GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

każdy czeka na miłość od pierwszego wejrzenia, na tą iskierkę... zakochani, szczęśliwi nie dostrzegamy swoich wad... dopiero potem gdy wchodzimy w życie okazuje się że coś jest nie tak, że tak naprawdę nie znamy tej drugiej osoby-wychodzą pewne cechy charakteru których wcześniej nie było(albo nie widzieliśmy przez zauroczenie). Nie lepiej związać się z kimś z rozsądku, bez niepotrzebnych zaślepiających uniesień-widzieć co się bierze a uczucie przyjdzie później, gdy będzie się razem szło przez życie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

związek z rozsądku? pomęczyć sie z nadzieja ze uczucia przyjdą? a jak nie przyjadą lub będzie to tylko przyzwyczajenie? mała stabilizacja?
życie jest za krótkie :)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: związek z rozsądku....

rozsądne podejście do sprawy :)
jednak, moim zdaniem, rozsądek się kończy gdy spotyka się tę właśnie osobę. a co wtedy z tą wypracowaną zdrowo-rozsądkową miłością?
zazwyczaj upada...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

no i poza tym:
"Jak kochać to księcia, jak kraść to miliony;)"
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Cholewiak

Katarzyna Cholewiak fizjoterapeuta,
instruktor rytmiki i
tańca dzieci I-III
k...

Temat: związek z rozsądku....

Ziarenko prawdy w tym jest,,,,zauroczenie to kamuflasz niezbedny na poczatku jak się chce osiagnac swoj cel, czyli przekonac duga osobe do Siebie, nie zwarzając w nastepstwie tego na "nagłe " zmiany jakie pojawiaja sie w tej osobie po jakims czasie, bo otwieraja sie oczy i swiat przybiera barwy czarno-białe. Czy w tym wszystkim pojawia sie pojecie niezgodnosći charakterow? ja mysle że zwykłe drobne kłótnie dorastaja do rangi kryzysów w ktorych hasło niezgodność sie pojawia, a tak naprawde to problem tkwi w braku umiejetnosci chodzenia na kompromisy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

nikt tu nie mówi o męczeniu- chodzi właśnie o to gdy dwie osoby super się rozumieją, uwielbiają razem spędzać czas... ale nie było tego zakochania które oślepia... wiem mi też to podlatuje brakiem romantyzmu ale może ma to sens?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

jak praktycznie ze wszystkim - kwestia indywidualnego podejścia i wyboru...
jeśli lepiej być z kimś z przyjaźni niż być samemu dla kogoś - to po prostu wybór...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: związek z rozsądku....

Eliza K:
nikt tu nie mówi o męczeniu- chodzi właśnie o to gdy dwie osoby super się rozumieją, uwielbiają razem spędzać czas... ale nie było tego zakochania które oślepia... wiem mi też to podlatuje brakiem romantyzmu ale może ma to sens?
może ma. ale co będzie, gdy się okaże, że nie ma?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Małgorzata ma racje, a co jeśli w takim związku przyjacielskim na Twojej albo Jego drodze stanie nagły poryw serca?Anna Chwiałkowska edytował(a) ten post dnia 30.08.08 o godzinie 08:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

a może ten nagły poryw serca pojawi się między tą dwójką ludzi-przyjaciół? bo gdy pojawia się ten poryw serca na początku związku(między ludźmi zupełnie sobie obcymi) to często bardzo szybko gaśnie i pozostaje rozczarowanie...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: związek z rozsądku....

nie ma reguły.
natomiast wierzę, że jeśli dwie strony bardzo chcą, to może im się udać.

powodzeniaMałgorzata S. edytował(a) ten post dnia 30.08.08 o godzinie 08:42
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Eliza K:
a może ten nagły poryw serca pojawi się między tą dwójką ludzi-przyjaciół? bo gdy pojawia się ten poryw serca na początku związku(między ludźmi zupełnie sobie obcymi) to często bardzo szybko gaśnie i pozostaje rozczarowanie...
ta druga część Twojej wypowiedzi ma sens:)))
Moim zdaniem rzadko pojawia się miłość od pierwszego wejrzenia. Miłośći uczymy się. Przechodzimy z fazy zauroczenia w faze miłości:))
Partner musi mieć to coś. Coś co nie pozwoli Ci o Nim zapomnieć:)))
A słyszałaś że najlepszy związek jest oparty na przyjaźni:)))
Dobrze będzie:)))
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: związek z rozsądku....

Związek z rozsądku? To tak jak związek na siłę, bo najlepiej do siebie pasujemy ekonomicznie czy społecznie, to nic, że się nie kochamy, to nic, że na razie nie chcemy ze sobą łączyć życia, to nieważne... związek z rozsądku dla mnie to jest, jak w życie wkrada się już rutyna i przyzwyczajenie, są dzieci i jesteśmy ze sobą, bo się lubimy, chociaż nie kochamy, żeby nie robić krzywdy dzieciom, bo jest nam ze sobą w porządku... nie tędy droga, według mnie.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: związek z rozsądku....

Tomasz "Tomik" M.:
Związek z rozsądku? To tak jak związek na siłę, bo najlepiej do siebie pasujemy ekonomicznie czy społecznie, to nic, że się nie kochamy, to nic, że na razie nie chcemy ze sobą łączyć życia, to nieważne... związek z rozsądku dla mnie to jest, jak w życie wkrada się już rutyna i przyzwyczajenie, są dzieci i jesteśmy ze sobą, bo się lubimy, chociaż nie kochamy, żeby nie robić krzywdy dzieciom, bo jest nam ze sobą w porządku... nie tędy droga, według mnie.
jeżeli się lubimy, to jeszcze nie ma dramatu. ale co wtedy, gdy "trzymamy się" siebie na wzajem z wygody życiowej czy wyrachowania, a przyjaźń zamienia się w zdesperowaną gorycz?

nie ma recepty na życie.Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 30.08.08 o godzinie 08:55
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Kiedyś moj kumpel przed ślubem rozmawiał z nami na temat zdrady i powiedział że żone można zdradzić a przyjaciela nigdy- dlatego jego przyszła żona jest przede wszystkim jego najlepszym przyjacielem:)
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: związek z rozsądku....

Małgosiu, właśnie o to chodzi, że związek z rozsądku jest dla mnie czymś takim, że się jeszcze lubimy, gdy, jak napisałaś, trzymamy się siebie nawzajem z wygody życiowej czy wyrachowania, a przyjaźń zamienia się w zdesperowaną gorycz, to jest to toksyczny związek i nie z rozsądku, a z głupoty, takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Czy zwiazek oparty TYLKO na przyjazni nie ma byc odpowiedzia na poprzedni zawod? pt "teraz juz bede bezpieczna/bezpieczny i nikt mnie tak mocno nie zrani?"...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: związek z rozsądku....

Tomek, pełna zgoda. Tylko życie pisze najróżniejsze scenariusze, jednym dodaje odwagi, innym ją odbiera. Gdy są dzieci, to wiele naszych zachowań jest niewytłumaczalnych...
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: związek z rozsądku....

Zgoda, Małgosiu :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek z rozsądku....

Byłem w związku, w którym była miłość oraz w takim ,w którym rozsądek przemawiał i już nigdy nie zdecyduję się na związek z rozsądku. Nie da się żyć bez miłości , chemii i tych skaczących iskierek. Wybaczcie za tak okrutne porównanie dotyczące związku z rozsądku ale to jest tak jak by jeść potrawy bez przypraw - smak to jakiś ma ale czy nas porywa , zapada nam w pamięci , z chęcią zjedlibyśmy jeszcze więcej pomimo pełnego brzuszka ???
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj