Ewa M.

Ewa M. travel consultant /
kasjer lotniczy

Temat: Fotografia makro - soczewki

Witam serdecznie wszystkich.

Spełniłam swoje marzenie i kupiłam zestaw soczewek do makro. I teraz problem... Dokręcona +4, +10 i +20 do obiektywu sprawia, że im bliżej do obiektu, tym bardziej nie da się ustawić ostrości. Czy tak ma być i faktycznie mam się oddalić od np mrówy czy pajęczej nogi? Dla ułatwienia: jestem kompletnym amatorem, który od niedawna ma i Zenita (+komplet obiektywów) i Canona EOS 500N (i do niego obiektyw 28-80; cokolwiek to znaczy;) ). I to tym drugim raczej będę pstrykać makro...

Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam,
Ewa
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: Fotografia makro - soczewki

Problemy są dwa. Jeden wynikający z praw optyki, drugi z jej niedoskonałości w rzeczywistości.

Im mniejsza jest odległość od przedmiotu, tym mniejsza głębia ostrości. Nie zawsze da się skompensować tę niedogodność większą przesłoną. Czasem mamy do czynienia z głębią rzędu milimetrów.

Druga sprawa to jakość owych soczewek. Do kłopotów małej głębi ostrości dorzucamy nieprecyzyjne odwzorowanie obrazu przez soczewki, co w skrajnym przypadku powoduje wrażenie rozmycia obrazu - niemożliwe niestety do usunięcia.

W niektórych przypadkach sprawę zdjęć makro załatwia zamocowany odwrotnie obiektyw standardowy. W przypadku Zenita chyba to najłatwiej zrealizować.

Może zamiast soczewek wkręcać pierścienie pośrednie?

PS. W przypadku pierścieni pośrednich (przy braku pomiaru wewnętrznego) należy kompensować spadek jasności obrazu zwiększeniem ekspozycji (przesłoną lub/i czasem).Ireneusz Adamczyk edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 21:57

konto usunięte

Temat: Fotografia makro - soczewki

Ewa Maciejczyk:
Zenita (+komplet obiektywów)
Masz tam jakieś tele? 135mm?
Pierścienie pośrednie 60mm za 50zł = makro 1:2 o wieele wyższej jakości niż te soczewki.

Dowolny obiektyw + mieszek (80-100zł) i możesz mieć spokojnie makro 1:1 albo i 2:1 ;)) i wygodniej regulować, niż pierścienie, ale za to jest cięższy i mniej wygodny do noszenia ze sobą w pole :)

Przelotka M42->EOS (35zł) i ten sam mieszek ze szkłem Zenita założysz do Canona :)
Krzysztof Żołądek

Krzysztof Żołądek robię to co lubię i
mi jeszcze za to
płacą

Temat: Fotografia makro - soczewki

Witaj. Przerobiłem soczewki i leżą w szufladzie porastając warstwą kurzu. Też mam obiektywy Zenita i Canona. Polacam przejściówkę z gwintu M42 na bagnet Canona i pierścienie pośrednie - niekoniecznie muszą mieć przeniesienie elektroniki. Efekty to daje o wiele ciekawsze od soczewek.

Koszt soczewki +10 to około 60-100 zł, a za najprostsze pierścienie zapłaciłem 70 zł. Do tego Zenitowe szkło ustawione na przesłonę między 11, a 16 i ładna wychodzi głębia ostrości - nieporównywalna wręcz z soczewką ani odwrotnym mocowaniem obiektywu. Przy pierścieniach i stałoogniskowym Heliosie 50 mm odległość od robala wynosi kilka centymetrów, a efekty? Zapraszam do ocenienia na http://kinio2000.deviantart.comKrzysztof Żołądek edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 01:03
Błażej K.

Błażej K. Zostaje na GL
Pozdrawiam.

