Maciej
Wojewódka
analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...
Temat: Gdy ona jest złą matką
Dzisiaj Kurier poinformował, że sąd ograniczył prawa rodzicielskie matce 2,5-letniego malca, który na bosaka przeszedł 1,5 km po śniegu, a ona w tym czasie piła alkohol. Chłopiec z odmrożeniem stóp trafił do szpitala i groziła mu amputacja. Matka nawet pod groźbą aresztowania nie chciała mu towarzyszyć w szpitalu, pomimo, że jedynym słowem, które potrafił on powiedzieć było "mama". Sytuacja wydarzyła się w województwie zachodniopomorskim pod Wolinem. Byłem nią tak zaszokowany, że długo się zastanawiałem czy o tym napisać. Na szczęście dziecko czuje się już znacznie lepiej, a i sąd stanął, tym razem, na wysokości zadania. Siła czwartej władzy jest wielka. Szkoda, że tak nie dzieje się zawsze, a instytucjom rozstrzygającym w sprawach rodzinnych często wydaje się, że jedynymi potrzebami dzieci, oprócz sporadycznych kontaktów z ojcami, są alimenty. Czasami lekceważenie potrzeb swoich dzieci przez matki przyjmuje wprost żenujące formy, takie jak urodzenie dziecka przez 67-latkę, po sztucznych zabiegach aby zaszła ona w ciążę. Kto będzie się teraz kim opiekował i jakie będzie to miało odbicie na psychice dziecka?Na szczęście parę dni temu usłyszeliśmy także o jednej jaskółce, jaką było przyznanie do opieki nad dziećmi Piotrowi Andrzejewskiemu, o czym usłyszałem w "Panoramie" pod koniec stycznia.