konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

...dla Kotków to wiskas)))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: związek z rozsądku....

Dariusz K.:
oj tam od raz uprzywilejowani :). Kobiety jak znajda, a nie wybredzaja tez :) proste :) a jak nie to potem stres, wyscig z czasem.. i kto komu jest winien? :)

Mowie o bilogii. Jak kobieta do ok. 40 roku zycia nie znajdzie faceta, to macierzynstwo good bye. A facet i 80-cio letni moze zostac ojcem. Stad faceci na zycie maja cale zycie czasu. Pewnie i tym nalezy tlumaczyc ich dluuugie dojrzewanie.;)

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Aneta S.:
Dariusz K.:
oj tam od raz uprzywilejowani :). Kobiety jak znajda, a nie wybredzaja tez :) proste :) a jak nie to potem stres, wyscig z czasem.. i kto komu jest winien? :)

Mowie o bilogii. Jak kobieta do ok. 40 roku zycia nie znajdzie faceta, to macierzynstwo good bye. A facet i 80-cio letni moze zostac ojcem. Stad faceci na zycie maja cale zycie czasu. Pewnie i tym nalezy tlumaczyc ich dluuugie dojrzewanie.;)
przeca wiem, jak i kazdy :P
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: związek z rozsądku....

Aneta S.:
Dariusz K.:
oj tam od raz uprzywilejowani :). Kobiety jak znajda, a nie wybredzaja tez :) proste :) a jak nie to potem stres, wyscig z czasem.. i kto komu jest winien? :)

Mowie o bilogii. Jak kobieta do ok. 40 roku zycia nie znajdzie faceta, to macierzynstwo good bye.

Przy obecnym stanie (i ciągłym postępie) technologii medycznych dziecko można urodzić i około 50.

Nie rozumię również, jak to się dzieje, że te wszystkie wyzwolone kobiety, diablice, zołzy, kobiety sukcesu, niepotrzebujące mężczyzn, będące (a przynajmniej pokazujące na około) niezależność i samowystarczalność, biorące wszystko co od życia chcą, jeżeli naprawdę chcą posiadać dziecko poprostu go nie urodzą. Do tego nie potrzeba związku.

Temat: związek z rozsądku....

Eliza K:
każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia, na tą iskierkę... zakochani, szczęśliwi nie dostrzegamy swoich wad... dopiero potem gdy wchodzimy w życie okazuje się że coś jest nie tak, że tak naprawdę nie znamy tej drugiej osoby-wychodzą pewne cechy charakteru których wcześniej nie było(albo nie widzieliśmy przez zauroczenie). Nie lepiej związać się z kimś z rozsądku, bez niepotrzebnych zaślepiających uniesień-widzieć co się bierze a uczucie przyjdzie później, gdy będzie się razem szło przez życie?
Gdyby kobiety umiały kochać z rozsądkiem to może by to było warte choćby próbowania.

;-)

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Paweł N.:
Eliza K:
każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia, na tą iskierkę... zakochani, szczęśliwi nie dostrzegamy swoich wad... dopiero potem gdy wchodzimy w życie okazuje się że coś jest nie tak, że tak naprawdę nie znamy tej drugiej osoby-wychodzą pewne cechy charakteru których wcześniej nie było(albo nie widzieliśmy przez zauroczenie). Nie lepiej związać się z kimś z rozsądku, bez niepotrzebnych zaślepiających uniesień-widzieć co się bierze a uczucie przyjdzie później, gdy będzie się razem szło przez życie?
Gdyby kobiety umiały kochać z rozsądkiem to może by to było warte choćby próbowania.

;-)
prawda? :)

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Katharina Z.:
Przy obecnym stanie (i ciągłym postępie) technologii medycznych dziecko można urodzić i około 50.

Przy obecnym postepie siedzacego trybu zycia faceci staja sie coraz wczesniej bezplodni, zatem wczesniej czy pozniej - problem sie wyrowna :)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: związek z rozsądku....

Eliza K:
każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia, na tą iskierkę... zakochani, szczęśliwi nie dostrzegamy swoich wad... dopiero potem gdy wchodzimy w życie okazuje się że coś jest nie tak, że tak naprawdę nie znamy tej drugiej osoby-wychodzą pewne cechy charakteru których wcześniej nie było(albo nie widzieliśmy przez zauroczenie). Nie lepiej związać się z kimś z rozsądku, bez niepotrzebnych zaślepiających uniesień-widzieć co się bierze a uczucie przyjdzie później, gdy będzie się razem szło przez życie?

Nie każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia. A brak "tegoż" nie wyklucza "iskierki".

W Indiach mają takie powiedzenie:
"My bierzemy zimną zupę i dopiero potem ją podgrzewamy, natomiast Europejczycy biorą gorącą zupę i pozwalają jej stygnąć”
;)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: związek z rozsądku....