Temat: Fotografia makro - soczewki

Kamil W.:
Ewa Maciejczyk:
Zenita (+komplet obiektywów)
Masz tam jakieś tele? 135mm?

Z opisu wynika że nie ma tele tylko 28 - 80 mm co już w zupełności wystarczy do macro.
Pierścienie pośrednie 60mm za 50zł = makro 1:2 o wieele wyższej jakości niż te soczewki.

Wywalił bym to w całości, nie ma takiej potrzeby aby kupować coś co nie jest warte zachodu.

Dowolny obiektyw + mieszek (80-100zł) i możesz mieć spokojnie makro 1:1 albo i 2:1 ;)) i wygodniej regulować, niż pierścienie, ale za to jest cięższy i mniej wygodny do noszenia ze sobą w pole :)

Podobnie jak wyżej bez sensu, uzasadnienie poniżej.

Przelotka M42->EOS (35zł) i ten sam mieszek ze szkłem Zenita założysz do Canona :)

Autorka wątku, nie poszła na łatwiznę i nie kupiła sobie szybkiej cyfry, tylko zaczyna przygodę od Kliszowego zabytku który niewiele ją kosztował, i tu duży plus. Nie polecam też kupowania do Kliszy jakich kol wiek mieszaków, soczewek itp, gdyż na kliszy nie jesteś wstanie wyeliminować takich elementów, jak poruszenie, wiatr, itp.. które maja wpływ na to co będzie na zdjęciu, szczególnie przy macro.

Co ci pozostaje: Kupno dobrego statywu, z porządną stabilna głowicą.
i do tego wszystkiego nie bawić się w mieszaki tylko zakupić szkła macro:

Na początek:

http://allegro.pl/item1178031600_btfoto_komis_canon_ma...

http://allegro.pl/item1187279128_canon_staloogniskowy_...

I podjęcie decyzji czy pierwsze 3 rolki kliszy dał efekty, jak dały i efekty zadowalają, to brnąc dalej, ja nie... ale to już inny temat. Autorka musi sama podjąć decyzję co chce i jak chce fotografować.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Fotografia makro - soczewki

Błażej K.:

Autorka wątku, nie poszła na łatwiznę i nie kupiła sobie szybkiej cyfry, tylko zaczyna przygodę od Kliszowego zabytku który niewiele ją kosztował, i tu duży plus. Nie polecam też kupowania do Kliszy jakich kol wiek mieszaków, soczewek itp,

Co to za dziwne słowa "jakich kol wiek"?

gdyż na kliszy nie jesteś wstanie wyeliminować takich elementów, jak poruszenie, wiatr, itp.. które maja wpływ na to co będzie na zdjęciu, szczególnie przy macro.

Na cyfrze też nie wyeliminujesz drgań, nieostrości nawet przy zwiększeniu ISO. Głębia ostrości jest prawie grubości papieru, więc niewielkie ruchy aparatem spowodują nieostrości.
Co ci pozostaje: Kupno dobrego statywu, z porządną stabilna głowicą.
i do tego wszystkiego nie bawić się w mieszaki tylko zakupić szkła macro:

Statyw jak najbardziej jest konieczny.
Proponowane przez Ciebie szkła mają mocowanie FD, czyli bezpośrednio do Canona autorki nie zamocuje się. Trzeba dokupić przejściówkę FD/EF, a to kolejny koszt.

Autorka, jak sądzę chciała tanim kosztem coś zrobić w makro. Proponujesz jej szkło makro za dużo większe pieniądze. Nie jest to zbyt elegancko.

Widziałem kilka zdjęć zrobionych z odwrotnie zamontowanym obiektywem. Efekt całkiem całkiem.

To co napisał Ireneusz, choć nie wynika to bezpośrednio z jego wypowiedzi: soczeki makro właściwie mają ostrość tylko na środku, po bokach będą zwykle nieostrości. Taka już ich uroda.Robert K. edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 07:48
Błażej K.

Błażej K. Zostaje na GL
Pozdrawiam.

