Przemysław
Zegarek
ochrona danych
osobowych szkolenia,
audyty, doradztwo
Temat: Jakie to wszystko jest po.... rabane
Ciekaw jestem czy ktoś z Was miał/a podobne doświadczenie...Byłem sobie w kilku dłuższych związkach. Miałem sobie różne plany życiowe i marzenia.
No i najpierw spotykałem kobiety które szybko się angażowały w związek, były pewne, że chcą być ze mną, za to ja taki pewny nie byłem bo miałem te swoje wielkie plany i marzenia. I związki się rozpadały, bo bałem się że przez swoje zaangażowanie moje plany nie wypalą.
Potem będąc sam albo w dość luźnych związkach zrealizowałem swoje wielkie plany i marzenia, może nie w takiej zupełnie formie jak zakładałem pierwotnie ale dałem radę z czego byłem cholernie dumny. I wiecie co? Teraz mi się już nie chce dalej pracować i rozwijać biznesu bo mam takie poczucie że wszystko co mogłem osiągnąć dzięki kasie już osiągnąłem (mam tu na myśli głównie podróże i marzenia wyjazdowe). Żeby nie było - żadnej wielkiej kasy się nie dorobiłem ale na marzenia starczyło. Mogę sobie wyjechać daleko w piękne miejsce ale k**** nie chce mi się samemu.
No i czuję że mam czas i miejsce na związek na spotkania i na budowanie bliskości, zaufania. I na plany, na to żeby sobie z partnerką coś zaplanować, najpierw jakiś wyjazd, potem mieszkanie razem a kiedyś dzieci...
Ale k(*$^#(*& mac spotykam ostatnio same takie kobiety które się boją tego zaangażowania i bliskości. Nie mają czasu na spotkania, boją się planować - ja nie mówię że od razu dzieci ale cokolwiek...
Dobra ja wiem że to ja wybieram te kobiety takie nie takie
Pewnie podświadomie wybieram ale ile można...
Strasznie strasznie jestem rozczarowany!!!!
Popiszcie jakieś mądre rzeczy albo głupoty, co tam Wam przychodzi do głowy bo mi bardzo źle!