Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 5
Poczytałem sobie wszystkie grzechy w Twoim związku. Mam nadzieję, że żadnego nie uroniłem. Pytanie pierwsze brzmi, czy opisując wszystkie te sytuacje wykonałeś wysiłek, aby opisać je maksymalnie obiektywnie. Wiem już co robi Twoja dziewczyna (nie jestem jednak pewien, czy cały czas mówimy o tej, która jest psychologiem?), ale nie wiemy, czy może jakieś Twoje zachowania nie doprowadziły do opisanych sytuacji. Z drugiej strony opisujesz jakieś jej chyba niedokończone sprawy z poprzednich związków, a więc można domniemać, że jej reakcje są niezależne od Ciebie.
Powinniśmy więc odpowiedzieć sobie na pytanie jaki powinien być dobry związek?
Najprościej można skonstatować, że taki, jaki odpowiada OBYDWOJGU partnerom.
Jeżeli obydwoje cenią sobie autonomię, możliwość swobodnej realizacji osobistej w każdej dziedzinie, to niech tak będzie! Inni mogą oczekiwać znacznie mniejszych wolności i to też jest dobrze! Problemy zaczynają się wtedy, kiedy jedno z partnerów ma inne poglądy na temat własnego związku.
Zakochanie to cudowne uczucie. Ale przy poznawaniu osoby, z która chcemy dzielić życie warto ją poznać pod kątem naszych własnych oczekiwań.
Bardzo prostym przykładem problemów w związku może być z pozoru niewiele znacząca okoliczność, kiedy jedno z partnerów jest zadeklarowanym domatorem, a drugi lubi się bawić, lubi częste wyjścia na imprezy. Niby nic! Na początku każde usiłuje trochę się dostosować, łagodzi swoje przyzwyczajenia, ale później one i tak się ujawnią. I groźba potężnego rozłamu gotowa.
Podstawą dobrego zwązku jest dobranie się partnerów. Rzadko bywa jednak tak, że dobiorą się idealnie. Dlatego potrzebna jest duża dawka empatii, tolerancji, wzajemnego szacunku. Warto zadawać sobie pytanie, czy to co robię, nie urazi partnerki i jak ja czułbym się, gdyby ona zachowała się tak, jak ja to robię lub zamierzam. To bardzo prosto brzmi, ale jest bardzo trudne.
Związek powinien być jak Unia Europejska. Trzeba liczyć się z oddanie części swojej suwerenności dla korzyści płynących z tego, że jestesmy razem.
Czy Twoja dziewczyna tak odczuwa? Mam wątpliwości. Czy Ty dowiedziałeś się jaka ona jest zanim postanowiliście być razem? Też mam wątpliwości...