Temat: Fotografia makro - soczewki

Robert K.:
Błażej K.:

Autorka wątku, nie poszła na łatwiznę i nie kupiła sobie szybkiej cyfry, tylko zaczyna przygodę od Kliszowego zabytku który niewiele ją kosztował, i tu duży plus. Nie polecam też kupowania do Kliszy jakich kol wiek mieszaków, soczewek itp,

Co to za dziwne słowa "jakich kol wiek"?

Czyli odradzam wszystkie dodatki związane z macro. Tylko szkło i nic więcej, macro szkło.


gdyż na kliszy nie jesteś wstanie wyeliminować takich elementów, jak poruszenie, wiatr, itp.. które maja wpływ na to co będzie na zdjęciu, szczególnie przy macro.

Na cyfrze też nie wyeliminujesz drgań, nieostrości nawet przy zwiększeniu ISO. Głębia ostrości jest prawie grubości papieru, więc niewielkie ruchy aparatem spowodują nieostrości.

Stabilność i ruch przy matrycach cyfrowych jest znacznie mniejszy niż przy analogowym zapisie materiału światło czułego, jakim jest klisza.
Co ci pozostaje: Kupno dobrego statywu, z porządną stabilna głowicą.
i do tego wszystkiego nie bawić się w mieszaki tylko zakupić szkła macro:

Statyw jak najbardziej jest konieczny.
Proponowane przez Ciebie szkła mają mocowanie FD, czyli bezpośrednio do Canona autorki nie zamocuje się. Trzeba dokupić przejściówkę FD/EF, a to kolejny koszt.

Warto wydać dodatkowo parę złotych.

Autorka, jak sądzę chciała tanim kosztem coś zrobić w makro. Proponujesz jej szkło makro za dużo większe pieniądze. Nie jest to zbyt elegancko.

A co jest eleganckie, proponowanie soczewek albo Reynoxa za jeszcze większe pieniądze, mieszaków, itp... Zdecydowanie wole dedykowane szkło, od chińskiego badziewiastego dodatku który w niczym mi nie pomoże. Autorka musi sama podjąć decyzję czy na plaży będzie leżała z mieszakiem, czy z obiektywem który wykona to samo zadanie, a komfort pracy będzie znacznie lepszy. Było pytanie jest odpowiedzi. Rozmowa, dialog. Każdy ma inne spojrzenie na problem, nie narzucam zakupu, napisałem czemu lepiej kupić macro szkło niż dodatki, polecam FOTO-MAGAZYN numer 4 i 5 super artykuł o mieszkach, soczewkach i wszystkich dodatkach które nic nie dają.

Widziałem kilka zdjęć zrobionych z odwrotnie zamontowanym obiektywem. Efekt całkiem całkiem.

To co napisał Ireneusz, choć nie wynika to bezpośrednio z jego wypowiedzi: soczeki makro właściwie mają ostrość tylko na środku, po bokach będą zwykle nieostrości. Taka już ich uroda.Robert K. edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 07:48

konto usunięte

Temat: Fotografia makro - soczewki

Błażej K.:
Stabilność i ruch przy matrycach cyfrowych jest znacznie mniejszy niż przy analogowym zapisie materiału światło czułego, jakim jest klisza.
Mistrzu, powiedz proszę czemu, gdyż nie widzę związku...

Błażej K.:
Z opisu wynika że nie ma tele tylko 28 - 80 mm co już w zupełności wystarczy do macro.
Z opisu wynika, że ma komplet obiektywów do Zenita, więc się pytam czy ma tam jakieś tele. Na takim tele da się kontrolować przysłonę zawsze.

Pierścionki z automatyką do Canona EOS już kosztują, bez nich nie da się kontrolować przysłony więc imho pierścienie/mieszek są najtańszym możliwym oraz optycznie sensownym rozwiązaniem do posiadanego sprzętu.