Anna G.:
"My bierzemy zimną zupę i dopiero potem ją podgrzewamy, natomiast Europejczycy biorą gorącą zupę i pozwalają jej stygnąć”
;)

Fajne.:)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: związek z rozsądku....

Katharina Z.:
Związek z miłości, z rozsądku, dla dowcipu. Co to właściwie ma za znaczenie? Nigdy nie ma się gwarancji, że związek przetrwa. Jeżeli dwojgu ludziom jest ze sobą dobrze, są szczęśliwi, jeżeli się rozumieją i potrafią razem iść przez życie to punkt wyjściowy ma niewielkie znaczenie.

P.S. Mój obecny związek to miał być dowcip, ale przszła miłość (kilka miesięcy po ślubie) i trwa już 24 lata. Czy jest to związek do śmierci? Nie wiem. Czas pokaże.

Jeśli można... co to znaczy "związek dla dowcipu" :)

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Nie każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia. A brak "tegoż" nie wyklucza "iskierki".
no własnie, ale jak to zrobić?

W Indiach mają takie powiedzenie:
"My bierzemy zimną zupę i dopiero potem ją podgrzewamy, natomiast Europejczycy biorą gorącą zupę i pozwalają jej stygnąć”
;)
no jak, niby?

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Miłośc od pierwszego wejżenia istnieje ale osobiście uważam, że w zwiazku od miłości może być ważniejszy szacunek.
Magdalena Hanna Nagrodzka

Magdalena Hanna Nagrodzka PSYCHOLOG KLINICZNY,
PSYCHOTERAPEUTA,
COACH, POLITOLOG

Temat: związek z rozsądku....

Osobiście nie potrafiłabym zaakceptować związku z rozsądku i jestem przygotowana tylko i wyłącznie na prawdziwą relację opartą nie tylko na wzajemnym szacunku, ale także na miłości i podnieceniu. Słowem: żeby związek miał szansę na przetrwanie trzeba dopasować elementy układanki, a do tego potrzebna jest miłość i chemia w roli głównej ;) Fsjo ;)
I przypuszczam, że ci, którzy decydują się na tzw. związki z rozsądku prędzej czy później przeżyją rozczarowanie.
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: związek z rozsądku....

Karol Z.:
Nie każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia. A brak "tegoż" nie wyklucza "iskierki".
no własnie, ale jak to zrobić?

to się zwykle samo robi :)

W Indiach mają takie powiedzenie:
"My bierzemy zimną zupę i dopiero potem ją podgrzewamy, natomiast Europejczycy biorą gorącą zupę i pozwalają jej stygnąć”
;)
no jak, niby?

o co pytasz? o "podgrzewanie"? to jest tylko powiedzenie i generalnie ja nie jestem za małżeństwami aranżowanymi, ale "miłość od pierwszego wejrzenia" możne się wcale nie okazać prawdziwą miłością, tylko seksualnym zauroczeniem, a to trochę mało, żeby stworzyć związek. Polecam i uczucia i rozsądek :)
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: związek z rozsądku....

moja babcia często mi powtarzała, najważniejsze żeby było bogaty i miał kamienicę, a miłość przyjdzie później:)
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: związek z rozsądku....

Katharina Z.:
Nie rozumię również, jak to się dzieje, że te wszystkie wyzwolone kobiety, diablice, zołzy, kobiety sukcesu, niepotrzebujące mężczyzn, będące (a przynajmniej pokazujące na około) niezależność i samowystarczalność, biorące wszystko co od życia chcą, jeżeli naprawdę chcą posiadać dziecko poprostu go nie urodzą. Do tego nie potrzeba związku.
oczywiście że nie trzeba, ale ja uważam, że jestem winna mojemu dziecku ojca, przynajmniej z takiego założenia należy wychodzić decydując się na poczęcie dziecka (no chyba że "samo" się pocznie, bez naszych planów), bo co będzie potem, to nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć...

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

a jak ty masz kamienice to co?:D
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: związek z rozsądku....

Anna Chwiałkowska:
a jak ty masz kamienice to co?:D

To dobry materiał na żonę ;)

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

wiec faceci materialisci?:D
Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: związek z rozsądku....

Anna G.:
Karol Z.:
Nie każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia. A brak "tegoż" nie wyklucza "iskierki".
no własnie, ale jak to zrobić?

to się zwykle samo robi :)
Oj tak :D
Najpierw była zwykła znajomość. Po latach nienatrętna przyjaźń, przycupnięta w kąciku. Teraz "piorun sycylijski"... i rozsądek jednocześnie :)
Czyli jednak stawiam na związek z rozsądku :]



Wyślij zaproszenie do