Emi B. Mani Mani
Temat: Rozwód - dobry na wszystko?
Dariusz Kowalski:
Ja uwazam inaczej (moze dlatego ze nie mam dzieci): Wg mnie jesli ktos jest z kims i maja dziecko/dzieci i jest ono zbyt male, zeby radzic sobie same to dla dobra dziecka oraz z milosci do niego chyba powinni rodzice moze niekoniecznie rozwodzic sie, ale mogliby przejsc do separacji, jesli tak tragicznie jest i lepiej byc nie moze i duzo prob bylo. Czy rozwod jest dobry na wsyzstko?
Dariuszu, piękne to co piszesz, ale niestety chyba niewiele czytałeś w tym temacie. Dla dziecka dobrem jest, by rodzice je kochali i uczestniczyli w jego życiu. To jest możliwe, nawet gdy jeden z rodziców odchodzi.
Natomiast jeśli rodzice tkwią w "związku", dla dziecka robią mu również krzywdę. Nawet jeśli się przy niem nie kłócą. Wyobraź sobie, że dziecko wyczuwa fałsz między rodzicami. Co gorsze, dowiedziono, że taka sytuacja, gdy rodzice nie okazują sobie szczerze uczuć może być np. przyczyną anorgazmii u dziewczynek w wieku dorosłym, lub ich kłopotów z samoakceptacją lub emocjonalnością. Uważam, że rozwód jest mniejszym złem w sytuacji gdy nie ma już ratunku.