EOT.Kamil W. edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 08:33
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Temat: Fotografia makro - soczewki

Makro traktowałem jako zabawę uzupełniającą i dlatego z góry odrzuciłem inwestowanie "większych" pieniędzy, czyli choćby soczewek makro. Za robalami nie gonię, więc moje eksperymenty makro nie musiały być koniecznie oparte o bardzo wygodny i poręczny sprzęt.
Z powodzeniem stosowałem i polecam:
- przejściówka Canon-M42 i pierścienie pośrednie do obiektywów od Zenita. Z Heliosem 44M 1.8/58 skala odwzorowania w zakresie 1:2 do 2:1. Jakość całkiem dobra. Stosowałem to też do prostego "skanowania" klisz małoobrazkowych.
- jeden z posiadanych obiektywów EF-S + pierścień odwrotnego mocowania + jasny obiektyw odwrotnie zamocowany (Canon EF 50/1.8 lub Helios 44M). Jeśli obiektyw przy aparacie posiada długą ogniskową, otrzymujemy niezłą skalę odwzorowania (Tamron 70-300 + Canon 50/1.8 -> skala do 6:1). Oczywiście przy takich skalach światło jest słabe i głębia ostrości na poziomie ułamków mm, czyli nie nadaje się do nawet lekko ruchomych obiektów).

Obrazek

F=300mm + 50mm, f/32, skala odwzorowania 6:1

Tamron 70-300 nie jest obiektywem makro, ale posiada "funkcję makro" ze skalą odwzorowania 1:2. Czasami się przydaje :)

Na szybko znalazłem taki artykuł o makro: http://alphacorner.eu/index.php/porady/sposoby-na-makro
Krzysztof Żołądek

Krzysztof Żołądek robię to co lubię i
mi jeszcze za to
płacą

Temat: Fotografia makro - soczewki

Błażej K.:

(...)

Autorka wątku, nie poszła na łatwiznę i nie kupiła sobie szybkiej cyfry, tylko zaczyna przygodę od Kliszowego zabytku który niewiele ją kosztował, i tu duży plus. Nie polecam też kupowania do Kliszy jakich kol wiek mieszaków, soczewek itp, gdyż na kliszy nie jesteś wstanie wyeliminować takich elementów, jak poruszenie, wiatr, itp.. które maja wpływ na to co będzie na zdjęciu, szczególnie przy macro.
Nie doczytałeś chyba kolego co autorka napisała w swoim poście, chwilę po słowie Zenit:
Ewa Maciejczyk:
(...)jestem kompletnym amatorem, który od niedawna ma i Zenita (+komplet obiektywów) i Canona EOS 500N (i do niego obiektyw 28-80; cokolwiek to znaczy;) ). I to tym drugim raczej będę pstrykać makro...

Więc podpowiedzi jak użyć Canona są bardziej na miejscu niż jaki ma wpływ na kliszę soczewka +10 ;-))

Jakie by to nie było macro (robaczki czy detale) przyda się jeszcze lampa błyskowa - pierścieniowa jest dobrym rozwiązaniem, ale mocowana na sankach daje więcej światła niż wbudowana. Nie powoduje cienia na zdjęciach.Krzysztof Żołądek edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 11:30
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: Fotografia makro - soczewki

Błażej K.:

Czyli odradzam wszystkie dodatki związane z macro. Tylko szkło i nic więcej, macro szkło.

Nic bardziej błędnego. Szkło makro daje 2 cechy, których zwykle nie mają inne obiektywy:
- krótsza najmniejsza odległość przedmiotowa,
- "spłaszczenie" powierzchni obrazowej, żeby poprawić ostrość przy kopiowaniu płaskich dokumentów (dlatego nie każdy obiektyw makro jest prawdziwym makro) - czyli ma podobną charakterystykę jak obiektyw powiększalnikowy.

