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Julia Malinowska:
Mam też takie ogólne pytanie do wypowiadających się w tym wątku psychologów i psychoterapeutów: Czemu uważacie, że przytulanie pacjenta/klienta w trakcie terapii nie powinno mieć miejsca?

Sam nie mam z tym kłopotu - może dlatego, że jeden z moich mentorów/coachów/terapeutów sporo zwraca uwagę na dotyk.

Natomiast dwie główne przyczyny oporu z jakimi się spotkałem to:
1) ryzyko pozwów lub innych problemów na modłę Poznańską
2) fakt, że sam terapeuta nie ma przepracowanej u siebie kwestii dotyku i czucia się komfortowo w dotykaniu innych
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Paradoks tego problemu to zapewne spontaniczność :)
Absurd natomiast polega na tym, iz w tym kraju uczestniczysz np w weekendowym kursie jakieś wschodniej, orientalnej metody, bez jakiegokolwiek dodatkowych przygotowania i od poniedziałku spokojnie pracujesz, masujesz, itd!

Natomiast wykwalifikowani psychoterapeuci "spowiadają" się nawet ze spontanicznego uścisku na koniec terapii :)
Oj się porobiło ...

Ale w szkołach medycznych MSZ o kierunku masażu leczniczego nie jest lepiej. Nagminnie wszystko co bliżej niewytłumaczalne lub kłopotliwe dla wykładowcy/nauczyciela spycha się do worka z napisem " subiektywne odczucia pacjenta podczas terapii". Ten worek jest mocno zasznurowany.
Do czasu pierwszych kontrowersji młodego adepta zawodu.

Problem dotyczy zapewne podobnie psychoterapeutów, dypl. masażystów, fizjoterapeutów, lekarzy także.

Znajomy lekarz opowiadał mi iz bardzo zdziwili sie na jednym ze szkoleń kiedy prowadzący je (jakiś program unijny) powiedział im, iz pierwsze pytanie jakie lekarz powinien zadać podczas palpacyjnej diagnostyki, to pytanie:

Czy mogę pana/panią dotknąć?

Problem bynajmniej nie dotyczy jedynie kwestii płci.

konto usunięte

Temat: Dotyk w pracy psychoterapeuty, psychiatry

Niedługo badania ginekologiczne, będą przeprowadzane przez gg, a pogłaskanie po głowie cudzego dziecka, skończy się spaleniem na stosie pedofila.
Rzeczywiście faktem jest, że ubocznym efektem walki z pedofilią jest przesunięcie się granicy dobrego i złego dotyku znacznie w stronę tego drugiego.
Mam też wrażenie,tutaj nie jestem pewien, bo młody jestem i dużo nie widziałem, że również dorośli stają się bardziej niedotykalscy niż kiedyś. Ciekawe skąd to wynika? Internet, telewizja. Mniej bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem, rozpowszechnienie erotyki. Takie mam fantazje. Choć zaznaczam że drugi punkt mojej wypowiedzi jest dla mnie trochę dyskusyjny...

Następna dyskusja:

Terapia i leczenie u psychi...




Wyślij zaproszenie do