Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Sabina G.:

Agnieszka K.:

Sabina Gatti:
Tytuł książki SERCE POTWORA

Chętnie bym poznała tę książę.
A może znasz coś o podobnej tematyce wydanego po polsku?

niestety nic mi na ten temat nie wiadomo ale poczytaj te listy, tłumaczone sa z angielskiego sa to listy pisane do Alice Miller od ludzi którzy przeczytali jej ksiązki http://www.koniecmilczenia.ngo.org.pl/litkmlis.html
na priva podam tobie jeszcze jedna informacje

Świetnie. Dziękuję pięknie. Jutro rano zabiorę się za czytanie i notatki. Wstępnie przejrzałam i muszę to przeczytać dokładnie!
A Ty jak trafiłaś na AMiller?

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Sabina G.:
>przepraszam, nie powinnaś wrzucac wszystkiego do

jednego worka pt. Colpa dei genitori... co znaczy wina rodziców

a ja uważam, ze tak ich wina,i nie tylko ja tak uważam, mówią o tym fakty opowiadania pacjentów w terapii. pewnie, że lepiej w to nie wierzyc !! bo wtedy wyszłoby na to, ze tak naprawdę nie byliśmy kochani a to boli - no i lepiej żyć iluzją - ja nią nie żyje ale to chce to może - wolny wybór

Maria Rita Parsi (włoska psychoterapeutka i chyba jej trudno powiedziec, ze nie ma racji w tym co mówi) tak pisze w swojej książce CUORE DI MOSTRO:
.... "Ho cosi, assai, spesso individuato alle "radici dell'Inferno personale di questi cosidetti "mostri", il rifiuto subito fin dalla prima infanzia da parte dei genitori o il fatto di essere nati per l'altrui bisogno, bisogno conscio o inconscio dei parenti, di avere qualcuno da asservire, dominare, utilizzare, strumentalizzare, sacrificare, distruggere ("qualcuno a cui restituire ;'offesa !")

tłumaczenie wkrótce.. narazie Tomku dla Ciebie do przeczytania..

Sabinko, celem kazdego typu psychoterapii jest podniesienie na duchu i wzmożenie wiary w siebie, fachowo zdaje się to nazywa znalezienie kotwicy, punktu odniesienia , w którym czujemy sie dobrze. Innymi słowy wmówienie pacjentowi :To nie Ty jesteś do d... tylko wszyscy inni. Nie łam się to , że masz p... życie to nie Twoja wina tylko Twoich zakręconych rodziców. Dlaczego tak się dzieje, bo to przynosi ulgę, a psychoterapeuci biorą za przynoszenie ulgi pieniądze...:)

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

A Ty jak trafiłaś na AMiller?

dzięki koleżance która studiowała psychologie, nie wszystkie ksiązki zostały przetłumaczone na polski ale ja mam to szczęście, że znam włoski i kupiłam sobie również te inne.

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Sabinko, celem kazdego typu psychoterapii

Carissimo Tomek, a czy w tym tekscie jest słoweo 'CEL"??? ona nie miała, żadnego celu jak nie tylko ten, żeby zrozumiec te osoby... a z ich opowiadań dowiedziała sie tego o czym pisze..

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Sabina G.:
i jeżeli nadal twierdzisz, ze to w części twoja wina jeżeli byłeś zagmatwany lub jeszcze jestes to możesz byc pewny, ze zagmatwałeś tez twoje dzieci - i to twoja wina jako rodzica a nie ich - niestety taka prawda

Wybacz Sabinko, ale jakoś tak odbieram słowo zagmatwany jak niespełna rozumu lub coś w tym stylu...a to mówiąc szczerze nieco mi ubliża...
Niewątpliwie ja wraz z moją eks ponosimy odpowiedzialność za wychowanie dzieci, ale nie znaczy to , że powielamy błędy rodziców, robimy własne...

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Wybacz Sabinko, ale jakoś tak odbieram słowo zagmatwany jak niespełna rozumu lub coś w tym stylu...a to mówiąc szczerze nieco mi ubliża...

sama o sobie pisałam, że byłam "zagmatwana" to nie znaczy wcale że niespełna rozumu to znaczy nieprzerobione traumy z dziecnstwa

Niewątpliwie ja wraz z moją eks ponosimy odpowiedzialność za wychowanie dzieci, ale nie znaczy to , że powielamy błędy rodziców, robimy własne...

niestety tomek powielamy bo musisz pamiętać że robimy wiele rzeczy podświadomie i to trzeba zrozumieć a nie to co robimy świadomie, to wiemy musimy "rozgryźć" ale to jest poważny i skomplikowany temat i to nie jest odpowie miejsce aby zagłębiać sie w ten temat

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

poprawka
, teraz musimy "rozgryść" to co robimy podświadomie, ...

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

Sabina G.:
to mnie zasmuciłaś -:(( myślałam, ze mnie miło zaskoczysz właśnie dlatego, że jesteś taka młoda, bo miałam wielka nadzieję, że wy młodzi jesteście bardziej oświeceni od nas "starych" tzn. mojego pokolenia
no i zobacz jakie zacofanie ! lecimy na księżyc, możemy komunikować z całym światem przez internet, itp ale jeżeli chodzi o oświecenie w zakresie wychowywania dzieci to stoimy w miejscu ... TRAGEDIA !!

Uwaga, uwaga, poznałam jeszcze jedną "świadomą" mamę i jej cudowną córcię 4-letnią Zuzię. Niesamowite kobiety. Pomimo, że rodzice się rozwiedli 2 lata temu, to matka zabiega o to, żeby ojciec jak najczęściej kontaktował się z córcią. Złego słowa na ex nie powie przy dziecku... A on? On jakoś nie korzysta z tej szansy, wiecie co robi? Występuje do sądu o ograniczenie kontaktu z dzieckiem!! Pisze pismo, że nie chce się wcale tak często spotykać z mądrą i śliczną córką. Teraz ma na piśmie, co dwa tygodnie i tak mu dobrze...
Ech... Ale przynajmniej podniosło mnie to na duchu, bo matka dojrzała i mądra, nie robi sieczki dziecku w głowie...

Temat: czy gdybym wiedział/a, że ........

to miło słyszeć