Jeśli nie kopiujemy dokumentów i możemy żyć z ograniczonym zakresem ostrości po założeniu pierścienia, to cena jaką płacimy za makro jest ceną za komfort pracy.

Efekty na zdjęciu będą takie same.
Ewa M.

Ewa M. travel consultant /
kasjer lotniczy

Temat: Fotografia makro - soczewki

Przepraszam, że w hurcie ale SERDECZNIE dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za każdą wypowiedź.Cudowni jesteście, dziękuję :) Poczytam na spokojnie za chwilkę.
Mam i Canona i przejściówkę do Zenita (do któego mam komplet obiektywów) i pierścienie pośrednie (nie lubię ich jakoś :( ).
Co to znaczy "odwrócony obiektyw"- jak pierwsze mnie zaintrygowało.

Po wczytaniu się postaram odpowiedzieć każdemu.

Może dzisiaj uda mi się wypróbować właściwości soczewek (ładna pogoda za oknem). Wtedy dałabym najszybciej film do wywołania i zdałabym relację co wyszło lub co nie wyszło ;)

Zapomniałam dodać, że do soczewek by był "komplet" kupiłam mini atlas chrząszczy ;) Więc już na urlop mam niemal wszystko,ha! Teraz odliczanie do wolnego :)
Andrzej Staszok

Andrzej Staszok właściciel, Fotograf
- freelancer ,
artystyczna oprawa
fo...

Temat: Fotografia makro - soczewki

Ewa Maciejczyk:
Co to znaczy "odwrócony obiektyw"- jak pierwsze mnie zaintrygowało.
...

odwrocony obiektyw tzn , że mocuje sie obiektyw do korpusu soczewką , ktora normalnie jest przednią soczewką, a wtedy tylna soczewka staje sie pierwsza zewnetrzna soczewka, potrzebny jest jest pierscien odwrotnego mocowania dobrany do korpusu aparatu i srednicy gwintu zewnetrznego obiektywu...
to tak w skrocie , troche to zagmatwane w slowach ale w praktyce prostsze ;)

konto usunięte

Temat: Fotografia makro - soczewki

Błażej K.:
polecam FOTO-MAGAZYN numer 4 i 5 super artykuł o mieszkach, soczewkach i wszystkich dodatkach które nic nie dają.

A ja polecam lekturę tego artykułu http://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=517 Sama używam pierścieni pośrednich w połączeniu z C 70-200 f/4L USM. Nie jest to typowe makro, ale efekty mi się podobają.
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3 … z?v=photosKrystyna Karpowicz edytował(a) ten post dnia 04.09.10 o godzinie 12:13
Błażej K.

Błażej K. Zostaje na GL
Pozdrawiam.

Temat: Fotografia makro - soczewki

Krystyna Karpowicz:
Błażej K.:
polecam FOTO-MAGAZYN numer 4 i 5 super artykuł o mieszkach, soczewkach i wszystkich dodatkach które nic nie dają.

A ja polecam lekturę tego artykułu http://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=517 Sama używam pierścieni pośrednich w połączeniu z C 70-200 f/4L USM. Nie jest to typowe makro, ale efekty mi się podobają.
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3 … z?v=photosKrystyna Karpowicz edytował(a) ten post dnia 04.09.10 o godzinie 12:13

Krystyno, dla mnie istnieje zasada iż jeśli coś nie jest do Macro to ie jest. I każdy dodatek przyklejony do obiektywu, zawsze będzie psuł efekt końcowy, nie pozwalając na uzyskanie doskonałości.

konto usunięte

Temat: Fotografia makro - soczewki

A co ci psują pierścienie? Zabierają trochę światła - to wszystko. Są puste w środku więc nie pogarszają jakości optycznej. Ale jak chcesz kupować obiektyw makro za kilka tysięcy, to nikt ci nie broni oczywiście...
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: Fotografia makro - soczewki

A ja nie mam co robić z pieniędzmi, więc chyba kupię stare 100mm/2.8 Macro Canona i będę miał niezłą portretówkę no i obiektyw do makro na czas nudy.
Tomasz S.

Tomasz S. szukam pracy, która
szuka mnie...

Temat: Fotografia makro - soczewki

W kwesti soczewek makro powiem tak.
Od razu mozna sobie odpuscic te soczewki w kompletach dokrecane, ze stopniowaniem dioptri. Ogolnie ich jakosc jest slaba. Po prostu - duza utrata ostrosci, aberracje, czasem astygmatyzm.
Jedynym rozsadnym rozwiazaniem z zakresu soczewek makro jest zestaw Raynox DCR-250. Jest to specjalny konwerter, uklad kilku odpowiednio dobranych soczewek wysokiej jakosci. Do zestawu jest dodane specjalne mocowanie ktore umozliwia przytwierdzenie do wielu roznych obiektywow. Osobiscie jednak polecam zamontowanie tego ukladu przez redukcje filtrowa nakrecana na obiektyw.
Sam uzywam czegos takiego i sobie chwalę.
Pare przykladowych fotek z uzyciem DCR-250 (nic wybitnego, ale daje jakis obraz w tym temacie):
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4890625752/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4832541932/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4823762524/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4809230415/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4675723315/

Pozdrawiam
TS

konto usunięte

Temat: Fotografia makro - soczewki

Łukasz G.:
A ja nie mam co robić z pieniędzmi, więc chyba kupię stare 100mm/2.8 Macro Canona i będę miał niezłą portretówkę no i obiektyw do makro na czas nudy.
Jeśli masz na myśli najstarszą wersję - bez USMa, to nie polecam. Ta "środkowa" z USMem jest lepsza - raz, że ma USM, a dwa że nic się jej nie wysuwa tak jak w pierwszej wersji:P Poza tym kosztuje obecnie poniżej 2000PLN (używka na allegro).Krystyna Karpowicz edytował(a) ten post dnia 02.10.10 o godzinie 12:14
Błażej K.

Błażej K. Zostaje na GL
Pozdrawiam.

Temat: Fotografia makro - soczewki

Tomasz S.:
W kwesti soczewek makro powiem tak.
Od razu mozna sobie odpuscic te soczewki w kompletach dokrecane, ze stopniowaniem dioptri. Ogolnie ich jakosc jest slaba. Po prostu - duza utrata ostrosci, aberracje, czasem astygmatyzm.
Jedynym rozsadnym rozwiazaniem z zakresu soczewek makro jest zestaw Raynox DCR-250. Jest to specjalny konwerter, uklad kilku odpowiednio dobranych soczewek wysokiej jakosci. Do zestawu jest dodane specjalne mocowanie ktore umozliwia przytwierdzenie do wielu roznych obiektywow. Osobiscie jednak polecam zamontowanie tego ukladu przez redukcje filtrowa nakrecana na obiektyw.
Sam uzywam czegos takiego i sobie chwalę.
Pare przykladowych fotek z uzyciem DCR-250 (nic wybitnego, ale daje jakis obraz w tym temacie):
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4890625752/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4832541932/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4823762524/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4809230415/
http://www.flickr.com/photos/33413655@N08/4675723315/

Pozdrawiam
TS

Tak, tylko hmmmmm dalej nie wiem czemu wszyscy zaczynający stawiają na pierwszym miejscu Raynox DCR-250 i uważają go za świętość. Mi osobiście się to nie podoba z jednego prostego względu. To już nie jest zdjęcie a powiększenie microskopowe. Jestem zdania i zawsze będę że jeśli do Macro służy obiektyw dedykowany to tak powinno być. Naturalność jest podstawą w fotografii. Oglądając zdjęcia zrobione za pomocą Raynox DCR-250 nawet ich nie oceniam, bo to nie człowiek zrobił zdjęcie tylko powiększalnik.

Następna dyskusja:

Fotografia makro




Wyślij zaproszenie do